Bo lubimy się bać - Strona 5

Armiel · 01-10-2013, 20:26

Każdy pomysł jest dobry. O ile wzbudza emocje i uczucia, takie jakie są w horrorach pożądane.

Ja bałem się łączyć horrory z okresem II Wojny Światowej. Uważając, że to co się podczas niej działo, było najstraszliwszym z możliwych horrorów. Teraz jednak sceneria wojenna stanowi częste tło moich sesji. Niestety.

Angel of rev · 07-03-2015, 17:09

Ja myśle że dobrze by było wzorować się głównie na dobrych creepypastach.
Dla przykładu creepypasta ,,Jeff the killer'' nie nadawała by się do użycia w sesji RPG, a creepypasta ,,Potwór z lasu" już tak.
W sesjach typu horror dobrze by było wzorować się na creepypastach
które wzbudzają niepokój a nie na płytkich historyjkach o mordercach.
Dobrym pomysłem było by wzorowanie sesji na horrorze ,,Silent Hill" z powodu że za małow jakichkolwiek grach PBF się używa tego pomysłu a efekt byłby dobry.

Niecny · 08-03-2016, 22:08

Uwielbiam Zew Cthuhu. Lubię H.P Lovecrafta i przeczytałem niemal wszystko co napisał choć uważam że jest autorem nie równym-niektore dzieła to majstersztyki,inne sa bardzo srednie lub nudne. Starałem sie na sesjach Wampira wprowadzać elementy horroru z różnym skutkiem. To co najbardziej lubie w sesjach w stylu horror to możliwość prawdziwego przerażenia graczy a nie zmuszenie do odgrywania grozy. Drobny przykład: podczas sesji gracze natrafili na dziurę w ścianie w której powinien być ważny dokument. Oczywiscie to co normalnie by sie stało to prosta deklaracja w stylu "wkładam rękę i ostroznie wyciągam..." ale nie tym razem. Ową dziurą przygotowaną przeze mnie było pudło po butach,szczelnie oklejone taśmą izolacyjną z wyrwaną dziurą pośrodku. Na zawartość składały się:
-Kubek piachu
-Trzy kubki kisielu "Słodka chwila:Frugo zielone" pracowicie rozprowadzone po scinkach
-Garść kamieni i kawałków gruzu
-Spreparowany dokument
Kiedy wyjąłem swój rekwizyt i rzeklem: "Proszę wyjąć dokument" gracze postanowili jednak naradzić sie kto ma sięgnąć wgłab. To bylo prawdziwe zastanowienie i opory a nie odgrywanie

Bielon · 28-11-2016, 22:09

Wyśmienity pomysł! Gratuluję!

Takie emocje związane raz z wyborem, dwa z odczuwalnym zagrożeniem, są chyba najfajniejsze na sesji. Choć w PBFach trudno je wykrzesać.

P
b
.

07-03-2015, 17:09	#42
Angel of rev Reputacja: 1	Ja myśle że dobrze by było wzorować się głównie na dobrych creepypastach. Dla przykładu creepypasta ,,Jeff the killer'' nie nadawała by się do użycia w sesji RPG, a creepypasta ,,Potwór z lasu" już tak. W sesjach typu horror dobrze by było wzorować się na creepypastach które wzbudzają niepokój a nie na płytkich historyjkach o mordercach. Dobrym pomysłem było by wzorowanie sesji na horrorze ,,Silent Hill" z powodu że za małow jakichkolwiek grach PBF się używa tego pomysłu a efekt byłby dobry. __________________ http://fc08.deviantart.net/fs70/f/20...gs-d493y49.jpg Rainbow Dash is the best pony.

28-11-2016, 22:09	#44
Bielon Reputacja: 1	Wyśmienity pomysł! Gratuluję! Takie emocje związane raz z wyborem, dwa z odczuwalnym zagrożeniem, są chyba najfajniejsze na sesji. Choć w PBFach trudno je wykrzesać. P b . __________________ Bielon "Bielon" Bielon

01-10-2013, 20:26	#41
Armiel Reputacja: 1	Każdy pomysł jest dobry. O ile wzbudza emocje i uczucia, takie jakie są w horrorach pożądane. Ja bałem się łączyć horrory z okresem II Wojny Światowej. Uważając, że to co się podczas niej działo, było najstraszliwszym z możliwych horrorów. Teraz jednak sceneria wojenna stanowi częste tło moich sesji. Niestety.

08-03-2016, 22:08	#43
Niecny Reputacja: 1	Uwielbiam Zew Cthuhu. Lubię H.P Lovecrafta i przeczytałem niemal wszystko co napisał choć uważam że jest autorem nie równym-niektore dzieła to majstersztyki,inne sa bardzo srednie lub nudne. Starałem sie na sesjach Wampira wprowadzać elementy horroru z różnym skutkiem. To co najbardziej lubie w sesjach w stylu horror to możliwość prawdziwego przerażenia graczy a nie zmuszenie do odgrywania grozy. Drobny przykład: podczas sesji gracze natrafili na dziurę w ścianie w której powinien być ważny dokument. Oczywiscie to co normalnie by sie stało to prosta deklaracja w stylu "wkładam rękę i ostroznie wyciągam..." ale nie tym razem. Ową dziurą przygotowaną przeze mnie było pudło po butach,szczelnie oklejone taśmą izolacyjną z wyrwaną dziurą pośrodku. Na zawartość składały się: -Kubek piachu -Trzy kubki kisielu "Słodka chwila:Frugo zielone" pracowicie rozprowadzone po scinkach -Garść kamieni i kawałków gruzu -Spreparowany dokument Kiedy wyjąłem swój rekwizyt i rzeklem: "Proszę wyjąć dokument" gracze postanowili jednak naradzić sie kto ma sięgnąć wgłab. To bylo prawdziwe zastanowienie i opory a nie odgrywanie