|
- Więc mamy oczyścić teren z potworów tak? No dobra nie ma na co czekać. - Powiedział elf i wyszedł na dwór PZS Sorry za krótkie posty ale na razie nie mam czasu. niedługo będę miał WDS |
"Oczyścić teren? Z potworów?" przełknąłem ślinę i przyrzekłem sobie w duchu, że jeśli przeżyję to oblężenie już nigdy nie zapiszę się na coś tak niebezpiecznego. Już nigdy nie będę starał popisać się przed rodziną. Od tej pory będę grzecznie siedział w domu i uprawiał ogródek jak na mądrego niziołka przystało. Dwóch z naszych już wyszło na polowanie. Ja nie chcę umierać, nie wyjdę...nie wyjdę...nie wyjdę na mięczaka. Muszę wziąć się w garść. Biorę głęboki oddech i pewnym krokiem zmierzam w kierunku drzwi. Kto ostatni na zewnątrz, ten goblinie łajno! rzucam z uśmiechem. Tam gdzie idę już mi się nie przyda. |
Łowca, podążając przykładem innych, wyszedł na zewnątrz, w milczeniu. Nic nie zważał na wygłupiającego się niziołka, o którego omalże się nie potknął.Ucapił tylko framugi, aby się nie upaść. Wyszedł na dwór, zdjął łuk, dokładnie obejrzał go ze wszystkich stron, napiął cienciwę i puścił. Postawił go na ziemi, obok nogi, przysłuchując się kislevskiej mowie Amnisa. Czekał, co powiedzą jego nowi towarzysze. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:34. |
|
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0