Czym jest Dragonlance Pytasz, czymże jest DragonLance? Otóż jest to świat pełen magii i przygód, w którym zło nigdy nie śpi. Mimo, iż są to książki z gatunku fantasy, problemy w nich poruszane są jak najbardziej zbliżone do trosk jakie spotykają nas w życiu codziennym. Ich wielowątkowość oraz umiejętne balansowanie autorów na emocjach czytelników sprawia, iż książki te mają swój niepowtarzalny klimat. Jest to wybuchowa mieszanka elementów komicznych z tragicznymi, co może sprawić, iż podczas czytania jednego rozdziału będziecie naprzemian śmiać się i płakać. Przepiękne i niezwykle barwne opisy świata idealnie pozwalają się wczuć w atmosferę panującą na Krynnie. Dragonlance - to jeden ze światów AD&D (system gier fabularnych -RPG-); czyli magia, smoki, wojownicy, itp. Nazwa pochodzi od głównego wątku, którym jest Wojna Lancy - gdzie złe smoki powracają i pod wodzą bogini zła - Takhisis zalewają Ansalon (nazwa tego kontynentu) falą ciemności. Opór stawiają im dobre smoki, oraz rasy broniące sie przed złem. Jednakże nie jestem w stanie choć w minimalnym stopniu zobrazować jak wspaniały jest ten świat. Musisz sprawdzić to sam... |
Taaaak.... W pełni zgadzam się z Tobą przyjacielu... To jeden z najpiękniejszych światów, jednak ostatnio dość mocno podupadł, schodząc na manowce nieudacznych prób wskrzeszenia dawnej chwały starego porządku nowymi sposobami... :( |
Święta prawda. Autorzy sagi zaczynają powtarzać już schematy przez co Wojna Dusz traci bardzo wiele na lekkości. Jest dość toporna a postacie nie są już tak barwne jak w pierwszych tomach. Gdzieś po drodze zaginęła także atmosfera sesji RPG, która nadawała książkom Dragonlance niepowtarzalny urok :cry: |
Ech... Poza tym jak można było uśmiercić tę wredną złośnicę DQK??!! W głowie mi się to nie mieści. I co Oni zamierzają dalej zrobić?? To jak herbata bez wody, mięso bez smaku, czy drink bez alkoholu... Nie życzę Im źle, ale żeby ich coś w główki puknęło, co by się nawrócili na właściwą wiarę... |
Cytat:
w DL podoba mi sie własnie to ze magia NIE jest wszechobecna. Jest czyms niesamowitym, budzącym lęk i szacunek. Druga sprawa: ksiązki pisane jako ksiązki są sto razy lepsze od "zapisów sesji" przynajmniej mozna je nazwać porządną literatura a nie "czymś co udaje książke" Tyle sie nasłuchałem o wojnie dusz, że chyba z niej zrezygnuję... |
Wszechobecna nie miało oznaczać pospolitej... NIE, nigdy!!!! A ja wciąż nie przebrnąłem przez II tom Wojny Dusz... Dusi mnie to... ;) |
Ciągle tylko narzekacie na Wojne Dusz.Może i nie jest doskonała,ale przeczytać warto. Poza tym pomyślcie ile jeszcze przed nami tytułów,które czekają na swoją Polską premiere. Wystarczy wymienić kilka z brzegu serii które już są wydane w USA: Preludia,Anatologie,Trylogia Krola kapłana,Przewodniki Bertrema,Pomosty Czasu,Obrońcy magii,Wojownicy,Nikczemni,Narody,Klasyki,Trylogia Linshy i wiele,wiele innych. To wspaniałe że świat DL ciągle się rozwija a my jeszcze przez długi czas będziemy mogli zagłębiać się i poznawać ten cudowny świat. |
Z the Bridges of Time czytałem "The Rose and The Skull" i to jest ksiązka, którą uważam, że warto przeczytać, mimo, że nie podobała mi się za bardzo... A z ciekawszych są jeszcze The Lost Histories... (np.: The Dragons). A Wojna Dusz, no cóż... ;) Najeżdżam, bo prawdziwie przeboleć nie mogę. Ale ja jestem konserwatystą, a MW i TH skorzystali z prawa Murphy'ego... "Jeśli ulepszasz coś dostatecznie długo to na pewno to zepsujesz..." - przynajmniej w moim odczuciu... A Tobie podobała się Wojna Dusz, Frosty?? (to znaczy: dokonaj niemożliwego i przekonaj mnie, a będę Ci wdzięczny :D) |
Ja czytam 'Wojne' z prostego powodu: wiedziec co bedzie dalej, chocby bylo be. A poza tym wiedziec o czym pisze ;) Zreszta wprowadzenie dzieci Bohaterow nie podobalo mi sie juz w 4cz. Kronik, ale skoro juz są to fajnie wiedziec co sie z nimi stało. Ale jak w ''na dobre i na złe'' głownym bohaterom musi sie wszystko - jakze by inaczej - co ZŁE przytrafiac, bo inaczej ciekawie by nie było :evil: |
No patrz... a ja pisze w tych realiach jadąc na samych spoilerach, a raczej powinnam znać szczegóły (; No, ale zakup "wojny" i tak jest w planach. Kupię wszystko z Raistlinem XDD <-fanatyzm Z tego co posiadam najgorzej mi na półce smakuje Magia Krynnu". Stojąc obok "Kronik Raistlina" i "Legend" wypada cienko... :( Ale jakby postawić obok "Wojny Chaosu" to by chyba niebiański blask rozsiewało... :D |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:08. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0