lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Felietony-archiwum (http://lastinn.info/felietony-archiwum/)
-   -   [ Artykuły ] RPG - McDonald czy Ermitaż współczesnej rozrywk (http://lastinn.info/felietony-archiwum/2293-artykuly-rpg-mcdonald-czy-ermitaz-wspolczesnej-rozrywk.html)

Rhamona 03-01-2007 14:38

[ Artykuły ] RPG - McDonald czy Ermitaż współczesnej rozrywk
 
Tytuł artykułu: RPG - McDonald czy Ermitaż współczesnej rozrywki?
Autor: Rhamona
Opis: Słowo o zmianach

Kategoria: Felietony
Typ: Felieton


>>Czytaj cały artykuł

Arango 03-01-2007 15:18

Ja też pamiętam Rhamona czasy "pionierstwa" RPG i wspominam je z przysłowiową łezką w oku. Jest to dowód na to iż im ciężej coś przychodzi tym bardziej to szanujesz.
Oczywiście to bardzo dobrze, że rynek wydawnictw erpegowych jest teraz tak bogaty, ale rzadko kiedy masowość przekłada się na jakość. Im większa dostępność tym grami RPG zajmuje się więcej osób, które mylą to z przysłowiową "komputerową nawalanką".
Każdy szuka w RPG tego czego mu brakuje, jedni odprężenia, rozrywki w gronie ludzi o podobnym poziomie czy najzwyczajniej odmiany na parę godzin, od tej zwykłej betonowo-szarej rzeczywistości, dla innych będzie to tylko wyścig, kto więcej i większych przeciwników pokonał/zabił/zniszczył.
Najlepszą i najbliższą mi odpowiedzią na pytanie : czemu gram w RPG i czemu to ma w ogóle służyć są dwa ostatnie zdania Twojego hmmm... felietonu :) .

Nie oceniam punktowo, ale jak dla mnie to naprawdę dobry, a nawet bardzo dobry artykuł.

Nightcrawler 03-01-2007 15:41

bardzo dobry artykuł choć wydaje mi sie za krótki, choć na ten temat można by rozprawiać godzinami. Dzięki niemu jednak przypomniało mi się jak z kumplami szanowaliśmy każdy numer MiMa pożyczając sobie nawzajem i jak to z grupy 5-6 luda jeden aż miał podręcznik do DD czy Warhammera i była to prawie że relikwia.
Wydaje mi sie jednak zę nie do końca odpowiedziałaś na swoje własne pytanie pokazując jak Ty uważasz czy to w końcu McDonalds czy Ermitaż. Czegoś mi tu brakuje - chyba jako że felieton, to właśnie Twojej opinii, zdania po prostu Twojego 'ja' przy najmniej po pierwszym przeczytaniu.
Poruszasz jednak ciekawą kwestie, która równie dobrze może być tematem do rozważań w naszym Hydeparku
Pozdrawiam

Esco 05-01-2007 04:31

Każdy kij ma dwa końce.


Faktycznie, kiedys RPG-i były trudno dostępne, a pierwszy wydany po polsku system - WFRP I ed. - pomimo, że pod wzgledem mechaniki gry totalna tragedia - bił rekordy popularności. Do tego konkurencyjny rodzimy produkt Artura Szyndlera p.t. "Kryształy Czasu" - pod wzgledem mechaniki gorszy chyba jeszcze od Warhammera - też miał szerokie grono fanów. Sklepów z grami było jak na lekarstwo a każdy czekał na nowego MiM-a czy dodatek do Warhammera z zapartym tchem. Wspominam te czasy bardzo ciepło, wszystkie fantastyczne, rozegrane sesje, a przede wszystkim wspaniałych ludzi z którymi grałem. Był to dla mnie najlepszy czas, choć jeżeli chodzi o długotrwałe korzyści, to myślę, że większe osiągnąłbym poświęcając ten czas chociażby na chodzenie na siłownię ;)

