Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z dziaÅ‚u Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy Oznacz fora jako przeczytane

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 29-08-2007, 13:35   #11
 
3killas's Avatar
 
Reputacja: 1 3killas nie jest za bardzo znany3killas nie jest za bardzo znany3killas nie jest za bardzo znany3killas nie jest za bardzo znany
Nie mógł uwierzyć w to co zobaczył. Nie mógł uwierzyć, że sześciu mężczyzn znęcało się nad małą, bezbronną dziewczynką. Pijani paniczykowie, którzy ubzdurali sobie, że jest wiedźmą. Wojna skrzywiała ludzi, zostawiała skazę w charakterach. Czarne oczy rudowłosej Chloe wpatrywały się w niego, dziewczyna była zdenerwowana, ale i tak podziwiał jej odwagę. Coraz bardziej i coraz pozytywniej go zaskakiwała. Nie było czasu na takie rozmyślanie, nie było go również wystarczająco dużo na zaplanowanie jakiejkolwiek rozsądnej akcji. Poza tym wściekłość i złość wzięły górę nad rozsądkiem i zimną krwią.

-Khym, panowie, w czymÅ› problem? – spytaÅ‚a jego towarzyszka.

-Zmykaj dziewko, bo i z tobÄ… poigramy, należy jej siÄ™... – dalej już ich nie sÅ‚uchaÅ‚. Szybkim krokiem podszedÅ‚ do oprawców i zamachnÄ…Å‚ siÄ™ mieczem, aby rozciąć stryczek. SpojrzaÅ‚ na ich wÅ›ciekÅ‚e i zaskoczone twarze. To bÄ™dzie jedna z najgÅ‚upszych rzeczy jakie kiedykolwiek zrobiÅ‚em - przeleciaÅ‚o mu przez myÅ›l – ale z pewnoÅ›ciÄ… sÅ‚uszna. Z wyciÄ…gniÄ™tym mieczem staÅ‚ naprzeciwko mężczyzn.

Wtem usłyszał głos rudowłosej.

-Hejże! Powoli! Co to majÄ… być za samosÄ…dy! – Chloe nagle siÄ™ nastroszyÅ‚a – JaÅ›nie panowie sÄ… wyÅ›wiÄ™ceni żeby samemu karÄ™ wymierzac, he? JeÅ›li ona wiedźma, to przed oblicze sigmarytów jÄ… weźcie, a nie jak chÅ‚opi chcecie jÄ… tu powiesić! Prawo imperialne mówi o takich przypadkach! A nie jakieÅ› cyrki jak w Bretonni! Odetnijcie ten sznur!

Szybkie cięcie, dziecko na chwilę było bezpieczne...

-Bo panowie szlachetni, prawda? Nie uchodzi wam zajmować się takimi sprawami, prawda? Nie godzi się brudzić szlachetnych rąk, prawda? My... ją zaprowadzimy pod sąd, panowie. A szlachetni panowie będą mogli oglądać płonące stosy, prawda? Ale nie możemy pozwolić by się musieli parać zawodem kata, prawda? Panowie? Prawda?

W napięciu raz po raz spoglądał na Chloe i niedoszyłch dzieciobójców. Na razie niedoszłych dzieciobójców... Sam nie ma szans ich pokonać, oby Chloe udało się przekonać tych zwyrodnialców do zmiany decyzji... Wiedział, że jego nie będą słuchać, nie po tym jak przerwał im zabawę...
 

Ostatnio edytowane przez 3killas : 29-08-2007 o 14:08.
3killas jest offline  
Stary 29-08-2007, 16:30   #12
 
John5's Avatar
 
Reputacja: 1 John5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłość
Otto spojrzał w stronę skąd dochodził hałas. Ujrzał grupę sześciu młodzików, którzy założyli pętlę na szyję małej dziewczynki, niewiele różniącej się do tej, która ich prowadziła. Zobaczył też jakiegoś elfa i kobietę, coś mówili do tamtej grupy. Otto wiele się nie namyślał, nie oglądając się na kompanów ruszył w stronę grupki. Usłyszał tylko ostatnie słowa kobiety.

"-Bo panowie szlachetni, prawda? Nie uchodzi wam zajmować się takimi sprawami, prawda? Nie godzi się brudzić szlachetnych rąk, prawda? My... ją zaprowadzimy pod sąd, panowie. A szlachetni panowie będą mogli oglądać płonące stosy, prawda? Ale nie możemy pozwolić by się musieli parać zawodem kata, prawda? Panowie? Prawda?"


""Bogowie, ona naprawdę jest tak naiwna, żeby uwierzyć w to że ta banda odpuści? Nie raz i nie dwa spotykałem takich jak oni. Rozpuszczeni, bogaci, myślący, że wszystko im wolno. Co gorsza zazwyczaj wszystko uchodzi im płazem, bo wybierają ofiary takie jak ta dziewczynka, takie, które nie są zdolne się obronić. Taak wielu takich spotkałem na ulicach Hergigu i przed wieloma uciekałem dopóki nie nauczyłem się jak się obronić. Tu nie chodzi o czary ale o zabawę.""

Otto przerwał rozmyślania i powiedział.

-W czym problem panowie? Nie słyszeliście pani? Wiecie co wam grozi za samosąd? Zwłaszcza teraz kiedy obowiązuje sąd wojenny. Dobrze wam radzę panowie zostawcie dziewczynę w spokoju.-

Otto splunął na ścianę. Miał tylko nadzieję, że jego kompani weszli za nim do zaułka.
 
__________________
Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie.
Armia Republiki Rzymskiej

Ostatnio edytowane przez John5 : 29-08-2007 o 18:23.
John5 jest offline  
Stary 29-08-2007, 16:54   #13
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Sznur przecięty celnym ciosem opadł na ziemie dziewczynka krztusiła się z trudem odzyskując oddech. Zaskoczeni młodzieńcy po chwili konsternacji zaatakowali wyprzedzając jednak naszych bohaterów, tylko jeden niezgrabie gramolił się z ziemi w przody odrzuciwszy resztki sznura. Większość była uzbrojona jak na szlachtę przystało w rapiery, szpady i lewaki, tylko jeden z nich miał uczciwy miecz.
- Teraz z tobą zatancujemy kmiocie.. - Zakrzyknął jeden z nich ruszając na bohaterów. W kierunku Otta skoczyło dwuch uzbrojonych w rapiery i lewaki, Celahir zmierzył się z młodzieńcem z mieczem i lewakiem i drugim uzbrojonym w szpadę i lewak, na Chloe natarł uzbrojony w rapier i lewak ostatni z nich jeszcze nie zdążył podnieść się z bruku.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975

Ostatnio edytowane przez Cedryk : 29-08-2007 o 19:39.
Cedryk jest offline  
Stary 29-08-2007, 17:07   #14
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Młodzieńcy byli pijani i większość ich ciosów nie trafiła wybranych przez nich przeciwników. Jednynie ten co zaatakował Celahir'a zdawał się być bardziej odpornym na alkohol zarówno cios szpadą jak i lewakiem dosięgły celu. Szpada nie zadała żadnych ran mimo trafienia ale za to lewak wszedł aż po krzyżak. Z głębokiej rany trysnęła krew.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975

Ostatnio edytowane przez Cedryk : 29-08-2007 o 17:18.
Cedryk jest offline  
Stary 29-08-2007, 17:33   #15
 
John5's Avatar
 
Reputacja: 1 John5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłość
Otto lekko się zdziwił, nie sądził, że będą aż tak agresywni.

""Trudno, zdaje się, że to będzie niełatwa walka.""

Na szczęście żaden z ciosów go nie dosięgnął, przeciwnicy byli zbyt pijani by celnie zaatakować. Dłużej się nie zastanawiając Otto wyszarpnął swój miecz i zaatakował stojącego bliżej przeciwnika. Uważając, by drugie nie znalazł sie za jego plecami.
 
__________________
Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie.
Armia Republiki Rzymskiej

Ostatnio edytowane przez John5 : 29-08-2007 o 18:22.
John5 jest offline  
Stary 29-08-2007, 17:49   #16
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Niewidomo dalczego Otto spudłowal pewnie nałożyło się na to wielie czynników. Ostrze miecza potrącane poprzez nieporadne ciosy przeciwników mineło o włos przeciwnika i udorzyło w stojąca opodal skrzynię. Na szczęście dla Otta nie zakleszczyło się pomiędzy deskami.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975

Ostatnio edytowane przez Cedryk : 29-08-2007 o 20:11.
Cedryk jest offline  
Stary 29-08-2007, 18:19   #17
 
John5's Avatar
 
Reputacja: 1 John5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłość
"" A niech to... nie trafiłem. Ciekawe czy Lilawander i Wolfgang nam pomogą czy będą tylko stać i się przyglądać?""

Otto wyciągnął miecz ze skrzynki i przygotował się na odparcie następnego ataku (w razie potrzeby wykonuje unik, jeśli nie ma potrzeby zignoruj rzut).
 
