lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Postapokalipsa (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/)
-   -   [Neuroshima] Czołg! - komenty (Warsztaty II) (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/18108-neuroshima-czolg-komenty-warsztaty-ii.html)

Pipboy79 17-09-2018 23:30

[Neuroshima] Czołg! - komenty (Warsztaty II)
 
Siemka :)


- Witam tych Graczy co się zgłosili i przeszli przez rekrutę :) A dokładniej tą rekrutę: http://lastinn.info/rekrutacje-do-se...sztaty-ii.html


- Czyli co do składu to tak:

- Amduat - Vesna Holden (+boyfriend) - lekarz + technik
- Archiwum X - Akiro - japoński ninja
- Jacques69 - Anne - kurier + driver
- Ronin 2210 - Daniel Wierzbowsky - żołnierz - pancerniak
- abishai - Colonel Henry Mc'Tavish - fajter + gadacz


- Na początek proponuję przywitać się i przy okazji przedstawić swoją postać bo w końcu od około paru miesięcy podróżujecie razem. Jest Was piątka, w grze jest przełom sierpnia i września więc niech będzie, że gdzieś od początku roku trzymacie się razem. Czyli właśnie zdążyliście się trochę poznać ze sobą i stąd macie te Powiązania ze startu na 4 (w skali 1-8).

- Ja pewnie w ciągu tygodnia dorobię sesję i panel, głównie po to byście mogli poznać facjaty swoich BG. Więc z począku ta sesja może być jeszcze pusta. Podobnie wrzucę w komnety exel ze wspólną KP i rzutami. Podobny jak był w Południu czyli poprzednich warsztatach. <edyta: ok, sesja i panel jest to możecie wstawiać focie :) >

- Co do samej sesji powiedzmy, że jesteście w Nice City od ok 1 - 2 tygodnia. Czyli mniej więcej jak rozeszła się gorączka czołgowa, że trudno byłoby być w mieście i nie słyszeć o tym czołgu.

- Żeby jakoś zawiązać BG wymyślcie sobie to, jaką BG otrzymał pomoc od innego BG. By nie było zamieszania no to lećcie wedle tej listy powyżej. W dół to kto komu pomógł np. Vesna z boyfriendem jak pomogli Akiro albo colonel im obojgu. W ten sposób każdy BG pomoże innemu i jej/jemu pomoże inny BG. Mam nadzieję, że się dogadamy i obędzie się bez robienia z innych postaci totalnych ciamajd :)

- A dodatkowo niech każdy z Was wymyśli jakiś fabularny epizod co przeżyliście jako Drużyna. No wiecie, goniliście kogoś, uciekaliście przed kimś, ktoś Was obrobił, wy kogoś obrobiliście, szukacie czegoś (oprócz czołgu :) ) albo ukryliście coś itd. Takie erpegowe ćwiczenie na wyobraźnie. :)

---


- Na razie chyba ode mnie tyle. Jakby coś niejasne no to pytać śmiało :) Jak było w rekrucie przypuszczam, że na ten przedwstępny etap jeszcze może i z tydzień zejdzie :)


________________________
Linki przydatne i mniej potrzebne:

Link do głównego doca
Link do zbiorczego excela

- Link do ściągi doc: https://docs.google.com/document/d/1...Ut20v27H8/edit

Pipboy79 17-09-2018 23:36

FAQ
 
<Tu sobie zostawię na różne ogłoszenia, ściągi itd. >

Amduat 18-09-2018 02:01

Dobry dzień! :)

Fajnie że zaczynamy, miło będzie z Wami wszystkimi grać :) Coś o Vesnie napiszę jak wstanę :)

Jacques69 18-09-2018 08:07

Witam i pozdrawiam.
Anka pochodzi z Federacji Appalachów, jest córką rewolwerowca, typowego Amerykanina ze wschodniego wybrzeża oraz Indianki z bliżej nieznanego plemienia. Małżeństwo jej rodziców nie było zbyt udane i stało się jedną z przyczyn jej wyjazdu w świat. Choć ojciec był dupkiem to nauczył ją strzelać, jeździć i radzić sobie z ciężkimi przypadkami ludzi. Tak jak on zaczęła zajmować się łapaniem poszukiwanych przestępców za pieniądze. Używała do tego często swoich własnych sztuczek, świadoma swojej nieprzeciętnej i nieco egzotycznej urody.
Z czasem zaczęła zajmować się pracą kurierską. Podróżowała po Ameryce poznając nowych ludzi. Bardziej niż na pieniądzach z tej pracy zależało jej na znajomościach. Prawdziwe Gamble zdobywała innymi sposobami...
Do drużyny dołączyła po spotkaniu Akiro, który uratował jej skórę. <Szczegóły omówimy z ArchiwumX>
Sama zaś przysłużyła się z Danielem. <To samo>
Jednym z jej największych przyjaciół został Zenek, czy też Mistrz Zen, prawdziwa ostoja spokoju, który często z nią podróżuje.


