Yzurmir

Uff, w końcu skończyłem. Przepraszam za opóźnianie reszty.

Przy okazji zadam jeszcze pytanie, jak rozgrywamy walki i inne testy. To znaczy, każdy rzuca za siebie? Jeśli tak, to gdy jest na przykład test siły na wyważenie drzwi, i graczowi się uda - sam opisuje efekt ("zamek ustąpił" itd.) czy czeka na opis MG?

Moje wątpliwości wynikają głównie z tego, że, jak widzę, panuje tutaj dość spora swoboda w kreowaniu wydarzeń i opisywaniu szczegółów przez graczy, zatem nie jestem pewien, do jakiego stopnia działa klasyczny podział ról.


I jeszcze kwestia szczegółów z mojej historii. Wcześniej pisałeś, że znajdujemy się w Wolfenburgu, teraz jedynie ucieka stamtąd Nieznajomy. Zatem chyba wszystkie "Wolfenburg" w mojej historii trzeba zmienić na tę nową nazwę. Ponadto uznałem, że jakakolwiek "broń jednoręczna", chociaż mi przysługuje, nie pasuje do postaci, dlatego w ogóle jej nie opisywałem.
To tak gwoli ścisłości; w sumie nie ma to żadnego znaczenia na sesji.

 

one_worm

Znaczy, źle się wtedy zrozumieliśmy bo faktycznie., miałeś rację.
Teraz pozwalam na swobodę tylko, bo chcę żebyście się zapoznali jakoś, związali jako drużyna, później w google doc'u będzie testowanie cech i odpisy. Ty już będziesz formował gotowego posta.

Co do testów, na kostnicy rzucasz, wklejasz wynik wraz z linkiem do rzutu i na bieżąco sprawdzamy. Ogólnie w postach chciałbym zachować tylko opisy i wyniki działań. Cześć mechaniczną zrobimy w google docs

 

__________________
Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski.

Yzurmir

Hm... Jeśli mógłbym coś zasugerować, to przydatne byłyby w takich sytuacjach, jak teraz, krótkie posty podsumowujące. Przy pięciu graczach, wśród tych strasznych elaboratów, trochę ciężko się zorientować, jak ostatecznie wygląda sytuacja. Być może później będzie to wyglądać inaczej, ale obecnie (chociaż teraz już przeczytałem komentarz na G-docs) użyteczny byłby chociażby taki krótki wpis: "A i B są gdzieś tam, maszerują przez mroczny las, X i Y są gdzieś indziej. (Rozgrywamy to na Google documents.)", który później mógłby zostać zedytowany, aby pozbyć się nieklimatycznego dopisku i uzupełnić opis.


PS. Co to znaczy, że ja już będę formował gotowego posta? Chodzi po prostu o to, że powinienem potem przygotować wpis na podstawie tego, co mi się przytrafiło na Documents, czy coś innego?

 

one_worm

Dokładnie, to co przytrafiło się na document Ostatecznie, jesteście tam całą trójką. Ostatecznie to wy odnajdujecie Arsene i Eirrys na tej polanie i ostatecznie całą grupa się naradzacie, i albo ty albo Miccu (najlepiej jakby Miccu) ktoś z was robi klimatycznego posta. Później ja wklejam swojego.

 

__________________
Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski.

Yzurmir

Co do Google Documents, to mam sugestię. Nie znam się na tym, używam Docs w zasadzie pierwszy raz, ale o ile dobrze zrozumiałem, wszyscy użytkownicy są oznaczani jako anonimowi, jeśli nie są specyficznie zaproszeni. Wiele osób (jak ja) ma na pewno konta Google/Gmail, a reszta może sobie takie założyć w pięć minut. Wtedy mógłbyś zaprosić każdego z graczy do edycji dokumentów, i - o ile dobrze zrozumiałem - będzie widać ich nickname'y na tej liście po prawej, będzie też widać, kto akurat pisze.

 

one_worm

dlatego też piszemy na kolorowo. I nie rozbijać mi się tam, tylko list dostarczać :>

 

__________________
Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski.

Imuviel

One, powoli, nie wiem jak inni, ale pierwsze kroczki, gramy w Warhammera, TY mistrzujesz, przed chwilą jakiś nieznajomy wcisnął nam kopertę mówiąc coś o demonach, na dodatek zgarnęła go inkwizycja, my łazimy po lesie ciemnym jak murzyn w jaskini, a po tym co się właśnie zdarzyło w google docu mam ochotę złożyć się kulkę i zniknąć

Imuviel - dziewczyna
Berty - facet

 

__________________
moja postać =/= ja // Tak, jestem kobietą.

Arsene

Dla tego na moich sesjach takie numery nie przechodzą czy co kto woli :P

 

__________________
Także tego

Imuviel

O_o
Tak tylko piszę żeby nie było wątpliwości :P Nie wolno grać płcią przeciwną?

 

__________________
moja postać =/= ja // Tak, jestem kobietą.

Yzurmir

Hm, zgadzam się, strasznie to chaotyczne. Sam początek narzucił chyba zbyt szalone tempo. Mi też średnio odpowiada taka bardzo dynamiczna - a la chat - forma gry na Google Documents. Być może to moja wina, że jestem kiepskim aktorem, ale po prostu tak na szybko trochę ciężko mi się wczuć w postać. To znaczy, musiałbym się zastanowić, co by odpowiedział Gabriel, a nie mam czasu. Poza tym nie ma tam żadnych opisów, wszystko toczy się na bazie dialogów i bardzo szybko, przez co brakuje sporej części doświadczenia - na przykład moją postać po upadku boli ręka, ale w toku dyskusji w ogóle o tym zapomniałem i po prostu się kłóciłem. Być może gdyby pojawiły się jakieś przerywniki lub opisy MG, istniałaby większa szansa, że zwrócę na to uwagę. Osobiście uważam, że to całe Google Docs to nie taki zły pomysł, tylko obecnie jest zbyt chaotycznie poprowadzone.


Preferowałbym chyba normalną grę na forum, tyle że w większym tempie i z krótszymi postami, natomiast walki i rozmowy na Docs, przy czym pisząc "rozmowy", mam na myśli same rozmowy, z otoczką opisaną na forum.
Czyli na przykład:
MG: Idziecie przez las, jest tak i tak.
Gracz1: - Wiesz, coś tam, bla bla.
(Teraz gracze kontynuują sam dialog na Docs, po czym opisują go na forum, uzupełniając w sumie nieważnymi dodatkami.)
Gracz2: Ostrożnie stawiałem kroki...
- Tak, zgadzam się, bla bla...
MG: Atakują was orkowie! Są źli i brzydcy! Wyszli stamtąd, bla bla...
(Walka rozgrywana jest "mechanicznie" na Docs, po czym opisana na forum.)
Itd.

To znaczy, jak najwięcej na forum.