Może Rot chce dwa posty w kolejce? :p

Ale Mark szedł w strone "reszty" z pokładu 9 na góre gdzie byli ludzie na 11 piętrze. To była moja motywacja że po drodze znajdzie się z "resztą", a tu ludzie nagle się zbili w kupę i moja postać została solo.

Kurcze nawet nowy gracz nie łazi sam a ja gram już tyle czasu i ni jak mi nie wychodzi połączenie się z resztą.

To frustrujące jest. :/

A co do posta to tu jest deklaracja. Mark wysyła dziewczynę solo by z zakontuaru powystrzelać zombi kiedy ona będzie odwracać ich uwagę. Niekonieczni informując ją o swoim planie.

Mogę napisać dwa posty dla mnie to nie problem. Po prostu też chciałabym pisać w dokach a nie mogę. :(

Louis próbuje go ogłuszyć (czyli uderzać głową o ziemię, założywszy, że jakiegoś hełmu nie ma) albo poddusić, żeby przestał się ruszać. Samuel i Ryu raczej powinni mu po prostu wyrwać giwerę z rąk ;) Wolałbym wziąć kolesia żywcem i wziąć go na spytki, bo jeśli jest częścią grupy, którzy nawarzyli tego piwa na statku, to możemy się od niego dowiedzieć czegoś sensownego (czyli jak się dostać na mostek i nie zginąć, czym jest ten wirus, ilu ich jest, jakie są ich zamiary i takie tam).

Jeśli jest duża szansa (to znaczy, by Louis nie oberwał), to Samuel walnie kolesia w łeb nogą od stołka. A jeśli nie, to chwyta terrorystę za ręce.

@Buka dasz znać, co wyszło z tych wysiłków Ryu i Samuela, czy zostawić akcję w poście na momencie, w którym Louis szarpie się z tym gościem?

Może jeszcze ktoś się przyłączy do zabawy ;)

Rot: dziewczyna ołczywiście w coś tam stuknęła, i Zombie ją zauważyły, i zaczęły wstawać od stołu, i za nią człapać. JEŚLI Mark strzela... pierwszy gościu w łeb, kaput. Drugi trochę niecelnie, poprawione, kaput. Trzeci prosto w łeb, kaput. Chwilo więcej nikogo tam nie ma/nikt nowy nie przyłazi, można szukać jakiegoś jedzenia... opisujesz to sama, chcesz jakiś mały dialog w docu? :P


Santorine, Kerm: Terrorysta był wyjątkowo odporny... i Samuel musiał mu przylać 3x pałą po łbie(kulałam), i dopiero po tym padł. No ale tak dostał, że teraz to już z nim nie pogadacie :P a jakby Ryu go sprawdzał zdrowotnie, to się okaże, że Samuel go zabił :PPPPP

Przeszukajmy tego gościa, weźmy broń, amunicję i idziemy dalej.

Buka, co on ma przy sobie? Jakieś radio, papiery? Kamizelka kuloodporna jest? Ma jeszcze jakąś broń poza tym karabinem?

A to pech...
Ale cóż - Samuel mógł trafić Louisa xD