archiwumX 18-09-2018 17:32

Widzisz tego Japońca z kataną? Wygląda na trochę zagubionego. Coś w tym jest, na mój gust to pomyliły mu się czasy... Że przed Bombą? I to jak! On jest chyba ze średniowiecza! Co to jest średniowiecze? To jakieś czasy sprzed setkamilt... ale wracajmy do meritum. Facet nazywa się Akiro, ale ma też ksywę Ninja. Jak mówią Ninja to byli japońscy komandosi z tego średniowiecza, a jego ojciec przeszedł szkolenie u przodka jednego z nich. Uwierz mi, że jego umiejętności skradania się i walki wręcz czy tą kataną może mu pozazdrościć nawet Posterunek! Gdyby mu dali tylko implant na myGdyby daliby my tylko implant na pomyślunek to dostaliby idealnego wojownika, którego bałby się nawet Moloch!... i uwolnili nas od jego idiotycznej misji. Jakiej misji pytasz? A wyobraż sobie, że ponoć robi tu jakieś rozpoznanie przed jakąś akcją osadniczą. Ciekawe skąd wytrzaśnie do niej swoich pobratymców? Interesuje się też Neodżunglą, bo chcieliby się przejrzeć ich naukowcy, a między czasie szuka okazji do pokazywania się z dobrej strony... co by innnym Japońcom miałoby być tu lepiej. Jednym zdaniem bzdury. Ale to jest poczciwy chłop i świetny zwiadowca, więc wybaczam te bajdurzenie.

Jego przyjacielem jest Mike, zmutowany inwalida, który jest de facto jego przewodnikiem po tym zasranym świecie.

Do drużyny dołączył po uratowaniu Anny, która zdobyła plany ataku gangerów na grupę.
Dzięki Vesnie i jej chłopakowi Mike zyskał protezę ręki.
Epizod grupowy wyprawa z Tomem do obrzeży Neodżungli w poszukiwaniu jakiś roślin, dzięki którym miał dokonać jakiegoś odkrycia związanego z mutacjami.
Szczegóły do omówienia z zainteresowanymi... Na docu?

Zombianna 18-09-2018 20:44

Witajcie :)

Na razie napiszę krótko i zwięźle, bez męczenia bliźnich potokiem literek na przywitanie. Tak się złożyło, że jestem gdzieś tam w tle, jako pomoc techniczna, stróż/cieć i wsparcie merytoryczne warsztatów. Udaje, że coś robię i tym podobne historie ;) Na serio jestem tu, aby wspomóc Czitboy'a i Was w warsztatach. Kwestie techniczne, mechaniczne, światopoglądowe/ wyjaśnienie "co autor miał na myśli", jeżeli dany fragment odpisu MG będzie budził pytania.
Będziemy pisać, tłumaczyć, wskazywać rozwiązania, podpowiadać, powtarzać się, wzdychać i wyjaśniać tyle ile trzeba będzie, abyście po zakończeniu przygody mogli spokojnie sami usiąść jako gracze przy stole Neuroshimy, a kto wie? Może za jakiś czas to ktoś z Was będzie nam snuł opowieść ze stołka MG? ;)

W razie pytań i wątpliwości, albo gdybyście chcieli pomarudzić na głównoprowadzacego - piszcie śmiało :mrgreen: Zwykle jestem dostępna po nocy, ale to nie przeszkadza w pozostawieniu mi wiadomości via pw albo gg.

Jeżeli chodzi o doca - zerknijcie do pierwszego posta komentarzy. Dodałam linki zarówno do głównego doca (zerknijcie, kolorki wybierzcie - taki standard), jak i excela zbiorczego. Ze swojej strony prosimy abyście dokładnie sprawdzili czy gdzieś tam między komórki nie wkradł się żaden babol, wszak jesteśmy tylko ludźmi i nic co ludzkie obce nam nie jest... w tym popełnianie błędów.

Z ogłoszeń parafialnych będzie jeszcze jedno - Pipowi padł dziś lapek i na razie ciężko mu odpisywać, więc wszelkie pw z pytaniami kierujcie do mnie, a ja... obiecuję tam zaglądać 2 razy dziennie i odpisywać na bieżąco (tak do 24h od otrzymania wiadomości). Zwykle jestem wieczorami od północy do wczesnych godzin rannych, przez większość doby da się mnie też dorwać na gg

Amduat 18-09-2018 22:47

Ja bardzo chętnie będzie się dogadywać na docu. Dziś zwariowany dzień, jutro już spokojniej... mam nadzieję. Jutro jestem do zgadania.
Opis też jutro :)

Dobrej nocy!

