09-09-2007, 19:56 | #1 |
Reputacja: 1 | Arthorins Od dłuższego czasu, w wolnych chwilach, tworzę system autorski. Świat utrzymany w konwencji fantasy, jednak nie jako oparty czysto na średniowieczu. W obecnych czasach średniowieczne zamki i zakony rycerskie, odkrycia geograficzne i wynalazki takie jak proch przeplatają się ze sobą. Podobnie jest z architekturą. Najwięcej problemów sprawiła mi mechanika. Wyszedłem z prostego założenia - przy teście opieramy się na cesze, losujemy liczby z puli, gdzie minimum to jeden, a maksimum to wartość cechy i porównujemy z trudnością/wynikiem drugiego testu w teście przeciwstawnym. Problemem nie jest tu mechanika sama w sobie, a sposób losowania wartości. Cechy nie zawsze miałyby odpowiadać popularnym kościom, co komplikuje sprawę. Znalazło się parę rozwiązań: -gdy współczynniki nie są jeszcze zbyt duże można rzucić k100, a wynik przekraczający cechę powtórzyć -kożystać z kostek na komputerze (co niestety psuje klimat) Po wielu rozważaniach wyłoniło się kilka współczynników (podane zestawienie powstało całkiem niedawno): Siła: określa możliwość korzystania z broni (cięższa broń-większa siła) oraz ewentualne obrażenia przy uderzeniu Zręczność(percepcja/zmysły?): zdolność manualna, istotna przy korzystaniu z broni dystansowych Zwinność: inaczej szybkość - zdolność do uników, szybkość poruszania się, itd. Żywotność: wytrzymałość na obrażenia Umysł: zdolność do korzystania z magii Charyzma: zdolność wpływania na inne osoby, itp. Założyłem również, że każdy współczynnik poza charyzmą nie jest trwały. Znaczy to tyle, że postać otrzymuje obrażenia (żywotność), męczy mięśnie (siła), stawy (zwinność), umysł (traci "manę"), oraz ulega ogólnemu zmęczeniu (zmysły). Proszę forumowiczów o ocenę tego zarysu systemu.
__________________ Zasadniczo chciałbym przeprosić za tę manierę, jeśli kogoś ona razi w oczy... ;P Ostatnio edytowane przez Prabar_Hellimin : 20-01-2013 o 22:28. |
09-09-2007, 20:04 | #2 |
Reputacja: 1 | Mechanika dziwaczna i na pewno sie nie sprawdzi nawet jeśli wypordukujesz własne k5, k7 i zaopatrzysz się w k3 (o dziwo jest taka kostka - ale to raczej wymysł techniczny niż coś praktycznego). Kości komputerowe buahaha komputer i sesja...zuo. Oczywiście nie zawsze, ale na pewno nie w przypadku żeby kazdy rzut tam losować. Ciężko cokolwiek tutaj ocenić. Bo ja nic tutaj nie widzę świat... realia historyczne (tak to zrozumiałem). Mechanika hmm nie wykonalna z powodu kostek. Nie lubiej przełożyć wartość cechy na kostkę? (earthdawn) Czyli masz cechę 1 rzucasz 1k4, cecha 2 rzucasz k6, cecha 3 rzucasz k8 itd itd aż bedzie ktoś rzucał 5k20+4k12+3k10... itd Moim zdaniem to duzo lepsze rozwiązanie chce jak chcesz. Mi osobiście twója mechanika się wcale nie podoba lub coś w stylu ZC - mechanika oparta o korzystanie z umiejętności. PS: Możliwość używania broni na podstawie siły jest dobry do gier komputerowych, w RPG to tylko zbędny współczynnik, który nic nie daje. Ostatnio edytowane przez Frey_ : 09-09-2007 o 20:05. Powód: Dodanie sugestii |
09-09-2007, 20:28 | #3 |
Reputacja: 1 | Świat - opisałem tylko konwencję, bo zależy mi narazie tylko na ocenie mechaniki. Nie chodzi o realia historyczne, a o fantasy, w przemieszanym średniowieczu i nowożytności. Czyli magia, miecz, statki i proch. Komputer i sesja na żywo to faktycznie idiotyzm, ale myślę, że i tak większość sesji odbywa się za pośrednictwem łącza. Nikt nie powiedział, że muszą być kostki. Chodzi o losowanie. Myślałem (ba! wykożystałem na sesji, i było nawet nawet) o drukowaniu liczb na sztywnym papierze, aby utworzyły swego rodzaju karty. Składamy "talię" (ważne, aby równo powycinać), tasujemy i ciągniemy pierwszą kartę. Nie chodzi w mechanice o konkretny sposób rzucania, czy inne, a losowanie, z odpowiednim współczynnikiem prawdopodowbieństwa wylosowania. Co do siły: nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale wychodzi na to, że KAŻDY RADZI KAŻDĄ BROŃ! Nie wiem, czy to chciałeś osiągnąć, ale zupełnie nie zrozumiałem tej sugestii.
