10-05-2020, 18:34 | #11 | |||
Reputacja: 1 | Cytat:
Tło fabularne raczej opierałem na faktach i autentycznych postaciach, które przyszło mi poznać w ramach doświadczenia życiowego. Stąd Wino Pałer ciągnęły grę w stronę fantazji (bardziej niż podręcznik Żula), a tło fabularne w kierunku rzeczywistości (odmiennie niż tło fabularne opisane w podręczniku Żula). Bez problemu mógłbym wskazać co było rzeczywiste, a dla przykładu: pustostan z pierwszej części, zawody w ściganiu się na rowerze będąc pod wpływem alkoholu w drugiej części, czy bogaty pedofil mieszkający jawnie z nastolatką z trzeciej części. Miejsca opisane w "Wasz Przewodnik Dzielnicy" to prawdziwe miejsca (ewentualnie lekko "ulepszone"), choć nie wszystkie były przez graczy odwiedzone. Cytat:
Ogólną mechaniką jest też GURPS. Nigdy nie grałem, ale fajne podręczniki - przeczytałem w całości. Cytat:
| |||
20-06-2020, 12:28 | #12 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
W sumie tak jak napisałeś fabuła, wydarzenia i postacie ciągnęły sesję w kierunku rzeczywistości a moce BG ciągnęły wszystko w kierunku fantastyki. Tu nawet może nie tyle jest materiał na nową grę czy setting, ale po prostu na koncept - i tu taki GURPS lub nawet Savage Worlds mogłyby się sprawdzić. Choć szczerze to po pół roku od kiedy założyłem temat dochodzę do wniosku że Żul nie tyle był dla nas settingiem co czymś w rodzaju theme'u lub koloru jak w Neuroshimie. Bo w Żula można by było zagrać tak naprawdę na dowolnym systemie w dowolnym uniwersum. Wszak grasz ludźmi z marginesu tylko że posiadającymi nadprzyrodzone moce, które (cytując rekrutację) może są prawdziwe a może są tylko wynikiem urojeń przepitego umysłu. Wydaje mi się jednak że, tak czy tak, to właśnie zestawienie naszej autentycznej rzeczywistości z tym fantastycznym elementami daje temu winu, najlepszy smak. | |
21-06-2020, 14:05 | #13 |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | Na potrzeby własne chciałem przenieść Żula na mechanikę OldWorld, ale zająłem się robotą i porzuciłem temat, leży na dysku rozgrzebany. Ta mecha bardziej nadaje się do snucia opowieści niż klasycznego grania przez turlanie. Sam szybko się odnalazłem w realiach Tamtych sesji właśnie przez nadludzkie moce oparte na urojeniach. Były one prawdziwym motorem dla zdegenerowanych BG i BN, którzy zwykle nie mieli kontroli nad własnym zyciem i raptem, nagle, zyskiwali moc sprawczą. |
21-06-2020, 21:58 | #14 |
Reputacja: 1 | Sprawdźcie moją psełdomechanikę ATUT, może Wam się nada. https://docs.google.com/document/d/1...DfGDZYdzw/edit Parę atutów wywalicie, parę dodacie i będzie git. |
24-12-2021, 10:27 | #15 |
Reputacja: 1 | Przeglądałem podforum Świat Mroku i ze zdziwieniem odkryłem, że aktualnie nie toczy się żadna gra Żul: Zaciemnienie. A przecież to najlepsze co Świat Mroku mógł zaoferować. Do tej pory pamiętam podejrzenia o starym człowieku żyjącym z trzema dzieciakami, włamanie do domu na bogatym osiedlu strzeżonym, ratowanie zagubionej nastolatki ze szponów zdegenerowanego pasożyta, czy mniejsze i większe burdy uliczne. Współcześnie mogłyby to być zmagania Żuli związane z Eliksirem. |
27-12-2021, 21:01 | #16 |
Reputacja: 1 | Również jak i Anonim wyglądam sesji w żula. Trzymam kciuki za odważnego kreatora. Nie wiem, czy to najlepsze co w WoDie powstało, posiada jednak bezsprzecznie potencjał na heroik. Zatem czekam rekruty, potencjalny MG może być pewny mojego zapału. Oczekuję oczywiście poważnej sesji, to znaczy takiej doprowadzonej do końca. Dynamicznej, niepokojącej. |
29-12-2021, 13:25 | #17 |
Reputacja: 1 | Podpinam się pod kolegę Nanatara. Żulem zagram zawsze i wszędzie, najlepiej w lekko pastiszowej, lekkiej i śmiesznej konwencji. A tak z innej beczki to wklajam poniżej posty z cyberpunkowego PBF, gdzie miałem przjemnośc grać menelem (byłym solo) i przemycałem tam sporo smaczków z Żula: Zaćmienia. Uwaga post może zawierać wulgaryzmy, ale przytaczam tak jak napisałem: Posty połączyłam. Treść sesji, jako że okraszona wieloma niecenzuralnymi słowami, wrzucona w spoiler. //Zell Ostatnio edytowane przez 8art : 31-12-2021 o 09:32. |
01-01-2022, 11:48 | #18 |
Reputacja: 1 | Z jednego rpgowego fanpage'a na FB |
02-02-2022, 23:16 | #19 |
Reputacja: 1 | Czy ktoś powiedział ŻUL?!? Stalowy daj znać jak coś będziesz planował.Ja chętnie porzucę RPG-ową emeryturę i zagram. |
10-04-2022, 08:20 | #20 |
