lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)
-   -   [Komentarze] - Życie (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/8413-komentarze-zycie.html)

Eliasz 23-02-2010 23:29

To nam MG zgotował :D sorki z rozpędu jakoś zapomniałem o wstępie, miałem poku... ić trochę na zabraną broń itd, no ale zostawię to chyba reszcie, bo sam rozmową wypełniłem dużo :D
Swoją droga to niezła łamigłówka, niby tropy po drodze tak wyraźne, ale dopiero teraz w pełni dotarło do Tupika co się stało ( no w pełni to za mocno powiedziane, ale pewne rzeczy pokojarzył bezwstydnie wertując wszystkie stronki w przygodzie :D )

Azazello 24-02-2010 10:46

Cytat:

Tupikowi pobrzmiewały słowa Borga, zmian planów szef chce Miżocha żywego, czyli jednak chciał jego śmierci, rozkaz przekazany przez Brzdąca musiał pochodzić od prawdziwego Karla, a o spotkaniu z wcześniejszym "Karlem" w Karczmie należało dla własnego dobra chyba zapomnieć.

Jedyne co mógł zrobić to zacząć mówić pierwszy, aby i dla innych wyraźnie zabrzmiało, że jak ognia omija omawiania spotkania nocnego, na którym mówili o Miżochu i o robótce- a o której prawdziwy Karl zdawał się nie słyszeć, bo wysyłając brzdąca przekazał iż zwiedział się o zleceniu...
Magia? Klątwa? Chaos, jedna cholera wie, ale co gorsza do szefa nie dociera, że mogło być cos takiego...innego wytłumaczenia nie miał, a fakty zdawały się potwierdzać najgorsze przypuszczenia.
Kset coś mi tu nie pasuje, czy ten Karl o którym piszesz to Szef? Harap? Albo ja się już zakręciłem

Eliasz 24-02-2010 11:32

Przepraszam, już sam zmieniłem chyba w 3 miejscach Karla na harapa, jakos podzczas pisania postu mi się ksywki pomyliły, dzięki za wskazanie zaraz poprawie. Chodzi oczywiście o Harapa - szefa.
A to widzę że już poprawiłem :)

Trojan 24-02-2010 12:52

Chyba byłeś na Sherlocku! :) Rewelacyjna dedukcja :)

Eliasz 24-02-2010 15:06

Sherlocka owszem oglądałem :D Gdyby ktokolwiek nie wiedział, dlaczego pomijam omawianie spotkania wczorajszgo z harapem , to podpowiedź moga znalexć w wzroku tupika który co jakiś czas pada na torturowanego poprzednika. - on tez z pewnością spotkał takiego harapa jak my wczoraj, a mówienie o tym spotkaniu prawdziwy szef traktował jak kłamstwo.
Nie chcę aby po godzinach tortur w koncu uznał że mówię prawdę... :)
Poza tym to nie koniec śledztwa a początek, pytanie też czy jest 2 harapó, czy tez jeden ale jakimś códem kontrolowany 9 przynajmnije przez wczorajszą noc) - jedno tych 2 jest prawdziwe, no ale skoro harap szuka innego wyjaśnienia...tupik nie zamierza powielc błędów poprzedników i powoływać się na spotkanie którego harap najwyraźniej nie pamięta.

Eliasz 25-02-2010 01:38

Chyba się przepracowałem z tym myśleniem. Nawet nie wiem czy znów dobre założenia zrobiłem, bo perspektywa Harapów jest skomplikowana :D
Mam nadzieję że przetrwamy 1 rundę po której coś więcej się już wyklaruje, ale generalnie siostrzyczki współpracują chyba z tym złym...cieszyły się z tortur wiedząc co nastąpi ( atak,) powtsrzymując ochronę Harapa ( tego co torturował) tak jakby działały po przeciwnej stronie. Może to tylko uśmieszek sadystycznych panienek, ale halflingi zwracają uwagę na takie rzeczy :) poza tym wizja, że szef czeka tyle czasu i dybie na okazję do ataku wydaje mi się mało przekonująca. Podstawieniec musiał opuścić karczmę i namieszać w nocy zanim prawdziwy przyszedł, poza tym prawdziwy harap zachowywał by się mniej wiecej tak jak robił to ten co przesłuchiwał, dociekał co się dzieje i dlaczego giną chronieni ludzie. Fałszywiec rozpierniczał by dalej, albo wyciągał info bez pozbywania się ludzi których można wykorzystać. Tupik ma zadatki na szefa więc wczuwa się w Harapa :D strach myśleć co z tego będzie...:D

pteroslaw 25-02-2010 15:38

Kset muszę zwrócić ci uwagę. Napisałeś że podejrzenia odwróciły się o 360 stopni, czyli nie odwróciły się wcale bo zrobiły pełne koło. Podejrzenia tupika powinny odwrócić się o stopni 180.

Eliasz 25-02-2010 15:42

Racja ;) gdyby to moja matematyczka widziała...:D
zaraz poprawię, mogłem napisać, że podejrzenia zmieniły się zupełnie... a zupełność przywiodła mi na myśl pełne 360 stopni...:)

Eliasz 27-02-2010 00:33

Chciałbym zaznaczyć iż to że Tupik krzyczy o ochronie Harapa niekoniecznie znaczy, że faktycznie zamierza chronić któregokolwiek. Jak si bliżej przyjrzeć sytuacji to nie wiem czy chciałbym kolejnej takiej sytuacji w której rozbrojeni idziemy na spytki do szefa :)
Nie wiem jak daleko MG chce pociągnąć akcję w każdym razie okrzyk nie oznaczał, że halfling nie będzie się starał a pozbycie się obu Harapów. Być może to faktycznie dobra okazja, nie mówiąc już o tym, że orginalny Harap wciąż chciałby od nas 300 marek... poza tym nie wiem czy po tym zamieszaniu, dla przykładu nie zrobi czystki z każdym ocalałym...
oczywiście wszystko będzie zależeć od rozwoju sytuacji i nadarzających się okazjach... :)
Piorun Kulisty ! - sygnał oznaczający pozbycie się wszystkich głównych celów... - ale do użycia gdy realnie będzie szansa wykończyć obu harapów ... i wyjść jeszcze z tego cało :D jak nie to może uda się uciec...

Bielon 11-03-2010 08:30

Link do Raportu z sesji:

http://lastinn.info/warhammer-fantas...tml#post247639

Zapraszam do dyskusji.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:21.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172