__________________ Zasadniczo chciałbym przeprosić za tę manierę, jeśli kogoś ona razi w oczy... ;P Ostatnio edytowane przez Prabar_Hellimin : 09-09-2007 o 20:31. |
09-09-2007, 20:54 | #4 |
Reputacja: 1 | O konwencji też nie ma co dużo powiedzieć, bo jest duży ogół. My przykładowo tworzymy system w podobnych realiach, ale bardziej wygiętych: http://lastinn.info/autorskie-system...ntasy-rpg.html (Triangulis - Water Steam Fantasy RPG) |
09-09-2007, 21:05 | #5 |
Reputacja: 1 | Co do Triangulis, to nie sądze, aby te realia były podobne. W Arthorins mamy typowe fantasy z zamkami, rycerzami i magią, od sporego czasu również kolonizację i od niedawna proch, ale bardzo mało popularny. Są elfy (z kilkoma podrasami), krasnoludy, gnomy, hobbity, orkowie, gobliny, ogry, trole, koboldy, czyli wszelkie rasy popularne w fantasy, ale i kilka ras autorskich. O świecie napiszę więcej niedługo.
__________________ Zasadniczo chciałbym przeprosić za tę manierę, jeśli kogoś ona razi w oczy... ;P |
10-09-2007, 12:29 | #6 |
Reputacja: 1 | Ja bym pochwalił autora za próbę wymyślenia czegoś do siebie (przynajmniej tak mi się wydaje). Ta mechanika faktycznie jest problematyczna i w takim kształcie raczej się nie sprawdzi. Co do tych kart to też nie jestem przekonany. Tak, można zastąpić nimi kostki, ale komu będzie się chciało je wycinać? Poza tym takie karty niszczą się dużo szybciej niż kostki i trzeba je ponownie wyciąć. No i kostki zajmują mniej miejsca. Myślę, że jednak należy pomyśleć nad mechaniką wykorzystującą kostki.
__________________ Nic nie zostanie zapomniane, Nic nie zostanie wybaczone. Księga Żalu I,1 |
17-09-2007, 20:18 | #7 |
Reputacja: 1 | Dobra, pomyślałem nieco nad mechaniką i wymyśliłem, co by oprzeć ją o k6. Ale po drodze zrodził mi się nowy problemik. Obrażenia, które z początku miały być punktowe, teraz coraz bardziej przeradzają się w formę opisywania konkretnych ran. Proszę o sugestię: jaką formę przybrać dla obrażeń?
__________________ Zasadniczo chciałbym przeprosić za tę manierę, jeśli kogoś ona razi w oczy... ;P |
17-09-2007, 20:38 | #8 |
Reputacja: 1 | proszę napisz cokolwiek, bo takto nikt Ci nie pomoże, bo nie wie w czym. |
27-01-2008, 00:28 | #9 |
Reputacja: 1 | Hmm, właśnie przeczytałem od pierwszego do ostatniego posta w temacie i czuję wewnętrzną potrzebę wypowiedzenia się. 1. rz rz rz rz i jeszcze raz rz. Korzystać piszemy przez rz! Tak samo uderzenie. (no chyba że mój Word i słownik ortograficzny są upośledzone ) 2. To co przedstawiłeś z mechaniki to szkielet szkieletu szkieletu szkieletu szkieletu... itd. Opis współczynników (siła, zwinność itp.) niczym się nie różni od ogólnego pojęcia tych słów. 3. Cieszę się że odszedłeś od dziwacznego pomysłu rzucania k3, k4, k5, itd. Powiedz tylko jak widzisz rzucanie to za pomocą k6 kiedy cecha bohatera wynosi np. 14? 4. Co do twojej prośby o sugestię - nie widzę wyraźnego powodu (który pewnie powstał w twojej głowie) dla którego trzeba by utrudniać sobie życie przez opisywanie konkretnych ran, które bohaterowie i inni otrzymują. No, chyba że utrudniać życie sobie lubisz, albo powód który powstał w twojej głowie jest naprawdę dobry. Ogólnie: To pięknie że chcesz stworzyć własny system rpg (jak zauważył któryś kolega wcześniej), lecz to co nam prezentujesz to jedno wielkie nic, no może poza pomysłem żeby wprowadzić atrybuty bohaterom i rzuty wykonywać k6. Ostatnio edytowane przez Gettor : 30-01-2008 o 19:37. |
30-01-2008, 13:12 | #10 |
Reputacja: 1 | Ech... dawno tu nie zaglądałem, mało nie porzuciłem pomysłu tworzenia systemu, no ale cóż, jak się zaczęło, wypada skończyc. Przemyslałem sobie różne rzeczy na temat mechaniki. Po wielu próbach doszedłem do wniosku (jakże odkrywczego), że w grze na żywo nie da się zrealizowac mojego pomysłu w pierwszych założeniach. Ale... pomyslałem sobie, żeby rzuty były wykonywane koścmi k6, w ilości równej wartości cechy (suma rzutów). To też nie jest niby wybitnie odkrywcze z wierzchu... Dalsze niuanse wyjaśnię później, w edycji tego posta, bo obecnie mnie czas goni niemiłosiernie...
__________________ Zasadniczo chciałbym przeprosić za tę manierę, jeśli kogoś ona razi w oczy... ;P |