Grave Witch

Witam.

Co by było jasne i przejrzyste, po raz kolejny umieszczam listę osób które się dostały.

Alaron Elessedil
Kerm
Morri
Pipboy79
Wila

Skoro mamy to za sobą, czas na pierwsze ogłoszenia parafialne.

Posty piszemy, zwyczajowo, w trzeciej osobie. Dialogi zaczynamy od “-” i ozdabiamy kursywą. Myśli podobnie, tyle że bez poprzedzającego je “-”.
Avatary mają mieć szerokość 200 pix. Nie mniej i nie więcej. Ich wrzucenie zostawiam wam. Ot, zbyt leniwa jestem żeby się tym bawić .
Sesja będzie zaopatrzona w znaczek [18+]. Tak dla przypomnienia informuję.
Obiecany doc macie tutaj. Wstęp tylko dla osób zalogowanych (fanaberia MG, jakoś przeżyjecie).

W razie pytań temat jest do waszej dyspozycji, podobnie jak pw czy inne formy kontaktu. Na dobry początek proszę się ładnie przywitać.
Mam nadzieję, że rozgrywka upłynie nam w miłej atmosferze i odpowiedniej ilości rozlanej w jej trakcie krwi .

 

__________________
“Listen to the mustn'ts, child. Listen to the don'ts. Listen to the shouldn'ts, the impossibles, the won'ts. Listen to the never haves, then listen close to me... Anything can happen, child. Anything can be.”

Kerm

Witam wszystkich i życzę przyjemnej zabawy w klubie... a także później, bez względu na to, gdzie nas zaprowadzą pomysły MG

 

Pipboy79

Siemka


- Witam szyćkich, no i udanego ubawu, i Wam i sobie życzę

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Wila

Witam wszystkich serdecznie... i ładnie.
A przy okazji dołączam się do życzeń udanej zabawy.

 

__________________
To nie ja, to moja postać.

Morri

I ja również witam i mam nadzieję, że dożyjemy w tym samym składzie do końca...

 

Grave Witch

Witam.

Ogłoszenia parafialne.
Z lekkim opóźnieniem, jednak post jest . Termin do odpisu ustalam na sobotę (11.06).
Doc jest do dyspozycji, podobnie jak i MG.
Do składu dołącza cyjanek. Witamy.
Morri proszę o wprowadzenie zmiany w karcie, o którą prosiłam.
Zanim padną o to pytania… Nie, nie macie przy sobie niczego poza ubraniem na grzbiecie i ewentualnym portfelem. Tyle, reszta zniknęła podobnie jak wspomnienia z tego co się z wami działo.



Pozdrawiam.
G W

 

__________________
“Listen to the mustn'ts, child. Listen to the don'ts. Listen to the shouldn'ts, the impossibles, the won'ts. Listen to the never haves, then listen close to me... Anything can happen, child. Anything can be.”

Pipboy79

@Grave

- W jakim jesteśmy stanie? Czy tak poza ubraniami i jakąś obdrapaną drobnicą mamy jakieś rany, siniaki, zdarcie knykcie, ślady po linie albo taśmie na nadgarstkach czy coś w ten deseń?

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

cyjanek

Dziękuję MG za uwzględnienie obiektywnych okoliczności.
Pozdrawiam wszystkich i dołączam się do życzeń :P

 

Morri

Ok, zmienię, późniejszym popołudniem, jak z pracy wrócę Przepraszam. Myślałam, że to luźna sugestia, nie prośba służbowa, mea culpa.

Tak na wszelki wypadek uściślając - jesteśmy obdarci, pamięć szwankuje, ale jesteśmy w stanie sobie po chwili przypomnieć wszystko, oczywiście co nas dotyczy, nie co się wydarzyło. Czy mamy dłużej trwający problem?

 

Grave Witch

Krew pod paznokciami, parę zadrapań tam, gdzie rozdarte są ubrania. Brak śladów taśmy, liny czy innych, wskazujących na to, że byliście przetrzymywani siłą. Wyglądacie tak, jakbyście zaliczyli szybki kurs przetrwania w ekstremalnych warunkach. Względnie jakbyście się zdecydowali na biegi przełajowe z dużą ilością wywrotek i ewentualnymi zmaganiami z innymi uczestnikami .

To była luźna sugestia z naciskiem .

Co was dotyczy - tak. Powrót pamięci będzie następował powoli. Luki pozostaną jeszcze przez jakiś czas, jednak podstawowe informacje znajdą się w waszych głowach niedługo po ocknięciu się.

 

__________________
“Listen to the mustn'ts, child. Listen to the don'ts. Listen to the shouldn'ts, the impossibles, the won'ts. Listen to the never haves, then listen close to me... Anything can happen, child. Anything can be.”