|
| Narzędzia artykułu | Wygląd |
Autor artykułu: Szarlej 21-07-2009 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
#1
Sayane
on
21-07-2009, 12:01
|
Nie będę polemizować z ideą wstawiania znaczka 18+ w tytule, gdyż sugestia używania takiego oznaczenia pojawiła się jako skutek licznych zgłoszeń użytkowników słanych do obsługi (od "żeby rodzice się nie czepiali" do "obrazy uczuć religijnych" itp.). Regulamin faktycznie tego nie normuje - ale istnieje już norma "na słowo". Natomiast osobiście zgadzam się w dużej części z wypowiedziami Autora dotyczącymi fabuły i opisów w sesjach. To samo zresztą tyczy się grafik wstawianych do sesji - jako podsumowanie ze swojej strony chciałabym sparafrazować wypowiedź merilla: Po co MG i gracze wstawiają takie rzeczy? Dawniej wystarczała wyobraźnia... |
Ostatnio edytowane przez Sayane : 21-07-2009 o 12:06.
|
#2
hollyorc
on
21-07-2009, 12:27
|
Przeczytałem... i wniosków mam kilka. Masz rację, że wpisywanie na siłę znaczka (+18) jest pewnym nadużyciem. Jeśli Mistrz Gry chce w ten sposób ściągnąć sobie graczy, czy czytelników... to winien się nad tym porządnie zastanowić (w moim przekonaniu). Drugą stroną medalu są uregulowania prawne stanowiące jasno, do jakich treści winna mieć dostęp młodzież poniżej 18 roku życia. Zaznaczyć tu wyraźnie chcę, iż moje zdanie na ten temat nie ma tu absolutnie żadnego znaczenia... tak jest i koniec. Scen erotycznych, czy przesyconych przemocą osoby poniżej 18 roku życia nie powinny oglądać/czytać. Czy oglądają/czytają to już zupełnie inna kwestia. Czy sesja powinna się opierać na przemocy i inszych scenach soczystych? To pewnie powinno zależeć od tego czy ktoś prowadzi przygodę z gatunku "zabili go i uciekł", czy z gatunku "różowej landrynki". Wtedy zapewne sceny przesycone opisami zahaczające o pornografię czy o sceny sadystyczne będą na miejscu. W mojej ocenie przemoc, czy erotyka powinna się w sesjach pojawiać. Powinna być jednak (tak jak pisałeś) dozowana w sposób odpowiedni. Dozowana po pierwsze tak aby czytelnik młody mógł to czytać (bez obawy o swą niewinną psyche), po drugie tak... aby erotyka czy przemocy były jakimś smaczkiem... ubarwieniem tego co jest w sesji... w RPG (ale i nie tylko) najważniejsze. Krótko mówiąc? Sex i przemoc tak, ale na granicy dobrego smaku... A uregulowania prawne swoją drogą (mimo wszystko niestety). |
#3
Zu
on
21-07-2009, 12:36
|
Ja tylko dodam od siebie jedną rzecz. Z zasady unikam wszystkiego, co ma "18+" w tytule. Wychodzę z założenia, że ten znaczek ma mnie informować "ten temat/sesja/łatewer MOŻE zawierać takie elementy", abym z góry wiedział, że to nie miejsce dla mnie. To rodzaj ostrzeżenia, które pozwoli mi uniknąć przeczytania lub zobaczenia czegoś, czego wolałbym nie widzieć/czytać. Bez tego ostrzeżenia, mogę "wdepnąć" w to coś, zupełnie się tego nie spodziewając (w każdym razie gdybym nie przeczytał jakiegoś ostrzegającego wyjaśnienia na samym początku). Dlatego uważam, że ów znaczek jest potrzebny - jako ostrzeżenie przed treściami, z którymi być może wcale nie chcę się zapoznawać. Co do reszty - zgadzam się. Poczucie dobrego smaku przede wszystkim. O wiele lepiej jest coś "zasugerować" lub opowiedzieć wymijająco, żeby czytelnik sugerował się jedynie wyobraźnią i swoimi podejrzeniami. Za przykład weźmy szczegółowy opis, jak ktoś podchodzi do przykutej do stołu ofiary i zaczyna wywiercać jej wiertarką dziurę w ręce, rozchlapując krew dookoła i wzniecając symfonię wrzasku. Czy nie lepsze byłoby powiedzieć, jak osobnik z wiertarką powoli zbliża się do krzyczącej rozpaczliwie ofiary i uśmiecha się szatańsko, a wtedy przeskoczyć do jakiegoś innego wątku, pozwalając czytelnikowi jedynie się domyślać co się tam stało? |
#4
Kutak
on
21-07-2009, 15:13
| ||||||||||||||||||||||||||||
| No to czas na konstruktywną, acz nieco złośliwą krytykę. Bez obrazy, Szarlej, ale mam dziwne wrażenie, że motywacją do napisania tego artykułu było niedostanie się do sesji z "osiemnastką z plusem" w tytule. Bo czepianie się tego zjawiska, zresztą dość marginalnego, wydaje mi się przynajmniej dziwne. Cytat:
