Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > Zakątek LI-teracki > Artykuły, opowiadania, felietony > Systemy RPG > Artykuły Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy


komentarz
 
Narzędzia artykułu Wygląd
<!-- google_ad_section_start -->Kult Ulryka<!-- google_ad_section_end -->
Kult Ulryka
Autor artykułu: Campo Viejo
07-04-2012
Kult Ulryka

Poniższy materiał jest komplilacją materiałów do świata Warhammera w kontekscie kultu Ulryka i religijności jako takiej, dla zachowania czystości kanonu, przy stosunkowo niewielkim wkładzie twórczym mego autorstwa.

Do tekstu nie trafił szczegółowy opis dni świątecznych kultu, organizacji struktur kościelnych oraz profesji podstawowych i zaawansowanych.








KULT ULRYKA



SIEDZIBA KULTU
Najwyższa Świątynia Ulryka w Middenheim

GŁOWA KULTU
Ar-Ulryk Emil Valgeir

ZAKONY GŁÓWNE
Zakon Wędrującego Wilka i Zakon Rycerzy Białego Wilka

ŚWIĘTE KSIĘGI
  • Liber Lupus (Księga Wilka)
  • The Ulric Creed (Wyznanie Wiary)
  • Tattognengeschichte

ŚWIĘTA GŁÓWNE
  • Mittherbst - Równonoc Jesienna (początek zimy)
  • Mondstille (Hochwinter) - Przesilenie Zimowe (środek zimy)
  • Mitterfruhl - Równonoc Wiosenna (koniec zimy)

ŚWIĘTY SYMBOL
Biały Wilk

RELIKWIA
Peleryna Białego Wilka

ZNAK KULTU

U



RYS HISTORYCZNY



Teutogeni, Świątynia Ulryka i Wieczny Płomień

Wedle Księgi Wilka kult Ulryka jest jedną z najstarszych ludzkich religii na świecie.
Wierzy się, że ten bóg zaprowadził wybrane ludzkie plemię na porośnięte bezkresnym lasem tereny, gdzie ci dzicy i brutalni ludzie, zwani przez współczesnych uczonych Teutogenami, w imię boga przez wiele pokoleń dążyli do wycięcia w pień tubylców Wielkiego Lasu. Lud wybrany w barbarzyńskich rzeziach dopuszczał się bestialskiego okrucieństwa na leśnych mieszkańcach.

Po niezliczonych latach wojny i podbojów, Ulryk zawiódł swój lud do wielkiej góry - płaskowyżu ukrytego głęboko w nieodstępnej i surowej, skutej mrozem północy. Bóg, aby oświetlić ludziom drogę uderzył pięścią w górę i wystrzelił z niej srebrny ogień, który jak drogowskaz poprowadził Teutogenów do świętej góry. Tam, zmarznięci, na skraju wyczerpania zostali otoczeni przez głodne Białe Wilki, na których tereny łowieckie przyszli ludzie. Barbarzyńcy wcale nie zamierzali odejść i przeciwko zdrowemu rozsądkowi, głodni i schorowani, ściskając w zamarzniętych rękach bronie, na krwiożercze wycie tych zwierząt, opowiedzieli takim samym imitując wilcze. Z pomocą swemu ludowi przyszedł bóg zalewając okolicę białym światłem, które oślepiło i ostatecznie przegnało wilcze hordy. Ocaleni Tautegoni przez boską interwencję orzekli miejsce świętym i złożyli przysięgę wybudowania najwspanialszej na świątyni ku czci Ulryka, którego mieli zamiar wyznawać po wsze czasy jako Boga Wojny, Zimy i Wilków. Jest to oficjalna nauka kultu.

Istnieje również legenda, która głosi, że Święty Płomień, zwany także Wiecznym wystrzelił ze świętej góry, lecz w mistycznym widzeniu Wysokiego Kapłana o imieniu Wulcan, który miał senną wizję Ulryka, który górując nad miastem uderzył trzonem wojennego topora Blitzbeil a ze skały wystrzelił snop zimnego ognia płonącego z biało-niebieską furią. W objawieniu bóg zapowiedział, że ludzkość nie zginie, póki ogień płonie żywy. Po przebudzeniu nawiedzony Wulcan, syn Teutogeńskiego wodza Artura, założyciela Middeheim, natychmiast rozpoczął na tym świętym miejscu budowę Świątynię Ulryka, która przetrwała dziesiątki tysięcy lat do dzisiaj.

W tym ma korzenie powszechne przekonanie kultu, że najważniejsze miasto znanego świata, Middenheim, które otacza świątynię Ulryka, nigdy nie upadnie dopóty święty ogień płonie. Niedawne, nieudane oblężenie podczas Szturmu Chaosu tylko tę wiarę umocniło. Poza tym, jakby nie było o ile wybraniec Valten, czyli Sigmar Odrodzony odszedł, kiedy wojna się skończyła, to Wieczny Płomień wciąż płonie na wieki wieków. Jest on niesamowicie ważnym elementem kultu i do starożytnej świątyni ściągają pielgrzymi z najdalszych zakątków świata.

Z Wiecznym Płomieniem związana jest drugie wierzenie, a natomiast to, że ten święty ogień nie zaszkodzi prawdziwemu wyznawcy Ulryka. Najbardziej znanym w historii cudem jest test wiary Magnusa z Nuln. Tego, który zanim zjednoczył targane wojną domową państwo, a przede wszystkim walczące ze sobą kulty Ulryka i Sigmara by potem zostać Imperatorem, wyprowadził ludzkość z najbardziej mrocznych czasów historii, gdy stojący u progu Chaos zdawał się nieuchronnie przykryć swym cieniem Stary Świat. Wtedy to przyszły Magnus the Pious, co ulrykańskim w przebraniu zjawił się w Świątyni Ulryka, ku zdumieniu Wysokich Kapłanów Sigmarita ukazał swoje prawdziwe oblicze zdejmując płaszcz i wstąpił odważnie między święte płomienie. Miał powiedzieć ze spokojem „Jestem bluźniercą” a ogień nie zrobił mu krzywdy, co było namacalnym znakiem błogosławieństwa Ulryka.


Cytat:
DLA MG – wątek dla gracza

Test wiary

Choć dzisiaj nie zaleca się członkom kultu testowania swojej wiary, a nawet odradza, to i tak, zazwyczaj przy okazji pielgrzymek do Middenheim, zawsze znajdzie się kilku wiernych, których kapłani świątynni, muszą wyciągać z płomieni. Od ponad pokolenia nie zdążył się cud, lecz na szczęście i nikt nie stracił życia dzięki szybkiemu reagowaniu kapłanów i przy tych testach wiary zazwyczaj kończy się na mniej lub bardziej poważnych poparzeniach.


Jeżeli BG jest kultystą Ulryka, a jako pokutę na zmycie ciężkiej klątwy boga, w akcie pokuty zdając sobie sprawę ze współczesnej tendencji do braku przejawów boskiej interwencji w teście wiary Wiecznego Płomienia, mimo wszystko postanowi usłuchać i bez knucia i wahania z odwagą wstąpi w płomienie, MG może wedle uznania ustalić modyfikator do sukcesu i w przypadku powodzenia kosztem punktu przeznaczenia ogłosić cud a w razie nieudanej próby obliczyć obrażenia od poparzeń.
Cytat:
DLA MG - przedmiot

Peleryna Białego Wilka

Niemal dwa i pół tysiąca lat temu, podczas jesiennej wojny obronnej przeciwko Goblinom na północnych pustkowiach, wódz plemienia Teutegonów został ciężko ranny. Ze względu na pogorszającą się pogodę oraz stan zdrowia transport umierającego nie wchodził w grę. Nim zima całkowicie odetnie lesny obóz wojskowy od swiata, Al-Ulrik Wulcan wyruszył samotnie na pomoc dla wodza i podczas podróży przez lasy przy Middenheim, na jego drodze stanął gigantyczny Biały Wilk o przekrwionych z głodu ślepiach. Po zażartej walce kapłan gołymi rękoma udusił usiłującego przegryźć mu gardło wilka, a potem za ogon zaciągnął go do wojennego obozu Teutogenów. Tam gołymi rękoma rozdarł mu brzuch i wnętrznościami przykrył ciało chorego, który po tym wyzdrowiał. Wulcan ogłosił cud a potem bez użycia narzędzi obdarł truchło drapieżnika ze skóry i tak powstała Peleryna Białego Wilka.

Relikwia ma specjalne właściwości. Chroni noszącego go nawet przed nienaturalnie niską temperaturą oraz zagrażającymi zdrowiu skutkami mrozu czy to naturalnego czy magicznego.
Na pamiątkę tego wydarzenia wszystkim Głowom Kultu zaleca się po objęciu stanowiska wyprawę w poszukiwaniu swojego białego wilka w okolicznych lasach Middenheim i pokonać go lub zginąć próbując, lecz od dwóch wieków tylko współcześnie panujący Ar-Ulryk Emil Valgeir to osiągnął.

Zabicie gołymi rękoma samodzielnie wytropionego wilka jest również warunkiem przyjęcia do Zakonu Rycerzy Białego Wilka, których główną siedzibą jest Najwyższa Świątynia Ulryka w Middenheim. Wielki Mistrzem jest Rein Volhard a historia zakonu sięga czasów Al-Ulryka Wulcana, czyli pond dwa i pół tysiąca lat i to czyni Białe Wilki najstarszym bractwem templariuszy Starego Świata. Spotkać można przynajmniej jednego przy każdej świątyni Ulryka, gdyż ich obowiązkiem jest ochrona miejsc kultu oraz kapłanów. Małe oddziały Białych Wilków często podejmują się heroicznych misji a armia templariuszy zawsze bierze udział w najważniejszych krucjatach, które najczęściej są ogłaszane przez kulty bogów wojny, więc przede wszystkim Ulryka. Święta wojna przeciwko mutantom lub Arabii jest oprócz wątku na kampanię również okazją do wprowadzenia do gry profesji zaawansowanej Crusadera.

