21-04-2017, 19:31 | #151 |
Reputacja: 1 | W kominku, podobno byl duzy.
__________________ by dru' |
21-04-2017, 20:20 | #152 |
Reputacja: 1 | Nie sądzę, by był na tyle duży, by przypinał piec kremacyjny. Poza tym słaby pomysł, by taszczyć specjalnie tam wszelkie znalezione zwłoki. Ale skoro Seer chce, to Gwen życzy jej miłej zabawy . |
21-04-2017, 22:20 | #153 |
Reputacja: 1 | Zwłok już nie ma. Na poważnie Seer chciała zauważyć, że to co w tym domu żywe nie koniecznie jest żywe w typowy sposób. A to co jest martwe nie koniecznie jest martwe, co zresztą mieliśmy możliwość zaobserwować.
__________________ by dru' |
22-04-2017, 19:10 | #154 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Palenie zwłokami w kominku to dla mnie też słaby pomysł , ale plus za wyobraźnię, druidh . Inna rzecz, że też mam wrażenie, że nie wszystko jest tym, czym się wydaje być, dlatego Wes zachowuje się, jak się zachowuje. Moim zdaniem powinniśmy jak najszybciej udać się do piwnicy i zrobić ten rytuał. |
23-04-2017, 11:32 | #155 |
Reputacja: 1 | Nie mogłam się powstrzymać i wrzuciłam Wam krótki odpisik, żebyście mieli się nad czym zastanawiać Wpuścić, czy nie wpuścić biednego Roba Czas oczywiście wciąż do środy. |
23-04-2017, 18:25 | #156 |
Reputacja: 1 | hej, Seer wiedziała że to Rob. No i zepsułaś mi przewidywanie przyszłości. właśnie wieczorem odpis miałem dawać.
__________________ by dru' |
24-04-2017, 08:21 | #157 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Właściciel nie noszący przy sobie kluczy do własnego biznesu? Trochę dziwne, nie sądzicie? No chyba, że zgubił gdzieś w śniegu, albo nie zabrał z biura, jak go złapała pomroczność jasna Później coś napiszę. EDIT: Poszła moja ostateczna deklaracja na tę turę. Ostatnio edytowane przez Kenshi : 24-04-2017 o 11:04. |
27-04-2017, 07:58 | #158 |
Reputacja: 1 | Jest post i... żegnamy Saoirse. Do końca miałam nadzieję, że może jednak nikt nie da się nabrać na to moje podpuszczanie postaci, ale Seer zdecydowała się otworzyć drzwi i zapłaciła za to najwyższą cenę - mimo, że wcześniej miała sen ze zmiennokształtnym stworkiem, to jednak nie powiązała niektórych faktów. Trudno, tak to już jest niestety w horrorach Jak widzicie, nieostrożność i złe decyzje bohaterów naprawdę mogą ich zabić, więc miejcie to na uwadze. dru, dziękuję Ci bardzo za grę, Seer była wyrazistą postacią a Ty sympatycznym, terminowym graczem. Mam nadzieję, że nie masz żalu, ale sam wepchnąłeś swoją wróżkę w łapska potwora Oczywiście nic już nie piszesz na samej sesji. Raz jeszcze dzięki i mam nadzieję, że Ci się choć trochę podobało. Co do pozostałych: Wasi bohaterowie, choć zszokowani i solidnie wystraszeni, muszą podjąć jakieś wiążące decyzje, co dalej. Działajcie, bez tego nie popchnę fabuły Czas na odpis do poniedziałku, północy. |
27-04-2017, 11:26 | #159 |
Reputacja: 1 | Hmm. Na prawde myslalem ze to on. Tak mi przynajmniej wynikalo z fabuly. Dwumetrowych stworow sie nie spodziewalem wcale. Zdaje sie z kije od szczotki z nozem przymocowanym na czubku na niewiele sie zdadza. Coz, jakos to przezyje. Milej gry i powodzenia dla reszty.
__________________ by dru' |
27-04-2017, 11:33 | #160 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Aż się ciśnie na usta: a nie mówiłem? Szkoda, że tak się kończy przygoda dla Irlandki, Wes zdążył ją nawet polubić. Dzięki za wspólne granie, druidh . To co, ferajna, próbujemy w końcu z tą krwią i amuletem? Ostatnio edytowane przez Kenshi : 27-04-2017 o 11:35. |