__________________
Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie.
Armia Republiki Rzymskiej

Ostatnio edytowane przez John5 : 29-08-2007 o 18:22.
John5 jest offline  
Stary 29-08-2007, 20:26   #18
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Elfi słuch wychwycił rozmowę jaka toczyła się pomiędzy bandziorami a dwojgiem przechodniów, co więcej usłyszał też melodyjny elfi głos. Dopiero chwilę później ujrzał całą scenę, zwyrodnialców znęcających się nad małą dziewczynką i obcych którzy przyszli jej z pomocą. Sprawa od razu wyglądała paskudnie, zanim jeszcze ktokolwiek wykonał pierwszy atak, elf wymawiał już słowa zaklęcia, starał się to zrobić tak aby nie ujawniać się ze swoimi zamiarami opryszkom, zaklęcia , szczególnie te silniejsze nigdy nie tworzy się dość szybko, zdążyło dojść do wymiany ciosów nim Lilawander skończył tkać zaklęcie.
Aep sirglid, Werom kreos sinGUTES aleof MALENDA!!! Wyraźnie akcentował każde słowo a ostatnie z nich niemal wykrzyczał. Odkrycie się z tym co robił i tak już nie miało większego znaczenia, a sytuacja wymagała użycia mocy. Czuł jak poprzez palce przepływa energia, której zadaniem jest wytworzenie strefy mroku, która obejmie bandytów. Starając się usilnie tak wycelować punkt centralny, aby objął wyłącznie bandytów. Choć jeśli nie było to możliwe to i tak specjalnie się tym nie przejmował, przy takiej przewadze mieczy i tak trzeba było wyeliminować jak największą część przeciwników, lub przynajmniej osłabić ich działania.
 

Ostatnio edytowane przez Eliasz : 29-08-2007 o 20:38.
Eliasz jest offline  
Stary 29-08-2007, 22:02   #19
 
Mayer's Avatar
 
Reputacja: 1 Mayer nie jest za bardzo znanyMayer nie jest za bardzo znanyMayer nie jest za bardzo znanyMayer nie jest za bardzo znany
-"W czym problem panowie? Nie słyszeliście pani? Wiecie co wam grozi za samosąd? Zwłaszcza teraz kiedy obowiązuje sąd wojenny. Dobrze wam radzę panowie zostawcie dziewczynę w spokoju."
Nie zdążyła nawet spojrzeć dobrze w kierunku nowej postaci na scenie. Chloe pisnęła gdy pierwsze iskry posypały się pod uderzeniem miecza. Instynktownie wyjęła miecz, który kiedyś sobie przywłaszczyła, i powiedzmy szczerze, wirtuozem walki to ona nie była. Jednakże z szczęściem godnym wybrańca Ranalda tafiła na jednego z bardziej pijanych przeciwników. Jako tako uskoczyła przed ciosami, dziękując wszystkim tym gnojkom z czasów studenckich, którzy wszczynali burdy w karczmach. Usłyszała niezbyt przyjemny, ale ostatnio często słyszany odgłos oręża wbijającego się w ciało. Syknęła i obejrzała się na bok.

-Szlag! - krzyknęła krótko widząc krew spływającą z rany elfa.

Szkoczyła w kierunku napastnika. Fakt faktem, że machała mieczem jak cepem, ale choć przeciwnik był "niedysponowany". Miała nadzieje, że chociaż go znokautuje, albo na chwile go unieruchomi. Chciała spróbować podbiec bliżej Celahir'a, pomóc mu jakoś, jak to wymaga jej profesja medyka. Najpierw jednak przydałoby się zająć agresorami. A tutaj mogła jedynie krzyczeć..

-Myrmidioooo ratujjj! - ...no i oczywiście wywijać cepem, tfu, mieczem....
 
__________________
"Bretonnia to kraj spokojny i sprawiedliwy, w którym kazdy człowiek wie, gdzie jego miejsce. Twoje jest na stryczku"

Za PaniÄ… Jeziora!
Mayer jest offline  
Stary 29-08-2007, 23:34   #20
 
3killas's Avatar
 
Reputacja: 1 3killas nie jest za bardzo znany3killas nie jest za bardzo znany3killas nie jest za bardzo znany3killas nie jest za bardzo znany
Celahir nie spodziewaÅ‚ siÄ™, że zaatakujÄ…… A w każdym razie, że zaatakujÄ… tak szybko. Nie zdążyÅ‚ zareagować na ciosy obu przeciwników. Najpierw dostaÅ‚ szpadÄ…, ale pijany szermierz uderzyÅ‚ tak sÅ‚abo, że ostrze tylko zsunęło siÄ™ po koszulce kolczej, tnÄ…c jego skórzanÄ… kurtkÄ™. Cholera, lubiÅ‚ tÄ… kurtkÄ™… Drugi byÅ‚ dość trzeźwy, by swój lewak, który zazwyczaj sÅ‚uży do parowania ciosów, wbić aż mu po krzyżak, gÅ‚Ä™boko w ciaÅ‚o. Krew zaczynaÅ‚a spÅ‚ywać po jego ciele i kapać spod pancerza na zimny bruk. ByÅ‚ w szoku, ból wydawaÅ‚ siÄ™ paraliżować jego ciaÅ‚o i nerwy. GÅ‚Ä™boki oddech, chwila opanowania myÅ›li i ciaÅ‚a… Z krzykiem bólu i zÅ‚oÅ›ci ciÄ…Å‚ mieczem od doÅ‚u celujÄ…c w gÅ‚owÄ™ trzeźwego napastnika…
 
3killas jest offline  
 


Narzędzia wątku
WyglÄ…d

Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest WÅ‚.
Uśmieszki są Wł.
kod [IMG] jest WÅ‚.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
Pingbacks sÄ… WÅ‚.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:35.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172