KULT

Cytat:
„Przyjaciele pozwólcie, że wyjaśnię o co mi chodzi: Sigmar był Ulrykaninem. Sigmar założył to Imperium. Dlatego Imperium jest państwem Ulryka. Wszyscy jesteśmy Ulrykanami! Ta służalcza dewocja Sigmara musi wreszcie się skończyć!” - Johann von Schattenlas, polityk z Carroburg
Kult Ulryka niegdyś najpotężniejszy i największy kult Imperium, obecnie od setek lat podupada straciwszy na rzecz Sigmara swoją pozycję kultu państwowego. Jedynie w Middeheim utrzymuje się przy władzy dominując w kolebce starożytnych Tautogenów. Mimo to innych w rejonach północy, w Norsce i Kislevie wciąż ogrywa najważniejszą rolę w życiu religijnym mieszkańców tych surowych krain. Ulryk utracił swoją popularność w cywilizowanym i rozwijającym się kulturowo państwie, na rzecz innych bogów wojny, a w szczególności Sigmara obrońcy. Również na południu Starego Świata w Estalii i Tilei ustąpił przed kultem wyrafinowanej Myrmidii, która jak bóstwo zagraniczne znalazła też swój dom w Imperium, zwłaszcza w jego południowych prowincjach. Bardzo duża liczba świątyń Ulryka jak Imperium długie i szerokie obróciła się w ruinę, opuszczona przez wiernych, który odeszli od starożytnych ślubów wierności pierwszych kultystów. Przysięgi wiecznej lojalności złożonej Bogu Wojny, Zimy i Wilków i zwrócili się do innych bóstw.
Cytat:
DLA MG

Ruiny świątyni

Wtargnięcie na tereny ruin świątyni w niecnych celach jak szukanie łupów, urządzenie sobie kryjówki lub przebywanie bez okazywania należytego szacunku jak na przykład nocowanie z pozoru niewinnym graniem w kości może, z zależności od powagi przewinienia i kaprysu boga, ściągnąć na nieświadomą tego drużynę lub pojedynczego BG lekką lub ciężką klątwę gniewu. Choć bogowie w świecie Warhammera nie są ani wszechwiedzący ani wszechobecni, to są niezwykle duże szanse, że Ulryk, który tak jak każdy inny bóg przejawia niemal wyłącznie zainteresowanie tylko miejscami swego kultu, może ich w tym czasie obserwować. Jako, że jest bogiem krótkiego temperamentu jest duże prawdopodobieństwo, że ostro zadziała na zgubę śmiertelników. Ulryk, który surowo każe wyznawców za odstępstwa od kultu lub łamanie jego zasad przez wiernych, ma w pamięci, że mimo przysięgi ludzie odchodzą od niego, czego ruina świątyni jest kłującym oczy boga znakiem przypomnienia. Jeżeli w drużynie znajduje się świecki kultysta Ulryka tym bardziej surowa będzie klątwa. Jeżeli wśród BGów jest nowicjusz lub kapłan Ulryka boska obserwacja będzie niemal pewna, gdyż to głównie oczyma kleru i osób konsekrowanych bogowie oglądają życie na ziemi.
Pomimo utraty dominującej roli w życiu religijnym mieszkańców Imperium, kult jest głoszony przez kapłanów, Zakon Wyjącego Wilka, w każdym zakątku państwa. Wyznanie Uryka głosi, że kiedy źli bogowie północy rośli w siłę, Ulryk wezwał braci i siostry, do prewencyjnej wojny nim moc przeklętych dojrzeje, a gdy oczekiwana pomoc nie przyszła, bóg wojny wyruszył walczyć samotnie. Bóg zimy radzi sobie sam, trwając w istnieniu przeciwko połączonej sile wszystkich bluźnierczych bóstw północy, gdyż bogowie nie są nieśmiertelni, choć zabić ich jest niezwykle trudno. Stąd w nauce Wyjących Wilków samodzielność jest kluczową cnotą, gdyż tak jak on sam, Ulryk oczekuje od swoich wiernych samowystarczalności. Kapłani są samotnikami, a jeśli zdarzy się, że spotka się dwóch w jednym miejscu, lub nie daj Ulryku trzech tego samego stopnia kapłanów lub wojskowych, to konflikt murowany, gdyż powszechna niechęć do przyznawania się do błędów oraz zasada rozstrzyganie sporów przez bijatykę, nigdy nie wróży niczego dobrego dla postronnych. Paradoksalnie takie zachowanie pośród duchowieństwa jak i wyznawców zacieśnia tylko między nimi więzy, a przyjacielskie danie sobie po gębie jest niektórym inną formą klubowej rozrywki.

