|
Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
05-01-2016, 14:03 | #11 |
Reputacja: 1 | @Googolplex, a co właściwie sądzisz o tym co proponowałem? Z ciekawości pytam.
__________________ Cogito ergo argh...! |
05-01-2016, 17:32 | #12 |
Reputacja: 1 | W takiej wersji jak podałeś Paladyn-Crusader sprawdziłby się kiepsko. Synergia między tymi klasami jest tylko fabularna. Mechanicznie bonusowe RO z Crusadera nie sumują się z Paladynowymi. Paladyn jako klasa czarująca jest dość słaby więc jest kiepskim wejściem na RKV. RKV nie ma pełnego przyrostu inicjującego (taki caster level dla manewrów) więc liczone jest tylko Poziomy crusadera + 1/2 pozostałych klas zaokrąglane w dół. Lepszym wyjściem było by albo wziąć czystego paladyna z atutami Martial Study i Martial Stance ale to uważam za wyrzucanie atutów w błoto. Najlepsza opcja to Crusader-Kleryk lub Crusader-Favored Soul(temu ostatniemu można jak pamiętam jednym atutem scalić atrybuty odpowiedzialne za czary - normalnie FS potrzebuje Wis i Cha do czarów). Nie jestem jednak szczególnie przekonany do takiego rozwiązania głównie ze względu na szybkość z jaką wyczerpie się Rebuke Undead a jest to paliwo zasilające specjalne zdolności RKV. Kiedy tak się stanie RKV ma do dyspozycji już tylko manewry i czary Kleryka lub Favored Soula a te jak mówiłem będą znacznie słabsze niż czystego Crusadera lub czystego Klera, FS'a. Natomiast czysty paladyn może znacznie lepiej ulokować atuty na wykorzystanie swojego Karcenia/Odpędzania dodatkowo zachowując czystość klasową ma również przyrost czarów, zwiększenie mocy rumaka i kilka innych zabawnych rzeczy. Można by (ale to już całkiem... złe) zrobić paladyna bezbożnego na bazie Crusadera-Ur-priesta-RKV wyszła by finalnie postać z niezłym atakiem, sensowną magią (pełne 9 poziomów i to szybciej niż zaklinacz ), manewrami, dopalaczami z RKV... - Tak sobie głośno myślę =3 PS Araminie polecam Ci podręcznik Weapons of Legacy, jeśli jak mówisz dostęp do przedmiotów magicznych jest ograniczony to przedmiot którego statystyki zwiększają się w miarę rozwoju postaci będzie strzałem w dziesiątkę. =3 PPS Czy miast glewii/lancy może być wielgachna włócznia? O taka o. |
06-01-2016, 09:39 | #13 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Paladyn z w/w atutami jest po prostu gorszy. Cytat:
Dodatkowo, zależnie od tego ile poziomów Crusaidera wrzucimy, nadal możemy mieć dostęp do najwyższych manewrów zachowujac rozsądne zdolności magiczne, albo odwrotnie. Cleric 9/ Crusaider 1/RKV 10 daje CL 17 (czary 9 kręgu) i IL 15 (manewry z 7) Opcja z Ur-Priestem nie przejdzie z RKV ze względu na wymagania fabularne. Nawet klasowo czysty (eh te dwuznaczności ) crusaider będzie mieć przewagę nad klasowo czystym paladynem - manewry są potężniejsze niż czary dostępne paladynowi. Ostatnio edytowane przez psionik : 06-01-2016 o 09:47. | ||
06-01-2016, 20:29 | #14 |
Reputacja: 1 | Wybaczcie, że zapytam trochę ni z gruchy ni z wierzby... Czytając tę dyskusję, czuję się jakbym czytał forum z gry MMO. Wszyscy obecni gracze D&D używają tak dziwnego słownictwa - skróty i angielszczyzna? Momentami nie mam pojęcia, o czym się tutaj w ogóle rozprawia. |
06-01-2016, 21:02 | #15 |
