Mechanika Autorska

Hirin · 28-03-2009, 00:02

Mam założenia pewnej mechaniki. Mechanika ma być prosta i szybka w "obsłudze". Opiera się na czymś takim :
Cechy :

Siła: Wpływa na moc zadawanych obrażeń, dodatkowo daje bonus do niektórych typów broni.
Sprawność: Wpływa na obronę i powiększa atak bronią sztyletową. Odpowiada też za trafienie.
Budowa: Odpowiada za zdrowie i wytrzymałość.
Inteligencja: Odpowiada za manę i powiększa obrażenia zadawane magią.
Mądrość: Odpowiada za manę i powiększa mroczną moc szamańską i demonologiczną.

Do rozdania 50 punktów, możliwych do rozdysponowania dowolnie. Potem cechy można zwiększać przez trening (czytane ksiąg, zapasy, strzały do celu itp.) Nie ma co do tego jakichkolwiek specjalnych zasad, trening podchodzi pod kontrolę mistrza gry. Trzeba jednak pamiętać, iż im lepiej postać jest wyćwiczona, tym trudniej jej będzie się bardziej poprawić.

Do tego dochodzi jeszcze dłuuuuga lista umiejętności. W danej umiejętnści można osiągnąć trzy poziomy :
Podstawowy : Postać zna zaledwie podstwawy tej umiejętności i nie potrafi zdziałać zbyt wiele (np. korzystanie z internetu)
Przeciętny : Postać potrafi zdziałać nieco więcej w tej dziedzinie, jednak nie wychodzi zbyt wysoko ponad innych (np. Stworzenie prostego programu matematycznego)
Wysoki : Postać jest ekspertem w tej dziedzinie. Potrafi w niej zdziałać bardzo wiele. (np. napisać grę komputerową)

Umiejętności można się wyuczyć u nauczycieli (co zajmuje długi czas) lub stosować metodę prób i błędów (to drugie kosztuje bardzo wiele czasu i często się nie sprawdza)

Testy : Testy wykonuje sę w następujący sposób : Trudność (T) jest ustalana przez MG. Jeśli suma atrybutu potrzebnego do danej czynności przewyższa Trudność, test jest przechodzony pomyślnie. Jeśli zaś do testu potrzebna jest umiejętność, MG ustala stopień trudności (ST) potrzebny do zdania testu. Może to być Błahostka, Podstawowy, Przeciętny, Wysoki - te stopnie odpowiadają odpowieddnim poziomom umiejętności - błahostka oznacza że każdy potrafi wykonać tą rzecz.

Jutro opiszę walkę i, jeśli starczy czasu, magię i przykładową kartę postaci.

xeper · 28-03-2009, 01:54

Wszystko ładnie tylko:

Cytat:

Jeśli suma atrybutu potrzebnego do danej czynności przewyższa Trudność, test jest przechodzony pomyślnie

Aby była suma to potrzeba co najmniej dwóch składników, a tutaj mamy tylko jeden. Co jest drugim?

Z tego co napisałeś wynika, że w Twojej mechanice nie używamy czynnika losowego jakim są kostki. To znaczy, że postać mająca na przykład 17 punktów siły nie rozegnie nigdy krat, dla której to czynności MG określił Trudność na 25. Dobrze pojmuję?

Gettor · 28-03-2009, 03:04

Ja tak trochę nie pokolei...

Patrząc na atrybuty i ich pokrótki opis, przykład z korzystaniem z internetu wydaje się... nie na miejscu? Tak, co najmniej.