Zazwyczaj, choć nie jest to reguła, wyznawca Ulryka upodabnia się wyglądem do obrazu boga, czyli preferowane się niebotycznie długie brody i bujne włosy, często zaplatane w warkocze. Kolczyki, tatuaże oraz samookaleczenia w postaci wypalanych znaków w kształcie litery U w widocznych miejscach na ciele są powszechnie spotykane.

Nowicjusze ubierają proste, czarne szaty a na piersiach noszą srebrny medalion wilka. Kapłani zaś odziewają sie w tak samo, z tym, że ich ubranie jest lepszej jakości, często ze wstawkami z wilczej skóry a medalion ma w oczy wysadzane kamieniami szlachetnymi. Na lewe piersi nad sercem noszą znak wilka.


DOKTRYNY KULTU

Wśród głównych nauk prym wiodą:
Cytat:
„Odważny umiera raz, a tchórz ginie tysiącem śmierci.”
„Prawdziwy wojownik nie potrzebuje podstępu.”
„Zawsze wykonuj rozkazy przełożonych.”
„Nigdy nie odmawiaj wyzwania do walki.”
„Proch, artyleria, kusza czy bomby ogniowe to broń tchórzy.”
„Ognie świątynne i kapliczne są święte i nigdy nie dopuść do ich wygaśnięcia.”
„Walcz z Chaosem gdziekolwiek się objawi.”
„Nigdy nie uciekaj z pola bitwy chyba, że wobec przygniatających sił wroga wyjdzie z tego większe dobre kultu.”
„Wojna jest dobrem, a człowiek osiąga spełnienie potencjału w konflikcie.”
„Człowiek musi polegać tylko na sobie, bo starsze rasy przemijają i są słabe.”
„Nosić wilczą skórę możesz tylko, jeśli go zabiłeś bronią wykonaną ręcznie z surowców dostarczonych przez naturę.”
„Podczas walki nie używaj hełmu.”
Taka nauka nie ma posłuchu wśród rozwijającej się średniej klasy obywateli. Wśród żołnierzy, którzy często wzywają imienia Ulryka i noszą symbole głowy wilka jako wisiory, amulety i znaki na zbroi i broni, to na południu Imperium ta tradycja stopniowo zanika również wśród nich. Idąc dalej poza granice, w gorącej Tilei i Estalii czciciele tego boga nie są mile widziani i spotykają się z pogardą, bo mieszkańcy południa czczący ukochaną i wyrachowaną Myrmidię, mają w bardzo niskim poważaniu barbarzyńskie zwyczaje Ulryka i jego naśladowców.
Cytat:
„ -Ahhh. Ulrikanie... niewiele lepsi są od bestii... Postaw gdzieniegdzie wnyki, albo dwa to zawsze nogę wsadzą. Szczerze, to wolałbym, aby każdy mój wróg miał taki prosty charakter, to życie me byłoby prostsze.” – Lorenzo Di Marco, Orzeł Północy
Prócz zawodów żołnierzy, najemników a nawet straży miejskiej kult Ulryka można znaleźć dobrze się mający wśród gladiatorów. Oddają mu cześć również rolnicy w obawie przed srogą zimą lub myśliwi w polowaniu niebezpiecznej zwierzyny.

Ponieważ Ulryk brzydzi się podstępem i fortelem strategia wojenna prawdziwego wyznawcy kultu jest prosta i nieskomplikowana. Niezachwianą wiarą w siebie, bez cienia lęku i wahania należy walczyć z przeciwnikiem po najmniejszej linii oporu polegając tylko na własnej sile i umiejętnościach bojowych oraz pragnienia uczynienia Ulryka dumnym ze z ofiary swego życia, lub heroicznego zwycięstwa.

Gracz odgrywający zagorzałego wyznawcę Ulryka ma raczej niezbyt zawiłą drogę do przebycia i rolę do odegrania. Każdy szukający w przygodzie rozwiązywania konfliktów przez bezkompromisową walkę bez pardonu, winien wiedzieć, że do profesji zbrojne i awanturniczego temperamentu postaci skorej do zagorzałego i buńczucznego wybierania argumentów siłowych przy każdej okazji, najbardziej pasuje kult Ulryka.
Cytat:
„ - Taa. Ulryk jest ze mną. Tu nosze ogon wilka, o widzisz? O tu przypiąłem. Zrobiłem se go z królika. A te czaszkę to od kapłana mam. Taaa, błogosławiona jest. Białego Wilka była, tak mówił kapłan. Tu na niej w Reikspielu druh mnie wyrzeźbił święte słowa, o tu widzisz? Tchnie mnie ona do walki jak rozkazy przyjdą do ataku. Odwagi pełny jestem. Ulryk jest ze mną. – Ralfurt „Ulli” Becker, Żołnierz z Talabeclander

Cytat:
DLA MG – zalążek przygody

Konflikt wiary

Trzy bóstwa wojny mają trzy różne podejścia do prowadzenia sztuki wojennej. Ulryk preferuje odwagę i dziką brutalność, Sigmar dyscyplinę i siłę a Myrmidia taktykę oraz przebiegłość. Nic dziwnego, że w armii, aby uniknąć konfliktów oddziały dla sprawnego wykorzystania potencjału dowódcy jak i żołnierze unikają walki ramię w ramię z wyznawcami innych kultów. Niemniej w obliczu kampani wojennej dowódca armii z obawy przed rosnącym rozbiciem na fakcje religijne wydał rozkaz wymieszania Sigarytów, Ulrykan i wyznawców Myrmyidii we wszystkich dywizjach.

Na pograniczu ogarniętym zawieruchą wojenną BG zawitali do twierdzy, w której lada dzień dojdzie do krwawych zamieszek. Oficer Ulryka naciska na Myrmidian zarzucając im tchórzostwo, natomiast kapitan Myrmidii wymyśla podwładnym z kultu Ulryka od nierozważnych głupców.

Nadciąga armia Zwierzoludzi, posiłki imperialne są opóźnione w drodze a w międzyczasie żołnierze oczekują, że BG pomogą rozwiązać ich religijne spory.
Autor artykułu
Campo Viejo's Avatar
Northman
Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 6 797
Reputacja: 1
Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację

Komentarz Autora
Język
0%0%0%
0
Spójność
0%0%0%
0
Kreatywność
0%0%0%
0
Przekaz
0%0%0%
0
Wrażenie Ogólne
0%0%0%
0
Średnia:0%

Oceny użytkowników
Język
80%80%80%
4
Spójność
80%80%80%
4
Kreatywność
43.4%43.4%43.4%
2.17
Przekaz
83.4%83.4%83.4%
4.17
Wrażenie Ogólne
83.4%83.4%83.4%
4.17
Głosów: 6, średnia: 74%

Narzędzia artykułu

  #1  
Campo Viejo on 07-04-2012, 14:49
Ocena użytkownika
Język
0%0%0%
0
Spójność
0%0%0%
0
Kreatywność
0%0%0%
0
Przekaz
0%0%0%
0
Wrażenie Ogólne
0%0%0%
0
Średnia:0%
OBOWIĄZKI KULTYSTY
  • Interesuj się sprawami kultu.
  • Szukaj Sądu w wyznaczonych dniach świątecznych.
  • Szanuj i broń doktryny kultu.
  • Szanuj Nowicjuszy I Kapłanów oraz oddanych służbie kultu Templariuszy, braci zakonnych i demagogów.
  • Szanuj i broń świętych miejsc, świątyń i kaplic.
  • Honoruj postanowienia Strasznej Przysięgi.

ZNAKI KULTU

Głównym jest litera ‘U’. Ulrykanie pozdrawiają się i salutują wystawiając kciuk do góry, składając palec wskazując i środkowy a wystawiają serdeczny i mały, co tworzy symboliczne ‘U’. Jeżeli jednak ręka zostanie skierowana w przeciwną stronę, w dół, to jest to znak obelżywy na celu mający zniewagę.

Innym znakiem jest lekko rozwarta szczęka z odsłoniętymi zębami, czego pokazanie jest przejawem groźby lub zapowiedzią przemocy.

Znakiem braterstwa krwi jest wzajemne ugryzienie ręki przez dwóch kultystów a następnie wymieszanie krwi przez dotyk obu ran.



PRZYSŁOWIA

Cytat:
„Najlepszym nauczycielem życia jest pomyłka, którą przeżyjesz na własnej skórze.”
„Wilki zawsze wyją przed burzą.”
„Głód wyciąga wilka z lasu.”
„Ciągnie wilka do lasu.”
„Wilk nie zje wilka.”
„Zima nadchodzi.”
„Odrąb łeb wilka a on dalej może ugryźć.”
„Nie taki wilk straszny jak go ludzie malują.”
„Wilk zawsze ginie w swojej skórze.”
„Co cię nie zabije, to cię wzmocni.”
„Słowo Sigmarity.”


MIEJSCA KULTU


Świątynie i kapliczki

Dzięki nim oraz przez osoby kleru bogowie mogą obserwować wydarzenia z ziemi. Dlatego o ile mało bogów interesuje co się dzieje w świecie śmiertelników, to aby być na bieżąco muszą znaleźć w swoim zabieganym istnieniu codziennych boskich spraw czas na to, tak samo jak król wysłuchuje raportów swoich podwładnych. Do rzadkości zaliczyć należy, aby bóg śledził poczynania pojedynczych wyznawców poza granicami miejsca kultu, chyba, że człowiek prowadzi bardzo interesujące i przysparzające bogu rozrywki życie, lecz często ten obraz jest niewyraźny. Zależy to od regionu i wpływu jaki kult ma na okolicę. W inne miejsca kultu jak swoje żaden bóg nie ma dostępu, chyba, że za zgodą innego bóstwa, które udostępni wgląd na terenie jego świątyni.

