lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Komentarze do sesji RPG - Fantasy (http://lastinn.info/komentarze-do-sesji-rpg-fantasy/)
-   -   [komentarze] Bractwo Skaczącego Konia (http://lastinn.info/komentarze-do-sesji-rpg-fantasy/18861-komentarze-bractwo-skaczacego-konia.html)

Lua Nova 14-06-2022 17:29

Jeżeli mamy się rozdzielić (Gleowyn nie będzie oponować), to oczywiście nasza bardka ze Zwinnorękim. Na razie woli trzymać się zdaleka od Rogacza ;) Proponuję Rogacza, Eiliandis i Yáraldiel w drugiej grupie. Wtedy będziemy mieć w obu grupach tropicieli i osoby z bystrymi oczami.

Campo Viejo 15-06-2022 12:50

Z ważniejszych rozliczeń:

Explore TN14 Zwinnoręki 17** (NW) +1PR

Awareness TN14
Yaraldiel Keen eyed
Cadoc 23** +1pr

Marrrt 15-06-2022 13:09

Cytat:

- Zabierają brankę na południe! -
What did you say???:rotfl3:

sieneq 15-06-2022 15:33

Wybaczcie, mam problem ze zbudowaniem sobie na podstawie narracji obrazu sytuacji, za dużo tych jeźdźców ;)

Zwinnoręki i Gleowyn widzą:
- w pobliżu miejsca, skąd obserwują - ślady koni, które przejechały od strony Frecasburga w kierunku północnym
- na tle lasu - pokazuje się kilku jeźdźców Eaogara, którzy galopem ruszają na północ

Yaraldiel widzi:
- Żelaznych prowadzących konia i brankę na południe, wzdłuż skraju lasu

Rogacz widzi:
- kilku konnych Rohirrimów wyjeżdżających spod lasu, którzy po spotkaniu się z pojedynczym jeźdźcem jadącym z północy, następnie ruszają na północ/północny wchód(?)

Próbowałem to narysować:

https://ibb.co/qB2T9k0
Czy to tak mniej więcej się dzieje?

Campo Viejo 15-06-2022 20:43

Yep. Prawie dobrze wykombinowałeś jeźdźców, dobrze kierunki. Jeżeli północny wschód Cię zmylił to może to być moja plastyczna wyobraźnia. Pewnie wystarczyłoby, gdybym napisał, że pojechali tez na północ wzdłuż lasu, którego skraj ciągnie się z północnego wschodu ku południowemu zachodowi :-)
A jeśli chodzi o ludzi Éogara to było ich czterech przy północy i sześciu bliżej południa wliczając tego jednego, który dołączył a potem zawinął się z nimi z powrotem. Rzecz jasna para z północy jeszcze wiedzy o pozostałych Éogarowych nie ma, którzy jadą na północ z okolic trójki bractwa z południa, ani ci drudzy o tych kilku z miejsca Zwinnorękiego i Gléowyn.

Wyglądałoby to tak. Rysowane paluchem na telefonie, więc wybaczcie jakość.

1. Strzałki przy lesie to ruchy BNów opisane w poście.
2. Duża strzałka wzdłuż drogi, to ślady po koniach.
3. Krzyżyki to stanowiska BG.
a) BG widzą się na zasadzie komunikacji - np. elfka zobaczy sygnał od pary z północy a Roderick zobaczy kiedy czubek drzewa elfki będzie gibał się. Zresztą formę sygnalizacji możecie sobie wymyślić jak wam pasuje.
b) BG widzą tylko ruchy swoich BNów opisanych w poście, ukształtowanie terenu, itp. uniemożliwiają elfce widzenie poza wzgórze Glèowyn i Zwinnorękiego.

https://ibb.co/9YnvbP8

Marrrt 15-06-2022 21:43

Teraz ja się gubię. Czy to znaczy, że eogarowi wzdłuż lini drzew jadą ku nieświadomym tego faktu Żelaznym?

A po wtóre...
1) U Żelaznych widać tylko jednego konia? Ile postaci?
2) Czy dobrze pamiętam, że Zwinnoręki zobaczył więcej koni w obozie nocą?
3) Ślady spotkane na początku też wskazywały na więcej koni. Ile koni widzieli Rogacz i Eiliandis w obozie Żelaznych?
4) Czy branka w obozie była skrępowana na nogach i dłoniach?
5) Czy któryś z Żelaznych w obozie miał widoczne baczenie na brankę?

Campo Viejo 15-06-2022 21:59

Nikt nie jedzie ku Żelaznym.
@1. Jeden koń z branką i jeźdźcem, czterech pieszych.
@2. Widział kilka siodeł
@3. Rogacz i Eiliandis nie widzieli żadnych koni
@4. Tak, z ręce z przodu
@5. Podczas rozmowy z BG tylko kiedy o niej mowa była, czasem ktoś na nią patrzył mówiąc o niej

Marrrt 16-06-2022 08:12

1) Gwoli upewnienia się: Od obozu eogarowych wiódł pieszy trop Dunlandczyków, który po pokonaniu pewnej odległości zmienił się w trop konny. Dalej do lasu już wiódł trop kilku-kilkunastu koni. Tym tropem poszli BG pod las. W obozie widocznych było sześcioro Dunlandczyków + branka. I kilka siodeł. Teraz widzimy 1 konia i 5 Dunlandczyków. Czy tak?

Brakujący Dunlandczyk to zwiadowca/szpieg którego zoczył Roderik. Ale co z tymi końmi? Pomysły drużyno?

Druga sprawa znów do MG:
2) Jak jest z magią u Dunlandczyków. Rozumiałem ją jako szamanizm i rozmowami z duchami w najlepszym razie, ale czy poza nim zdarzają się ludzie parający się magią?

sieneq 16-06-2022 11:37

Cytat:

Napisał Campo Viejo (Post 954009)
a) BG widzą się na zasadzie komunikacji - np. elfka zobaczy sygnał od pary z północy a Roderick zobaczy kiedy czubek drzewa elfki będzie gibał się. Zresztą formę sygnalizacji możecie sobie wymyślić jak wam pasuje.
https://ibb.co/9YnvbP8

Na taki dystans to raczej jakiś prosty sygnał mozna nadać, typu powiewanie płaszczem. Co za tym idzie, cięzko jakąkolwiek złozoną wiadomość przekazać. Obserwatorzy mieli wypatrywac Żelaznych i chyba trzeba by załozyć, że tylko na tę okoliczność mogli miec ustalony sygnał. Zakładanie, że spodziwali sie też Rohirrimów i mieli na to osobny sygnał - to chyba juz nie?

Cytat:

Napisał Marrrt (Post 954039)
1) Gwoli upewnienia się: Od obozu eogarowych wiódł pieszy trop Dunlandczyków, który po pokonaniu pewnej odległości zmienił się w trop konny. Dalej do lasu już wiódł trop kilku-kilkunastu koni. Tym tropem poszli BG pod las. W obozie widocznych było sześcioro Dunlandczyków + branka. I kilka siodeł. Teraz widzimy 1 konia i 5 Dunlandczyków. Czy tak?

Brakujący Dunlandczyk to zwiadowca/szpieg którego zoczył Roderik. Ale co z tymi końmi? Pomysły drużyno?

Mogli zjeść. Elfka widziała jakąś tuszę oskórowaną. Ale jesli nawet, to chyba nie więcej niz jednego?
A może robią nas w konia? I to wcale nie branka tam jedzie, tylko to podpucha jest?

Campo Viejo 16-06-2022 12:42

Cytat:

Napisał Marrrt (Post 954039)

Druga sprawa znów do MG:
2) Jak jest z magią u Dunlandczyków. Rozumiałem ją jako szamanizm i rozmowami z duchami w najlepszym razie, ale czy poza nim zdarzają się ludzie parający się magią?

Nie, nie ma czarowników. W najlepszym razie mogą być jak to sobie wyobrażasz jacyś wybitnie otwarci na magię „szamani” którzy łączą funkcje doradców wodzom, przewodników duchowych, kapłanów itd. a ich magia to połączenie znachorstwa z jasnowidztwem, itp. podobnie jak szamanów z przeróżnych kultur ludzi dzikich, czy to ludów afrykańskich czy amerykańskich, etc. czy też skandynawskich lub słowiańskich tylko występują znacznie rzadziej a i często są wykluczeni ze społeczności jako odmieńcy, więc i nieraz prowadzą pustelnicze życie.

Cytat:

Napisał sieneq (Post 954045)
Na taki dystans to raczej jakiś prosty sygnał mozna nadać, typu powiewanie płaszczem. Co za tym idzie, cięzko jakąkolwiek złozoną wiadomość przekazać. Obserwatorzy mieli wypatrywac Żelaznych i chyba trzeba by załozyć, że tylko na tę okoliczność mogli miec ustalony sygnał. Zakładanie, że spodziwali sie też Rohirrimów i mieli na to osobny sygnał - to chyba juz nie?

Mogą mieć sygnał na jakieś zagrożenie, na przywołanie, na skrycie się, na pomoc. Etc. Mogą to być sygnały świetlne, dymne, wizualne. Kilka kilometrów odległości tylko, z miejsca na elewacji terenu nie jest znaczną odległością dla dobrych oczu.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:53.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172