Klimacik DDków Witam Dziś chciałem się zapytać jak nadać sesji D&D takiego tolkienistycznego, bardziej baśniowego klimatu? Zależy mi, by walki miały większy wymiar abstrakcyjny, niż w postaci kolejnych ran itd. Poza tym jak uniknąć odcieni szarości, by było to fajne? Pozdrawiam |
Graj w Dragonlance'a. ;P |
Wszystko zależy od ciebie. W dnd to wyniki rzutów na atak i obrażenia decydują o tym jak bardzo epicki będzie twój opis, lub jeśli pozwalasz rzucać graczom, ich opis. Tak naprawdę, walki w dnd najlepiej opisywać, jak już jest po walce. Bo jak ktoś ma tylko jedną czwartą hp to możesz pisać, że flaki mu ciekną z brzucha no ale jak on potem wygra? :) toteż wygodniej wszystko przerzucić w ekspresowym tempie a potem zasypać graczy stroną opisu :) |
Cytat:
A tak w ogóle to jeśli chcesz dostosować D&D do takiego klimatu, to wywal niektóre zbyt widowiskowe czary i zbyt dziwne stwory. |
Niby tak, ale my nie gramy w Śródziemiu, a widowiskowe stworki nawet pasują. Chodzi o to, by uniknąć krawawej brutalności w opisach i zachować wyraźną linie dobra oraz zła. Dlatego więc One Ring i inne tego symularki są niepotrzebne, bo dotykam tu sprawy warsztatu. |
Nie wiem w czym problem, bo system hp w D&D nie skłania do krwawych opisów, a można graczom wprowadzić ograniczenie dobrych charakterów. |
Trzymaj się tolkienowskich archetypów - źli orkowie, chciwe krasnoludy, ksenofobiczne elfy, mężni, ale upadający ludzie, jakiś arcywróg w postaci złego boga lub czegoś w tym stylu i panteon przeciwnych mu bóstw. Jeśli chodzi o walki, to trzymaj się zasad tak jak są napisane. Są wystarczająco abstrakcyjne bez wszelkich interpretacji. Możesz też wprowadzić limity na charaktery postaci (alignments) i dopuszczać tylko te od neutralnego wzwyż (jeśli to kampania po dobrej stronie). |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:25. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0