Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > Autorskie systemy RPG
Zarejestruj się Użytkownicy

Autorskie systemy RPG Rozmowy na temat autorskich systemów RPG


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 02-08-2008, 17:54   #1
 
likop's Avatar
 
Reputacja: 0 likop nie jest zbyt sławny w tych okolicachlikop nie jest zbyt sławny w tych okolicachlikop nie jest zbyt sławny w tych okolicach
Pomysł na świat...

Witajcie!
Dziś, pragnąłbym podzielić się z wami moją wizją pewnego świata.. A naturalnie, tworzą go... gracze. Tak, dobrze przeczytałeś.
Mistrz gry, opisuje tylko mniej-więcej realia, oraz nakreśla szkic fabuły, a gracze tworzą całą resztę, niczym domek z kart . wymyślają oni rasy, krainy, miasta, państwa...
Pierwszy szkic, tworzy się już podczas rekrutacji-gracze mogą tam opisać (poza standardowymi skillami), swą rasę (i jej opis), historię, oraz dowolnie wymyślić sobie ekwipunek. Do tego mogliby stworzyć aspekty typu ,,zabiję ZFS", albo ,,ścigany przez zabójcę"
Na sesji, gracze mogą tworzyć świat inaczej-nadawać miejscom aspekty, związane z różnymi dziedzinami (rozwinięcie FATE, tam jest podobnie). Mogą oni rzucać na swą umiejętność(np. medycynę) i na podstawie wyniku określać atrybuty miejscowości (np. mieszka tam słynny zielarz, działa sprawna manufaktura leków). Do tego, mogliby tworzyć NPCetów...
Co myślicie o takim sposobie tworzenia świata?
Jeśli pomysł, zderzy sięz dość dużą popularnością i sympatią, postaram się go rozwinąć.
 
likop jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02-08-2008, 19:32   #2
 
Fehu's Avatar
 
Reputacja: 1 Fehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodze
Nie za bardzo rozumiem, co w tym odkrywcze? Gracze bardzo często mogą sobie sami wymyślać historie, rasy, klasy, ekwipunek itd. Mogą również w pewnym stopniu kształtować świat... Jaki w tym twój pomysł?
 
__________________
Gadu: 1691997, zadzwoń! ;'x
Fehu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02-08-2008, 20:53   #3
 
likop's Avatar
 
Reputacja: 0 likop nie jest zbyt sławny w tych okolicachlikop nie jest zbyt sławny w tych okolicachlikop nie jest zbyt sławny w tych okolicach
Że świat jest w całości nakreślony przez graczy...
Miasta tak samo. Modyfikują oni świat gry.

A propo, dam przykład z sesji:
Gracz: Ich stan się pogorszył
MG: Rzucaj na diagnozę (wymagany wynik +5)
Gracz rolled a 2+
GGracz: Mam medycynę na +4, więc rzut jest udany
MG (....)

Taka sytuacja z sesji. Oprócz tego, przy dojeździe do miasta gracze tworzą w nim sytuacje. Rzucają i tak samo robią fakty.
 
likop jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02-08-2008, 22:54   #4
 
Fehu's Avatar
 
Reputacja: 1 Fehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodzeFehu jest na bardzo dobrej drodze
Czyli gracze zastępują Mistrza Gry? Takie coś już było... nie raz i nie dwa... Poza tym, ja osobiście takiej idei gry nie popieram, bo robi sie z tego niezły bajzel.
 
__________________
Gadu: 1691997, zadzwoń! ;'x
Fehu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02-08-2008, 22:59   #5
 
Yarot's Avatar
 
Reputacja: 1 Yarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnie
Przeczytałem w pierwszym poście o pomyśle na świat. Myślałem, że to będzie coś odkrywczego. Tymczasem zawiodłem się. Świat tworzony przez graczy, świat bez zasad i bez spójności. Jak dla mnie to jest za bardzo rewolucyjne. Mam podejście klasyczne do erpegów i takie "twory" działają na mnie lekko odpychająco. Dlaczego?
Cytat:
Mistrz gry, opisuje tylko mniej-więcej realia, oraz nakreśla szkic fabuły
Taaa....jakie realia, jaka fabuła? Skoro gracze tworzą świat i prawa nim rządzące, to skąd realia? Przecież w trakcie rozgrywki jeden z graczy może "wymyśleć" istoty, które za miskę cukru przewidują przyszłość. Sprawa się rozwiązuje i jest po przygodzie. Zakładam, że tworzone jest wszystko - nie wspominałeś nic o mechanice. Jeśli jest to na jakiejś mechanice (użyłeś FATE w poście) znaczy to, że to nic innego tylko zrobienie kolorowej karoserii do standardowego podwozia. Tylko czy warto?
Cytat:
wymyślają oni rasy, krainy, miasta, państwa
A co robi MG? Zbiera to do kupy i robi przygodę? Już to widzę jak gracz obmyślił krainę Limpopo w każdym szczególe. Potem wziął sobie odpowiednie umiejętności, znajomości itp. Potem, grając w tej krainie poszedł gdzie trzeba, zagadał gdzie trzeba i kupił co trzeba. Na drugi dzień poszedł do kowala i dostał super miecz, bo znał tego kowala (a że był to zaginiony trzeci brat władcy krainy i drugie wcielenie boga to mały szczegół). I co robi MG? Ucina to, a gracz zaraz się zastanawia - to nie po to obmyślałem wszystko, by teraz to mi ucinać. A co z innymi graczami? Podejrzewam, że sesja zanim się rozpocznie to trwa jeszcze w fazie dopowiedzeń przez pół roku, bo przecież świata nie da się stworzyć na karcie postaci na poczekaniu. Przynajmniej ja tak nie potrafię. Choć mogę się mylić.
Cytat:
swą rasę (i jej opis), historię, oraz dowolnie wymyślić sobie ekwipunek
Nie skomentuję Czytające w myślach człekokształtne pół-ludzie pół-smoki. I mające oczywiście pazury +5 do wszystkiego, co im w nie wpadnie.
Cytat:
Mogą oni rzucać na swą umiejętność(np. medycynę) i na podstawie wyniku określać atrybuty miejscowości (np. mieszka tam słynny zielarz, działa sprawna manufaktura leków). Do tego, mogliby tworzyć NPCetów...
To już jest znane. Tak robi MG gdy mówi, co też dzięki rzutowi udało się dowiedzieć postaci (testy plotkowania w WFRP, zbierania informacji w Zewie czy CP2020). Odwrócenie ról tutaj jest zbędne, choć koniecznie. Bo okazuje się, że większą wiedzę o świecie ma gracz a nie MG. Co z tego wynika? Kulawa przygoda, gdzie MG na każdym kroku musi dowiadywać się wszystkiego od gracza. Ani nic nie przewidzi ani nie będzie w stanie niczym graczy zaskoczyć (chyba że dopuszcza się ingerencję MG w ten świat i z takiego obrazu "leniwego MG" wyłoni się choć cień prawdziwego MG).
Cytat:
Co myślicie o takim sposobie tworzenia świata?
Osobiście uważam go za bardzo kiepski. Jeśli jest to związane z tym, że grupka ludzi spotyka się i tworzy świat od podstaw prezentując swoje wizje i je kształtując - to jest to OK i jak najbardziej właściwe. Grupka ludzi spotykając się zaś w sobotni wieczór i nie mająca niż lepszego do roboty niż granie - to jest głupi pomysł. Traci się przez to spójną wizję świata, jego powtarzalność (chodzi o zjawiska, zdarzenia, historię czy religię) oraz klimat. Jeśli grać - to niech to będzie już coś gotowego i znanego. Jeśli tworzyć - to poczekać z testami aż coś się w końcu wymyśli. Miks tego prowadzi do niestrawności. To oczywiście moje zdanie, ale skoro zbierasz opinie o tym podejściu, to właśnie ci ją podałem.
 
