Wtóre marginalia moczarowe
 

Oto marginalia w księdze żywota Aranaetha.

Techniczny to wątek, gdzie zapisywane będą różne około fabularne różności.

Opowieść o Aranie zaczynamy od opisu jego nietypowych urodzin.
W noc, gdy się urodził przyszły guślarz, dwie pełnie na niebie jaśniały. Znak to i wróżba, która dowodzi, że żywot jego będzie nizwykły i tajemnymi wydarzeniami naznaczony. Tej nocy w wielu miejscach dziwne i ważkie rzeczy się działy. O tem jednak inszym razem.

Natenczas śledzimy Arana, jak wraz kolegą najlepszym, planują wyprawę w nieznane, ku ruinom pradawne świątyni.

Od Ciebie panie Deszatie już zależy, jak się też przyszły guślarz zachowa. Podejmie wyzwanie, czy też nie? Jak się do niego przygotuje, jeśli w ogóle?
W tym momencie Aran ma jakieś 10 lat, a jego przyjaciel Basir, któren także nauki na guślarza pobiera, jest dwa lata starszy.

Tutaj jeszcze jedno ukazanie mokradlaka.

Post popełniłem, dzięki Czarosto za inspiracje przedstawione i tkanie fantastycznej scenerii podsiąkniętej tajemnicą, co grunt niesamowitości przenika. Wybornym dopełnieniem historii Aranaetha ten solowy projekt się staje i żywię nadzieję, że tak będzie do finału sesji :)

Cochlak czyli gigantycznych rozmiarów ślimak bagienny. Długość ich cielska sięga nawet do siedmiu metrów. Dużym wysiłkiem i nakładem sil udało się je udomowić, choć nadal wiele ich zwyczajów, jak i cech fizycznych pozostaje tajemnicą. Wielu twierdzi, że ich fizyczne ciała to tylko emanacja prawdziwej duszy, która przebywa Aeynechen i tak, jak ludzcy noktambuliści poprzez sen i trans wyprawiają się zwiedzać świat niematerialny, tak cochlaki za pomocą materialnych projekcji badają świat Oeynechen.
Służą głównie za wierzchowce, zwierzęta pociągowe i przewodników po bagnach.

Srąbki zwane też palusami, to jeden z tajemniczych artefaktów pozostały po upadłym imperium. Mówi się, że to samobieżny pojazd, który w dawnych czas sterowany był za pomocą myśli. Dzięki specjalnym śrubowym płozą doskonale nadaje się do pokonywania grząskich i bagnistych terenów. Jego waga sprawia jednak, że tylko cochlaki są w stanie uciągnąć te osobliwe sanie.

Stągiew wątpi ceramiczne naczynie rytualne, stosowane przez Kabalarzy do przechowywania ludzkiej krwi i wnętrzności. Ozdobione runą o nazwie enzoo, która jest symbolem Pana Pustki.

Bogun - bagiennikiem zwany - to byt niematerialny, który świat Aeynechen. Tylko poprzez dziecięcy umysł potrafi znaleźć drogę do Oeynechen i w chwili, gdy przejdzie do świata materialnego poprzez manipulację aytherem potrafi ponoć karmić się dziecięcą wyobraźnią, zwodzić dziecko, a nawet przejmować nad nim kontrolę.

Ksook - rodzaj dzikiej świni o szorstkiej sierści i ostrych kłach. Uważany przez lud Molsuli za posłańca bogów. Wiąże się z nim kilka legend i omenów, które są znaczące dla kultury tego ludu.
Ksook ocierajcy się o zwalony pień drzewa zwiastuje śmierć lub niezwykle ostrą porą torukową.
Para ksooków przemierzająca bagna wróży wielkie niebezpieczeństwo, ale też miejsce styków światów. Miejsca takie uważane są za święte.
Z racji, że zwierzę to posiada bardzo smaczne mięso, zostało praktycznie wybite i jest go bardzo trudno spotkać.

Łysiniec - ptak błotny o osobliwej czaszce pozbawionej upierzenia. Jego krew jest bardzo słodka i uważana jest za prawdziwy przysmak z którego wytwarzane są różnego rodzaju polewki i sosy. Mózg łysińca zawiera duże pokłady aytheru dlatego jest ceniony przez stracharzy, noktambulistów i wszystkich tych którzy manipulują aytherem. Guślarze często używają jego mózgu do czynienia wróżb. Na podstawie zwojów, przepływu aytheru przez nie, jak i wielkości samego mózgu są w stanie przepowiadać przyszłość.

Post w solowych zmaganiach Arana zamieszczony w oczekiwaniu na powrót z teynechenowych rubieży onirycznego Mistrza i Przewodnika po moczarowych ostępach :)

Dalsza część historii oczyma młodego Molsuli poglądana, w oczekiwaniu na powrót legendarnego Ribaldo...