Zawsze możesz je zedytować. :-)

Do roboty, czas odpostować za wsze czasy ;]

Czekamy na posta MG :-).

Jak na razie sesja mi się podoba, posty MG również. Też chciałbym, żebyśmy utrzymali takie tempo, zwłaszcza że robi się ciekawie :D.

Odnośnie obecnej sytuacji, to Jean i tak skusi się by to sprawdzić, zwłaszcza że nienawidzi Chaosu i woda wreszcie opada :-P.

Hmmm... Tak się tylko zastanawiam, czy nie warto przeszukać wnętrza domu raz jeszcze. Mutanciaki wypłynęły z wnętrza domu. Wejście do piwnicy, czy czegoś tam było zamknięte na kłódkę, więc nie tędy...
Hmmm... - niekonsekwencja MG (bo w końcu topiące, czy też utopione paskudy nie zamykały kłódki za sobą, nie? xD), o którą nawet nie śmiem podejrzewać (co to, to nie :razz:), czy też nie wyszły testy przeszukiwania w domu (hehe xD ). Ciekawe, ciekawe...

Tak, czy inaczej wszyscy gracze, a szczególnie Mroku i homeo proszeni są o nadgonienie reszty. Bo w końcu cała chwała za rozgromienie bandy przebrzydłych chaosiaków przypadnie Revanowi i mnie :nordic: , heh.

A skąd przypuszczenie, że tam jakieś chaosiaki są? Dla mnie tam w środku nic nie ma, ewentualnie są zwłoki. Oczywiście to tylko przypuszczenia...

Skąd przypuszczenia, że chaosiaki stamtąd wypłynęły :-)

Hmm - stąd, że skoro krasnal się na powierzchni nie utopił, to i one nie powinny. Oczywiście to tylko moje domysły :-).

Nie no, niemożliwe, żeby taka klimatyczna piwnica niezamieszkana była xD.
Albo to chociaż jakieś przejście tajemne... albo egzotyczne tancerki, hihi.
Trzeba tam wejść i :wzeby: albo :wleb:. A jak będzie zbyt dużo :whoaaa:, to wtedy :ave: i może nam darują życie.
(przepraszam za dużą liczbę emotków, to się więcej nie powtórzy).

A co do poziomu wody - MG twierdzi, że opadła dopiero po godzinie, więc dom musi w jakim dołku być :]

Coś się stało z MG?