Cytat:

Napisał Hirin

Umiejętności można się wyuczyć u nauczycieli (co zajmuje długi czas) lub stosować metodę prób i błędów (to drugie kosztuje bardzo wiele czasu i często się nie sprawdza)

No tak - płacisz nauczycielowi, poświęcasz trochę czasu i bam! Umiesz skręcać linę! Nie polecałbym takiego rozwiązania do sesji, bo gry MMO-RPG zdają się mieć na nie "monopol" - z tego powodu pomysł z nauczycielami (trenerami?) często źle się kojarzy.
Ja bym był raczej za zasadą "nowy poziom, nowa umiejętność". Łatwe i proste do opanowania - gracz się wysilił dostając nowy poziom (np. rozwiązał zagadkę w sesji), to go nagródźmy nową umiejętnością

Co do samych umiejętności, a raczej rang podstawowy -> przeciętny -> wysoki, to wprowadziłbym ich jeszcze kilka, np:
Podstawowy -> przeciętny -> średnio zaawansowany -> zaawansowany -> biegły -> mistrz

Chodzi o to, żeby dotarcie do tego najwyższego poziomu umiejętności coś znaczyło, stwierdzało że postać przeszła przez wiele przeciwności w dążeniu do perfekcji w jakiejś dziedzinie i oto staje się w niej najlepsza. A 3 rangi... no, dla mnie to za mało po prostu.

Też, czepiając się tego przykładu, umiejętności korzystania z komputera jest więcej niż przedstawiłeś i od jednej do drugiej, oraz od drugiej do trzeciej jest, że tak powiem, głęboka przepaść. Pomiędzy mogło by jeszcze być:
- Pisanie prostych algorytmów;
- Znajomość systemów operacyjnych i programów;
- Umiejętność rysowania grafik komputerowych;
To tylko takie przykłady. Ponadto uważam, że na napisanie gry komputerowej składa się bardzo dużo umiejętności we "władaniu" komputerem - jak choćby rysowanie grafik, programowanie AI komputera, pisanie różnych algorytmów matematycznych (i czasami też fizycznych).

Cytat:

Napisał Hirin

Do rozdania 50 punktów, możliwych do rozdysponowania dowolnie. Potem cechy można zwiększać przez trening (czytane ksiąg, zapasy, strzały do celu itp.)

MG - Co robisz?
Gracz - Czytam księgi.
MG - Ok... Twoja inteligencja i mądrość wzrosły o 4 punkty każda. Teraz co robisz?
Gracz - Czytam księgi.
MG - ...

Trochę niepoprawne rozumowanie - tutaj zrobiłbym to samo co przy umiejętnościach - nowe punkty atrybutów przy nowym poziomie bohatera gracza.

Jak również zgaduję sprawność = zręczność.
Nie rozumiem też, czemu mądrość wpływa tylko na moc demonologiczną i szamańską. Czarodzieje nagle przestali być wielkimi mędrcami?

Ogólnie rzecz biorąc, to patrząc na atrybuty i sposób uczenia się umiejętności, wnioskuję że zapożyczyłeś je z World of Warcraft (Siła, sprawność, budowa i inteligencja. Zastąpiłeś tylko duchowość - spirit - mądrością z - moim zdaniem - średnim skutkiem).

Zakładam również (wbrew przedmówcy) że jednak uwzględniasz czynnik losowy w postaci kości, tylko zapomniałeś o nim wspomnieć. Bo mechanika rpg bez kości... moim zdaniem nie ma racji bytu.

MrYasiuPL · 28-03-2009, 11:36

Blach, nawet taki Warhammer ma mniej skomplikowaną mechanikę. Zresztą Gettor już pisał, podobnie jest w WoWie. No tak, ale to podobieństwo widać w co drugim mmo... jak nie częściej.

Najprostszą mechaniką jest jej brak. Czyli storytelling. Jeśli to dla ciebie za mało, możesz dodać k6. Podstawowa kość która może zadecydować o wielu rzeczach jeśli to wcześniej gdzieś spisać. Że niby ma mało ścianek i była by mała różnorodność? To świństwo potrafi tak zaświrować, że widzimy rzucając 4 kośćmi, 4 jedynki. Ale nie da się chyba zrobić prostszej kościanki.

