|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
25-07-2017, 09:00 | #461 |
Reputacja: 1 | Przyjąłwszy. Tutaj nie chodziło mi dokładnie o rodzaj zwierzaka, tylko ciężar żelastwa. Ale jak przytwierdzone do drzewa, to dupa tam. Będzie problem.
__________________ |
25-07-2017, 13:47 | #462 |
Reputacja: 1 | A nie da się po prostu odwinąć łańcuch z tego drzewa? |
25-07-2017, 14:52 | #463 |
Reputacja: 1 | Jeśli ktoś spróbuje odwijać łańcuch, zauważy, że jest solidnie splątany wokół drzewa i po prostu nie ma czasu, żeby go "rozsupłać". |
25-07-2017, 15:22 | #464 |
INNA Reputacja: 1 | Nie lepiej po prostu otworzyc wspólnymi siłami, wyjąć nogę, zablokować ponownie wnyki i przestawić w miejsce o metr dalej w bok, a nuż widelec któreś z tych popaprańców by w to wpadło (albo jeśli łańcuch nie pozwala to po prostu w jakieś inne miejsce, np po drugiej stronie drzewa, bardziej w bok czy cokolwiek).
__________________ Discord podany w profilu |
25-07-2017, 15:43 | #465 |
Reputacja: 1 | Chyba na tym się skończy. A przynajmniej na próbie wykonania tego. Wygodniej byłoby rozprawić się z raną Kim później, ale jakiś prowizoryczny opatrunek powinien zatamować krwawienie, nie zajmując nie wiadomo ile czasu. Proponowałbym potem ustawienie się w szyk gęsiego- na przodzie Claire wyszukuje kropek i bezpiecznej trasy, za nią Jerry z Kim przewieszoną na barku, a na końcu Dean z tasakiem, ubezpieczający grupę. |
25-07-2017, 15:48 | #466 |
INNA Reputacja: 1 | No tak, to ja mam rozbrajać pułapki swoim ciałem? No chyba kpisz
__________________ Discord podany w profilu |
25-07-2017, 16:03 | #467 |
Reputacja: 1 | Wzrokiem Dean i tak byłby w największym niebezpieczeństwie; zapewne dogoniliby go na tym tyle i łupnęli o potylicę toporkiem. |
25-07-2017, 16:16 | #468 |
INNA Reputacja: 1 | Niech czarny biegnie
__________________ Discord podany w profilu |
28-07-2017, 23:22 | #469 |
Reputacja: 1 | Kurczę... Straż tylna i straż przednia! Dzięki za zabezpieczenie Jerry'ego!
__________________ |
29-07-2017, 01:22 | #470 |
INNA Reputacja: 1 | Oczywiście Claire wyszukuje kropek co by nie wpaść. Są blisko wody więc ma nadzieję. W sumie założyłam z góry ze wspólnymi siłami otworzą szczęki. Jeśli są się je zablokować na pozycji wyjściowej, to dobrze by było zostawić te pułapkę jak najdalej się da (w bok, czy cokolwiek na ile łańcuch pozwala). Zawsze to nadzieja że dzikie wpadnie.
__________________ Discord podany w profilu |
| |