lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)
-   -   Wycieczka w podziemia (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/780-wycieczka-w-podziemia.html)

Grimalgi 09-08-2005 15:36

Wycieczka w podziemia
 
Duszna, zadymiona karczma. Przy powale na dwóch łańcuchach uczepiona jest deska ze stojącymi na niej świeczkami, spełniająca rolę oświetlenia. W karczmie przy różnych stołach siedzi różna ilość osób popijając różne trunki i jedząc różnorakie posiłki. Tylko przy czterech stołach siedzą samotni podróżni. Nie wiadomo, co ich sprowadziło do tej jedynej w okolicy karczmy w niewielkiej wsi. Każdy ma swoje powody. Zastanawiacie się jakie. Karczmarz krząta się tu i ówdzie roznosząc zamówione posiłki i napoje. Względny spokój panujący w karczmie przerywa wejście niezwykłego gościa. Jest to niezwykle niski, rudobrody mężczyzna, który głośno narzekając zmierza w kierunku najbliższego wolnego stołu. Na jego ramieniu spoczywa dziwny przedmiot przypominający rurę, a na jego grzbiecie ciężki plecak wypchany czymś po brzegi. Za pasem tego osobnika widać jednoręczny topór.

Kofi 09-08-2005 15:38

O żesz na brodę mojej prababki, ale tu ludu.

Wchodzę na stół i krzyczę: Ludziska, gobliny wpierdoliły się do kopalni, psiekrwie jedne i trza je stamtąd wykurzyć zanim się wydostaną na zewnątrz. Potrza mi tera paru ochotnych coby pomogli.

Grimalgi 09-08-2005 15:50

Rudobrody osobnik wdrapuje się na stół z wysiłkiem, po czym wykrzykuje jakieś brednie dotyczące pobliskiej kopalni.

Korume 09-08-2005 15:52

Przygląda sie krzykaczowi powoli rzujac kęs mięsiwa, popijając miodkiem pitnym.
A duże takie golbiny są?- łotkrzyknął krzykaczowi

Kofi 09-08-2005 15:55

Gobliny jak gobliny duże psiekrwie nie są, ale siła ich więc i wojaków mi potrza.

Korume 09-08-2005 16:00

Wstał łot stolika by w całej swej posturze sie pokazać, dumnie poprawiajac kozik za pasem.
skoro nieduże to chetnie pójde im łupnia spóścić, kto wie może i ubijemy którego
Podrapał sie po rudych kudłach i podczłapał do krzykacza.

Grimalgi 09-08-2005 16:05

Rozmówca brodatego krzykacza wstał. W wyprostowanej postawie był o trzy głowy niższy od przeciętnego człowieka. Wydaje się więc słuszne, że rozpytywał się brodacza o rozmiar goblinów.

Kofi 09-08-2005 16:10

Schodzę z stołu, aby porozmawiać z tym osbnikiem i zagadauję: Waść zna się trochę na wojaczce, czy tylko tak po prostu chće iść?

Korume 09-08-2005 16:11

Przyglada się dokładniej rudawemu osobnikowi by co wiecej ło nim sie wywiedzieć. czy to aby na czleka wyglada czy co to za zwierz krzykliwy?
ale lepeij cobyś własnjaką broń miał bo ja ci noża nie porzycze- rzekl do rudawca zagryzając równocześnie pieczeń (mimo to słowa wyszły wyraźnie (lata praktyki 8) )[/i]

[ Dodano: 2005-08-09, 16:13 ]
ano na wojaczce to tak nie zadobrze mości bobrze ale zawsze lepeij mieć jednego ze soba wiecej, a przy mnie to conajmniej jak padniemy to nie z głodu zagryzł ponownie pieczeni

Grimalgi 09-08-2005 16:15

Osobnik wzrostem i szerokością ramion odbiega od wszelkich norm człowieczych, bardziej przypominając krasnoluda niźli człeka. Zauważasz, że ma zatknięty za pas całkiem pokaźnej wielkości topór.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:20.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172