A co do Piekary - pierwsze wydanie "Przenajświętszej Rzeczpospolitej" miało naklejkę z informacją, iż ta powieść (kiepska zresztą :P) przeznaczona jest dla osób pełnoletnich. Brak tych informacji jest zapewne przede wszystkim podyktowany kwestią zarobków - bo mimo, że "sex sells", to ograniczenie wiekowe też ogranicza ilość potencjalnych odbiorców. A - i książki Sapkowskiego wcale takie straszne nie są. Cytat:
Powiedzmy, że sam (w końcu niedawno osiemnastkę skończyłem ) mam zamiar poprowadzić sesję "dla dorosłych". Ile musiałbym gadać na gadu z graczem, żeby sprawdzić, czy naprawdę jest dojrzały? Bo chyba nie istnieje jeden, uniwersalny test dojrzałości, prawda? To musiałaby być raczej dłuższa, lepsza znajomość, ale czy każdy MG musi się kumplować ze wszystkimi potencjalnymi graczami? Szczególnie, jeśli średnio ma ich ponad 20 przy każdej rekrutacji? Miesiąc - tyle zazwyczaj trwają moje rekrutacje - byłby zbyt krótki, żeby poznać dobrze jednego użytkownika, co dopiero dwudziestu... Cytat:
Cytat:
Cytat:
A Wampira da się poprowadzić bez brutalnych scen - wysysanie krwi akurat z powodzeniem literaci opisywali niemal jako akt miłosnego uniesienia... Cytat:
Sam nigdy nie stosowałem podobnych znaczków, bo chociaż przemocy u mnie całkiem sporo, a i pikantniejsze sceny się zapowiadają, to nie mam zamiaru czynić z nich chwil gorszących (a poza tym wszyscy moi gracze, poza K.D., są i tak pełnoletni. :P). Ale jeśli przyjdzie mi ochota na poprowadzenie sesji w stylu naturalistycznym, jeśli będę chciał pobawić się ze stylem zahaczającym o turpizm połączony z gore ( ), jeśli założę sesję, w której sporą rolę odgrywać będą - powiedzmy - relacje dwojga ludzi, niepozbawione erotyzmu w sporej dawce, to nie będę miał wątpliwości, żeby odpowiednio to oznaczyć. Owszem, znaczek ten nie jest wyrocznią, ale sporo mówi o potencjalnej treści. Jeśli ktoś wyda się dojrzały, to czemu miałby nie grać, nawet jeśli ma 16 czy 17 lat. Ale pamiętajmy, że co drugi 13-latek także uważa się za "niesamowicie dojrzałego". A to już trochę zmienia postać rzeczy... No. Tyle. :P | |||||||||||||||||||||||||||
#5
Tadeus
on
21-07-2009, 15:15
|
Cóż... to całkiem ciekawy i dobrze rozpisany tekst, choć absolutnie się z nim nie zgadzam Nie uważam, by bardziej estetyczne opisy były lepsze i "ambitniejsze" od tych naturalistycznych. To po prostu kwestia przyjętego stylu sesji i gustu grających. Autorowi może się "mięso" nie podobać i może je uważać za zabieg prymitywny ale to tylko i wyłącznie jego subiektywna ocena i kwestia gustu. Jakiekolwiek wartościowanie stylów jest tu zbędne i stanowi tylko i wyłącznie narzucanie innym swojego światopoglądu. Jeśli zaś chodzi o znaczek (18+), to MG ma pełne prawo do rekrutowania tylko i wyłącznie dorosłych graczy i nic złego w tym nie widzę. Dodatkowo, znaczek ten pełni funkcje ostrzegawczą i reklamową. Pierwszą dla ludzi, którzy nie lubią takich treści, drugą dla frakcji przeciwnej Z drugiej strony, nie widziałem ostatnio na forum sesji, którą można by odebrać jako niesmaczną i nadużywającą wymienionych scen, więc nie do końca rozumiem, co było motywacją do napisania artykułu. |
#6
Szarlej
on
21-07-2009, 19:15
| |||||||||||||
Sayane co do osiemnastek to już rozumiem. Holly trochę źle mnie zrozumiałeś no ale chyba już wiesz o co mi chodzi Zu jak napisałem przy odpowiedzi dla Sayane rozumiem po co są "18+", chociaż dalej uważam, że często są one niepotrzebnie używane. Tadues Ty lubisz takie sceny, ja inne i zdanie żadnego z nas nie jest gorsze Owszem mg ma pełne prawo do stawiania znacznika 18+ chociaż dalej nie widzę tego jako wyznacznik dojrzałości ale o tym przy odpowiedzi dla Kutaka. Kutak mam nadzieję, że nie masz pretensji, że zostawiłem Ciebie na koniec Ostatni będą pierwszymi... Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Bo telewizja jednak jest obłożona jakimś prawami? Jakby puszczali film o tematyce pornograficznej (lub innej wymagającej "ostrzeżenia" odbiorcy) bez oznaczenia szybko by była afera, sprawa w sądzie czy coś. To tak samo jak z lekami dlaczego jest napis "przed użyciem skontaktuje się..." a nie dawkowanie? Bo brak tego pierwszego jest obłożony sankcjami prawnymi a tego drugiego nie. Na forum jak już obaj słusznie zauważyliśmy nie ma czegoś takiego. Dlatego uważam, że nie należy tej informacji wybijać ponad innej. Ty masz takie zdanie, ja takie. Cytat:
