Alaron to potwierdza tylko tyle, że wziąłeś udział w dyskusji, o której temacie nie miałeś żadnego pojęcia.
Co już świadczy o Tobie w taki, a nie inny sposób.
Raz jeszcze przytoczę ten tak bardzo lubiany przeze mnie cytat, który pasuje tu jak ulał: "Ja się nie znam, to ja się chętnie wypowiem".
Bo widzisz, niezależnie od tego czy ostatecznie doszedłeś do właściwych wniosków. Zrobiłeś masę szumu o nic.

Będę wdzięczny za wytłumaczenie mi, co wspólnego mają kontakty z szeroko pojętą opinią publiczną i organizacja komórek funkcjonalnych. Ufam, że poświęcisz chwilę, żeby wyłożyć mi to dokładniej. Choć może nie tu PW, GG, zapraszam.
No albo raz jeszcze skup uwagę na cytacie.

Wracając jednak do działu i jego rozwoju. To jak, doszliśmy w jakiś sposób do porozumienia i ustaliliśmy, że jednak opiekun jest potrzebny?

To potwierdza tylko to, że wziąłem udział w dyskusji, w której jedyne, czego nie wiedziałem to to, że podczas wybierania człowieka do kadry Obsługi, istnieje coś takiego jak okres próbny. Ponadto to raczej nie działa na moją niekorzyść, ponieważ należałem do różnych for (siedem wraz z LI) i tylko tutaj było coś takiego.
To z kolei znaczy, iż mam doświadczenia nie tylko z LI.

Twój ulubiony cytat nie ma tu racji bytu.

Nie ostatecznie doszedłem do właściwych wniosków, tylko ostatecznie zdołałem przeformułować myśli tak, że stało się to zrozumiałe nie tylko dla mojej osoby.

Ile razy mam jeszcze powtarzać, iż to moja wina, bo nie wytłumaczyłem jasno, co miałem na myśli? Zadowoli cię jak powtórzę to w pięciu kolejnych postach, czy będziesz domagał się dziesięciu?

Dodam, że mówiłeś również o marketingu. Ponadto z chęcią wytłumaczę ci jak rozumiem pokrewieństwo między marketingiem i pijarem.

Biorąc pod uwagę to, że uwzględniony jest okres próbny, który zagwarantuje wejście w odpowiednim momencie, to tak. Doszliśmy do takiego wniosku (co mówiłem od początku, choć niejasno).

Matyjasz, dokładnie o to chodzi, ale tylko uwzględniając okres próbny.

Niby myślałem o sobie. W gruncie rzeczy, to cały czas mam wątpliwości, że mam jakiekolwiek minimalne zdolności, by taką posadę objąć - nawet na okres próbny.

Brak dogłębnej znajomości głównych systemów, brak rozeznania większego w tych autorskich. ;-) Poza tym, promocja, reklama i tak dalej - u mnie leżą, zatem mnie eliminują całkowicie. :-)


Potrzeba opiekuna tego działu, jak zresztą każdego - jak była, tak będzie. A okres próbny czasami nie wystarcza w takiej funkcji. Czasami przy takich rzeczach przydatny byłoby coś w rodzaju quizu czy konkursu potwierdzającego kwalifikacje.

Nawet, jeśli byłaby tylko 1 osoba, która by pragnęła być opiekunem, dobrze byłoby, żeby przeszła jakiś - odpowiedni do danej funkcji - test.