Słuchaj Bretonia to takie połączenie Francji z odrobiną(mleka 8) ) Anglii.
A to oznacza dużo wina, wsii, biedy.
A szlachta bawi sie w najlepsze, na swoich balach i maja gdzieś biedę kraju.
Moge opisać wam też kilka miast które są opisane w podręczniku.

Z podrecznika mam skany to poczytalam o Bretonii co tam jest. Ale jakos mnie nie natchnelo :? A nie mozna na razie bez historii zaczac? Wyjdzie w praniu, a do wstepnego poznawania sie chyba nie jest az tak potrzebna...?

Cóż, historii moja postać jeszcze nie ma, gdyż nie mam chwilowo czasu. Jak Sayane napisała, niektórzy studiują (weźmy takiego mnie dla przykładu) i czasem wypadałoby się na tej uczelni pojawić i poudawać choć trochę, że coś się robi...

Obiecuję się poprawić (na sesji (tak szkolnej jak RPG)) :)).

[ Dodano: 2005-04-10, 22:48 ]
PS. No bo przecież nie chodzi o to, żeby psuć ciekawą sesję/postać kiepską historią ("Wypadł sroce spod ogona i już." albo "Nudziło się papciowi i mater też nie miała co robić..." czy "Ot znaleźli krasnala w kapuście...") ;)

Musi być wciągająca, tak aby wszystkim chciało się ją dalej pisać... :) A na to potrzeba natchnienia, które z kolei wymaga dłuższej chwili czasu... :(

[ Dodano: 2005-04-15, 10:50 ]
Dobra! Informacja z ostatniej chwili! ZACZĄŁEM PISAĆ HISTORIĘ, POWINNA BYĆ GOTOWA WIECZOREM!

[ Dodano: 2005-04-20, 00:46 ]
Hmm... Czuję się jakbym pił do lustra... Ale co mi tam.
Kiedy możemy się spodziewać jakiegoś znaku życia od Miastrza Darken'a albo Barda Razaell'a?? ;)

3majcie się chłopaki bo maj idzie, ale dajcie jakiś znak, choćby i dymny... :)

Hejka! wybaczcie przestój, ale tak jak napisałem, przysnąłem troszkę. Właśnie przez wiosnę, kwitnące kwiatki itd.

Powiem wam czuję sie nie potrzebny. Jesteście grupa osób która cieszy się ciepłem ogniska. I to mnie cieszy. miło tak czytać o ludziach/elfach/krasnoludach(LPR kazało dpopisać też niziołki) którzy bawią sie mimo trosk codziennego życia. Tylko tak dalej:D
Szkoda że nie ma więcej osób, ale może za niedługo spełnia się nasze/moje marzenia o kilku dodatkowych graczach.

[ Dodano: 2005-04-21, 09:04 ]
A Hood ja już zasiałem ziarno, więc czekam tylko na wasza akcje. Bo co teraz mam opisać? Jeżdzca bezgłowy?(hmm dobry pomysł :) wiec jakby nie patrzec to wy musicie sie zgadac i ruszysc z miejsca. Bo wyobraz sobie że nie chce rzucic na was hord chaosu ot tak żebyscie zaczeli dzialac.
Nie ma to jak tłumaczenie sie MG dlaczego coś nie wychodzi 8) .

przepraszam, ale prosze nie liczyc na moją historię i to przez dłuższy czas. Oraz na posty, do poniedzialku co najmniej :evil:

Buuu... I put a spell on You screaming... ;)

Mistrzu! Czy odezwiesz się do nas ?! :P

Mistrz nas olał. Pewnie hordy chaosu zgubiły się gdzieś po drodze, musi je teraz za rączkę prowadzić. A może chciał po prostu sprawdzić jak poradzimy sobie z zadaniem "rozmowa przy ognisku". Ciekawe czy zdaliśmy... :P

Taa dowiecie się jak uda sie wam wstac rano :lol: .
W sumie z akcją musimuy poczekac do pon. bo jeszcze nie znam na tyle charakteru waszej towarzyszki, zeby ja npc'wac.
Jest jeszcze dobra wiadomość która was ucieszy, ale ogłoszona zostanie w swoim czasie.

[ Dodano: 2005-04-25, 20:03 ]
Hood, znalazleś już wystarczająco dużo gałązek, możesz już wracać.

[ Dodano: 2005-04-26, 17:38 ]
Skracam, bo wogle nie pojdziecie spac:D

dobra, jestem, hist wyslalam. A gdzie ja polazlam? mam dowolność? to napisze jutro bo dizs sie spiesze... :( przepraszam