19-01-2007, 20:37 | #1 |
Cybernetyka i magia? Wolę nie plątać magii do CP. Zdażyło mi się prowadzić pewną nieco "zmistycozowaną" kampanię, ale był to jednorazowy eksperyment, raczej po prostu kilka powiązanych ze sobą sesji, niż cała kampania. Chodziło o wytwór genetyczny Biotechniki. Wprowadziłem oczywiście Elfy. Miały pewne zdolności psioniczne, wyglądały jak Elfy ze wszystkimi szykanami, ale były sztucznym tworem naukowym. Nie miały wszeczpów, ponieważ ich ciało po prostu je odrzucało, eksperyment był lekko nieudany. I wszystko miało naukowe wyjaśnienie. Wesolutko było. Czasem wprowadzam do sesji CP jakichś satanistów, niebezpieczne sekty, żeby dodać nieco "mistycznego" posmaczku, mroku. Parę razy, idąc za przykładem Gibsona, posłużyłem się magią VooDoo. Wesoło było. A co wy sądzicie o wprowadzaniu magii do CP 2020? Czy nie wystarczy nam do tego Shadow Run? | |
19-01-2007, 20:52 | #2 |
Reputacja: 1 | Jeśli chodzi o mnie to w CP mówię magii NIE! Nawet teraz, gdy "połączyłam" świat CP i Warhamera, to magia w świecie technologicznym po prostu nie działa. Tego już by było za wiele, by magowie z wszczepakami po świecie latali. Pewne niewytłumaczalne zjawiska z pogranicza metafizyki, jak np. prekognicja czy telepatia, może nawet duchy czy "Boska" interwencja to jeszcze, jeszcze, ale za czary mary dziękuję. W CP, to co mi się najbardziej podoba, to realne odniesienia do naszego świata i historii, a wprowadzenie magii zabija cały ten urok. Przynajmniej dla mnie Zdravim!
__________________ Abstynent - człowiek niepociągający. Jedna czysta owca może zatruć życie całej parszywej owczarni. |
19-01-2007, 21:12 | #3 |
Reputacja: 1 | To jak ogień i woda i dlatego wszędzie poza Shadowrunem nie smakuje mi to dobrze. Jedynie własnie w nim jest to bardzo dobrze pokazane i tylko dam to dobrze wychodzi. Kilka sesji w CP odbyłem i nie wyobrażam sobie, by tam trafił magik, pojawiać się zaczęły smoki i w powietrzu było gęsto od magii. I chyba jedynym sposobem na przemycenie tego rodzaju "doznań" są kulty religijne, mistycyzm czy ostatecznie wytwory inżynierii biotechnologicznej (choć raczej jako psionicy niż czystej kwi magowie).
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |
27-04-2007, 19:41 | #4 |
Reputacja: 1 | Magia w Cyberze to przegięcie, po co, rozumiem sekty, eksperymenty z ludzmi, którzy potrafią wola przesuwać rzeczy itd., ale nie taka ze składnikami, to już odpada. Sekty z rytuałami to mamy od zawsze, ale żeby ich zabiegi przynosiły jakieś efekty w postaci zjawisk, albo magicy ze smoczymi kulami itp. to chyba by nie przeszło. A dlaczego bo moim zdaniem zmieniłoby idee tej gry, przecież tu chodzi o przyszłość naszego świata, a nie innego. Wzięto po prostu marzenia ludzi i wcielono je w życie, zresztą niektóre z tych marzeń już powstały. Strefa roi się od porombańców z gnatami i cyber gadżetami, i tak ma być po co jeszcze elfy, krasnoludy, magiczne miecze itd. Przecież nie o to chodzi. Takie jest moje zdanie i widzę z poprzednich postów że nie tylko, i chwała wam za to, bo taka zmiana nie wyszła by na lepsze. Pozdrawiam Radosław
__________________ W ferworze walki, na polu bitwy jakim jest życie obronną ręką wychodzą tylko Ci, których serca nie potrafią klęknąć przed nieprawością. |
16-06-2007, 10:44 | #5 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
z jednej strony realne odniesienie, a z drugiej łączysz warhamca z cp ?! no to jak w końcu ? i dlaczego NIE niby ? że jest w tym coś złego ? ja myślę, że magią zwiększasz tylko potencjał świata, w którym będą grać gracze. racja, nie jest to łatwe prowadzić z jednej strony dla magika, z drugiej dla netrunnera, ale nie niemożliwe. sam shadowrun ma mocny potencjał w tej kwestii, choć niewykorzystany, tak myślę i trochę przesadzony, przez co definitywnie w złym smaku. za pomysł połączenia cp i młotka masz moje uznanie, ale nie kumam czemu cp ma wyłączać z zabawy magię ? owszem mastah gibson tak kombinuje przy kreowaniu cyberpunka, by przetwarzać z naszego otoczenia wszystko w iluzję syntetyczności świata przedstawionego, przez co ma efekt jaki ma, choć sam nie ucieka od nadnaturalnych elementów. ale czy magia jest w stanie jakkolwiek to zepsuć ? myślę, że wręcz przeciwnie. syntetyk to wciąż syntetyk, a taki alef z 'mona lisy turbo' sam w sobie przecież jest jakby mistyczny, jakby magiczny artefakt, albo taki myk jak na tej zapomnianej stacji orbitalnej z neuromancera... polecam też zmitologizowaną 'zamieć' stephensona. dlaczego ta magia, jeśli jest bez przesady, ma w czymkolwiek przeszkadzać ? | |
22-06-2007, 20:10 | #6 |
Banned Reputacja: 1 | Rzeczywiście w Cyberze magia jakoś tak nie pasuje. Mam tu na myśli magię taką jak w DD czy w Magu a nawet taką jaka jest w Rifts. Natomiast nie widzę przeciwwskazań aby setting zbudować na jakiś układach sekciarskich, VooDoo, czy jakiś dziwnych błędach lub wirusach w sieci. Motyw z eksperymentami genetycznymi jest bardzo przytulny i też jak najbardziej pasuje... ale żeby zaraz Elfy? Afee... Nie po to gram w CP2020 aby spotkać na ulicy prawdziwego, czarującego Elfa. No chyba, że to jakaś cyborgizacja - hit mody. W Cyberze przecież najważniejszy jest styl. Nie masz stylu to leżysz. A jak chcę sobie zagrać z cybertechnologią i magią to zdecydowanie wybieram Rifts. System w Polsce niestety bardzo mało popularny, ale czasem w jakiś antykwariatach można znaleźć jeden z licznych (baaardzo licznych) dodatków do tego uroczego sytemu. |
23-06-2007, 18:59 | #7 |
Reputacja: 1 | Każda dostatecznie zaawansowana technologia jest nieodróżnialna od magii. - Arthur C. Clarke. To chyba wystarczy. Każda technologia odróżnialna od magii jest niedostatecznie zaawansowana. - Gregory Benford. Na poprawkę. (zaczerpnięte z książki "Nauka Świata Dysku I")
__________________ "Sousa kanashimi wo yasashisa ni Jibun rashisa wo chikara ni Kiminara kitto yareru shinjite ite Mou ikkai! Mou ikkai!" |
24-08-2007, 13:38 | #8 |
Reputacja: 1 | To ja może podam przykład. "Graf Zero" Gibsona. Mamy tam oczywiście voodoo. Jest 2 kapłanów. Jeżdżą bajerancką limuzyną(Ahmed) i noszą garnitury. Mają świątynię w apartamencie. I wierzą w duchy. Co więcej świat duchów wkracza w świat sieci. A może odwrotnie? To nie ważne. Ważny jest fakt, że magia u Gibsona jest. I to mi się podoba takie ludyczne elementy, czy nawet o charakterze rustykalnym(?) sprawiają, że świat jest bardziej egzotyczny, a z drugiej strony pozostaje (świat) spójny. Natomiast magia, tak jak w Shadowrunie, to nie jest dobry pomysł. To rzecz gustu. Po prostu nie podoba mi się jak gracze walą do Mantikory z miniguna i poprawiają Fireballem.
__________________ Arkham Radio Ostatnio edytowane przez nonickname : 24-08-2007 o 13:41. |
04-11-2007, 19:18 | #9 |
Reputacja: 1 | Moim zdaniem magia w cyberpanku to kompletna pomyłka. Zniszczyłoby cały klimat tego mrocznego systemu. Magie moim zdaniem wystarczająco zastępuje broń i cyborgizacje, w szczególności cyborgizacię.
__________________ "Skoro ludzie to pionki, kim jest król" |
30-11-2008, 00:09 | #10 |
Reputacja: 1 | Magia a Cyberpunk. Dobry żart. Nie wiem czy czytacie coś z S-F, jednak cyberpunk to gatunek S-F powracający do korzeni, czyli np. opowiadania o odnalezieniu nowych cywilizacji itp. Jeśli o ten system chodzi, nie grałem jednak ogólnie w science fiction jedyna magia podobała mi się w Starcrafcie, jednak i tak uważam to za głupotę. Lasery to magia, a nie jakieś czary mary! |