Neuroacoptasiscreacionis <gra autorska>
 

<proszę o usunięcie tematu>

podoba mi się chociaż nie chciało mi się czytać całego
ale czy można grać astralnym wojownikiem z krążkiem w mózgu ?

czy są orkowie ?
czy żyją tam smoki ?

a co z mechanika ?
jakie są klasy postaci które zapewnia nam astralny krążek ?

zmień nazwę na PsiTrek

Więc tak. Żadnych stworzeń fantasy nie przewiduje. Chyba, że ktoś będzie potrafił je wprowadzić, zachowując klimat.

Tak jak mówiłem jest to początek początkowy, wiec mechaniki nie ma. Jedynie, wyznaczyłem sobie rozsądne cele jakie powinna spełniać. Ale jak pozwolisz napiszę o tym jutro bo dzisiaj już trzeba iść spać :)

Klasy postaci kołatają mi się po głowie. Ale również nie mam ich spisanych. Jednak i klasy postaci i pochodzenia, mają spełniać dwie ważne zasady. Nie mają mieć decydującego wpływu na postać. Mają bardziej określać ją, jako osobę. I po drugie, mają mieć taką budowę, by gracze mogli łatwo tworzyć własne.

Nazwa gry, była krótko mówiąc takim żartem. Powiedzmy, że to nazwa robocza.

A mogło być tak pięknie...
 

Jak może Ci się podobać, jeżeli nie przeczytałeś całego? Gdyby Ci się podobało, to na pewno znalazłbyś chęci na przebrnięcie przez cały tekst: od startu aż po metę. Ponadto nie znając treści całego posta nie wiesz, czy gdzieś w części przez Ciebie nieznanej nie kryje się jakaś zmora przyprawiająca Cię o takie odczucia, że określenie mega odrażające jest w jej przypadku niedostatecznie silne nawet na rozgrzewkę.
A tak na marginesie, to Twoje pytania sugerują, że nawet nie nadgryzłeś tekstu. Ty po prostu liznąłeś go po lukrowanej powierzchni.
No cóż, zdarza się. 8)

@Topic

A ja się pobawię w pana redaktora :).

Kiepski argument... Powiedziałbym nawet, że fatalny. Albo argument, albo wniosek, nie wiem które tam było pierwsze ;).

Fakt, że w dalszej części wypowiedzi rozwiewasz tajemnicę upadku tej cywilizacji oczywiście niczego nie zmienia, racja?
A nazwa ,,MindNet" jakoś psuje klimat.

Wiem, że to był celowy zabieg, ale takie triple combo trochę daje po oczach.

Nie jest przyjazny, albo jest nieprzyjazny.

Oczywiście nie wszystkie miasta i planety zostały zniszczone(chociaż fakt, że miasta przetrwały wyraźnie sugeruje, iż ocalały również planety ;)), mimo wszystko stanowi to jedynie małą cząstkę dawnego imperium ludzi (ale naciągane...).

Nikt tak naprawdę, nie wie co się stało, ani jak do tego doszło.
Instruktażowych.
Ostatnie zdanie ogólnie nie ma sensu.

Ludzi, ludzi, ludzi, ludzi...
Po całym ludzkim wszechświecie grasują legiony Degeneratów, ludzi opętanych Wirusem.
Dodatkowo określanie wszechświata mianem "ludzki" jest nieco dziwne. A jest jakiś inny wszechświat?

No to jest chyba jasne... Jakby nigdy nie żyli, to kto by o nich pisał?
Tak brzmi to zdanie...

Dobra, odechciało mi się...


Co do systemu, to gdybym miał w to grać, to chciałbym przede wszystkim więcej informacji. Pomysł fajny, niestety(zawsze musi być to cholerne niestety...) na pomyśle się skończyło. Z dużej chmury mały deszcz. Dodatkowo te "Legiony Degeneratów" jakoś mi nie podchodzą.
Nastawianie gry głównie na walkę to też kiepski pomysł. Takie cuś to nuda przez duże EN.
Przykro mi, ale zdarza się każdemu.
Nie pozostaje mi nic więcej, jak liczyć na to, że kiedyś znajdziesz czas, aby to wszystko poprawić i zamieścisz rekrutację na lastinn. Chętnie wysłałbym wtedy kartę.

PS. Jeżeli masz problemy z poprawnym używaniem polszczyzny, to używaj officowego Worda. Z reguły to przynosi jakieś tam profity .

Siema, ile hp ma przecietny czarny smok?

Zdaje sobie sprawę, że projekt ma wiele dziur, ponieważ nie przeszedł żadnej korekty. Myśli w mojej głowie podpowiadają mi jak te dziury załatać. Tylko nie mam możliwości czasowych by poprowadzić ten projekt samodzielnie. Dlatego szukam ludzi, którzy chcieliby poświęcić trochę czasu.

Jeśli chodzi o poprawną polszczyznę niby jestem jakimś tam dys... ale to nie usprawiedliwia. W tym wypadku zabrakło przejrzenia tekstu jeszcze raz i poprawienia zdań o wadliwej konstrukcji.

Tu trochę przesadziłeś, każdemu może się przypadkowo wcisnąć spa cja.

Tak czy siak, dzięki za praktyczne podpowiedzi.

Pozdrawiam

Jestem mile zaskoczony tym, co napisał Hibernator. Spotykam się dość często z „autorkami”, które nie reprezentują sobą kompletnie niczego, są wtórne, albo niejasno opisane, zdarzają się też „systemy” o dziwnych nazwach i jeszcze dziwniejszej fabule pisane przez dzieciaki. Mam nadzieję Hibernatorze, że mi wybaczysz, ale gdy ujrzałem nazwę tematu uznałem, że to jeden z takich systemów. Oczywiście, byłem w błędzie :-P

Uważam, że masz naprawdę dobry pomysł! Co prawda, nie ma tu w ogóle mechaniki, a sam świat jest opisany dosyć pobieżnie, ale wystarczająco dobrze ujmuje istotę rzeczy, by móc go porządnie rozbudować. Jestem nawet skłonny stwierdzić, że może to być hit wydawniczy, jeśli tylko poświęci mu się dużo czasu i naprawdę dokładnie opisze.

Powinieneś jednak zmienić nazwę systemu (tego czegoś, co jest obecnie nawet nie potrafię wymówić ani zapamiętać :-P). Poprawienie błędów gramatycznych w tekście także mogłoby go poprawić :-P

W przeciwieństwie do Minty’ego nie zauważyłem w systemie aż tak wielu niespójności, choć rzeczywiście niektóre orty kłują w oczy ;-) Jest też parę fabularnych niedociągnięć, również wskazanych Ci przez Minty’ego, ale jak już napisałem, ogólnie system jest spójny.

Sądzę też, że MindNet nie jest taką złą nazwą, ale mimo wszystko możnaby poszukać jakiegoś zamiennika.

Pomysł bardzo mi się podoba i chętnie w nim pomogę ;-)