![]() | ![]() |
![]()
Autor artykułu: Arango 04-12-2008 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
#1
Efcia
on
04-12-2008, 16:52
| ||||||||||||||||||||||
| Bardzo ciekawy tekst. Z tym, że... No właśnie z tym, że. O ile w Jerozolimie, czy Ziemi Świętej zakon szpitalny miał rację bytu, bo przecież ktoś musiał otaczać opiekom pielgrzymów, to niby jakie miejsca święta chrześcijan znajdowały się w Prusach, na Litwie czy Żmudzi?? Teraz kwestia reguł zakonny. Czystość. I cóż z tego, że ją ślubowali. W samej stolicy państwa zakonnego znajdował się burdel, którego właścicielem był zakon. Papież pozwolił zatrudnić na zamku malborskim kobietę do kuchni, ale postawił warunek, że musi mieć ona co najmniej lat 60. A co zrobili Krzyżacy?? Zatrudni 3 po lat 20. Ciekawe po co?? Krzyżacy źle się nam kojarzą, bo i źle nam życzyli. | |||||||||||||||||||||
#2
Arango
on
04-12-2008, 17:59
|
Powolutku. Zacznijmy od tego, ze nie mieli ochraniać pielgrzymów tylko był to zakon szpitalny. Do Polski zaprosił ich Konrad Mazowiecki do walki z pogańskimi Prusami. Pierwszy mikroskopijny wręcz oddział Krzyżaków tylko dlatego mógł założyć swą pierwszą "bazę", ze przybył na ziemie kompletnie wyludnione. Bo Prusów tam mieszkających wybili do nogi Polacy, a resztę nawrócili. Do utrzymania tych ziem Krzyżacy rekrutowali rycerzy w Polsce. To Polacy słali posiłki Zakonowi podczas trzeciego pruskiego powstania 1275 1283 Chrystianizacja Litwy rozpoczęła się dopiero w roku 1385 Zanim Krzyżacy zostali zaproszeni do Polski podobnie uczynił węgierski król Andrzej. By walczyli z pogańskimi Połowcami. Ale gdy za bardzo urośli w sile jego syn Bela ich wygnał. Stworzyliśmy potwora i płaczemy że byliśmy krótkowzroczni. Ja nie mowie, ze maja się kojarzyć dobrze, ale nie zapominajmy, że współdziałaliśmy z nimi. |
Ostatnio edytowane przez Arango : 04-12-2008 o 18:28.
|
#3
Efcia
on
04-12-2008, 23:01
| ||||||||||||||||||||||
| Ależ ja nie napisałam, że oni mieli ochraniać pielgrzymów. Napisałam "otaczać opieką", a to znaczy co innego. Dalej. To Konrad Mazowiecki był krótkowzroczny. Wiedział dokładnie dlaczego Andrzej II ich wygnał. I nie dlatego, że zbyt urośli w potęgę. Ale dlatego, że podjęli "w 1225 r. próbę wyłamania się spod zależności lennej od króla Węgier i przekazania swoich dóbr pod lenno papieży". | |||||||||||||||||||||
#4
Arango
on
04-12-2008, 23:47
|
A przepraszam nie doczytałem. Fakt Andrzej <zaczerwieniłbym się ze wstydu, ale... się nie zaczerwienię> Bela miał ich tylko zaatakować. Co do sprawy rozmów von Salzy z Honoriuszem III tez masz rację. Nokaut, Arango na deskach ![]() ![]() Ale dalej nie widzę powodu dlaczego mieli nie mieć racji bytu Prusach. |
#5
Efcia
on
05-12-2008, 09:37
| ||||||||||||||||||||||
| "Początki zakonu krzyżackiego to okres III krucjaty i oblężenie Akki w 1191 roku, w trakcie którego rycerze krzyżowi pochodzenia niemieckiego założyli, przy szpitalu zorganizowanym przez mieszczan z Lubeki, nieformalne stowarzyszenie, które miało się opiekować rannymi i chorymi Niemcami. Spowodowane było to tym, że wcześniej powstałe zakony templariuszy i joannitów, mimo że powinny opiekować się wszystkimi krzyżowcami, w pierwszej kolejności troszczyły się o swoich krajan. Książę szwabski Fryderyk następnie przekazał owemu stowarzyszeniu niemiecki szpital przeniesiony z Jerozolimy do Akki..." [+] Czyli jak dla mnie po wygonieniu już niewiernych z Ziemi Świętej mieli opiekować się pielgrzymami. Ale może się mylę. A do jakich to miejsc świętych w Prusach czy Żmudzi mogliby podróżować chrześcijanie?? [+]cytat z Wikipedii | |||||||||||||||||||||
