Indie - RPG czy nie? Słyszałam już wiele opinii odnośnie tego czy Independent RPG to jest właściwie RPG czy nie. I czy przypadkiem lepsza nazwa to nie Story Games? Indie – to planszówki – powiedzą niektórzy. Ile ludzi, tyle opinii. Moja brzmi – Indie to jest RPG.
Porównajmy to do jedzenia, żeby było obrazowo i przyjemnie. Z jednej strony mamy owoce (Indie) z drugiej mięso (standardowe RPG, mainstream). Porównajmy śliwkę do kurczaka – różnią się dosłownie wszystkim – smakiem, kolorem, konsystencją, wielkością, zapachem itd. A jednak czy któreś zasługuje bardziej na miano jedzenia od drugiego? Nie. To jest jedzenie – jak sama nazwa wskazuje i śliwkę i kurczaka się je. Podobnie jest z RPG. Mainstream i Indie różnią się pod wieloma względami, ale to nadal Role Playing Games.
Właśnie, przyjrzyjmy się terminowi RPG. Jak w mainstreamie to wygląda wszyscy wiedzą, są gracze jest Mistrz Gry, Gracze wcielają się w swoje postacie, MG w postacie bohaterów niezależnych – mamy więc „role playing”. A w Indie? Z tego co zdążyłam zauważyć (a przyznaję że jestem stosunkowo nowa w tym dziale) w Indie mamy graczy, którzy tworzą swoje postacie (zazwyczaj krótkie – ale postacie) i odgrywają je wczuwając się mniej lub bardziej, i zazwyczaj jest też MG który ma pod sobą jakiś NPC. Ok, zdarza się że nie ma jednego, silnego MG. I nie ma on takiej władzy jak w standardowym RPG. Weźmy chociażby Kryształy Czasu gdzie wytłuszczonym drukiem jest napisane „Mistrz Gry ma zawsze rację!” W Indie bywa z tym różnie, MG może równie dobrze zmieniać się co scenę – ale wtedy wciąż ma pod sobą jakiś NPC. Mamy więc i w tym przypadku „role playing”.
Przyjrzyjmy się jeszcze narzędziom stosowanym w obu typach rozgrywek. Karty postaci są? Są. Kostki są? Są. Ok, czyli podstawy mamy. Te dwa najważniejsze przy RPG narzędzia są wspólne i dla mainstream'u i dla Indie. Mapki? Można także użyć dla obu typów. Znaczniki? Chyba też. W niektórych Indie wykorzystuje się karty do gry zamiast kostek, ale nie zmienia to faktu, że chodzi o losowość.
Podsumowując, uważam iż Independent powinno się zawsze łączyć z dopiskiem RPG. Chodzi o te kilka wspólnych cech dzięki którym można porównać Indie i mainstream, a które są kluczowe dla podstaw owej rozrywki. Tak, jest sporo różnic, na przykład ktoś wiele lat grający w mainstream przyjdzie nagle na sesję Indie i nie spodoba mu się to, bo spodziewał się czegoś innego. Spodziewał się levelowania postaci i wczuwania się w nią, a zastał jedynie wspólne tworzenie historii, gdzie bohaterowie są tłem dla rozgrywki. Ale liczy się właśnie to, że są jacyś bohaterowie, i jest ktoś kto podsuwa nowe fakty.
-----
Artykuł jest subiektywny, chętnie poznam wasze zdanie odnośnie Indie. | Autor artykułu | | Patronaty i PR Zarejestrowany: Jun 2005 Miasto: Grudziądz
Posty: 3 281
Reputacja: 1 | |
Oceny użytkowników | Język | | 5 | Spójność | | 4 | Kreatywność | | 5 | Przekaz | | 3 | Wrażenie Ogólne | | 4 |
Głosów: 1, średnia: 84%
| | | |
Narzędzia artykułu | | | | |