Mag

Ja rezygnuję z dalszej gry.

Zenpecowaną Arnikę przekazuję pod kontrolę Dhratlacha, natomiast npca Czeremchę oddaję w ręce Balzamoona.

 

__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

Bardiel

Odpisałem dzisiaj.


A liczyłem, że nastawisz nos mężowi.
No nic, z żalem przyjmuję rezygnację. Dzięki za dotychczasowy wkład.

 

Mekow

Jest mój odpis. To była bardzo trudna sytuacja, dla Marysi i dla mnie, przez co ciężko było coś wymyślić i napisać.
Trochę przejmuję kontrolę nad npc'em, ale mam nadzieję że jakoś przejdzie.

Nie wiem jaka była Twoja wizja tej sceny MG, ale to co udało mi się sklecić można chyba przyjąć... Właściwie to facet nadal żyje i jeszcze nie ma bełtu w głowie, więc jeśli miałeś jakieś konkretne plany co do sceny, to chyba całkiem ich nie psuję.


Dzięki za udział w sesji, Mag

 

Bardiel

Mekow nie mam sztywnych wizji żadnych scen. Gdyby tak było, nie moglibyśmy tego nazwać grą, a raczej teatrem kukiełek. Dużo zależy od Was jak rozwiną się dalsze sceny.
Przykładowo do tego zajścia nawet by nie doszło, gdyby Marysia zgodnie z radą Jeremiego przeniosła się bliżej Grolschów. Tak samo teraz wyjście zarówno siłowe, jak i polubowne, będzie mieć swoje konsekwencje. Oba rozwiązania będą zarówno dobre, jak i złe (na swój sposób).

A, że sytuacja trudna... Przeprosiłbym, ale nie mogę powiedzieć, że robię to niechcąco.

Co do kuszy to przyjmiemy chyba, że Patryk zdążył ją jakoś wcześniej naciągnąć, bo chyba nie byłoby to możliwe tak szybko.


Dhratlach, Balzamoon podzielicie się planami na odpis?

Marrrt, Buka odpisałem na docu. Nie mogę za często bo skoczycie mi z akcją za bardzo w stosunku do reszty.

 

Balzamoon

Odpis za chwilkę, krótki z racji tego że czekamy na Luthera, Wielebnego i Racimira.

 

__________________
"Prawdziwy mężczyzna lubi dwie rzeczy – niebezpieczeństwo i zabawę, dlatego lubi kobiety, gdyż są najniebezpieczniejszą zabawą."
Fryderyk Nietzsche

Marrrt

"USTALENIA NON-CLIMA:
2) Odpis średnio raz na tydzień"

Miszczu. Sorry. Ale 5 linijek Twojej atencji po 9 dniach? Strasznie nie lubię być krytyczny, bo każdy ma swoje życie i swoje sprawy. Ale o tym też da się napisać i ostrzec. Bez owijania w bawełnę ze skokami z akcją w przód. Akcją?(raczej skończeniem dialogu, którego przebieg właściwie zdeterminował się w na wstępie!). Krew z nosa szybciej płynie.

Pomarudziwszy chciałbym więc zadać nurtujące nas(Bukę też) pytanie:
Czy sesja ma szansę w najbliższym czasie przyśpieszyć z "akcją"? Znacząco?

 

__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin

Bardiel

Marrrt ze względu zmienną aktywność graczy przybrałem raczej system 1 odpisu na 2 tygodnie.

Czy ma szansę przyspieszyć? Mam nadzieję, że się to uda niebawem.

 

Bardiel

Wrzuciłem odpis.

Drathlach, Balamoon, MTM - podejrzewam, że będziecie chcieli zacząć naradę na docu. Będę monitorować temat, gdyby Światożar był potrzebny.

Lynx Lynx - zakładam, że Luther powiadomi lub powiadomił dziadka o naradzie (Marrrt popraw mnie jeśli jest inaczej) więc Józef może też pójść na naradę.

Marrrt, Buka możemy dokończyć dialog z Żyrosławem i też możecie udać się na naradę, jeśli taka Wasza wola.

 

Marrrt

Drathlach napisał w swoim poście, że po Józefa wysyła młodszego brata Luthera (Matza Grolscha).

Luther więc i zapewne Żyrko idą teraz prosto do domu Grolschów.

A Bogna? Zależy od Buki.

 

__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin

Buka

Bogna słucha rozmowy, potem zaproponuje żeby chłopaki zawlekli gospodarza do wyra, no a jak pójdą zajmie się domostwem, tyle

Btw. w docu akfoz odpisane.

 

__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD