Mała zmiana w zasadach. PP wszystkich zostają zrównane do 0. Jednak PS przeznaczenia obowiązują nadal.

Czyli, że możemy zginąć w każdej chwili?

Jeee, Mortatel, rządzisz xD Nie spodziewałem się takiego obrotu spraw. Przygotowuję się do pisania posta-epopei. Pytanie jedno tylko: czy możemy przejść na drugą klasę, skoro dostaliśmy tak wiele PD? I czy musi to być zgodne z drogą rozwoju postaci według podręcznika?

Jeśli starczy ci PD, możesz przejść na drugą profesję. Nie macie PP, bo na forum one dziwnie dziłają, ale macie PS w normalnej, przewidzianej ilości. Jeśli chcesz przejść na inną profesję, niż w drodze rozwojowej możecie wydać na to 100 PD, zamiast 200, jak głosi podręcznik.

1. Posta dodam już w piątek, części popisane na kartkach różnych, trzeba to sklecić.

Co do rozwoju: mam takie pytanie. Jak wiecie, nie lubię zasad, dlatego przychodzę z pytaniem: Czy każdy współczynnik trzeba rozwinąć żeby przejść na następną profesję? W księdze i od Renegata dowiedziałem się, że tak, ale spójrzmy od drugiej strony - Postać Baby Jagi jest wrakiem człowieka, wręcz zwierzęciem, więc po jakiego mam rozwijać WW albo US, Krzepę i Odporność. Ona nie rozwija się w tym kierunku, więc nie rozumiem, ona nie staje się lepsza dlatego nie powinienem rozwijać tych współczynników a przeznaczyć je na coś innego.

Co do napisania przeistoczenia się Baby Jagi, opis prób bólu kiedyś czytałem w jakiejś książce, była tylko wzmianka, po prostu wziąłem przykład.

- Mortarel, ile łącznie wypadło punktów obłędu?
- Czy te choróbsko co dostała, to mam jakoś opisać, czy będziesz pisał w swoich postach?

Co do statystyk, to wyślij je dla czystej formalności;)

Co do pkt obłędu, to wyrąbało mi archiwum na gg. Wykonaj rzut wg zasad.

Co do choróbska, to jak sie umawialiśmy. Ja ci o nim nie mówię, sam wnioskujesz z moich postów:)

Van der Vill! Super post!:D o to mi chodziło:D:D:D dam ci reputke, jak tylko rozdam trochę pkt. bo na chwilę obecną jeszcze nie mogę:D

I przypominam o nadesłaniu uzupełnionych o nowe umiejętności KP. Nowe rozwinięcia kolorem niebieskim proszę:)

Tak, prześlę KP na maila, wczoraj nie miałem czasu zupełnie. Dzięki za pochwałę, zainspirowałes mnie. Trzeba by zmienić avatar, jak znajdę lepszy.

Pościk poszedł, sorki że tak długo ale natłok przeróżnych zajęc i takie tam...

Jak dla mnie Morti to cała trójka walnęła niezłe posty ;P

No i kurde niezły zwrot akcji się teraz zrobił hehehe....

Teraz proponuje miecze w dłoń i naprzóóóóóóóóóóóóóóód ;D

"Po przesłuchaniach nie puszczono was wolno. Otrzymaliście zakaz opuszczania koszar. Przydzielono wam skromne prycze w jednej z piwnic, na szczęście mogliście swobodnie poruszać się w obrębie murów siedziby strażników. Ważne, ze mieliście co jeść i pić, oraz że byliście bezpieczni. Kazano wam czekać na dalsze polecenia, pozwolono wam brać udział w szkoleniach strażników, aby wypełnić wam jakoś czas. Po kilku dniach zaczęliście nienawidzić tego miejsca, te same żarcie, mury, żołnierska atmosfera. Ale nie mogliście nic zrobić. Możecie ablbo spędzić czas na pryczy w piwniczce, albo brać udział w zajęciach strażników."

Nie wiem, dlaczego niektórzy przeczytali, że są zamknięci w jakimś lochu:)

Owszem skoro tak napisali ja to już wykorzystałem w swoim opisie, skoro chcą tkwić w lochu niech tkwią.:devil: