Śmierć Bohatera
 

Bohater umarł. Taka jest prawda i nic tego nie zmieni. Dokonał w swoim życiu wielu czynów - wielkich i małych, godnych wzgardy i chwalebnych, dobrych i złych - ale który z nich zostanie zapamiętany na dłużej? Czy Bohater był człowiekiem pełnym cnót, wzorem do naśladowania i przyjacielem dzieci, czy przeciwnie - draniem, prostakiem i najgorszym z łajdaków?

On sam nie może mówić w swojej obronie. Leży w ziemi, teraz pamięć o nim jest w rękach żywych. Jak zostanie zapamiętany?

To raczej pomysł, luźna idea, niż dopracowany system. Może kogoś zainspiruje, może ktoś podrzuci ciekawą ideę do rozwinięcia. Komentarze mile widziane!

---

Setting:

Umarł Bohater. Bohater rozumiany jako główna postać danej historii. Jego rodzina, przyjaciele i wrogowie zbierają się, by go wspominać i pokazać światu jego prawdziwe oblicze. To, co zostanie powiedziane na pogrzebie, zadecyduje o tym, jak kolejne pokolenia będą wspominać zmarłego.

Role:

Mistrz Ceremonii - MG, 1 osoba, która czuwa nad przebiegiem gry i pilnuje zasad. Jego zadaniem jest ułożenie mowy pogrzebowej o Bohaterze, zgodnie z sugestiami Żałobników (graczy).

Żałobnicy - gracze. Każdy, kto przyszedł na pogrzeb i był związany w jakiś sposób z Bohaterem. Rodzina, wrogowie, przyjaciele. Celem każdego z Żałobników jest takie wpłynięcie na mowę wygłaszaną przez Mistrza Ceremonii, by obraz Bohatera jak najbardziej odpowiadał ich celom czy wyobrażeniom.

Tworzenie Żałobnika: każda postać określana jest przez dwie cechy: nastawienie i rolę. Gracze mogą sami wybierać te kombinacje, ale najlepiej, jeśli będą je losowali z podanej przez Mistrza Ceremoni puli (a raczej 2 niezależnych pul, osobnych dla roli i osobnych do nastawienia).

Nastawienie jest niejawne. Gracz może je zdradzić innemu Żałobnikowi, ale nie musi. Nie musi też mówić prawdy. Nastawienie to stosunek, jaki postać miała do zmarłego, lub jak Bohater się z nią obszedł. Na przykład: kochający, wdzięczny, nawrócony, zainspirowany, skrzywdzony, niewdzięczny, zdradziecki etc.

Rola jest jawna. Określa kim była postać dla Bohatera. Przykłady: brat, córka, żona, wróg, kochanka, partner, konkurent, przełożony, przyjaciel etc.

Kombinacja Roli i Nastawienia mówi o celach i motywacjach postaci. Na przykład Zdradziecki Przyjaciel będzie starał się wybielić swoją rolę w historii Bohatera, ale pogrążyć jego samego, Skrzywdzona Kochanka będzie chciała się mścić, pokazując Bohatera jako dziwkarza i moralne dno, a Nawrócony Wróg wprost przeciwnie - będzie kreował obraz Bohatera jako herosa i prawego człowieka, który pozwolił wrócić mu na ścieżkę dobra.

Ilość Żałobników nie jest ograniczona.

Fazy gry:

Gra dzieli się na fazy, odpowiadające tematom, jakie Mistrz Ceremonii porusza w mowie pogrzebowej. Każda faza dzieli się na tury. Tury to ruchy postaci - w jednej turze można złożyć jedną Deklarację (o czym za chwilę). Ilość faz i tur można oczywiście rozszerzać.

Faza I - Charakter Bohatera

Ilość tur: tyle, ile jest graczy

Opis: W tej turze każdy z graczy stara się opisać jedną scenę, która definiuje jedną z cech charakteru Bohatera. Cecha ta powinna korespondować z motywacją Żałobnika.