__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._
Yarot jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02-08-2008, 23:41   #6
 
Darken's Avatar
 
Reputacja: 1 Darken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumny
Nic nie masz, ale nie chcesz tego napisać.
Nie będzie głaskania.
Jak długo testowałeś ten pomysł w swojej grupie? Jeżeli długo, to fakt, czas na playtest zewnętrzny, tylko poproszę o konkretny tekst z procedurami tworzenia tego świata przez graczy oraz samej gry.


A tak: Pomysł jest super! Cool! Wspieramy Cię!
 
__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.
Darken jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03-08-2008, 10:11   #7
 
likop's Avatar
 
Reputacja: 0 likop nie jest zbyt sławny w tych okolicachlikop nie jest zbyt sławny w tych okolicachlikop nie jest zbyt sławny w tych okolicach
Jeśli chodzi o zbyt odjechane aspekty, rolą MGa jest zwałkowanie ich. Choćby kowal wykuje ten miecz i w ogóle, ale okaże się że ma skłonności od wybuchania. Można zastosować prawo Murphego. Ogólnie wałkować, lub się nie zgadzać (jeśli jest zbyt przejechany).

A MG ma co robić, a mianowicie akcję. A wymyślanie istot podczas rozrywki chyba nie przejdzie...

A realia, chodzi tu o np. Post-apo, Sc-Fi, fantasy itd.

Nie, gracze nie zastępują MGa. Ogółem, trudno toto przedstawić na piśmie.. lepiej idzie w praktyce.
 

Ostatnio edytowane przez likop : 03-08-2008 o 10:14.
likop jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03-08-2008, 14:50   #8
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
Trochę nie zgodzę się z Tobą, Yarocie, jakoby taki sposób grania był zupełnie beznadziejny. Wydaje mi się, że zakładasz, iż gracze biorący udział w takiej sesji będą z góry chcieli mieć wszystko co najlepsze i nie będą chcieli grać, tylko "wygrać". A tacy gracze to nie gracze.

Tak się składa, że prowadzę jedną taką sesję, która opiera się mniej więcej na takich samych założeniach, jak "wymyślił" likop. Gracze robią dowolne postacie - dosłownie dowolne, mogą mieć dowolny ekwipunek, dowolne zdolności itd. Wszystko, co podsunie im wyobraźnia, bez ograniczeń. Mapa całego świata początkowo zawierała dwa miejsca - dwa miasta, których nazwy padły gdzieś na początku sesji. Wspólnie razem uzupełniliśmy ją o kilka następnych miejsc i ich historie. Wciąż pozostały na niej białe plamy i będziemy dalej, do woli, wymyślać nowe miejsca, nowe legendy, nowych bohaterów.

Najpewniej to zasługa moich graczy (Mira, Mataichi, Sante, Van, Arango), ale sesja jest naprawdę świetna, a gracze kreatywni, a przy tym nie wykorzystują swojej "mocy" ponad miarę. Ich postacie faktycznie są niestandardowe, często dziwne, ale tak jak mówię - nie zdarzają się takie sytuacje, żeby gracz wszystko wiedział, wszystko potrafił i wszystko mu się udawało. Przy tym oś sesji pozwala graczom na naprawdę dużo inwencji własnej - poszukiwanie starożytnego artefaktu, o którym krążą przeróżne, czasem sprzeczne ze sobą informacje i plotki.