Hirin · 28-03-2009, 19:36

Hmm, miałem w założeniach mechanikę bezkostkową, ale... No ona chyba nie ujdzie... Co do tej sumy, miałem na myśli wszystkie punkty atrybutu. Przejęzyczyłem sie. Tak, taka postać by nie rozchyliła tych krat - a czy my czasami możemy rozchylić kraty, a czasami nie możemy? No prawda nauczyciel jest "nieco" oklepany. Tutaj mam kolejny pomysł - gracz osiągnie coś powyżej tego co osiągał dotychczas, wtedy dostaje dodatkową umiejętność/stopień w umiejętności. Z większą ilością stopni to jest rawda. Też mi się wydawało że jest ich za mało. A o tych innych.. To o pisaniu programów to był przykład bardzo ogólny : Ja mam pomysł na coś co by się nazywało drzewo umiejętności czylui np. Korzystanie z komputera (podstawowy), prowadzi do Korzystanie z komputera (przeciętny) prowadzi do programowanie c++ (podstawowy) albo programowanie pascal (podstwawowy) który prowazi do np. korzystanie z komputera (średnio zaawansowany) itp. A co do tych ksiąg mogłobybyć jak z umiejętnościami, tyle że coraz truddniej. Co do k6 wszystko gra. Tylko jak rogrywać KAŻDY test za pomocą k6?

Solfelin · 28-03-2009, 21:55

Drzewka umiejętności byłyby zbyt skomplikowane. Musiałbyś ich tyle zrobić, ile jest umiejętności na świecie, albo przynajmniej część z nich... co też byłoby stosem roboty.

Co do tych ksiąg, można się inspirować pomysłem w grze Mount&Blade:
MG: Co robisz?
Gracz: czytam księgę odczytywania i interpretowania liczb w różnych językach i alfabetach świata
MG: Po kilku żmudnych, bagnistych godzinach czytania zamykasz księgę z ulgą. Udało ci się przeczytać aż 20% całej jej zawartości. Chyba musisz odpocząć i dać sobie kilka dni na przemyślenie przeczytanego materiału.
(...)
MG: udało ci się przeczytać księgę! Czujesz, że twoja inteligencja i mądrość wzrosły o 2 punkty!

Tak można przeprowadzić sposób zdobywania głównych atrybutów lub umiejętności.

Albo jak Gettor radzi - nowy poziom, nowa umiejętność. Taką inteligencję czy mądrość też można rozbić na poddziały. (Mądrość -> Osąd, Mądrość -> Czytanie Symboli, itp.)

Hirin · 29-03-2009, 00:45

Prawda, to masa roboty, jednak ja roboty się nie lękam. Wiem, że ta mechanika może mi zająć bardzo dużo czasu, i jestem gotowy podczas tego czasu działać. A co do tego, co proponujesz, wg. mnie dobry pomyśł, jednak ta koncepcja nie ma nic do drzewek. Jeśli jednak okaże się być zbyt leniwy, by zrobić te drzewka, może wykorzystam pomysł Gettora.

MrYasiuPL · 29-03-2009, 12:03

Oczywiście, że nie każdy ale większość. Np. grzacz atakuje kogoś.
1-Nie trafia, traci równowagę.
2-Nie trafia, odsłania się przed przeciwnikiem.
3-Nie trafia.
4-Trafia, zadając lekkie rany.
5-Trafia, raniąc przeciwnika.
6-Trafia, zadajac poważne rany.
Dokładny opis tego co się stało jest już w rękach MG. A teraz pomyśl, że doświadczony wojownik atakuje pierwszego lepszego złodzieja. Walka nie mogła by być wyrównana, przecież ten pierwszy byłby silniejszy. Więc dodajemy mu modyfikator +3.
Proste, nie skomplikowane, gdyby coś nie pasowało można sięgnąć do storytellingu.