Faza II - Życie Bohatera

Ilość tur: dowolna, ale odgórnie ustalona przez Mistrza Ceremoni

Zasada specjalna: Deklaracje graczy muszą uwzględniać cechy charakteru Bohatera, które zostały ustalone w Fazie I.

Opis: Żałobnicy opowiadają o życiu Bohatera, jakim był na co dzień etc. Jest to główna faza, w której kształtuje się obraz Bohatera zgodnie z motywacjami każdego z Żałobników.

Faza III - O nas samych

Ilość tur: tyle, ile graczy

Zasada specjalna: w turze, która dotyczy jego postaci, dany Żałobnik nie może składać swojej deklaracji

Opis: Żałobnicy opowiadają o roli danej osoby w życiu Bohatera, starając się odgadnąć, jakie miała do niego nastawienie. Jeśli większość odgadnie prawidłowo, Żałobnik zostaje zdyskredytowany i nie bierze udziału w dalszej rozgrywce.

Faza IV - Ostatnia misja

Ilość tur: dowolna, ale odgórnie ustalona przez Mistrza Ceremoni

Zasada specjalna: brak

Opis: Bohater poległ podczas misji. Co robił, z kim, gdzie i dlaczego zginął - na to pytanie muszą odpowiedzieć Żałobnicy, zgodnie ze swoimi motywacjami. Czyja wersja zwycięży, ten wygrywa rozgrywkę.

Zasady gry:

W każdej turze, każdy z biorących udział w rozgrywce Żałobników może złożyć jedną Deklaracja. Deklaracja to kawałek historii Bohatera, stawiający go w takim czy innym świetle. Wyjątek stanowi Faza III, kiedy Żałobnicy mówią o innych Żałobnikach.

Deklaracja musi być zgodna z motywacją postaci. Może być zarówno tajna, jak i jawna. Można też podać innym Żałobnikom nieprawdziwą deklarację, a Mistrzowi Ceremonii - właściwą.

Każda deklaracja ma swoją wartość punktową, która jest tajna (nie można mówić o niej innym graczom). Każdy Żałobnik na początku gry dostaje pulę punktów wg. wzoru:

Do każdej Deklaracji gracz dołącza informację, ile przeznacza na nią punktów.

W każdej turze Mistrz Ceremonii zbiera wszystkie deklaracje od graczy, bierze tą, która ma największą pulę punktów i porównuje z kolejnymi. Jeśli inna Deklaracja ma:

do 1/3 punktów Deklaracji najmocniejszej - nie jest brana pod uwagę
do 1/2 punktów Deklaracji najmocniejszej - zmienia w pewien sposób deklarację pierwszą
d0 100% punktów Deklaracji najmocniejszej - łączy się z deklaracją pierwszą.

Przykład:

G1: Bohater uratował kotka (i daje 100 pkt. ze swojej puli)
G2: Bohater zabrał dziecku lizaka (daje 50 pkt.)
G3: Bohater okrutnie zamordował dziecko (30 pkt.)
G4: Bohater uratował dziecko (100 pkt.)

Wynik: Bohater uratował kotka, zabierając dziecku lizaka; tym samym uratował dziecko przed śmiercią z powody cukrzycy.

Pod koniec tury Mistrz Ceremonii ogłasza ostateczną "wersję wydarzeń" i przechodzi do następnej tury.

Gracz, któremu punkty skończą się przed ostatnią Fazą, odpada z gry.

Gracze mogą ze sobą rozmawiać, przekonywać się etc. ale tylko jako swoje postacie.

Mistrz Ceremonii musi być bezstronny.

Ilość tur jest ograniczona i podana na początku rozgrywki.