#6
Adr
on
05-12-2008, 10:11
|
Nie chodzi tu raczej o miejsca święte w Prusach czy Żmudzi, bo tam nie było miejsc świętych. Miejsca Święte w średniowieczu to Jerozolima, a w Europie Rzym i Santiago de Compostela w Galicji w północno-zachodniej Hiszpanii. Po prostu stworzono organizację, która miała służyć określonemu celowi: opiekowanie się pielgrzymami i ochrona przed niewiernymi. Zakon stał się organizacją prestiżową "Każdy rycerz występował z dziesięcioosobowym pocztem zbrojnych." W pewnym sensie był czymś w rodzaju organizacji charytatywnej w tamtych czasach. Kiedy wygnano niewiernych z Ziemi Świętej Zakon stracił podstawowy cel. Ale organizacja i struktury pozostały. Normalne wydaje się, że Zakon musiał poszukać sobie innego miejsca. A skoro jak pisze Arango ''jego głównym zadaniem była działalność militarna" to należało poszukać przeciwnika i zacząć nawracać te plemiona, które nie były schrystianizowane (Prusowie, Połowcy). Jeśli o mnie chodzi to Krzyżacy źle mi się kojarzą ![]() |
#7
Efcia
on
05-12-2008, 10:52
| ||||||||||||||||||||||
| A tu się z Tobą Adr nie zgodzę. Bo niewiernych nie wygnano z Ziemi Świętej. To europejscy najeźdźcy dostali kopniaka w zadek i musie się wynosić. "Szpital miał oficjalną nazwę Szpitala Najświętszej Marii Panny przy Domu Niemieckim w Jerozolimie i od jego nazwy powstała też nazwa bractwa szpitalnego, gdy w 1191 r. papież Klemens III oficjalnie zatwierdził jego istnienie. Po zdobyciu Akki papież przyznał bractwu rozległe dobra wokół tego miasta i instytucja ta zaczęła szybko powiększać swoje szeregi. Donżon zamku w Akce Cesarz rzymski Henryk VI Hohenstauf postanowił wykorzystać bractwo do swoich celów i nadał mu kolejne ziemie w południowych Włoszech"[+] Przyjemnie nadawać nie swoje. Ja się zastanawiam dlaczego oni nie osiedli we Włoszech?? A papież nadał im później ziemie pogan znad Bałtyku. | |||||||||||||||||||||
#8
Arango
on
05-12-2008, 13:24
|
Bo tam nie ma pogan ? ![]() Adr jak sadzę uzył przewrotnie słowa "niewierny" ![]() Efcia Zakony rycerskie były potężną siłą militarną i czasem ekonomiczną. Nie mogły po wygnaniu z Outmeer nagle zniknąć. Templariusze też nie rozpłyneli sie w powietrzu. Logiczne było, że ich cel się zmienił i była to walka z niewiernymi. Wszędzie. W Hiszpanii, na Węgrzech, nad morzem Bałtyckim. Od połowy XII wieku Polacy wymigiwali się od krucjat twierdząc, że prowadzą własne krucjaty na północy. Gdzie krucjaty, tam Zakony. Wszędzie tworzono nowe organizacje, w Hiszpanii np Zakon Calatrava który miał bronic zamku o tej nazwie. Przecież Konrad Mazowiecki też stworzył Zakon Rycerzy Chrystusa Ziemi Dobrzyńskiej. A co do moralności...Efcia jak możesz porównywać nasza XX wieczną z ta panująca w średniowieczu ? Po bitwie pod Hastings rycerze musieli odbyc pokute za przelanie tak wielkiej ilosci chrzescijańskiej krwi. W czasie I krucjaty samo zabicie muzułmanina było aktem odkupienia. Żeby uzyskać odpuszczenie grzechów trzeba było zabijać wyznawców islamu, obojetnie kogo, mężczyzn, kobiety, czy dzieci. Tak samo rycerze zakonni ginąc w walce z poganami otrzymywali palme męczęńska i nagrodę z rak Najswiętszej Marii Panny i Chrystusa - Mistrza Zakonu. |
#9
Efcia
on
05-12-2008, 17:39
| ||||||||||||||||||||||
| Śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, moim zdaniem wtedy i teraz oznaczały to samo. Tak wiem, kupowanie odpustów. Zabij niewiernego a osiągniesz zbawienie. Chodzi mi o to, że nazwa tego zakonu nijak się ma do jego poczynań nad Bałtykiem. | |||||||||||||||||||||