Ale to chyba tylko nostalgia za latami dzieciństwa. Bo czy było dobre, że niektóre systemy czy produkty nie były wogóle dostępne, a w sklepie były 3 rzeczy na krzyż? To były polskie realia - na zachodzie nie było problemu - gier rpg było pod dostatkiem. Pamiętam, że jak się wtedy pojawiły jakieś angielskie podręczniki w antykwariacie, czy w sklepie to gnało się na złamanie karku, aby to kupić. Pamiętam ile trzeba było mieć farta aby móc pograć w takie rzeczy jak GURPS, Star Wars czy King Arthur's Pendragon. Pamiętam pierwszą sesje w Vampire: the Masquerade - wtedy jeszcze nikt nie śnił o tym że wyjdą polskie podręczniki do World of Darkness. Pamiętam jaka była zajawka, jak dorwaliśmy angielski setting Forgotten Realms do AD&D, z mapami i scenariuszami, i mogliśmy wreszcie sami zanurzyć się świat znany z pierwszych polskich książek o Drizzcie.

Dziś gdy mam ochotę zagrać w jakiś system czy w jakiś dodatek - odpalam Internet i wchodze na serwis aukcyjny albo stronę producenta - voila! Kiedys mógłbym pomarzyć o tym aby zagrać sobie np. w MARVEL Superheroes albo w Toons-a. To samo tyczy się książek - np. seria Ravenloft, z której w Polsce wydano tylko dwie pozycje. Teraz kupuje regularnie angielskie wersje na ebay'u i niebawem pewnie będę miał cały komplet. Kiedyś nikt o tym nawet nie marzył - jak kumpel dorwa angielskie opowiadanie z Ravenlofta to ślęczałem nad nim ze słownikiem w ręku jakby to Biblia była co najmniej.

Mimo wszystko nie uważam aby wtedy było lepiej. Były to specyficzne czasy, wynikające z przeszłości naszego kraju i odcięcia się od dobrodziejstw rynku zachodniego. W czasach PRL-u nie było dostępu do gier RPG, więc hobby praktycznie nie istniało. To że mieliśmy okazję uczestniczyć niejako w narodzinach RPG w Polsce i przyłożyć rękę do zbudowania sceny RPG - jest to dla mnie bardzo cenne. Ale nie tęsknie za tamtymi czasami. Ani za tym że nie było podręczników, ani za tym, że na ulicach jeżdziły same kaszlaki i polonezy. Dzis młode pokolenie ma lepszy dostęp do hobby i to jest najważniejsze - bo w końcu to oni są przyszłością tej sceny.

Darken 18-01-2007 10:06

Dla mnie teoretycznie nie ma znaczenia, jakie podręczniki będą dostępne na rynku polskim, ponieważ nie stanowi problemu ich sprowadzenia z zagranicy.
Istotniejszą zaletą faktu, że rynek polski się rozwija jest poszerzenie kręgu zainteresowanych, co przekłąda się na większą ilość chętnych do grania. Nawet jeżeli z dzisiejszych 100%, procent graczy który mi odpowiada wynosi 5, to i tak jestem w lepszej sytułacji niż kiedyś.

Nie tęsknie za starymi czasami, ponieważ gram dopiero od 3 lat, co jest bardzo małym stażem w porównianiu z pewnymi osobami z forum. Zresztą, wychodzę z założenia, że nostalgia za starymi czasami nic nie daję, bo tacy ludzie sami sobie ograniczają pole manewru kupując np. tylko stare edycje podręczników.

Kocham podęcznik który jest oblany lekierem, w twardej okładce i na kredowym papierze.
Bo czuję się wtedy szanowany, że podręcznik z którego korzystam nie jest szmatą. Oczywiście, treść nie jest mniej ważna, wprost przeciwnie, jednak należy pamiętać, że kiedyś mieliśmy KC w odcinkach.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:29.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172