Hirin · 29-03-2009, 12:07

Dobrze gadzasz, Yasiu. Całkiem mnie ta walka przekonuje. Jest prosta, i jak obie to wyobrażam, szybka. Dobry pomysł.

Matyjasz · 29-03-2009, 13:36

Każdy test da się przeprowadzić na k6, lub jego pochodnych.
Np. 2k6 by zmniejszyć prawdopodobieństwo liczb skrajnych.
Test w wlace
k6 (lub2k6) + sprawność + umiejętność walki bronią przeciwko k6(lub2k6) + sprawność + umiejętność parowania(czy coś podobnego przeciwnika) jeżeli wynik atakującego jest większy od obrony to trafienie.
Obrażenia
K6 (2k6) + siła + siła broni lub k6(2k6) + siła* współczynnik obrażeń oręża
tutaj kombinacji jest pełno

Umiejętności. Z nimi jest trochę większy problem w przypadku czegoś gdzie nie ma konfliktu. Tam gdzie jest konflikt mechanika trafienia.
Np. skradanie się
cecha od skradania + zdolność + rzut przeciw spostrzegawczości + rzut + jakaś tam cecha.

Bez konfliktów
pierwszy pomysł
wartość umiejętności rzutów przeciw skali trudności.
Drugi wzorowany na młotku
rzucamy 2k6 i zależnie od umiejętności musimy wyrzucić ileś tam. Każda ranga umiejętności zmniejsza wymaganą liczbę oczek. Do testów dodaje się modyfikatory trudności w wartości od -x do x, według mnie najlepiej równe maks. umiejętności.

Ciekawe czy jasno to opisałem.

Oraz uwaga z mojej strony. 50 punktów to zły pomysł. Im niższe cyferki tym łatwiej się połapać. Lepiej jest liczyć 2+6 niż 25+67, a mój umysł gdy widzi liczby ponad 100 w pierwszym odruchu szuka kalkulatora.

28-03-2009, 00:02	#1
Hirin Reputacja: 1	Mechanika Autorska Mam założenia pewnej mechaniki. Mechanika ma być prosta i szybka w "obsłudze". Opiera się na czymś takim : Cechy : Siła: Wpływa na moc zadawanych obrażeń, dodatkowo daje bonus do niektórych typów broni. Sprawność: Wpływa na obronę i powiększa atak bronią sztyletową. Odpowiada też za trafienie. Budowa: Odpowiada za zdrowie i wytrzymałość. Inteligencja: Odpowiada za manę i powiększa obrażenia zadawane magią. Mądrość: Odpowiada za manę i powiększa mroczną moc szamańską i demonologiczną. Do rozdania 50 punktów, możliwych do rozdysponowania dowolnie. Potem cechy można zwiększać przez trening (czytane ksiąg, zapasy, strzały do celu itp.) Nie ma co do tego jakichkolwiek specjalnych zasad, trening podchodzi pod kontrolę mistrza gry. Trzeba jednak pamiętać, iż im lepiej postać jest wyćwiczona, tym trudniej jej będzie się bardziej poprawić. Do tego dochodzi jeszcze dłuuuuga lista umiejętności. W danej umiejętnści można osiągnąć trzy poziomy : Podstawowy : Postać zna zaledwie podstwawy tej umiejętności i nie potrafi zdziałać zbyt wiele (np. korzystanie z internetu) Przeciętny : Postać potrafi zdziałać nieco więcej w tej dziedzinie, jednak nie wychodzi zbyt wysoko ponad innych (np. Stworzenie prostego programu matematycznego) Wysoki : Postać jest ekspertem w tej dziedzinie. Potrafi w niej zdziałać bardzo wiele. (np. napisać grę komputerową) Umiejętności można się wyuczyć u nauczycieli (co zajmuje długi czas) lub stosować metodę prób i błędów (to drugie kosztuje bardzo wiele czasu i często się nie sprawdza) Testy : Testy wykonuje sę w następujący sposób : Trudność (T) jest ustalana przez MG. Jeśli suma atrybutu potrzebnego do danej czynności przewyższa Trudność, test jest przechodzony pomyślnie. Jeśli zaś do testu potrzebna jest umiejętność, MG ustala stopień trudności (ST) potrzebny do zdania testu. Może to być Błahostka, Podstawowy, Przeciętny, Wysoki - te stopnie odpowiadają odpowieddnim poziomom umiejętności - błahostka oznacza że każdy potrafi wykonać tą rzecz. Jutro opiszę walkę i, jeśli starczy czasu, magię i przykładową kartę postaci. __________________ Wenn ich Träne dein Herz und wenn es raubt dir den Kopf Ich sehe dich deine Seele fliegen?

28-03-2009, 19:36	#5
Hirin Reputacja: 1	Hmm, miałem w założeniach mechanikę bezkostkową, ale... No ona chyba nie ujdzie... Co do tej sumy, miałem na myśli wszystkie punkty atrybutu. Przejęzyczyłem sie. Tak, taka postać by nie rozchyliła tych krat - a czy my czasami możemy rozchylić kraty, a czasami nie możemy? No prawda nauczyciel jest "nieco" oklepany. Tutaj mam kolejny pomysł - gracz osiągnie coś powyżej tego co osiągał dotychczas, wtedy dostaje dodatkową umiejętność/stopień w umiejętności. Z większą ilością stopni to jest rawda. Też mi się wydawało że jest ich za mało. A o tych innych.. To o pisaniu programów to był przykład bardzo ogólny : Ja mam pomysł na coś co by się nazywało drzewo umiejętności czylui np. Korzystanie z komputera (podstawowy), prowadzi do Korzystanie z komputera (przeciętny) prowadzi do programowanie c++ (podstawowy) albo programowanie pascal (podstwawowy) który prowazi do np. korzystanie z komputera (średnio zaawansowany) itp. A co do tych ksiąg mogłobybyć jak z umiejętnościami, tyle że coraz truddniej. Co do k6 wszystko gra. Tylko jak rogrywać KAŻDY test za pomocą k6? __________________ Wenn ich Träne dein Herz und wenn es raubt dir den Kopf Ich sehe dich deine Seele fliegen?

28-03-2009, 21:55	#6
Solfelin Reputacja: 1	Drzewka umiejętności byłyby zbyt skomplikowane. Musiałbyś ich tyle zrobić, ile jest umiejętności na świecie, albo przynajmniej część z nich... co też byłoby stosem roboty. Co do tych ksiąg, można się inspirować pomysłem w grze Mount&Blade: MG: Co robisz? Gracz: czytam księgę odczytywania i interpretowania liczb w różnych językach i alfabetach świata MG: Po kilku żmudnych, bagnistych godzinach czytania zamykasz księgę z ulgą. Udało ci się przeczytać aż 20% całej jej zawartości. Chyba musisz odpocząć i dać sobie kilka dni na przemyślenie przeczytanego materiału. (...) MG: udało ci się przeczytać księgę! Czujesz, że twoja inteligencja i mądrość wzrosły o 2 punkty! Tak można przeprowadzić sposób zdobywania głównych atrybutów lub umiejętności. Albo jak Gettor radzi - nowy poziom, nowa umiejętność. Taką inteligencję czy mądrość też można rozbić na poddziały. (Mądrość -> Osąd, Mądrość -> Czytanie Symboli, itp.) __________________ Soulmates never die...

29-03-2009, 00:45	#7
Hirin Reputacja: 1	Prawda, to masa roboty, jednak ja roboty się nie lękam. Wiem, że ta mechanika może mi zająć bardzo dużo czasu, i jestem gotowy podczas tego czasu działać. A co do tego, co proponujesz, wg. mnie dobry pomyśł, jednak ta koncepcja nie ma nic do drzewek. Jeśli jednak okaże się być zbyt leniwy, by zrobić te drzewka, może wykorzystam pomysł Gettora. __________________ Wenn ich Träne dein Herz und wenn es raubt dir den Kopf Ich sehe dich deine Seele fliegen?

