lastinn - Deadlands: Trochę o tworzeniu swojego posse.

Jak mówiłem w poprzednim topicu system jest oparty na umiejętnościach, żadnych klas ani ograniczeń.
Nasza postać "składa się" z 10 głównych cech, którym podporządkowane są poszczególne umiejętności.
Rozpiska cech i umiejętności widoczna jest Tutaj.
Umiejętności jest ogólnie sporo i umożliwiają na bardzo elastyczne tworzenie postaci.
Samo losowanie cech wygląda trochę inaczej niż w innych grach.
Mianowicie ciągnie się... karty.
Na początek gracz ciągnie 12 kart i odrzuca dwie z nich (dwójek nie można odrzucać) i w zależności od ich koloru i mocy daje to inny wynik.
Np dwójki to k4, damy to k10 a asy k12. No i w zależności od koloru możemy mieć 4k10 albo 4k6 albo 1k4 (sic!).
Te 10 wyników rozdzielamy pomiędzy cech główne postaci.
Z umiejętnościami wygląda to tak, że każda umiejętność dostaje kostkę z cechy jakiej jest podporządkowana a ilość kostek zależy od ilości rang w danej cesze. W praktyce wygląda to tak, że jesli chcemy mieć rewolwerowca to dajemy do Zręczności powiedzmy 1k12 i 5 rang w strzelanie: rewolwer i w razie rozróby bierzemy w łapkę 5k12, z czego liczy się tylko najwyższy wynik + na każdą 12 przerzucamy kostkę i wynik się sumuje (ach pamięta sie 25 wyrzucone k4 :)) a gdy wyrzucimy na ponad 50% kostkach 1 to mamy niefart.
Tak się ma sprawa z umiejętnościami.
Najciekawsze są jednak 3 tabelki na drugiej stronie karty postaci. Mianowicie: zalety, zawady i najgorszy koszmar :)
Zalety to to w czym są mocne postacie, np przeszywający wzrok albo głos dobitny, dzięki któremu można lepiej przekonywać ludzi i wiele, wiele innych mniej lub bardziej ciekawych rzeczy.
Ale gdzie haczyk?
A no taki, że każda zaleta ma przy opisie wartość punktową od 1-5.
I można wziąć zalet za tyle punktów za ile wzięło się zawad, które także mają punktację od 1-5.
Tylko, że o ile zawad można brać ile się chce to zalet tylko maksymalnie za 10 pkt.
Tak, tak, nie ma idealnych postaci w tej grze, ideały po ziemi nie chodzą. Zawady mamy różne, od nałogu (dowolnego, może to być nawet nałóg przeklinania), poprzez nadwagę i brak kończyny po świra i koszmary senne (to ostatnie wydaje się nie takie straszne, ale w tym świecie koszmary są straszne w konsekwencjach dla gracza...).
Są dwie specyficzne zalety, które należy omówić oddzielnie.
Pierwsza to weteran Dziwnego Zachodu.
Jest to zawada za 0 punktów i daje dodatkowe 15 punktów na umiejętności. No a haczyk jest taki, że to Szeryf i szczęście decydują o tym co ci się przydarzyło w przeszłości. Jeśli masz szczęście to masz za friko 15 punktów, jeśli szczęścia nie masz to startujesz bez nogi albo ręki, a jak nie masz totalnie szczęścia to startujesz ze świrem na 5 rang lub koszmarami sennymi.
Naprawdę trzeba się zastanowić nad tym czy warto brać.
Druga to mistyczna przeszłość. Są dwie specyficzne grupy dla mistycznych przeszłości.
Mistyczne przeszłości "zawodowe" czyli kanciarz itp. i mistyczne przeszłości, które dostaje postać nieświadomie. Ma to miejsce gdy gracz przy tworzeniu postaci wyciąga Jokera. Wtedy ciagnie drugą kartę, której nie widzi i Szeryf sprawdza sobie w tabelce co dana karta oznacza i decyduje czy gracz powinien wiedzieć o tym. Niektóre przeszłości są naprawdę ciekawe :devil:
Ostatnia ciekawa tabelka to Najgorszy koszmar, czyli czego najbardziej się dany gracz boi a potem musi tego przestrzegać :)

Także jak widać, odrobina wyobraźni, przełamania obaw i można uzyskać naprawdę ciekawe postaci.

Jeśli chodzi o rozwój postaci to niejako kupujemy nowe rangi, zwiększamy kostki za sztony, coś w rodzaju XPków ale to działa trochę inaczej, bo dzięki sztonom, np możemy dostać przerzut, zmniejszyć zadane przez wroga obrażenia itp.
Ale jest coś jeszcze. Musisz mieć uzasadnienie tego, że chcesz zwiększyć daną umiejętność.
Chcesz zwiększyć sobie siłę? Ćwicz. Szybkość? Biegaj. Lepiej strzelać? Znajdź nauczyciela lub ustaw sobie puszki na kłodzie i strzelaj. Nie ma nic za darmo.

I pamiętajcie - śmierć to dopiero początek :)