Reputacja: 1 | Przemyślę podane tutaj opcje. W zasadzie rozważywszy, czy Crusader się nadaje fabularnie na mojego rycerza pomyślałem o Crusader/Bard. Da się to fajnie połączyć, czy lepiej jednak zostać przy jednej z podanych powyżej ścieżek bo utrata mocy będzie zbyt duża? Co do włóczni/kosy/czotoniejest - w sumie tak, może być. Co do Crusader-Kapłan albo Crusader- Favored Soul, to jeśli miałbym wybierać, wziąłbym bramkę nr 1 z prostego powodu: FS'em już grałem, a Kapłanem jeszcze nigdy @Ardel Problem w tym, że np. Favored Soul nie ma oficjalnego tłumaczenia na PL. Poza tym wielu graczy jest przyzwyczajonych do specyficznego slangu bo czytają angielskie wersje podręczników. A Weapons of Legacy na pewno wprowadzę na mojej sesji :P To jaką dostanę broń tutaj zależy od MG - prawdopodobnie wymyśli coś autorskiego. EDIT: Wytłumaczę skąd taka zmiana - otóż pomyślałem, że mój wyznawca Hextora będzie przykładnym przedstawicielem stanu rycerskiego i jako taki uczony nie tylko wojennego rzemiosła, ale też wszechstronnie wykształcony i ceniący sztukę. Trochę taka klisza uprzejmego Nazisty przeniesiona do dedekowego pseudośredniowiecza Albo po prostu: Cultured Warrior - TV Tropes Ostatnio edytowane przez Aramin : 06-01-2016 o 21:49. |
06-01-2016, 23:27 | #16 |
Reputacja: 1 | Widzę w tym pewien potencjał zarówno fabularny jak i mechaniczny. Rycerz dobrze wykształcony (dało by się tak zrobić, że będziesz miał całkiem niezłe wartości wszystkich umiejętności - znaczy nie, że tylko klasowych ale dosłownie wszystkich), kulturalny, uprzejmy lecz zabójczy i bezkompromisowy. Tyran w białych rękawiczkach. A mechanicznie tank, support i skill monkey. Pomyślę i podeślę Ci propozycję. PS W Weapons of Legacy zwróć szczególna uwagę na broń o pięknym imieniu Thanifex. Jeśli chciałbyś mimo wszystko być paladynem nie Crusaderem PPS W Tome of Battle również jest opisanych kilka broni podobnych do tych z WoL. |
20-01-2016, 11:44 | #17 |
Reputacja: 1 | Po namyśle stwierdzam, że choć fajne byłoby mieć broń zasięgową (bo u nas to jest świeże i nietypowe), to może niekoniecznie jakąś glewię bo to taka broń jak po strażniku miejskim więc może faktycznie kosa/gizarma albo coś bardziej klasycznego, ale to już mniej ważne. Biorąc pod uwagę ciężką sytuację z itemami myślałem, żeby na moją główną broń wziąć atut Item Familiar. Tak więc Gizarma/coś kosopodobnego od Ciebie Googol, Bard(?)/Crusader i może item familiar. Co myślisz? Szczerze to w item familiar się póki co nie wczytywałem (dużo tekstu ), ale wydaje mi się, że w tej kampanii może to być cenne. Aha, obecnie jesteśmy na +-6-7 poziomie i levelujemy powoli. I bardzo mi zależy na solidnie potężnej postaci bo nie chcę robić potem czwartego podejścia, a tu jest fabularna MOC |
20-01-2016, 14:51 | #18 |
Reputacja: 1 | Więc może coś takiego? (ja tak tu tylko z doskoku...) Broń jak najbardziej rycerska i w dodatku z zasięgiem.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
07-04-2016, 10:46 | #19 |
Reputacja: 1 | Gramy sobie od 3 poziomu z przebogatym point buy 33. Edycja 3.3 (stosujemy materiały z obu edycji ;p). W drużynie jest kapłan, który będzie crusaderem, Erudyta, jakaś postać łotrzykowska i mój Zaklinacz. Kasy dostaliśmy na starcie 1000 SZ, ale trochę z tego wydam na niezbędne rzeczy (Touchstone do atutu) i zostanie mi nie więcej niż jakieś 600 SZ. Czy kupię za to jakis przyjemny magiczny item/fajny ekwipunek? Póki co znalazłem tylko Arcanist Gloves, ale może ktoś tutaj podrzuci coś ciekawszego. PS. Gramy w rejonie raczej pustynnym. Editto: Widzę, że przywłaszczyłem temat, ale nie będę się z tego powodu wstydzić ;p Ostatnio edytowane przez Aramin : 07-04-2016 o 13:03. |
07-04-2016, 22:15 | #20 |
Reputacja: 1 | Everlasting mug (Wiecznie pełny kubek jeśli w polskich materiałach poszukasz), 350SZ, przy pustynnym zapotrzebowaniu na wodę może być zbawienny.
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |