Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > Autorskie systemy RPG
Zarejestruj się Użytkownicy

Autorskie systemy RPG Rozmowy na temat autorskich systemów RPG


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 17-09-2007, 11:03   #1
 
BLACKs's Avatar
 
Reputacja: 1 BLACKs nie jest za bardzo znany
Dead Echoes - Dark n' Hard Science Fiction ;)

Na samym początku serdecznie witam wszystkich forumowiczów ; ).



Wreszcie postanowiliśmy opublikować szerszemu gronu nasz projekt, pisany od czterech miesięcy, na początku jako Fallen Galaxy, a teraz jako Dead Echoes. Jest to świat przemyślany, nie składany na poczekaniu. Nie rozpoczęliśmy jeszcze prac nad jego spisywaniem, tworzeniem mechaniki, dlatego jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje, jak również chęci współpracy. Nie chciałbym rozpoczynać kolejnych etapów pracy, nie mając grupy grafików – póki co stoimy z tym słabo. Dimitrij tworzy modele 3D, oprócz tego mamy dwóch ludzi do szkiców, a szukamy przede wszystkim osób mogących wesprzeć system digital artem (szczególnie krajobrazami, postaciami).

Oczywiście, nie skreślam też osób chcących zająć się pisaniem – mimo że pracowaliśmy w hermetycznej grupie, nie uważamy, żeby świeże spojrzenie na projekt zaszkodziło.

Wbrew pozorom, nie będzie tu patetycznej reklamówki. Wiem, że jako twórca powinienem jak najlepiej zachwalić swój projekt, ale chcę uniknąć etykietki heathbreaker’a :]. Zamiast reklamy daję własne Power 19 i link do bloga:

http://www.deadechoes.blogspot.com

Power 19
1) O czym jest twoja gra?

Dead Echoes przenosi graczy w ponury, dekadencki świat odległej przyszłości, w którym jeszcze dopalają się wojenne zgliszcza, pozostawione po inwazji Roju, wroga złożonego z wysoce rozwiniętych ras, korzystających z dóbr biotechnologii. Świat ten opowiada o powolnym upadku, szerzącym się chaosie i balansującym na krawędzi, „zbrojnym pokoju”, jaki jest utrzymywany pomiędzy potęgami gospodarczymi, a także o próbie odbudowania raju utraconego, walce o lepsze jutro w chwiejącym się świecie, a może tak naprawdę tylko o poprawę własnych interesów? Wbrew pozorom, nie jest to świat postapokaliptyczny. Inwazja zaszkodziła całej galaktyce, ale nie doprowadziła do zniszczenia rządów i społeczeństw, wywołując w nich jedynie ogromny bałagan.

2) Co robią gracze?
Gracze wcielają się w bohaterów należących do dużych organizacji, mogących dojść do realnej władzy, dzięki intrygom i sprawnym posunięciom. Może staną po stronie Oficjum, organizacji tępiącej wynaturzenia i cyborgi? A może wejdą w pancerze wspomagane i zostaną członkami Narzędzi Wojny? Osoby kochające przygody z półświatkiem przestępczym chętnie wcielą się w członków anty-imperialnego Syndykatu, kolonialnych terrorystów albo brutalne psychogangi Unii. W Dead Echoes znalazło się miejsce nawet dla nietypowych postaci – mutantów Pasm i wspomnianych cyborgów. Gra nimi może dostarczyć więcej emocji, niż typowym bohaterem.

Przede wszystkim, kładę nacisk na politykę. Dzięki zastosowaniu różnych narzędzi mechanicznych, gracz będzie mógł rozegrać scenariusz wielopoziomowo – dla przykładu, gdy jego bohater spotka się z biznesmenem w sprawie negocjacji, sabotażysta podłoży w samochodzie bohatera niezależnego bombę, a sieciarz wykradnie cenne dane z jego bazy danych. Całość zostanie wsparta odpowiednią mechaniką, dzięki której MG nie będzie robił „rzutu monetą” na działania BN’ów, zamiast tego jednym rzutem ustali sukces albo porażkę, z wpływem na dalszą fabułę.

Dzięki zastosowaniu skali, drużyny chcące odrzucić politykę dla innych celów rozgrywki, będą mogły skupić się na kampaniach o mniejszym i większym rozmachu. Gracze wolą być zwykłymi najemnikami? Nie ma problemu, scenariusz rozgrywa się w skali pierwszej. Chcesz stworzyć opowieść o narodzinach imperium? Dzięki skali trzeciej będzie możliwe postawienie bohaterów na najwyższych szczeblach władzy.

