04-03-2006, 14:38 | #1 |
Reputacja: 1 | Muzyka na sesji Z góry mówię, że nie mam originalnej muzyki od panów z Peginc, więc to nie o niej będę dzisiaj pisał. Klimat (i jednocześnie muzykę) można podzielić na kilka typów. Lekki, westernowy Akcja Straszanie Indianie Naukowcy Na lekki klimat mozna puścić wszystko co ma gitarę (ale nie country!) lub muzykę z westernów. Wiele muzyki stworzył Ennino Morricone, który komponował wiele scieżek dźwiękowych w westernach. Tyle typowej muzyki. Sam używam wiele jazzowych kawałków, zwłaszcza z anime Cowboy Bebop. Chodzą słuchy że bardziej pasuje do Hell on Earth, ale kto by się tym przejmował. Ta muzyka tworzy specyficzny klimat, nieco inny od westernu. Gracze odgrywają postacie bardziej luzacko a sztony lecą na często dziwne zdarzenia. Akcja U mnie na sesji, cały ten dział zajmuje muzyka z Cowboy Bebop. Co do rad, to techno odpada, raczej coś szybkiego (ale nie wariackiego). Dl to nie jest zwykła strzelanina, ale strzelanina i wyczyny ludzi którzy są bohaterami. Dlatego też mają swoje ukochane sztony, a walki ich nie zabijają. Czyli muzka jest szybka ale i z klasą. Straszenie Tu warto podzielić muzkę na Szybką (do pogoni i walk z pomiotem) oraz wolną (do powolnego budowania klimatu). Mam tylko jeden przepis na dobrą muzkę: Soundtrack z Silent Hill (I). Poza tym może być tu wszystko co wywołuje u was ciarki na plecach podczas słuchania i wyobrażania sobie mrocznych mniejsc. Indianie Coś cichego, kojarzącego się z naturą, warto mieć coś z podkładem (cichym) bębnów i rytulanych śpiewów. Naukowcy Z tym mogą być problemy, bo trzeba stworzyć gładkie przejście od klimatu inne do naukowców. Podczas akcji polecam cichsze kawałki techna, albo takie kawałki które kojarzą się nam z maszynami itp. Cięzko znaleść całe płyty takiej muzyki, ale jeśli coś znajdę do odrazu napiszę. No dobra, może muzyka z matrixa się nieco nadaje, zwłaszcza z drugiej częsci.
__________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych. Uuuk. |