Sielanka (komentarze) - Strona 19

Sayane · 22-10-2005, 22:06

nie no, ledwo zasiedlismy do sniadania, juz mrok - a myslalam ze dzis wyruszmy... ciekawe o czym tak konwerosowalismy - i dziw, ze jeszcze zyjemy :P

Hood · 23-10-2005, 12:40

Uważaj, żebym ja Ci się do postów nie zaczął dopisywać

:P

Ja się tam nie dziwię, że zmrok - choć przyznam, że mi to nie na rękę... Jak baba się rozgada... To potem tak jest, że 3 godziny temu poszła na 5 minut do sąsiadki....

W sumie to nawet i dobrze misz, nie zmieniaj pory dnia

Nocą będzie nawet lepiej....

Darken · 24-10-2005, 14:53

Kurde, sory prowadzenie na forum ma swoje wady :P . Zaczne sobie notować która jest godzina chyba, bo bez tego...
Gdzie chcecie się wybrać w nocy?
Bo Włości Teonins'a Cankbherta są znacznie dalej(2 dni drogi)
[Od stolicy jeteście 5-7 dni (Gisereux)] .
Karczmarz mówił o kimś innym np, gdy chodziło mu o swojego sponsora . Reszta z żarciem i najemnikami to oczywiście Cankbhert. Przynajmniej tak twiedził Karczmarz a jak wiadomo to rzetelna kopalnia wiedzy.
To tyle sprostowania.
Nie pamiętacie już jego Nazwiska tego fundatora, ale możecie spytać się karczmarza jescze raz :P

Kurde nie wiem teraz czy ja tak zamotałem z jego wypowiedzami, czy wy robicie nadinterpretacje

Przejrze swoje posty i dam wam znać, najwyżej je poprawię.

Było huncwoty :P

Cytat:

To sie zaczelo jak Pan wrocil na swa sadybe, nie nasz bo my tu pod stolica siedzimy.
, Cankbhert ten co wrocil 6 ksiezycow temu to przez niego to wszystko. Od kad tam stoi to kurzjki i takie tam inne

Hood · 25-10-2005, 10:50

Hoodzik przepraszać za nadinterpretację, ewentualnie nieuwagę

Hoodzik będizie bardziej myślał na raz następny :P

Czyli rozumiem, że Cnackbert szykuje armię, mieszka daleko i rudni sie kurzajkami, a sponsoringiem zajmuje się Pan?

Darken · 25-10-2005, 17:19

Tak

Co z tego że to jednolinijkowy post? I tak mosiałem odpiowiedzieć!

[kom:5176cee634] spoko, komentarze do sesji po to są

prznajmniej jak dla mnie :P [/kom:5176cee634]

Hood · 03-11-2005, 14:49

I znów po komnatach zamczyska w Sielance hulają puste kartony i lęgną się bezdomni... Pusto... Ciicho...

Hop! Hop!

Darken · 13-11-2005, 13:54

Przerpraszam Was, drodzy mili.
Nie umiem cieszyć się z prowadzenia dla was, i jak sami widzicie, rzadko coś dopisuje na sesji.
Moge dalej prwodzić ale w bardzo slimaczym tempie, a raczej wątpie czy będzie wam to odpowiadało.
Przeciesz chodzi o to zebysmy się dobrze bawili. Ja straciłem warwę i ochotę.
Przerpaszam
Yarot mowi o swojej sesji, tak więc Ja bardzo chętnie u niego bym zagrał, porzucająć częsciowo tą sesje.

Hood · 13-11-2005, 16:05

Cóż mogę rzec... Wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba...

Yarot · 13-11-2005, 16:27

A miałem taką nadzieję na dołączenie się swoim wędrownym i mało mówiącym kapłanem Morra. Szkoda. I tak - będzie WFRP - wypatrujcie znaków na niebie i ziemi

Sayane · 13-11-2005, 18:41

wszystko mi jedno

25-10-2005, 17:19	#185
Darken Reputacja: 1	Tak Co z tego że to jednolinijkowy post? I tak mosiałem odpiowiedzieć! [kom:5176cee634] spoko, komentarze do sesji po to są prznajmniej jak dla mnie :P [/kom:5176cee634] __________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych. Uuuk.

13-11-2005, 13:54	#187
Darken Reputacja: 1	Przerpraszam Was, drodzy mili. Nie umiem cieszyć się z prowadzenia dla was, i jak sami widzicie, rzadko coś dopisuje na sesji. Moge dalej prwodzić ale w bardzo slimaczym tempie, a raczej wątpie czy będzie wam to odpowiadało. Przeciesz chodzi o to zebysmy się dobrze bawili. Ja straciłem warwę i ochotę. Przerpaszam Yarot mowi o swojej sesji, tak więc Ja bardzo chętnie u niego bym zagrał, porzucająć częsciowo tą sesje. __________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych. Uuuk.

13-11-2005, 16:27	#189
Yarot Reputacja: 1	A miałem taką nadzieję na dołączenie się swoim wędrownym i mało mówiącym kapłanem Morra. Szkoda. I tak - będzie WFRP - wypatrujcie znaków na niebie i ziemi __________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._

22-10-2005, 22:06	#181
Sayane Reputacja: 1	nie no, ledwo zasiedlismy do sniadania, juz mrok - a myslalam ze dzis wyruszmy... ciekawe o czym tak konwerosowalismy - i dziw, ze jeszcze zyjemy :P

23-10-2005, 12:40	#182
Hood Reputacja: 1	Uważaj, żebym ja Ci się do postów nie zaczął dopisywać :P Ja się tam nie dziwię, że zmrok - choć przyznam, że mi to nie na rękę... Jak baba się rozgada... To potem tak jest, że 3 godziny temu poszła na 5 minut do sąsiadki.... W sumie to nawet i dobrze misz, nie zmieniaj pory dnia Nocą będzie nawet lepiej....

25-10-2005, 10:50	#184
Hood Reputacja: 1	Hoodzik przepraszać za nadinterpretację, ewentualnie nieuwagę Hoodzik będizie bardziej myślał na raz następny :P Czyli rozumiem, że Cnackbert szykuje armię, mieszka daleko i rudni sie kurzajkami, a sponsoringiem zajmuje się Pan?

03-11-2005, 14:49	#186
Hood Reputacja: 1	I znów po komnatach zamczyska w Sielance hulają puste kartony i lęgną się bezdomni... Pusto... Ciicho... Hop! Hop!

13-11-2005, 16:05	#188
Hood Reputacja: 1	Cóż mogę rzec... Wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba...

13-11-2005, 18:41	#190
Sayane Reputacja: 1	wszystko mi jedno