3) Co robią gracze (w tym MG, jeśli takowy istnieje)?
Gracze odgrywają wcześniej stworzoną postać, MG przedstawia świat i jest odpowiedzialny za scenariusz. Przed rozpoczęciem kampanii istnieje opcja stworzenia jej podstaw we wspólnym gronie.

4) W jaki sposób opisany świat (setting) lub jego brak wzmacnia to, o czym jest gra?
Dokonana przez Rój inwazja sprzyja nowym politykom, jakimi mają być postacie graczy. Rozmaite konflikty pomiędzy stronnictwami, potęgami gospodarczymi i organizacjami mają dawać wiele możliwości tworzenia kampanii. Również na pozór nie związane z polityką rzeczy, jak tajemnicza rasa Sh’aka, przemytniczy Gettysburgh i piractwo może okazać się wspaniałym wątkiem. Osobiste przekonania, cele i sekrety bohaterów graczy mają sprzyjać rozbudowanym wątkom pobocznym i realizowaniu własnych ambicji.

5) W jaki sposób tworzenie postaci wzmacnia to, o czym jest gra?
Nad tym dłużej nie myślałem. Na pewno wybór organizacji, przekonań i sekretów, skrywających mroczne strony przeszłości bohatera, będzie wzmacniać polityczne zabarwienie przygód.

6) Jakie zachowania/style gry nagradza twoja gra (lub karze, jeśli to
konieczne)?

Gra nagradza realizację własnych celów, zgodnych z przekonaniami bohatera i sukcesywne dążenie do polepszenia sytuacji organizacji. Nie karzemy żadnego stylu gry, próbujemy zbudować setting uniwersalny – miłośnicy strzelanin z pewnością odrzucą politykę, zmniejszą skalę i wybiorą się na Stalową Linię, wielbiciele szpiegów i skrytobójstwa będą pionkami w rękach wielkich organizacji, a urodzeni władcy zwiększą skalę i rozegrają opowieść o wielkich, międzyplanetarnych konfliktach.

7) W jaki sposób style gry/zachowania są w twojej grze nagradzane lub karane?
Prestiżem dla organizacji, sławą dla bohatera, większymi zasobami, znajomościami, polepszeniem respektu, autorytetu...

8 ) Jak w Twojej grze rozdzielone są możliwości narracji i odpowiedzialności za rozgrywkę?
Tradycyjny podział na Mistrza Gry i graczy. Rozważamy możliwość wprowadzenia narzędzi, dzięki którym gracze mogliby przejąć narrację podczas sesji.

9) W jaki sposób twoja gra przyciąga uwagę graczy, motywuje ich do działania i wzmacnia zaangażowanie (czyli co twoja gra robi, żeby gracze się nią przejmowali)?
Po pierwsze, wybór organizacji, celów, przekonań i sekretów narzuca pewne ramy, według których gracz powinien postępować. Po drugie, istnieje możliwość (z której drużyna powinna zawsze korzystać) tworzenia kampanii – gracze spotykają się z mistrzem i wybierają, co chcą, a czego nie, wspólnie decydują, gdzie będzie rozgrywać się kampania, o czym będzie opowiadać. Dzięki temu drużyna przestanie być złożoną z losowych postaci garstką awanturników, a zacznie być świetnie dopasowaną do kampanii grupą bohaterów mających własne miejsce w świecie. Po trzecie, gra ma przyciągać graczy efektami ich działań – nie obejmują one tylko ich postaci, a organizację i skrawek galaktyki, na którym rozgrywa się akcja. Ostatnim elementem będzie uwydatnienie wątków osobistych graczy w scenariuszach.

10) Jaki jest sposób rozstrzygania/mechanika w twojej grze?
Za podstawę wziąłem Interlock’a znanego z Cyberpunka i zacząłem go ostro modyfikować. Porzuciłem zasady Maximum Metal, zasady Sieci i walki, by stworzyć własne. Zunifikowałem mechanikę do kości k10. Sam przebieg rzutu będzie wyglądał następująco:

Atrybut (wartość 1-5) + Podatrybut (wartość 1-5) + Umiejętność (wartość 1-10) + Modyfikatory + pojedynczy rzut K10 przeciw Stopniowi Trudności.

[Atrybuty mogą przekroczyć swoją wartość dzięki modyfikacjom, cybernetyce, itd.]