Świątynie Ulryka w odróżnieniu od innych znanych kultów Starego Świata świecą pustakami wiernych co jest naturalną koleją doktryny. Ludzie nie zaprzątają byle czym głowy bogu i pojawiają się tylko na wyznaczone święta, aby rozliczyć się z wiary. Wyjątkiem są szczególne sytuacje wymagające ofiary przebłagalnej za grzechy. To daje tak bogu jak i kapłanom nieco więcej możliwości czasowych do sprawnej organizacji zimowych projektów kultu jakimi są zbiory zapasów żywności, nowicjaty, festyny, polowania, krucjaty oraz wyprawy wojenne.

Świątynie Ulryka przypominają bardziej wyglądem twierdze i zamki niż domy boże innych kultów. Otoczone są wysokim murem opisanym na kwadracie z ufortyfikowanymi basztami i bramą główną nad którą często góruje głowa wilka. Dominuje kolor szary, surowość oraz żołnierska prostota. Ściany wewnątrz ozdobione są skórami wilków oraz ofiarnymi broniami w charakterze dewocjonalii. W każdej świątyni płonie Święty Ogień odpalony od tego właściwego z Najwyżej Świątyni Ulryka w Middenheim, po której biega luzem wataha białych wilków. Posąg boga uzbrojonego w dwuręczny młot wita każdego śmiertelnika dominując wszystko. Na terenie świątyni są baraki wojskowe, magazyny z żywnością oraz zbrojownie i inne praktyczne pomieszczenia umożliwiające długą obronę w razie oblężenia.

Częściej spotykane na świecie są jednak kapliczki Ulryka, a zwłaszcza na drodze na północ. Są w kształcie głowy wilka, lub symbolu U, rzadziej posągu boga a opiekują się nimi wędrowni kapłani Wyjącego Wilka oraz okoliczni świeccy przysięgą oddani służbie kultu.



SEKTY

Synowie Ulryka i Łono Ulryka

Wewnątrz góry Ulricsberg jest wedle wierzeń sekty Synów Ulryka miejsce zwane Łonem Ulryka.

Synowie uważają się za bezpośrednich krewnych boga, który słynie z tego, że słodził setki jesli nie tysiące dzieci ludzkim kobietom. Pierwszym potomkiem miał być syn Grizeldy, córki Teutogeńskiego wodza, która uciekła w ciąży przed gniewem ojca do jaskini. Tam jedzenie przynosiły jej wilki a wodę piła ze świętego strumienia. W tym miejscu Synowie Ulryka wznieśli małą świątynię, której strzeże w każdej chwili kilkunastu wyznawców. Wiele córek Synów Ulryka spędza w niej noce z nadzieją, że Ulryk zechce z nimi spłodzić potomstwo.

Synowie Ulryka są sektą, której głównym celem jest przejęcie władzy w kulcie Ulryka, do której wyciągają roszczenia. Wywodzą się z mieszkańców całego Imperium, lecz na północy członkami są tylko rdzenni Teutogeńczycy, którzy zajadle zwalczają wśród swoich szeregów wszystkich nieczystej krwi postrzegając ich jako oszustów i bluźnierców niegodnych uzurpowania sobie tytułu Syna Ulryka.

Wszelka herezja w kulcie Ulryka wymierzana jest surowo i karana zazwyczaj śmiercią. Nieprzestrzegający zasad kodeksu Ulryka kapłanów lub świeckich oddanych przysięga służby bogu, ściga się i publicznie obdziera ze skóry lub rozbiera do naga i po rozciągnięciu na ziemi za ręce i nogi do przywiązanych wbitych w grunt pali, oddaje się na rozszarpanie przez głodne wilki. Rzadko lub przy drobnych wykroczeniach szyła się bez broni i jedzenia na zesłanie w dzikich rejonach przykrytej śniegiem północy.

Synowie Ulryka stanowią znaczącą siłę i mają duże wpływy infiltrując kult ortodoksyjny, lecz nie ma komu poprowadzić ich do wyznaczonego celu. Brak charyzmatycznego Syna, który zjednoczyłby śmiertelnych półbogów oraz to, że każdy z nich widzi się za najbardziej godnego, jest najsłabszym punktem sekty.
Cytat:
DLA MG – wątek dla gracza

BG Ulrykanin otrzymuje propozycję infiltrowania sekty Synów Ulryka w celu oczyszczenia Middenheim z ich wpływów. Wysoki Kapłan oferujący zadanie nie wie, tak samo jak BG, że bohater spotka tam brata bliźniaka...
Wilczy Bracia

Fanatyzm skrajnych Ulrykan często sprowadza ich na drogę heroicznej walki ze złem na północy Imperium szukając go z zapamiętaniem tylko po to by z barbarzyńską furią rzucić się do ataku przy pierwszym kontakcie wzrokowym. Zbrojni pielgrzymi nie zwracają uwagi na siły przeciwnika ani własne szanse oddając się zupełnie szału bitewnemu z Ulrykiem na ustach. Ubierają się w wilcze skóry i nie używają hełmów. Zapuszczają się daleko w terytorium wroga zwalczając mutanty, zwierzoludzi, orki polując na niedobitki rozbitej armii Chaosu.