Reputacja: 1 | Ciągle chodzi za mną pomysł, żeby spisać mini fanowski system, ale ponieważ mam lenia tam, gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę, pewnie skończy się na planach... Tak, myślałem, że Żuli można by dzielić na Klany coś w stylu Plemion z Wilkołaka Apokalipsy gdzie postaci z sesji Anonima mogłyby być przedstawicielami Klanów: Bimbromanta - Klan magików eliksirów albo pijanej Szlachty. Stalowy fajną magię wymyślał. Złomokleta - Klan Zbieraczy albo szalonych twórców, którym odklejenie od rzeczywistości pozwala czasem tworzyć małe cudeńka, ale sprawia problemy w funkcjonowaniu coś w stylu Malkavian z wampira Maskarady, tylko że zamiast robienie za wyrocznie, rozumienie rzeczywistości co jest trudne, w Mistrzowaniu dawałoby zdolność McGaiverovania, bycia wcieleniem śp. Pana Słodowego czy jeżeli iść nawiązaniem do D&D Artificera. Mroczny Vel Patron klanu Mrocznej Strony Butelki skrzywdzony przez świat tak mocno, że postanowił skrzywdzić go z powrotem nauczył się czerpać moc z własnego bólu, ale aby nie zatracić się totalnie i nie zostać ofiarą linczu musi mieć coś do obronny co jest jego kotwicą w świecie alkoholowego oniryzmu i szaleństwa. Dla Vela były to dzieciaki, którymi się opiekował dla innej postaci mogłaby być to dzielnica, grupa kolegów, blok, kościół itp. Ajej Wojak, siłacz, silnoręki, blokers, rycerz 3 pasków ortalionu, inspirowany personom z dwóch komediowych płyt Piotra Fronczewskiego King Bruce Lee Karate Mistrz. Mistyczna moc procentów pozwala na osiąganie nadludzkich wyczynów, ale kosztem kac wracający ze zdwojoną siłą niż u innych Żuli. Profesorek Klan Żuli oświeconych, którzy zrozumieli rzeczywistość i ta rzeczywistość ich przeraziła. Uciekli więc w opary alkoholu, aby złagodzić ból istnienia. Jakimś cudem udało im się zachować intelekt mimo usilnego mordowania komórek mózgowych. Kojarzy mi się z personą, którą autobiograficznie Jerzy Plich stworzył w swoich książkach np. Pod Mocnym Aniołem. Klan Oświeconych posiada wiedzę procenty uwalniają ten intelekt od okowów logiki co czasami skutkuje niesamowitymi przełomami instynktu, lecz wadą klanową jest to, że ta wiedza powoduję prawdzie Polską zawiść i nienawiść u innych Żulów, którzy koniecznie pragnął sprowadzić oświeconego kumpla od butelki do parteru, aby przypomnieć mu gdzie są i poczuć się lepiej jego kosztem. Potężna Teściowa Dziedziczki Lilith, królowe bitwy, Berserk erki broniące ogniska domowego, Siostrzeństwo Żulic, które są pohybelem i postrachem wielu członków i członkiń Żulowej braci. Dysponują wieloma zasobami i szacunkiem Trzeźwych (TM) lecz płacą za to alienacją ze środowiska Żuli. Oczywiście dochodzi do współpracy Teściowych z innymi Żulami, gdyż jest to potężna sprzymierzeńczyni o świętej mrhhocznej furii, którą warto mieć po swojej stronie. Jeżeli znajdziesz wspólny cel z Teściową jest ona wspaniałym dodatkiem do drużyny i wsparciem wbrew temu co Zakon Teściowych sądzi o sobie istnieje wiele rzeczy, których nie są w stanie osiągnąć bez pomocy innych Klanów. Nie mówcie im, tylko że ja to powiedziałem, bo pragnę jeszcze trochę pożyć... Teściowa wbrew pozorom nie musi być kobietą. Po prostu rzadko zdarzają się faceci posiadający na tyle specyficzne predyspozycje, żeby przyjąć na siebie nauki oraz moc Totemu Teściowej i zostać POTĘŻNYM TEŚCIEM! Mam jeszcze kilka pomysłów np. Sępy, Zbieracze, Opiekunowie znani też jako naiwniacy. Obawiam się, jednak że mi skasuje to co tu napisałem a zresztą nie wiem, czy w ogóle ktoś jest tymi moimi wypocinami zainteresowany ? A teraz z innej beczki Nemezis w tym systemie byłby mroczne siły, które korzystając z kultów starych bogów uniwersum Lovecrafta dążyliby do potęgi i bogactwa pragnąc pławić się w luksusach nim Przedwieczni powrócą aby zniszczyć świat dawno już zatracili wszelką moralność tylko Żulę są wstanie się im przeciwstawić bo mają za dużą władzę nad Trzeźwymi, aby ci znali prawdą. Prawda może i was wyzwoli ale Prawda was również zaboli. Procenty niwelują ten ból ale ludzkie ciało nie zostało stworzone do posiadania takiej mocy więc niszczeje. Co jest prawdą skrywaną za woalem trzeźwości a co jest tylko onirycznym koszmarem i ostatnim stadium Delirium Tremens i szałem mózgu zakonserwowanego w spirytusie ? Kupiłem sobie ostatnio Disco Elizjum i glina z tej gry to idealny Żul z Żula Zaciemnienie a sama gra też mocno Żulowa moim zdaniem i to mnie troszkę zainspirowało, żeby odgrzebać ten wątek i wrzucić dawne pomysły. Ostatnio edytowane przez Brilchan : 10-04-2022 o 08:23. |