O ten jeden silnik rzutu będą opierać się strzelaniny, konflikty społeczne, manipulacja Siecią i walki pojazdów. Do tego dodany będzie prosty, przyjemny sposób rozstrzygania konfliktów bohaterów niezależnych, najmowanych przez graczy (dla przykładu wspomnianego sieciarza i sabotażysty).

11) W jaki sposób rozstrzyganie wspomaga to o czym jest gra?
Daje graczom możliwość wielopoziomowości scenariusza, dzięki wykorzystywaniu bohaterów niezależnych do własnych celów. Konflikty społeczne (negocjacje, itd.) będą równie nieprzewidywalne, jak strzelaniny, różnicą będzie to, że zamiast karabinów Gaussa, wyciągniemy odpowiednie argumenty. ; )

12) Czy w twojej grze postacie się rozwijają? Jeśli tak, to w jaki sposób?
Punkty doświadczenia, nauka z źródeł / od nauczycieli, szkolenie na metodzie prób i błędów. Rozwojowi podlega wiele rzeczy – atrybuty, umiejętności, techniki, współczynniki poboczne jak znajomości. Nie ma jednej właściwej drogi rozwoju postaci.

13) W jaki sposób rozwój postaci lub jego brak wspomaga to, o czym jest gra?
Jeszcze tego nie wiem.

14) Jaki efekt chcesz swoją grą wywołać u graczy?
Chcę pokazać, że to jest gra o trudnych wyborach, o balansowaniu na krawędzi pomiędzy mniejszym, a większym złem. Chcę, żeby poczuli, że każda ich decyzja wywiera wpływ na społeczeństwo, choćby najbliższe. Wreszcie, chcę, żeby zasmakowali przygód w mrocznym uniwersum przyszłości, gdzie technologia osiągnęła niesamowity poziom rozwoju.

15) Jakie elementy twojej gry zostaną dokładniej opisane i dlaczego właśnie te?
Dokładnie zostaną opisane stronnictwa, potęgi gospodarcze, organizacje i polityka między nimi, żeby gracze i MG mieli dużo możliwości podczas tworzenia kampanii. Następnie – opis charakterystycznych miejsc świata, jak na przykład Gettysburgh, będący statkiem-miastem dawnej rasy, zmienionym na siedlisko przemytników, mutantów i nomadów. Opisane zostaną, by pokazać czytelnikom klimat tego świata. Dużo znaków poświęcimy na opis Roju jako głównego wroga i wewnętrznych wrogów, jak Syndykatu, terrorystów i psychogangów. Dokładniejszy opis ras, wraz z ich kulturą i historią, również będzie niezbędny.

16) Jakie elementy twojej gry najbardziej cię ekscytują/interesują i dlaczego?
Rój, ponieważ jest wysoce rozwiniętym wrogiem, z którym nie tylko można walczyć, ale także paktować albo którego częścią można się stać. Następnie, interesują mnie modyfikacje ciała – cybernetyka, biotechnologia, mutacja. Podoba mi się podział broni na archaiczną (czyli znaną nam, palną), elektromagnetyczną (tj. Gauss) i laserową. Ciekawa jest rasa Mekanodów, istot mechanicznych, w które może wcielić się gracz. A dającym wiele możliwości stronnictwem jest totalitarne imperium Terry, ze swoim silnym aparatem pacyfikującym i planetami-miastami.

17) Co twoja gra daje graczom, czego inne gry na dają, nie mogą dać lub nie dadzą?
Ciekawe połączenie Hard SF z drobnymi elementami space opery i technohorroru.
Interesującego wroga głównego – Rój, posiadającego własną kulturę, tradycję; dającego wiele możliwości na scenariusze.
Barwne lokacje – latające miasto przemytników (Gettysburgh), totalitarne Imperium, Federację Kolonialną, czy też skryte w wiecznym dymie Stelony – planety Mekanodów otoczone ogromnymi stacjami orbitalnymi o kształcie pierścienia.

18 ) Czy chcesz swoją grę opublikować i w jaki sposób?
Nawet jeśli miałbym zrobić to za dziesięć lat, wydam Dead Echoes na kredowym papierze, w twardej okładce i z pięknymi ilustracjami. To jest świetny pomysł i zrobię dużo, by Was do tego przekonać.

19) Jaki jest twoj docelowy odbiorca?
Fanowie Sci-Fi i gracze, chcący zakosztować ciekawych przygód w świecie odległej przyszłości. Myślę, że świat będzie na tyle uniwersalny i łatwy w przyswojeniu, że na pewno znajdzie wielu odbiorców. Kochasz strzelaniny rodem z Cyberpunka, Matrixa i filmów John'a Woo? Uwielbiasz kosmiczne potyczki w Gwiezdnych Wojnach, Freespace? Jeśli tak, to Dead Echoes jest światem stworzonym dla Ciebie.

(Wiele z nazw własnych użytych do tekstu jest roboczymi, np. Syndykat. Nie ukrywamy, że w niedalekiej przyszłości na pewno ulegną zmianie.)

Temat otwieram nie tylko dla reklamy i ogłoszenia, ale także otwartej, bogatej dyskusji.
 
BLACKs jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-09-2007, 18:07   #2
 
nonickname's Avatar
 
Reputacja: 1 nonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputację
Sporo pracy przed wami. Nawet P 19 nie odpowiada na wszystkie pytania (ale ja jestem strasznie wymagający i wszystkich się czepiam). Tekst jest zgrabny. Podoba mi się pomysł współpracy Graczy i MG na etapie przygotowywania kampanii. Niby doświadczeni gracze wiedzą, że można w tych kwestiach się dogadywać, ale warto jakoś o tym wspomnieć w podręczniku.

Sytuacja przypomina trochę tę po I lub II wojnie światowej i tego się trzymajcie. Historia pisze najlepsze scenariusze. Niech ewentualne analogie do naszej historii będą wyraźne. Gra tylko na tym zyska. Nabierze głębi.

Ciekawy wydaje się być pomysł skali. Ale z drugiej strony jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. To oznacza, iż chcąc umieścić tak dużą liczbę różnorodnych elementów (które pozwolą w waszej grze wcielić się i w najemnika i w władcę) możecie stworzyć coś kiepskiego. Bo będzie tego za dużo i nie starczy czasu i energii na dopracowanie elementów. Zastanówcie się czy nie skupić się tylko na II i III skali. Czy nie zrobić szpiegowsko-politycznego Hard SF? Normalnie zimna wojna w sosie SF.
Pycha.

Brakuje na rynku systemów SF. Króluje fantasy z DD i Warhammerem. Ja myślę, że akurat wasz projekt ma potencjał i warto to ciągnąć dalej. Zanim pojawi się silna potrzeba konsumentów na SF. A pojawi się. Przeglądając fora, co jakiś czas można się natknąć na wypowiedzi jakie to wspaniałe były Gasnące Słońca i szkoda, że nikt w to już nie gra.

Oby starczyło wam sił, bo naprawdę kupa roboty przed wami. Pisanie autorki, a w zasadzie spisywanie z głowy, to nie jest miód. To jest harówa której ma się dość po paru dniach/tygodniach.
 
__________________
Arkham Radio
nonickname jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-09-2007, 18:23   #3
 
BLACKs's Avatar
 
Reputacja: 1 BLACKs nie jest za bardzo znany
Cytat:
Napisał nonickname
Ciekawy wydaje się być pomysł skali. Ale z drugiej strony jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. To oznacza, iż chcąc umieścić tak dużą liczbę różnorodnych elementów (które pozwolą w waszej grze wcielić się i w najemnika i w władcę) możecie stworzyć coś kiepskiego. Bo będzie tego za dużo i nie starczy czasu i energii na dopracowanie elementów. Zastanówcie się czy nie skupić się tylko na II i III skali. Czy nie zrobić szpiegowsko-politycznego Hard SF? Normalnie zimna wojna w sosie SF.
Pycha.
Skupiamy się na II i III skali, lecz po odjęciu kilku elementów gry, jakimi są ogromne współczynniki zasobów, znajomości i kilka innych rzeczy; po zmniejszeniu liczby początkowych punktów postaci i wprowadzeniu kilku zasad opcjonalnych równie dobrze można wcielić się w pionka, żołnierza czy nomada, nie chcącego mieszać się w politykę. Oczywiście taki styl gry ma mniejsze wsparcie w postaci narzędzi, chodzi po prostu o to, że jako autorzy, nie zakazujemy takiego sposobu zabawy ; ).

Jeśli jak masz jakieś pytania, to zadawaj, chętnie odpowiemy. ; ]
 
BLACKs jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-09-2007, 18:33   #4
 
nonickname's Avatar
 
Reputacja: 1 nonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputację
Róbcie jak chcecie, ale...
Nie lepiej wydać te zasady dla I skali w podręczniku dodatkowym?
Razem z rozwinięciem storylinii? Jak rozwijała się zimna wojna? Na początku wielka polityka, akcje szpiegowskie a potem wojna w Vietnamie. Historia i jeszcze raz historia. Powiedzmy, że w waszym uniwersum sytuacja się coraz bardziej zaognia. W końcu dochodzi do konfliktu zbrojnego. Nie zaraz do kolejnej wojny globalnej. Raczej lokalna wojna. I to jest pretekst do wprowadzenia tych modyfikacji mechaniki. I dobry, prawdziwy pretekst do grania żołdakiem.
I znów to nadaje głębi grze. Bo to byłaby gra o tym, że ludzie (i inne rasy) zawsze dążą do konfrontacji. Że to się nigdy nie zmieni.
"War. War never changes..."
 
__________________
Arkham Radio
nonickname jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-09-2007, 18:44   #5
 
Grey's Avatar
 
Reputacja: 1 Grey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodze
Przyznam ze podoba mi sie wieloplaszczyznowo.
Lubie SF, choc w zaden komercyjny system rpg w konwencji Space Opery nie gralem (jedynie dwie sesje w GS w dodatku w jednym miescie).

Po drugie, bardzo podoba mi sie postawienie na zupelnie inny poziom postaci niz w wiekszosci erpegow. Nie awanturnicy, ale politycy i wladcy.

Po trzecie jak wskazal nonickname (dalej zwanego nnnm ) metafory historyczne. Osobiscie bardzo to lubie, by mowic o rzeczywistym swiecie w jezyku SF (i w tym IMO SF jest najlepsza).

Przyznam, ze argumentacja nnma trafia do mnie. To dobry pomysl, by jedynie nakreslic w podstawce - mozecie grac zwyklymi awanturnikami, a rozwinac sprawe w suplemencie. Czyli w pierwszym etapie potraktowac ta opcje po macoszemu i nie poswiecac jej energii niepotrzebnie.
 

Ostatnio edytowane przez Grey : 17-09-2007 o 19:34.
Grey jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-09-2007, 19:08   #6
 
nonickname's Avatar
 
Reputacja: 1 nonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputację
BLACKs jak widzisz masz tu 2 potencjalnych kupców. Już mądrzejsi od nas pokazali, że SF jest wspaniałym sposobem na mówienie o rzeczach trudnych, o tabu, czy niechętnych cenzurze. Piszę oczywiście o pisarzach SF krytykujących system komunistyczny w ZSRR czy też w Polsce.
Każda książka niesie jakiś morał. Jakieś przesłanie. Na przykład, że warto poświęcać swoje dobro osobiste dla wyższych celów. Że przyjaźń jest bardzo cenna. Że człowiek to bestia. Ileż tego jest! Zobaczcie słownik motywów literackich.

Fallout jest jednym z bardzo udanych przykładów, że w grze też można coś takiego pokazać. Niech i wasza gra niesie jakieś przesłanie. Nie twórzcie tej gry wokół świata i gadżetów. To nie jest zarzut, że tak robicie. Bo nie wiem jak pracujecie. Ale wybierzcie jakąś ideę, przesłanie i niech to będzie jądrem gry.
Powinniście dodać do P 19 jeszcze jedno pytanie. Pytanie trochę ocierające się o 14. Jakie przesłanie ma twoja gra?

Tego chyba brakuje P 19. RPG to przede wszystkim rozrywka, ale książki też są rozrywką. A przesłanie jest w nich wyraźne (w tych dobrych książkach).

A więc macie SF. Możecie przez SF mówić o sprawach naprawdę trudnych.
Pewnie się spodziewaliście, że będą się tu pojawiały komentarze trochę o czymś innym, o mechanice itd. Ale jak widać są trochę inne. I ja się z tego bardzo cieszę.
 
__________________
Arkham Radio
nonickname jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-09-2007, 19:22   #7
 
BLACKs's Avatar
 
Reputacja: 1 BLACKs nie jest za bardzo znany
Przesłanie, przesłanie...

Tworząc każde ze stronnictw ludzkości, wybieraliśmy dla nich jakąś wadę, niebezpieczeństwo, przez które życie na ich terenach nie byłoby rajem, tylko zmorą. I tak oto mamy totalitarystyczną Terrę - wcielającą więźniów politycznych do obozów pracy i batalionów karnych cyborgów, nie znoszącego publicznej krytyki władz Imperatora, silny aparat pacyfikujący, wszechobecną cenzurę, z wiecznym terrorem, z kodem dostępu, za który ludzie są w stanie siebie pozabijać nawzajem. Następnie, mamy Federację Kolonialną, w której toczy się cicha wojna korporacji, próbujących zabrać miejsce drugiej. Tam liczy się pieniądz, nie ludzkie wartości. Tam wszystko jest rozpatrywane pod kątem tego, jak bogaty jesteś. Na samym końcu zostawiliśmy sobie Unię - najbardziej "kosmopolityczne" stronnictwo ludzi, nie angażujące się w wojnę, za to wywierające niebywały wpływ na handel. Niestety, pięknemu obrazowi Unii przeszkadzają politycy nie mogący dojść do porozumienia z powodu chęci zrealizowania swoich najskrytszych żądz.