Często z braku wrogów pod ręką rozprawiają się z awanturnikami i rabusiami na szlakach północy oraz bronią wiosek narażonych na ataki zwierzoludzi. Czasami wymierzają kary poborcom podatkowym mając ich za symbol zła i wyzysku.

Nie posiadają żadnych struktur organizacyjnych i może być nim każdy kto sie do nich przyłączy lub się nim okrzyknie.


Zakon Zimowego Tronu

Sieć klasztorów na północnych rubieżach Imperium w Kiselvie, Ostlandzie i południowej Norsce głosi nadejście Wiecznej Nocy „Evernacht”, która będzie sądem Ulryka i oczyszczeniem, bo wieczna zima wyciśnie wszystkie moce z Chaosu.

Aby przygotować ludzkość na nadejście „Evernacht” zakon ascetów organizuje wypady nocne puszczając z dymem wiejskie stodoły, spichlerze i magazyny, nauczając przy tym, że tylko wtedy będą mogli przeżyć, jeśli nauczą się zaciskać pasa. Nie trudno się dziwić, że nie spotykają się z aprobatą zamieszkujących tamte tereny ludzi, którym i bez Zakonu Zimowego Tronu mają ciężko jak związać koniec z końcem podczas zimy.

Ponad sześć wieków temu Zakon Zimowego tronu został oficjalnie przyjęty do kultu Ulryka, co wywołało wiele kontrowersji oraz przyczyniło się do rozwoju zakonu na północy Starego Świata.

Zakonnicy nazywani są Regnaritami na pamiątkę założyciela Ragnara Franzzsona, który pierwszy nauczał, że zima jest ćwiczeniem terenowym na przyjście „Evernacht” a Ulryka tytułował Królem Śniegu. Siedzibą jest kompleks jaskiniowy w Norsce, który odkrył założyciel zakonu i tam podobno ma być tajemniczy Tron Króla Śniegu. Przywódca Zakonu to Ulricsson a obecnie urząd ten sprawuje Haargald – olbrzymi wojownik Z Norski, który podobno odżywia się samym śniegiem i od trzydziestu lat nie przemówił ani słowem.

Wielu w Imperium chciałoby wiedzieć czy Zimowy Tron jest prawdziwy i jaka jest jego natura, jak również to czy Ulricsson jest autentycznym ascetą.


SPORY DOGMATYCZNE

Kult brzydzi się skomplikowanych struktur a wyznanie wiary ma prostolinijne i nieskomplikowane jako nieliczny w Starym Świecie może poszczycić się niemalże brakiem większego problemu heretyckiego. Mimo to zażartym sporem dogmatycznym od początku powstania Imperium był spór teologiczny z kultem Sigmara.

Współcześni Ulrykanie w nauce kultu juz otwarcie nie negują boskości Sigmara, uznając wyniesienie śmiertelnika na boży tron przez koronację Ulryka, który był sponsorem swojego ulubieńca. Mimo to powszechnie uważają, że skoro Sigmar był wyznawcą Ulryka to sprowadza się do roli służebnej mu i pomocniczej. Sigmaryci zagorzale temu zaprzeczają dowodząc, że co najmniej jest on równy Ulrykowi.

Cytat:
DLA MG – zalążek przygody

Spór teologiczny

Poza granicami Imperium w świątyniach Ulryka pojawiły się kapliczki poświęcone Sigmarowi, w których jest przedstawiony jako sługa Boga Zimy. Al-Ulrik nie widzi w tym problemu i odpiera zarzuty Wielkiego Teogonisty i Arcy-Lektorów Simgaryckich nie widząc w tym nic więcej jak oddanie hołdu Sigmarowi.

BG zostają poproszeni przez wysokich urzędników świątynnych obu kultów o dyskretne i pokojowe rozstrzygnięcie sporu. Są jednak tacy, którzy zamierzają w bardziej bezpośredni sposób dochodzić lub bronić swojej racji...
Jak wiadomo ludzie rodzący się w Starym Świecie otrzymują od bogów moc życiową, która określa jego znaczenie i rolę do odegrania podczas pobytu na ziemi. W grze wyraża się to Punktami Przeznaczenia, które Gracz losuje na starcie gry przy tworzeniu postaci. Bogowie interweniują w przypadku zagrożenia życia człowieka, a miarą ilości takich boskich ingerencji jest liczba tychże punktów. Bardzo rzadko się zdarza, aby bogowie bezpośrednio chronili ludzi po ich wyczerpaniu i równie nie często obdarowują nimi śmiertelnych w ramach nagrody.

Doczesną nagrodą wierzącego za odprawianie kultu jest opieka bóstwa oraz szereg błogosławieństw, które mogą się stać jego udziałem.

