Czy miecz jaki wyciągnął ze skały 12-letni Artur to Excalibur? Nie! To był złoty Miecz z Kamienia. Dodam jeszcze że wyciągnięto go nie z samego kamienia, ale kowadła, weń wtopionego. Warto wspomnieć że Excalibur, lub Calibur oznacza „miecz światła”, a posiadać go może jedynie człowiek prawy.
Artur wciagjący "Miecz z Kamienia"
Krótko o Mieczu z Kamienia - na jego ostrzu było napisane „
kto wyciągnie ten miecz z kamienia tego i kowadła jest prawowitym królem całej Brytanii”. Jak już wspomniałem był on zbity w kowadło i co ciekawe został wyciągnięty przez przypadek. Artur wyciągnął miecz gdyż jego przyrodni brat, Kaya potrzebował borni na trudniej. Teraz można sobie wyobrazić miny wszystkich gdy chłopiec wyciągnął miecz i zaproponował go bratu. Kto umieścił Miecz z Kamienna na jego miejscu? Nie kto inny ja stary dobry Merlini, ale to powieść na inny czas.
Nie zagłębiając się w historię samego Artura przedzimi do pojawienia się samego Excaliburu. Otóż Artur przez jakiś czas używał Miecza z Kamienia, lecz ten złamał się w bitwie. Pani Jeziora zwana Nimue (są też używane są inne imiona) ofiarowałam mu miecz Excalibur, który miał być wieczny (nieziszczalny, w innych legendach czynił swego właściciela niezwyciężonego). Ważna była również pochwa która sprawiała że ten który ją nosi nie może zostać zraniony. Zdarzało się że Artur tracił pochwę i zostawał rany, lecz po jej odzyskaniu jej rany zaczynały goić się szybciej. Miała zatem uzdrawiającą moc.
Wracając do historii. Artur w chwili swej śmierci rozkazał swemu najwierniejszemu rycerzowi zwrócić miecz Pani Jeziora. Ten za pierwszym razem zawahał się i wrócił do swego umierającego króla. Posłany ponownie w końcu wrzucił miecz w wodę gdzie złapany go dłoń Pani i wciągnęła w odmęty. W innej wersji miecz miał popłynąć wraz z królem do Avalonu, mistycznej wyspy ukrytej pośród mgieł gdzie króluje magia.
Pani Jeziora trzymjąca Excalibur
Z kolei odrębna legenda mówi iż miecz miał by być przekazywany z rąk do rąk „wszystkim rycerzom godnym jego posiadania”, a inna opowieść roztacza przed nami wizje miecza rozbitego na kawałki tworzących trzynaście skarbów Brytanii, zawiezionych na wyspę Bardsey wraz z Merlinem. Dowiadujemy się również że Excalibur może być wskrzeszony z czystej miłości dziecka.
Jakie by nie były losy miecza każda legenda kończy się tym że Excalibur ma powrócić i pojawić się na miejscu Miecza z Kamienia. To miało by zwiastować powrót do życia króla Artura i ostateczną walkę o dobro, prawość i braterstwo, przede wszystkim zaś o miłość. W zniekształconej wersji ma to nastąpić podczas wielkiego przelewu celtyckiej krwi. Kilkanaście takich okazji zdarzało się w historii i mieszkańcy wysp z nadzieją oczekiwali pojawienia się miecza (miało by być prawdopodobnie w Stonehenge) lecz nic takiego się nie wydarzyło.
Jest co ciekawy rzeczywisty miecz zwany „toskański Excaliburem”. Miecz ten zbity w skałę niemal po rękojeść znajduje się w toskańskiej dolinie Val di Merse. Miejscowa legenda głosi, że wbił go w XII wieku pustelnik - święty Galgano (1148-1181). Powszechnie uważano, że jest to fałszerstwo, dopiero najnowsze badania prowadzone pod kierunkiem Luigiego Garlaschellego, jednego z najbardziej znanych we Włoszech naukowców, wykazały, że miecz jest autentyczny.
Miecz Galgano
Miecz jest zardzewiały aż miło wiec wyklucza to możliwość iż on jest Excaliburem. Z resztą, gdzie kowadło? Jednak brytyjska legenda mogła czerpać z historii Galgano, choć ja się z tym nie zgadam, gdyż legenda Artura zdaje się być znacznie starsza, niż historia świętego.
Stałem kiedyś w skarbcu wawelskim przypatrując się Szczerbcowi, jedynemu symbolowi władzy królewskiej kraju Polan i nazwałem go „Polskim Excaliburem”. Ta nazwa odzwierciedla jego znaczenie w sercach Polaków.
Ja osobiście ciągle poszukuje prawdziwego Miecza światła, Excalibura. Stałem się jednym z tysięcy głupców którzy przez wieki za nim gonili. Chcę jednak, z dziecięca naiwnością wierzyć iż jest prawdziwy i człowiek o czystym sercu może go odnaleźć. Nie wiem czy ja nadaję się, ale będą łowił informacje i może kiedyś wpadnę na pewny ślad. Z pewnością go wam przekażę.
Oto co robiłem cały dzień
Proszę o komentarze