---

Do zrobienia:

• Lepszy sposób eliminowania graczy z rozgrywki
• Specjalne zdolności postaci, wynikające z Roli lub Nastawienia
• Czytelniejsze warunki zwycięstwa i porażki

---

Tak jak pisałam powyżej, jest to szkic, wstęp, pomysł. Bardziej chodzi o samą ideę - może da się ją jakoś ciekawie rozwinąć? Pomysły, uwagi, pytania - zapraszam do dyskusji :)

Ja to bym zrobił bardziej emocjonujący system aukcyjny. Nie ten odpada komu skończą się punkty przed ostatnią rundą, ale ten którego historie byłyby kłamstwem. Jak ktoś kłamie to by był wyrzucany przez resztę za drzwi jako paszkwilant - ale nie automatycznie, a po głosowaniu, żeby było ciekawiej.

Ogólnie powinna być również zasada "przecież nie wszyscy kłamiecie", w której druga osoba co do zaryzykowania punktami niezależnie od pułapów procentowych "zmienia w pewien sposób deklarację pierwszą".

Zamiast nastawienia dałbym jakieś konkretne "role" z konkretnymi warunkami zwycięstwa.

Ciekawy pomysł.
Wydaje mi się, że bardziej pasowałby tu motyw pośmiertnej komisji ds. bohaterów. Czy ma trafić do "All-star Hero Hall of Fame" czy nie lub może jeszcze gorzej, czyli czy ma być jego imię zszargane i wpisane do "Black Book of Infamous", czy coś takiego. Bo jednak pogrzeb od razu kojarzy mi się z opłaconymi płaczkami, tudzież słodzeniem mowy pogrzebowej, bo o zmarłych nie mówi się źle, przemilcza się i co najwyżej nie mówi dobrze, lecz neutralnie. Ale to może tylko może moje skrzywienie. Może na zbyt wielu pogrzebach byłem. Może mogłaby to być walka gazet brukowych o prawdziwe oblicze celebryty?

Druga sprawa to czy oby żałobnicy nie powinni obiektywnie wiedzieć jaki był bohater, tzn. czy nie powinien być podany na początku dotychczasowy, oficjalny obraz tego bohatera? Ten co wie jaki był, to wie. Ten co kłamie, też wie. Można też dezinformować tym obrazem dowolnie a ten prawdziwy leży w dolnej szufladzie Archiwum X? Może to oczywiste i tak to założyłaś, ale chyba nie zauważyłem tego w rozpisce i w sumie pewny nie jestem jak to widzisz. Gracze tworzą historyjki wybielające lub oczerniające na postawie autentycznego, podanego wydarzenia czy ssą sobie z palców? Bo przecież mogło by być jako wersja wiadoma wszystkim, że bohater pokonał Dzięcioła w jego dziupli. Jeden powie, że Dzięcioł był undercover Orła, a nie pospolitym szubrawcem, a drugi, że wręcz przeciwnie, że ma papiery na to, że Dzięcioł to tylko przykrywka Sępa, znanego kingpina. Czy tak to też ma wyglądać w założeniach (może nie skumałem od razu)?

Podoba mi się motywacja. Genialne. Wielu skurczybyków zostało zapamiętanych przez historię jako herosi przez propagandę czy też dla "większego dobra potrzeby" a są i tacy co byli bohaterami a ich imiona zszargano chłostą śmiechu lub skończyli zabójstwem na śmietniku.

- eliminacja na podstawie fałszywych dowodów (jeżeli to byłby proces), udowodnienie krzywoprzysięstwa lub współudziału w niecnych sprawkach, podważenie wiarygodności

- do specjalnych zdolności mogą trafić również możliwości, resources, czyli np. mafia ma swoje, agencja rządowa ma swoje, krezus, mogul ma swoje, podwójny agent wywiadu ma swoje

- zwycięstwo po głosowani tajnym Komisji (można na przykład powołać dodatkowych MG a tylko ten jeden główny byłby Przewodniczącym) - może dałoby się skorumpować frakcji takiego MG na swoja stronę, albo z założenia ktoś w komisji chce pomóc udupić herosa a ktoś inny wręcz przeciwnie ;) ?
a przegrana to więzienie za krzywoprzysięstwo, fałszowanie dowodów, inne brudy, które wyszły, kara śmierci za współudział w największym zbrodniach i wpis do Czarnej Teczki.

Anonim i Campo - wielkie dzięki za pomysły i rozwinięcia.

Szczególnie podoba mi się pomysł stronniczego trybunału - może bez powoływania dodatkowych MG, ale za to z losowaniem cech dla postaci sędziów (na przykład przekupny, stronniczy czy sprawiedliwy).

Pomysł, żeby to była komisja, a nie pogrzeb, jest oczywiście dużo lepszy, ma też większy potencjał "dramatyczny", to znaczy łatwiej o emocje, które są bardziej zróżnicowane. Będę musiała zmienić :)

Wezmę pod uwagę Wasze uwagi ;P i być może niedługo pojawi się kolejna wersja...

Brakuje mi jednego - charakteru postaci. Zrezygnowałbym za to z trybunału poprzez zastapienie go głosowaniem wszystkich osób biorących udział w sprawie.

Dlaczego wszystkich? Ponieważ kombinacja motywacji / charakterów doda jeszcze więcej dramatyzmu (IMHO), a równocześnie - pozwoli graczom do końca emocjonować się rozgrywką (nawet po wyeliminowaniu, ciagle jest co robić i na co czekać - s łowa nie można powiedzieć o bohaterze, ale wiarygodność innych światków...) Moze powinny być dwa rodzaje punktów - część do wydania na bohatera, a część na współgraczy?

Charakteru postaci? Mógłbyś rozszerzyć? Za charakter robi Nastawienie - to ono określa, co bohater gracza czuje względem Bohatera Historii. To, w jaki sposób to się manifestuje to chyba już można zostawić do "zaerpegowania".

Jeśli będziemy mieli punkty do wydawania na deklaracje, to musi być jakiś "sędzia", który te punkty zlicza...Nie bardzo widzę za to wydawanie punktów na deklaracje dot. innych graczy - historię Bohatera można kształtować, bo jest on BN'em, ale zmieniać tak historię BG...? Mógłbyś rozwinąć?

A co głosowania/trybunału - można rozszerzyć jego działanie do nagradzania/karania graczy - wtedy konkurencja byłaby faktycznie bardziej zawzięta, bo dotyczyłaby nie tylko Bohatera, ale też własnej historii...Ale muszę mocno pomyśleć, jak to ugryźć, bardziej ze strony "settingu" ;)

Dzięki za sugestie!

PS: Ze szkicu już mi się klaruje pewien czytelniejszy obraz. Może coś z tego będzie, jak usiądę i zsumuję pomysły :)

Na szybko, tylko ten punbk.

Nastawienie - jak sama piszesz - określa co postać czuje wobec bohatera, czy też kim dla siebie byli. I to jest OK, choć "kochający przyajaciel" może być już różnie interpretowane. ;)

Chodzi mi jednak o to, że postać posiadająca moralność (będąca "dobrą") inaczej oceni ten sam fakt niż niemoralna (czy tam "zła"). To samo dotyczy "przworządności". Jeżeli jestem praworządny to pomimo tego, ze bohater był moim przyjacielem, którem coś zawdzięczam (wdzięczny przyjaciel) muszę powiedzieć, że popełnił źle przechodząc na czerwonym świetle (złamał prawo). Jako osoba z charakterem chaotycznym, mogę ten fakt zupełnie pominąć, a jako niepraworządny - mogę nawet głosić, ze nie poddawał się hegemonii i dążył do lepszego świata.

Ten charakter postaci będzie więc wymagał od graczy większego kombinowania i być może wydawania większej lub mniejszej ilości punktów w zależności od tego, czy historia, którą kreują jest z nim zgodna czy nie.