Cytat:
DLA MG - reguła dodatkowa

Znamię boga

Na tym nie kończy się interakcja boga z ludźmi i często jako skutek uboczny używania przez kapłanów boskich czarów może być Znamię boga, które nie musi być wcale korzystne dla człowieka i które może przyjmować przeróżne formy. Niektóre z nich mają działanie tymczasowe a inne stałe.
W kontekście życia pozagrobowego, to wyznawcy kultu wierzą, że po śmierci ich duch idzie do lasu wiecznej zimy gdzie panuje Ulryk. Tam dusze polują z wilczymi watahami, walczą ze sobą w furiackim amoku, zabijają się i wskrzeszają każdego dnia. W rzeczywistości po śmierci dusza trafia do królestwa Morra którego są wiecznymi mieszkańcami, na wskutek, jak głosi legenda, targu między Taalem, Ulrykiem a bogiem umarłych i snu. Tam w Królestwie Morra duchy mogą, choć nie muszą, istnieć w tak właśnie wymarzonym za życia wymiarze rzeczywistości wiecznej.











ŹRÓDŁA:
Podręczniki Główne do I i II edycji
Podręcznik Tome Of Salvation
Wycofany z druku podręcznik Realm of Divane Magic
Proza Warhammera Hammers of Ulric
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2  
Hellian on 11-04-2012, 13:37
Ocena użytkownika
Język
100%100%100%
5
Spójność
100%100%100%
5
Kreatywność
0%0%0%
0
Przekaz
100%100%100%
5
Wrażenie Ogólne
100%100%100%
5
Średnia:80%
Świetna robota, przeczytałam z wielką przyjemnością i wiele się dowiedziałam, a nowicjusz w wfrp był ze mnie wieki temu z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3  
malahaj on 11-04-2012, 15:37
Ocena użytkownika
Język
100%100%100%
5
Spójność
100%100%100%
5
Kreatywność
60%60%60%
3
Przekaz
100%100%100%
5
Wrażenie Ogólne
100%100%100%
5
Średnia:92%
Dobra robota. Wszystko czego mi potrzeba w jednym miejscu. Nie każdy ma dostęp do wszystkich podręczników, lub posługuje się angielskim na tyle dobrze aby je wykorzystać. Gratuluje, dziękuje i z niecierpliwością czekam na kolejne części.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4  
Campo Viejo on 12-04-2012, 08:32
Ocena użytkownika
Język
0%0%0%
0
Spójność
0%0%0%
0
Kreatywność
0%0%0%
0
Przekaz
0%0%0%
0
Wrażenie Ogólne
0%0%0%
0
Średnia:0%
Dzięki Fajnie, że się wam przyda! Pisanie zajmuje wbrew pozorom trochę czasu, mimo, że materiały są niemal gotowe, bo są po prostu porozrzucane a nie w jednym miejscu, co nie ułatwia opracowania.
Następne będą kulty Sigmara i Morra, potem Randala. Może też i innych bogów głównych z tej dziewiątki młodych. Na koniec myślę napisać trochę o naturze bogów, którzy są zupełnie różni od wyobrażeń jakie można mieć przenosząc schematy monoteistyczne oraz o religijności ogólnej ludzi Starego Świata. Oprócz tysięcy bóstw i bóstewek jakie są w Warhammerze ważną rolę ogrywają też kulty przodków i "świętych" co przydać się może do zrozumienia mentalności tamtejszych ludzi.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5  
Icarius on 12-04-2012, 16:22
Ocena użytkownika
Język
100%100%100%
5
Spójność
100%100%100%
5
Kreatywność
60%60%60%
3
Przekaz
100%100%100%
5
Wrażenie Ogólne
100%100%100%
5
Średnia:92%
Dobry materiał. Myślę, że przypływ wiedzy o bogach może ulepszyć i uzupełnić o nowe wątki nie jedną kampanię. Im więcej wszelakiego rodzaju materiałów tym lepiej.... Wszak nie każdy ma do nich dostęp...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6  
Fyrskar on 07-12-2014, 12:25
Ocena użytkownika
Język
100%100%100%
5
Spójność
100%100%100%
5
Kreatywność
80%80%80%
4
Przekaz
100%100%100%
5
Wrażenie Ogólne
100%100%100%
5
Średnia:96%
Hmm... zapomniałem, żeby przeczytać artykuł o Władcy Zimy. Ale nic, właśnie nadrobiłem

Tak jak i reszta "boskich" artykułów, wysokie noty i wyraz uznania. Niewątpliwie się przyda, nawet pomijając fakt, że z czterech opisanych bogów, Ulryka lubię najmniej (choć nie mówię, że go nie lubię).
Odpowiedź z Cytowaniem
  #7  
Campo Viejo on 09-12-2014, 05:04
Ocena użytkownika
Język
0%0%0%
0
Spójność
0%0%0%
0
Kreatywność
0%0%0%
0
Przekaz
0%0%0%
0
Wrażenie Ogólne
0%0%0%
0
Średnia:0%
A ja go chyba obok Ranalda lubię najbardziej
Odpowiedź z Cytowaniem
komentarz



Zasady Pisania Postów
You may Nie post new articles
You may Nie post comments
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:08.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site
artykuły rpg

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172