"Neuromancera" niestety nie czytałem, mam zamiar to nadrobić. Mam kolejne wrażenie, że czytałeś mój tekst bardzo pośpiesznie, nigdzie nie napisałem, że książka z scenami erotycznymi zawsze jest "pornoczytadłem" (wręcz przeciwnie jest tak rzadko). Cytat:
Cytat:
Chociaż co do jednego się zgadzam "Czas Apokalipsy" jest świetnym filmem. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
No. Tyle :P Dzięki wszystkim za uwagi (zarówno te pozytywne jak i złośliwe), Kutak proszę, naprawdę Ciebie proszę. Przeczytaj coś dwa razy zanim zaczniesz wysuwać kontrargumenty i zanim je wyślesz. Nie znoszę się powtarzać. | |||||||||||||
#7
Kutak
on
22-07-2009, 01:48
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||||
| Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Porównanie leków i telewizji akurat średnio prawdziwe. Telewizją emitującą film, powiedzmy, erotyczny (bo na pornosa szans nie ma :P) w godzinach południowych/bez odpowiedniego oznaczenia zajęłaby się zapewne Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, nie sąd. A w reklamach leków mówi się o zapoznaniu się z ulotką - i właśnie tam masz podane dawkowanie. Bo o ile "dojrzałość" ocenia się na podstawie wieku (a prawo w wieku osiemnastu lat uznaje Cię już za w pełni dojrzałego - zyskujesz wtedy wszystkie prawa obywatelskie), to jeżeli chodzi o dawkowanie leków ważny jest nie tylko wiek, ale też masa ciała, przebyte choroby, alergie i masa innych rzeczy. A sesje to bardziej filmy niż lekarstwa - ważna jest tylko "dojrzałość", najłatwiej "określana" przez wiek. Masa ciała graczy naprawdę mnie nie obchodzi, chyba że to młode i atrakcyjne kobiety... Cytat:
A co do klasyfikacji - nie, to nie mój wymysł. Że tak zacytuję właśnie Ciebie: Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co znaczy słowo "eskalacja" wiem. A "Czas Apokalipsy", szczególnie scena ataku na wioskę wietnamską, jest według mnie naprawdę mocnym i zaopatrzonym w sporą dawkę przemocy filmem. To, że nie ma wybuchających mózgów to nie powód, by nie twierdzić, ze nie jest to dzieło brutalne. Cytat:
Cytat:
A czemu nie? Jeśli dla kogoś ważny jest wiek, to czemu ma tego nie robić? Jako MG ma prawo do selekcji graczy według jego własnych upodobań. To tak jakbyś zaczął twierdzić, że bramkarz w klubie powinien wpuścić kogoś w dresowych spodniach, bo to już snobizm i dyskryminacja tych ubierających się w tańszych sklepach. A że dojrzałość jest jednym z kluczowych czynników wymaganych od graczy przez MG to raczej żadna nowość. Cytat:
Cytat:
PS, dzięki wszystkim za reputki za poprzedni post | |||||||||||||||||||||||||||||||||||
#8
Kelly
on
24-07-2009, 10:15
| ||||||||||||||||||||||
| Bezspornym faktem jest, że sesji 18+ się namnożyło. Jakiś czas temu były to wyjątki, obecnie dość powszechne zjawisko. Pytanie, dlaczego? Szarlej zauważając słusznie to zjawisko wyciąga, moim zdaniem, niezupełnie prawdziwe wnioski. Przyznaję, że nie prowadziłem jakichś dogłębnych rozważań na ten temat, ale tak ogólnie, biorąc pod uwagę przemyślenia oraz dyskusje, najważniejszym powodem jest Regulamin LastInn. Zdarzają się uwagi, czasem wywalenia wklejonych obrazków, natomiast dopisek 18+ w znacznej mierze przed nimi zabezpiecza. Wstawienie tych dwóch cyfr oraz znaczka powoduje, że obsługa raczej nie będzie ingerować. Niekoniecznie chodzi nawet o założone kwestie seksu czy brutalności. GM