29-03-2009, 12:07	#9
Hirin Reputacja: 1	Dobrze gadzasz, Yasiu. Całkiem mnie ta walka przekonuje. Jest prosta, i jak obie to wyobrażam, szybka. Dobry pomysł. __________________ Wenn ich Träne dein Herz und wenn es raubt dir den Kopf Ich sehe dich deine Seele fliegen?

28-03-2009, 11:36	#4
MrYasiuPL Reputacja: 1	Blach, nawet taki Warhammer ma mniej skomplikowaną mechanikę. Zresztą Gettor już pisał, podobnie jest w WoWie. No tak, ale to podobieństwo widać w co drugim mmo... jak nie częściej. Najprostszą mechaniką jest jej brak. Czyli storytelling. Jeśli to dla ciebie za mało, możesz dodać k6. Podstawowa kość która może zadecydować o wielu rzeczach jeśli to wcześniej gdzieś spisać. Że niby ma mało ścianek i była by mała różnorodność? To świństwo potrafi tak zaświrować, że widzimy rzucając 4 kośćmi, 4 jedynki. Ale nie da się chyba zrobić prostszej kościanki.

29-03-2009, 12:03	#8
MrYasiuPL Reputacja: 1	Oczywiście, że nie każdy ale większość. Np. grzacz atakuje kogoś. 1-Nie trafia, traci równowagę. 2-Nie trafia, odsłania się przed przeciwnikiem. 3-Nie trafia. 4-Trafia, zadając lekkie rany. 5-Trafia, raniąc przeciwnika. 6-Trafia, zadajac poważne rany. Dokładny opis tego co się stało jest już w rękach MG. A teraz pomyśl, że doświadczony wojownik atakuje pierwszego lepszego złodzieja. Walka nie mogła by być wyrównana, przecież ten pierwszy byłby silniejszy. Więc dodajemy mu modyfikator +3. Proste, nie skomplikowane, gdyby coś nie pasowało można sięgnąć do storytellingu.

29-03-2009, 13:36	#10
Matyjasz Reputacja: 1	Każdy test da się przeprowadzić na k6, lub jego pochodnych. Np. 2k6 by zmniejszyć prawdopodobieństwo liczb skrajnych. Test w wlace k6 (lub2k6) + sprawność + umiejętność walki bronią przeciwko k6(lub2k6) + sprawność + umiejętność parowania(czy coś podobnego przeciwnika) jeżeli wynik atakującego jest większy od obrony to trafienie. Obrażenia K6 (2k6) + siła + siła broni lub k6(2k6) + siła* współczynnik obrażeń oręża tutaj kombinacji jest pełno Umiejętności. Z nimi jest trochę większy problem w przypadku czegoś gdzie nie ma konfliktu. Tam gdzie jest konflikt mechanika trafienia. Np. skradanie się cecha od skradania + zdolność + rzut przeciw spostrzegawczości + rzut + jakaś tam cecha. Bez konfliktów pierwszy pomysł wartość umiejętności rzutów przeciw skali trudności. Drugi wzorowany na młotku rzucamy 2k6 i zależnie od umiejętności musimy wyrzucić ileś tam. Każda ranga umiejętności zmniejsza wymaganą liczbę oczek. Do testów dodaje się modyfikatory trudności w wartości od -x do x, według mnie najlepiej równe maks. umiejętności. Ciekawe czy jasno to opisałem. Oraz uwaga z mojej strony. 50 punktów to zły pomysł. Im niższe cyferki tym łatwiej się połapać. Lepiej jest liczyć 2+6 niż 25+67, a mój umysł gdy widzi liczby ponad 100 w pierwszym odruchu szuka kalkulatora.