04-04-2005, 01:07 | #11 |
Reputacja: 1 | Aha i ktoś to zrobił A co powiecie o smokowcach...? Bo po lekturze Brygady Śmierci spodobali mi się... Zwłaszcza, kiedy znaleźli skarb pod górą... Kto czytał, ten wie o czym mówię... GROOZA!!! |
21-04-2005, 16:20 | #12 |
Reputacja: 1 | Proponowałbym poprawic ankiete dodając pare opcji. po pierwsze powinno sie rodzielic krasnoludy na górskie, podgórskie itd to samo tyczy sie elfów i ogrów Moimi ulubionymi rasami są: Irdowie, Gnomy i Kyrie |
21-04-2005, 17:16 | #13 |
Reputacja: 1 | Ja zagłosowałem na "INNE". Bardzo podobają mi się Orki, takie w klimatach ED, Warcrafta, czy Lineage 2. Wiem że to troche nie pasuje do DL i D&D ogólnie, ale nie mogłem się powstrzymać. To już nie są zwykli barbarzyńcy jak dzikie plemiona ludzi, czy jak to byli przedstawiani głównie (oczywiście były wyjątki) u Tolkiena, w WRFP i tym podobnych. Są rasą gwałtowną, brutalną i na tym oparli swoją kulture, która jest jedną z dziwniejszych przedstawianych w wszelakich RPG. Łatwo z nich zrobić gwałtownych debili w roli worków treniongowych dla graczy. A tak naprewdę żyjąc w miejscach dziklich i trudnych do zamieszkania z przyczyn naturalnych i ciągłych najazdów, zarówno ras "cywilizowanych" jak i dzikich monstrów wszelakich. Nie dziwi więc że preferują styl życia nomadyczny (skąd inąd bardzo trudny), rozwijają się raczej w stronę praktyczną i mimo tych wszystkich trudności jeszcze są postrachem innych ras, a największym tych właśnie bardziej "cywilizowanych". Myślę że w takim przypadku owa rasa musi mieć dość dużo przymiotów, których zazwyczaj GM'owie im skąpią. Do tego władają prymitywną ale jedną z najpotężniejszych magią, połączeniem (głównie) nekromacji i natury (trzecią z potężnych jest chaos, przynajmniej wedle mnie). Tak więć GM'ie nie lekcewarz strasznych Orków, bo kiedyś przyjdą do ciebie w nocy, aby podpalić twój dom, a ty będziesz tak zaskoczony i nieprzygotowany jak to tylko możliwe. Co do innych ras to w DL i samym D&D bardzo zpodobały mi sie Krasnoludy.
__________________ And then... something happened. I let go. Lost in oblivion -- dark and silent, and complete. I found freedom. Losing all hope was freedom. |
21-04-2005, 18:44 | #14 |
Reputacja: 1 | Nassair, moze to mnie sie coś kręci ale pytanie do ankiety jest "Ulubiona rasa Krynnu to: " więc nie zebym sie czepiał ale na Krynnie nie ma Orków. Jest to wyraźnie napisane na końcu 3 częsci kronik. Możlie ze odkąd otwarte sa dwa porty spelljammingowe to jakiś mógł sobie przyleciec jednak byłby to wyjątek i napewno nie byłby zaliczany do ras Krynnu. pozdrawiam |
21-04-2005, 20:15 | #15 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ "A flame which never dies, but brightens with the passing of time." | |
22-04-2005, 18:09 | #16 |
Reputacja: 1 | Co tu dużo mówić, nie zagłosuję Nie ma niziołków ?! Nie ma głosu Elvina Z Krynnu to ja lubiem (:P) smoki... białe, z resztą to moje ulubione smoki wogóle. Lubię też Krasnoludy Żlebowe, i Dzikie Elfy... no i Magów :P (wiem, to nie rasa, ale to "osobny dział" istot potężnych, i wspaniałych, no i moje przyzywyczajenie ) |
23-04-2005, 02:57 | #17 |
Reputacja: 1 | A co powiecie o minotuarach DL?? Bo jakoś tak wydają mi się być pozbawione kliamtu... Ot, krowy. Widzieliście minotaura w Bestiariuszu? Śliczny. Albo nawet w Hirołsach of Majt end Medżik 3...? Piękne, a tu? Bydło... :P Poza tym odnoszę wrażnie, że te z Bestiariusza są potężniejsze... A w DL jakieś takie... "zwykłe". |
24-04-2005, 10:55 | #18 |
Reputacja: 1 | Hood nie przesadzajmy. Minotaury w DL są i owszem pozbawione wrodzonego wdzięku, ale żeby zaraz ich od bydła wyzywać.. Natomiast mogę się zgodzić z określeniem "zwykłe". Tak jak np. zbudowano dokładny obraz kenderów tak w przypadku minotaurów, autorzy ponieśli porażkę. Po prostu nie jestem w stanie powiedzieć niczego konkretnego o minotaurach... |
25-04-2005, 00:09 | #19 |
Reputacja: 1 | No choćbym nie chciał Merlinko, to nie mogę powiedzieć, że to nie bydło... No, bo bydło i to rogate... W sumie, jak powiedział kaczor Duffy... Byczy z nich wojownicy. A że zbyt inteligentni nie są to i pewnie wiele byków ortopunkcyjnych sadzą... :P A co do tego niczego konkretnego... To weźmy takiego Galdara (minotuar z Wojny Dusz), no porażka. Od ludzi odróżniało go tylko to, że w opisach padało stwierdzenie "minotaur"... A gdzie jakikiolwiek charakter? Osobowość? Choć... Był jeden taki... Pływał z Maquestą na "Perechonie", zaczątek minotaura był dobry... Muuuu... Muuuuu dla każdego :P |
27-04-2005, 23:31 | #20 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |