Szaine

Hm... Teraz to już jest wszystko w porządku. Jeśli przeżyjemy starcie ze złodziejami to wytłumaczy się dlaczego skrzynka jest rozwalona.
I wszyscy będą szczęśliwi.

 

__________________
"Promise me this
If I lose to myself
You won't mourn a day
And you'll move onto someone else."

Skryty

No to ginąć nadszedł czas.
Shaine, nic nie jest w porządku. Artur w moim mniemaniu chciał ukraść to co było w skrzyni i nie widzę innego wyjścia żeby myśleć inaczej.

 

__________________
WarHamster rules

Szaine

Oj, pisząc "w porządku" miałam an myśli, że nam się za to nic nie dostanie.
Apropo umierania: i tak wszyscy zginiemy.

 

__________________
"Promise me this
If I lose to myself
You won't mourn a day
And you'll move onto someone else."

homeosapiens

Obydwa rzuty nie wyszły, wykorzystałem punkt szczęścia.

 

Van der Vill

Ok. Czekam jeszcze na parę postów i jakieś decyzje. Bugg musi wykonać swój ruch, a drużyna z karczmy zdecydować, czy i gdzie wyruszają, co też robią.

Od siebie dodam, że dobrze, iż Sygryd przeczytał te papiery. I z kolei źle, że pałacie wszyscy dumą i pewnością siebie na każdym kroku. Kiedy ktoś zmawia się przeciw wam, to będzie to tylko pozornie szyte grubymi nićmi. Ale to jeszcze się zobaczy ]:->

Valgeir nieźle kombinuje z księgami. Fajnie może się też ośmieszyć, jeśli jego domysły będą fałszywe Tak poza tym, wklejaj rzuty, homeo. Ja je kryję, bo za dużo zabawy ze wklejaniem osiemnastu linków. Gracze nie mają tego problemu, więc proszę o tę formalność. Chyba, że wolicie przeskoczyć na opisówkę.

 

Cedryk

Van der Vill decyzja jest już podjęta wpierw przeglądamy pokój rotmistrza do czegoś musi pasować ten klucz. Więc czekam na posta, co znalazłem i czy znalazłem kasę oddziału. Potem podejmie się dalsze decyzje, ale może wcześniej pojawią się jeszcze kapłani. Jak szyte grubymi nićmi albo to jest fałsz i atak kultystów, albo intryga sięga wyżej i ma na celu destabilizowanie polityki w całym Imperium. Bo jakiż może być cel zniszczenia nic nieznaczącego oddziału najemników, których jest wiele, nawet tak młody rycerz jak Sygryd to widzi, a zniszczenie Zakonu Rycerzy Panter, Inwizytorium, wywołania religijnej wojny domowej to już inna broszka i tak to też odczuwa Sygryd. Oczywiście może to też tylko chodzić o ładunek, który już z początku nie spodobał się Sygrydowi pilnować przez dobę a dlaczego nie przez dłuższy okres. Czyli intryga kultystów i to banalnie prosta. Nakryć oddział na pilnowaniu zakazanych ksiąg.

 

__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975

Van der Vill

Mhm, weź pod uwagę, kim są członkowie oddziału oraz iż o Tobie Rotmistrz nie udzielał żadnych meldunków przez cały czas Twojej śpiączki (braku przytomności?) - pisałem o tym już w pierwszym poście. No i dodaj, co znajdziesz w pokoju. Jak na razie same pudła. Ani tak wysoko, ani tak nisko.

Post będzie jeszcze dziś.

 

Cedryk

Van der Vill to jakiś obłęd to chyba ty musisz opisać co moja postać znajadzie w pokoju rotmistrza. Ja mam bardzo wielką wyobraźnię i z pewnością znajdę tam Młot Sigmara Ghal -maraz oraz Runiczny Kieł Solandu i co ty wtedy na to, bo zabrać nie możesz bo już znalazłem.

 

__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975

Van der Vill

Jasne, że ja to opiszę. Skąd pomysł, że miałoby być inaczej? Moje uwagi dotyczyły tylko rozwiązania całej sprawy.

 

Cedryk

Dla mnie zabrzmiało to jakbyś chciał żebym już teraz dodał do postu co znlazłem w pokoju. W nim naprawdę wiela można znaleść, ja jednak oczekuję conajmniej jakiś papierów, kasy oddziału i broni wraz ze zbroją Starego.

 

__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975