Ronin2210 19-09-2018 16:07

To i ja dołączę się do przedstawienia mojej postaci.



Daniel Wierzbowsky, jest byłym pancerniakiem, który zdezerterował z Frontu po rozgromieniu jego regimentu przez Molocha i udał się na południe by poszukać czegoś nowego.

Dołączył do walki na północy po tym jak gangerzy zabili jego rodzinę, od tej chwili nienawidzi wszelkich szumowin i degeneratów. Stara się tępić wszelkich [...] żerujących na słabszych, nie jest jednak szaleńcem i nie rzuca się na przeciwników będąc nieprzygotowanym.

Podróżuje z odchowanym szczeniakiem, którego znalazł podczas swoich perypetii w drodze na południe i przygarnął by mieć towarzysza podróży.

"Szarik"

Daniel jest wyszkolonym strzelcem, potrafi obsługiwać broń stacjonarną i wszelkie granatniki. Zna się też dzięki swojemu przeszkoleniu na materiałach wybuchowych, potrafi obsługiwać ciężki sprzęt wojskowy. Wyszkolono go w opatrywaniu ran, a dzięki ciężkiemu treningowi pod okiem sierżanta sadysty może przebiec wiele kilometrów z ciężkim plecakiem.

W mieście spotkał swojego dobrego przyjaciela z wojska Szasze, który w oddziale pancernym był mechanikiem, ale szczyci się swoimi umiejętnościami rusznikarskimi.

Co do powiązań to odnalazł miasto i towarzyszy po rozchodzących się wieściach o niczyim czołgu zatopionym w bagnie.
<dzięki dobremu oku i zapasowi amunicji pomógł odeprzeć atak gangerów na grupę posyłając kilku do piachu, kilku dobił bagnetem na swoim AK>
<Co do służby z Anką dogadamy na Docu>

<kilka tygodni podróży i w mieście spędził na tresowaniu swojego psiaka, jeśli to nie zepsuje gry to może uda się Szarika nauczyć pierwszej komendy lub więzi?>

Zombianna 19-09-2018 19:06

Dobrze moi drodzy, małe uzupełnienie wieczorową porą.

Jeśli chodzi o wymyślenie questów prosimy o konkrety.
Nie jakieś gangery tylko np. Czerwone Skorpiony.
Nie jakiś mafioz tylko np. Benny de Vito.
Nie w jakiejś knajpie tylko w np. Gorącym Siodle.
Czyli by to mogło pojawić się w grze, a jak się pojawi to by było wiadomo, że : aha, to to!
Jakieś gangery gdzieś tam to mi nic nie mówi.
Personalizacja mili państwo :) - jeśli czegoś nie wiecie - pytajcie śmiało.

Jeżeli zaś chodzi o to ile podróżujecie jako grupa - Pip pisał o tym w pierwszym poście komentarzy:
Cytat:

- Na początek proponuję przywitać się i przy okazji przedstawić swoją postać bo w końcu od około paru miesięcy podróżujecie razem. Jest Was piątka, w grze jest przełom sierpnia i września więc niech będzie, że gdzieś od początku roku trzymacie się razem. Czyli właśnie zdążyliście się trochę poznać ze sobą i stąd macie te Powiązania ze startu na 4 (w skali 1-8).

Macie więc parę miesięcy wspólnej trasy za sobą, nie tydzień albo dwa. Tydzień - dwa jesteście w Nice City.

Jak pisałam wyżej, w razie pytań - piszcie śmiało. Po to jest tydzień na przygotowanie wspólnej historii, aby to miało ręce i nogi :)

Pozdrawiam

Amduat 19-09-2018 22:18

Vesna Holden - Młoda, dobijająca dopiero dwudziestki dziewczyna która wydaje się wzięta z innej bajki. Drobna, niska brunetka z wielkimi niebieskimi oczami, delikatną urodą. Zawsze zadbana, uczesana i w czystym ubraniu. Nosi sukienki, trampki i do kompletu długi czerwony płaszcz z wełny i torbę medyka.
Pogodna, sprawia sympatyczne wrażenie i jeśli może pomóc to pomaga, szczególnie tyczy się to zakresu działań medycznych. Oprócz człowieka naprawi też samochód, bojler, toster, zepsute radio, a nawet komputer. Ma też niezdrowy pociąg do eksplozji i materiałów wybuchowych. Gorszego fioła ma chyba tylko na punkcie Alexa. Na początku mówili że są rodziną. W pierwszej wersji rodzeństwem, w kolejnej wujkiem i siostrzenicą. Szybko jednak okazało się, że ich relacje są dogłębnie bliskie.
Zdarza się jej zamyślić i utknąć w swoim świecie, potrafi też wpadać na nieruchomi i oczywiste przeszkody, albo potknąć na prostej drodze. Pierdołowata, z tendencją do przyciągania dziwnych wypadków. Sytuacja się zmienia kiedy bierze do rąk skalpele. Z ciekawostek - ma na lewym przedramieniu wytatuowanego lisa. Nie nosi też broni i czasem się śmieje, że jej bronią jest Alex.