zwyczajnie przewidując, ze może się coś takiego wydarzyć, choć nie musi, stwierdza: co sobie będę truł potem głowę. Dam znaczek ex ante, będę miał z głowy kombinowanie. Kolejny element to run na seks oraz brutalne gore. Szczególnie na seks. Nie zgadzam się z Szarlejem, że stanowią one przeciwległy biegun sesji dobrej. Wprawdzie autor zaprzeczył tej tezie w jednym z komentarzy, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jednak tekst główny wyraża właśnie taki pogląd. Nie mniej jednak to wygląda tak, jakby forumowicze niespodziewanie odkryli potęgę PBFu w tym zakresie i zaczęli ją dogłębnie eksplorować. Ciekawe, notabene zjawisko, którego w moim przekonaniu nic nie zapowiadało szczególnego. Ot gdzieś ktoś opisał jakąś gorętszą scenę, ktoś pomyślał, iż może warto byłoby dać więcej takich scen i dalej poszło. Oczywiście wszystko pod pretekstem, że życie jest brutalne, poduszkowanie zaś także się normalnie zdarza. Chyba nikt nie powiedział wprost, że lubi taki temat, lubi pisać tego typu klimaty, ma zadowolenie wiążąc się oraz opisując wspólne uniesienia. Szczególnie, że poczytując niektóre sesje wydaje się, że opisywanie scen jest celem samym w sobie. Czyli: mogę to ostro zaszaleję sobie, bo to nadzwyczaj fajne. Mniej więcej tak, jak oglądanie gołych fotografii czy filmu porno. Ciekawe, czy ktokolwiek się kiedykolwiek przyzna? Wstawianie 18+ to także element samousprawiedliwienia się, jak sadzę. Jeżeli bowiem jest coś, co powinno być tematem tylko dla dorosłych, symbol wiekowy stanowi dla GMa podstawę myśli, że zrobił wszystko, co się da. Oczywiście, wszyscy wiemy, że praktycznie niewiele to daje i tak naprawdę bazuje na pewnej wewnętrznej kontroli ludzi. Czyli: nie mam 18-tki, to nie wchodzę oraz nie gram, ale tego typu podejście to chyba można spotkać oglądając bajki. Moim zdaniem, GM bez względu czy napisze 18+, czy poświeci graczowi trochę uwagi i tak nie ma specjalnej szansy rozstrzygnięcia, czy ktoś jest dorosły, czy nie. Jesteśmy bowiem z rozmaitych miast, nie znamy się i jak tu przez GaduGadu rozstrzygnąć cokolwiek? Na podstawie pisania? Czasem się da, jednak sam mam pewne wątpliwości, jeśli chodzi o niektóre osoby z forum, które określają się jako dorosłe, ale ich sposób pisania wyraźnie temu przeczy. Ale czy mam pewność? Nie mam. Takiej pewności nie będzie mieć także GM rozmawiający z potencjalnymi graczami. Ponadto co z osobami nie grającymi, ale czytającymi dane sesje? Tutaj kompletna już wolna amerykanka. Do czego to wszystko prowadzi? Ano do tego, że dając 18+, tak czy siak trzeba się pilnować, by nie przekroczyć pewnych norm. Znaczek 18+ nie gwarantuje, że do sesji zgłoszą się wyłącznie osoby dojrzałe, ale chyba nie ma dobrej metody, poza braniem znajomych. Osobiście przeciwko symbolice nic nie mam, tym bardziej, że nie wyklucza ona opisu sesji, o którym wspominał Szarlej. | |||||||||||||||||||||
#9
Szarlej
on
26-07-2009, 16:44
| ||||||||||||||||
Tym razem zacznę od Kutaka, żeby nie było, że go dyskryminuje Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mam wrażenie, że w nie których sesjach MG stosuje wyżej wspomniany znacznik jako wabik, który ma działać na zasadzie zakazanego owocu. Owszem osoba, która się na to złapie jest osobą nie dojrzałą. Absolutnie nie uważam, że każdy MG tak robi. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dla mnie słowa w stylu: Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
I tyle póki co Kutaku (nie martw się, informacje, które tak Ciebie ciekawią zaraz prześlę na pw). Odpowiedź dla Kellego będzie krótsza Cytat:
Uważam, że sesja która jest nastawiona głównie na sex i przemoc nie jest sesją dobrą (takie jest moje zdanie i akurat w tej materii ciężko mnie przekonać do zmiany jego) jednak dobrze prowadzona sesja (z ciekawą fabułą, żywymi bohaterami itp.) z dodatakami w postaci scen erotycznych czy zawierających przedmiot jest jak najbardziej sesją dobrą. Cytat:
Cytat:
| ||||||||||||||||
| |