Gary's Clarifications
 

Załączam 211 stron odpowiedzi G. Gygaxa na pytania użytkowników forum Dragonsfoot. Must read dla każdego fana D&D.

Ale chyba znacza większość z nich dotyczy 1 edycji?

Tak, dla "niedzielnych graczy" pewnie część pytań i odpowiedzi będzie nieczytelna, choć i tak coś z tego wyciągną jak będą chcieć (alignment, inspirations, itp.).

Opis charakteru "True Neutral" jako strażnika równowagi to chyba już w 3 edycji został zarzucony?

No wiesz, z Praworządnego Dobrego typu "oko za oko" też się zrobił Lawful Stupid. Pytanie, czy kogoś obchodzą oryginalne idee, czy popłuczyny pisane przez zupełnie innych ludzi. :blazen: Dobrze jest mieć pełen obraz.

Powiem szczerze, że dywagacje na temat charakteru praworządnego dobrego mnie mocno zaskoczyły bo sam rozgrywam go jednak inaczej.

W 3.0 na pewno nie został zarzucony. Polecam opis postaci Mordenkeinena w Podręczniku Przygód Epickich. Jest maniakiem równowagi, który nie waha się przyłączyć do armii choćby Iuza byle tylko równowaga została zachowana.

Mordenkainen to oryginalnie postać jednego z graczy z ekipy Gygaxa - głupio byłoby zmieniać mu opis z edycji na edycję. ;P

Boga można było zdegradować do lokaja, a nie można leciutko zmodyfikować charakteru jakiegoś czarodzieja?

Z racji tego, że zacząłem prowadzić sesję w Greyhawk, który jest w sumie znany z uporczywego flirtowania z ideą true stupid neutral (niektórzy nawet twierdzą, że to znak rozpoznawczy settingu) zrobiłem mały research i trzecia edycja, PF czy piąta zrezygnowały z tej koncepcji. Czwarta pewnie też. W piątej neutralny jest zgrabnie podsumowany jako:

Wspomniany Mordenkainen w trzeciej edycji pozostał bez zmian jako relikt dawnych, Gygaxowych czasów. Sam nie przepadam za "strażnikami równowagi", więc ostatecznie kampanię osadziłem w momencie, kiedy organizacja najważniejszych z nich, Krąg Ośmiu, jest rozbita, zaraz po Wojnach o Greyhawk (jak wg podręcznika From the Ashes). Nota bene lekturę polecam, dobry kawał ciężkawego dark fantasy w odróżnieniu od wcześniejszych czy późniejszych publikacji do GH.

W sumie taki prawdziwy "strażnik równowagi" według niektórych definicji bardziej pasowałby na Chaotycznego Złego... ;P