Oczywiście istnieje sprzeciw tym systemom, wyrażany w grupach takich jak Syndykat, psychogangi, terroryści. Z perspektywy przeciętnego obywatela to zło nadające się jedynie do obozu pracy, a w rzeczywistości często bojownicy o wolność, zmianę praw.

Z takich problemów innych ras możemy dać Mekanodów - istoty mechaniczne, poniekąd wzorowane na Żydach. Prześladowane, odosobnione na swoich planetach, nieco dziwne.

Oczywiście nie chcemy, żeby z naszego SF zrobił się mhroczny system, w którym gracze cierrrrpią, bo system ich nie dowartościowuje. Myślę, że to co robimy, ma jakąś głębię, większą niż kilka gadżetów i broni.

Skala. Hmmmm... Po głębszym zastanowieniu myślę, że koncentracja jedynie na większych skalach byłaby lepsza. Będę musiał to przedyskutować z załogą.

A wielopoziomowość, która zainteresowała Greya - w przeciwieństwie do np. Sojuszników z Monastyru będzie zawierała prosty system, polegający na jednym rzucie kości, który zadecyduje o dalszym wpływie wynajętego BNa na fabułę. W ten sposób gracz może nająć nawet do dziesięciu współpracowników wykonujących różne zadania i nie sądzę, by zakłóciło to specjalnie przebieg aktualnej sceny. Jeśli miałbym porównywać do czegoś te rozwiązanie, to myślę, że można to uznać czymś podobnym / będącym Conflict Resolution.
 
BLACKs jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-09-2007, 19:29   #8
 
arthas40's Avatar
 
Reputacja: 1 arthas40 nie jest za bardzo znany
Jako, że tutaj temat się rozwija, to tutaj się wypowiem.

Prosto a konkretnie - Ciekawe. Czy gracze będą grać innymi rasami, czy tylko ludźmi?

Rój - do czego mógłbyś porównać tą nację?
 
arthas40 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-09-2007, 19:32   #9
 
nonickname's Avatar
 
Reputacja: 1 nonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputacjęnonickname ma wspaniałą reputację
No qrde. Ma głębię, fakt. Bardzo dużo ważnych spraw poruszacie. To będzie gra, która zmusza do refleksji. Trzymam kciuki. Myślę, że twój pomysł z 1 testem sojusznika jest dobry. Grałem w Monastyr i granie sojusznikami mnie trochę męczyło. Rzecz gustu po prostu. Odważne rozwiązanie.

I dyskutuj z załogą. Chcieliście być otwarci na wszystkich graczy, ale tak się nie da. Jeszcze się taki nie urodził, żeby wszystkim dogodził. Lepiej przesunąć I skalę na później i skupić się na II i III.
 
__________________
Arkham Radio
nonickname jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-09-2007, 19:41   #10
 
Grey's Avatar
 
Reputacja: 1 Grey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodze
Jakbyscie potrzebowali testerow...

Edit.
Z obawy przed warnem dodam cos. Pomysl z przesladowanymi androidami bardzo ciekawy - byl taki w serialu... nie pamietam nazwy, ale tam nazywali sie Tanki i byli klonami chyba. Ale idea ta sama.

Edit2 (te strumienie swiadomosci...)
Skoro otwarcie przyznajecie, ze wzorujecie sie na Zydach, to chyba ciekawy bylby motyw podzialu wsrod owej 'rasy'. Na tych, ktorzy po prostu szukaja spokoju i wolnosci, i tych, ktorzy uwazaja, ze wolnosc moze im zapewnic tylko panstwowosc i samostanowienie. Odpowiednik Izraelitow. Nie bojacych sie stosowac narzedzi, ktorych stosowanie czyni z nich przesladowanych, czyli przemoc i to spotegowana. Owieczki, ktore staja sie wilkami.
 

Ostatnio edytowane przez Grey : 17-09-2007 o 19:47.
Grey jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:10.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172