Można powiedzieć, że sesja nie wymaga wiele od MG. Fabuła tworzy się w trakcie sesji, gracze sobie wszystko opisują, żyć nie umierać. Ale tak naprawdę od MG wymaga się tu tyle samo, jeśli nie więcej Przede wszystkim fabuła ma swoje główne punkty i MG jednak chce stworzyć spójną opowieść i ma swoje własne cele. Musi czuwać nad wszystkim, podejmować wątki wprowadzane przez graczy, dopasowywać je tak, żeby trzymały się reszty. Trzeba graczy czasem zaskoczyć, bo jeśli każdy będzie sobie sam kreował akcję, to sesja stanie się nudna i bezsensowna. I nie ma tak, że gracz sobie opisuje wszystko co chce, bez względu na innych. Wszystko się musi zgadzać z tym, co już wcześniej zostało powiedziane, to po pierwsze. A po drugie - gracz opisuje swoje zamiary, co chce osiągnąć i jak, a to MG decyduje o ostatecznym kształcie jego działań.

Dla przykładu podam scenę, która nie tak dawno rozegrała się na sesji:
Gracze mają wydobyć z lochów pilnie strzeżonej twierdzy na wyspie, jedynego człowieka, który może mieć bardzo istotną dla ich misji mapę. Zaczynają kombinować i daję im wolną rękę. Mogą wymyślić co zechcą. Dzielą się na dwie grupy - jedna próbuje dostać się na wyspę wykorzystując dojście oficjalne, przez znajomego Najwyższego Kapłana tutejszej religii. Druga grupa szuka dojścia nieoficjalnego przez szefa największej organizacji przestępczej w mieście. Oba sposoby są zgodne z postaciami, z ich historiami i charakterami. Opisują jedynie to, co chcą zrobić, a nie całą scenę łącznie z dotarciem do ważnych NPCów i uzyskanymi informacjami. Tym zajmuję się ja - Kapłan boi się Mera miasta (mężczyzna, którego chcą uwolnić, bardzo mu się naraził, a ponadto jest zamieszany w jakąś grubszą sprawę, o której nikt nie chce mówić), ale jednocześnie jest chciwy na pieniądze. Daje graczom dobrą radę, by nie wtrącali się w tą sprawę, ale jeśli odpowiednio go przekupią, będą mogli porozmawiać z Merem. Natomiast z drugiej strony - przywódca szajki okazuje się być kimś zupełnie innym, niż przypuszczali i daje im popozycję nie do odrzucenia: wykonanie arcytrudnego zadania w zamian za uwolnienie więźnia z lochów.

Generalnie gra oparta na takich założeniach nie musi wcale wyglądać tak, jak to opisałeś, Yarotku Wszystko zależy od postawy MG i graczy. Od zdroworozsądkowego podejścia do sprawy. W tym wypadku wszyscy muszą umieć współpracować, a nie skupiać się na swoich własnych zachciankach. Jeśli ktoś chce, żeby jego postać była superherosem, któremu wszystko się udaje i jeśli wymyśli sobie od początku do końca co jego postać będzie robić i jak mu się to będzie udawać - to niech napisze o tym opowiadanie, a nie zgłasza się do sesji! Jak dla mnie granica jest dość jasna i przy chociaż odrobinie chęci i zrozumienia na czym polegają takie sesje, zabawa może być naprawdę dobra. Na przykładzie mojej sesji, przez którą w ciągu trzech i pół roku przewinęło się naprawdę sporo różnych graczy (i nie mieli problemów ze zrozumieniem tej idei), widać, że taka gra jest możliwa i daje dużo frajdy obu stronom
 
Milly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03-08-2008, 15:20   #9
 
Darken's Avatar
 
Reputacja: 1 Darken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumny
Milly, tylko, że Ty napisałaś kawałek swojego pomysłu, swoją grę. Twój post jest 3xdłuższy i daje jako taki obraz jak Twoja gra wyglądała. Inna sprawa, że nie wiadomo Co likop ma na myśli. Grę przy stolę czy PBF?
 
__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.
Darken jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03-08-2008, 17:32   #10
 
likop's Avatar
 
Reputacja: 0 likop nie jest zbyt sławny w tych okolicachlikop nie jest zbyt sławny w tych okolicachlikop nie jest zbyt sławny w tych okolicach
Bardziej przy stole.
 
likop jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:10.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172