Tak naprawde żeby ta sesja wogóle ruszyła musimy pisać kiedy tylko mamy dostęp do kompa... bo z tymi godzinami na 16 to raczej nie realne... Tak jak jest prowadzony "Niemy krzyk" Jak ktoś jest na kompie to pisze, jak niema to nie... i wtedy wszystko jakoś idzie... Dlatego piszczie posty wtedy kiedy tylko jestescie...

Ja się zgadzam. Czy to się sprawdzi? Zobaczymy.

Bies dobry -pomysł, raczej sie sprawdzi.

Dlaczego ja ma wrazenie deja vu? Chyba z powodu postów na poprzedniej stronie :shock: Sprawdza sie w innych sesjach, to czemu niby tutaj nie ma? Grajcie i wyjdzicie w koncu z tej karczmy bo stracilam zapal do czytania ;) :twisted:

W imieniu drużyny przepraszam pania moderator za brak dynamizmu w grze, w przyszłosci ograniczymy sie do siekania potworów. :lol:

Łoj, przepraszam za ostre slowa ;) Po prostu tak ładnie, dynamicznie zaczeliscie a teraz cisza na morzu :( Doping, doping !!!! ;) I juz sie nie wtracam w cudza sesje :| A jak sie wtracilam to nie z powodu zieleni :evil:

Gracze troszeczkę stopują grę. Ja i Korume jesteśmy prawie zawsze, Bies jest często. Yarot się czasem pojawia, a Besn chyba nas kompletnie olewa. Kofi jest zawsze na moje wezwanie, bo to znajomy z osiedla.

Dobra ruszamy sesje...

Tylko, że typ na koniu to BG Darkena i on powienien niem sterować, chciałem go jakoś wprowadzić, ale on nie odpisał i nie wiem co zrobić.

Nie chcę się wtrącać ale takie sytuacje będą sie zdarzały na forum dość często. Żeby temu zapobiec trzeba by grać na czacie... jedna wymiana zdań na forum może trwać i z 3 dni bo tak się może złożyć czas wolny poszczególnych graczy. Niejedna sesja od tego obumarła :mrgreen: .