Jeżeli Vesna jest z czego dumna to z tego, że pochodzi z Detroit - miasta nazywanego Miastem Szaleńców, albo stolicą motoryzacji Zasranych Stanów. Kolebki Ligii, mekki Wyścigów i lekkiego podejścia do życia, stawiającego wyższość teraźniejszych przyjemności nad tymi przyszłymi nad którymi trzeba by ciężko pracować. W domu ludzie żyli szybko, byli głośni i chwytali każdy dzień. Ale najlepsze były Wyścigi i Liga - szybkie samochody, gwiazdy na wyciągnięcie ręki. Emocje tłumu, zaciskanie kciuków gdy faworyci dojeżdżali do mety idąc łeb w łeb… tak, dobrze było być z Detroit. Trzymać nad łóżkiem zdjęcie Dzikiego z autografem i wypatrywać kolejnych okazji aby móc iść na tor i razem z innymi fanami krzyczeć ile sił w płucach.

Brzmi pięknie i byłoby piękne, ale ojciec Ves nie pochwalał trwonienia czasu na zabawę. Co prawda pozwalał jej chodzić na jeden Wyścig na kwartał, ale przede wszystkim miała się uczyć. Zawsze uczyć… nienawidziła tego. Od dziecka trzymano ją krótko, wyszukując dobrych nauczycieli. Szybko nauczyła się czytać, potem dochodziło jej tylko nowych obowiązków - pirotechnika, mechanika, elektronika i zabawy komputerem… komputerem, prawdziwym. Prąd też mieli. Ojciec chciał dla niej jak najlepszej przyszłości, a widząc że dziecko ma zapał i rękę do leczenia, wyłożył masę gambli aby zrobić z niej kogoś. Musiała być “kimś”, nie przynosić hańby nazwisku. On sam pracował dla samego Teda Schultza. Jego córka nie mogła szlajać się i ćpać gdzieś w rozbitym samochodzie. Miała być mądra, ładnie wyglądać, umieć wysłowić i być przydatna. Bieda im nie groziła, a nawet mogli pozwolić sobie na zbytek. Lata mijały, Vesna z berbecia wyrosła na młodą kobietę. Oczywiście ojciec uparcie podsyłał jej odpowiednich kandydatów, chcąc dobrze wyswatać i dzięki temu jeszcze powiększyć wpływy rodzinne… niestety pod tym względem córka okazała się wielkim rozczarowaniem. Cyniczny najemnik nie był dobrą partią, staruszek robił pod górkę to Ves po paru grubych awanturach spakowała manatki i wybyła mieszkać do dzielnicy Sand Runnersów, a potem już we dwójkę opuścili miasto.

Włóczyli się po ZSA, gdzieś po drodze mogli się natknąć na Annę, Akiro albo Daniela i pomóc im pod kątem medycznym, a potem oni mogli pomóc Ves z jej problemem (zadaniem :) )
W Saint Louis Alex wdał się w bójkę z facetem który przystawiał się do Vesny. Obcy dostał po gębie, Alexa zawinęły miejscowe służby porządkowe zanim zdążył wytrzeźwieć. Okazało się że pokrzywdzony to Donovan Burt, syn vice burmistrza St.Louis - Jamesa Burta. Jako mało bojowa i nieogarnięta pod kątem walki Ves potrzebowała pomocy aby swojego chłopa wyciągnąć z puchy. Co jak i szczegóły - jeżeli ktoś zainteresowany to chętnie dogadam :)

I ta druga część rodziny :)

Alex "Fox" Holden - Wysoki brunet wyglądający na około 30 lat. Ma masę tatuaży na torsie i plecach. Skórzana kurtka z naszywkami, koralikami. Do tego parę noży, wredny uśmiech na twarzy i nieodłączna harmonijka w klapie kurtki. Nosi wojskowe buty i spodnie, dużo jara i przeklina, chociaż to ostatnie ogranicza, bo jak za dużo zemści to potem ma focha od kobity.
Członek gangu Sand Runners z Detroit. Opiekun, przyjaciel, partner i ochroniarz Vesny.
Umie grać na harmonijce i często wieczorami umila tak czas sobie i Vesnie, albo kto tam jest w okolicy. O ile jest bezpiecznie i nocują w sprawdzonym miejscu. Często śmieje się, że na tą grę wyrwał sobie laskę. Ves za to twierdzi, że wolała go już wpuścić na górę, niż słuchać jak ciągle rzępoli pod balkonem. Typ chorobliwie zazdrosny.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:15.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172