Dobra, rozumiem, że wszyscy idziecie zobaczyć zwłoki zaraz po jedzeniu.

Przez google docas akcja mocno zwolniła niestety (odwrotnie niż myślałem, że się wydarzy), dlatego chyba na dalszą część sesji z niego zrezygnujemy.
Przepraszam też za moje wolne odpisywanie, jednak praca + sesja (studencka, nie rpg) mocno mnie obciążają w tym miesiącu zwłaszcza.

Wrzucę to co udało nam się stworzyć w google docsu, a w niedzielę / poniedziałek dodam opis, gdzie pociągnę akcje dalej.

Mam nadzieję, że nie straciliście kompletnie chęci do gry :kropla:

Ja miałem przestój we wszystkich moich sesjach, ale wszystko wraca na dobre tory i powinienem wrócić do normalnego tempa :)

Nie, nie straciliśmy! Dobrze Ci idzie Hazard!;)

O jejku, jak to brzmi... "idziecie zobaczyć zwłoki zaraz po jedzeniu".

Jeszcze odprowadzimy konie do stajni i pogadamy z właścicielem... Ale to jednak chyba po oględzinach, bo kapłan by czekał.


Co do przerwy. Zdarzały mi się znaaacznie większe przestoje. Więc spokojnie ;)

Doc spowalnia nieco akcje, ale daje graczom możliwość reagowania i podejmowania decyzji na bieżąco. Mnie nie przeszkadza. Ale oczywiście możemy się obyć bez niego lub ograniczyć go do minimum.

Jeśli chodzi o postowanie z doca. Aby zachować chronologię może Seachmall najpierw wrzuci dialog Brahmy?

Dość długo nikt nic nie wrzucał, więc jest teraz.

MG, czekamy na ciąg dalszy :D

Hej!

W pierwszej kolejności chciałbym was bardzo przeprosić za sam brak odzewu z mojej strony przez ostatnie tygodnie. Trochę wewnętrznie biłem się z pewną decyzją, jednak nie powinienem was tak zostawiać bez słowa. Taka niepewność i zawieszona gotowość do gry na pewno nie była przyjemne.

Ale, w końcu podjąłem decyzję i niestety zdecydowałem o zamknięciu sesji.

7 lat temu zniknąłem z lastinn ponieważ przyszło dorosłe życie (a w sumie wówczas jedynie studenckie, dorosłe przyszło nieco później :P) i nie byłem w stanie regularnie pisać. Od tego czasu kilkukrotnie wracałem, zaczynałem sesje, później ponownie uświadamiałem sobie, że jednak tego czasu wciąż nie mam i znowu znikałem.

I dokładnie stało się to samo. W listopadzie / grudniu miałem nieco więcej czasu, myślałem że tak zostanie, a w styczniu obudziły się dodatkowe obowiązki i cały cykl moich powrotów zatoczył koło. W tych chwilach kiedy jest "luźno" pisanie jest dla mnie bardzo przyjemne i odprężające, ale kiedy spadają mi na głowę studia / praca / inne sprawy prywatne, to nagle pojawia się stres i poczucie winy, że znowu zawodzę nie wrzucając wpisu na czas lub zbyt mało się angażuje.

Chyba muszę się pogodzić z tym, że w najbliższej (i tej dalszej też) przyszłości, nie będę miał tyle samo czasu, co tą prawię dekadę temu, kiedy mogłem prowadzić jedną sesję i grać w 3-5 innych, non stop siedząc przy tym na google docsach i komentarzach do sesji.

Wybaczcie za ten nieco długi wywód, nie chciałem się tłumaczyć, a raczej podzielić swoimi egzystencjalnymi przemyśleniami.

Bardzo was przepraszam, że nie byłem w stanie dowieźć tego, do czego się zobowiązałem.

Z całego serca dziękuję Wam za grę i życzę innych udanych i przyjemnych sesji.

Mam nadzieję, że za kolejne kilka lat / dekadę / może czasy mojej emerytury będę mógł wrócić i was dalej zastać na tym forum.

Szkoda dobrze zapowiadającej się sesji :(
No cóż, nic na siłę. Są w życiu kwestie ważniejsze niż zabawa, o które trzeba zadbać.
Ale z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że nie warto czekać do emerytury, aby wreszcie zaznać w życiu rozrywki. Trzeba odnaleźć i utrzymywać balans. Rozsądnie dbać o przyszłość, ale także żyć tu i teraz.
Życzę powodzenia. A LastInn zapewne będzie na Ciebie czekać :)