Pipboy79

@MTM


- Bardzo Cię przepraszam za zastój w sesji. Obowiązki op-a odciągnęły mnie od moich sesji w tym również i tej. Przepraszam też za brak żadnej informacji z mojej strony na ten temat. Z końcem m-ca kończę swoje opowanie i mam nadzieję, w ciągu tego tygodnia uda się wznowić tą sesję

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

- Oki, no to mój post wreszcie jest :> Przepraszam za ten zezwłok no ale już mam z głowy opowanie to liczę, że wrócimy do standardowego rytmu sesji Termin powiedzmy, że do cz. 07.XI. Czyli mniej więcej cały roboczy tydzień na sklejenie posta.



Stan BG:

- Law Tao; 10/10; zdrowy; (Ranga IV; Skany)



Omówienie:


- Oki, doki, przewinąłem scenkę. W największym skrócie to zbrojni w ostatniej chwili wymknęli się obławie w górach prowadzoną przez siły Policji z Denver. Musieli w kanciapie odczekać ze dwie doby aż się sytuacja uspokoi i całą sobotę wracali do St. Louis aż pod wieczór udało im się wrócić do bazy.

- Nancy została naszprycowana prochami więc przez te wszystkie dni była dętka. A przez kilka kolejnych będzie dochodzić do siebie ale jej zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Niemniej film jej się urwał jeśli chodzi o wydarzenia z Blue Lab.

- Co do kwestii zdobycia info o Blue Lab no to ta misja się nie udała bo agentka została rozpoznana i schwytana a nie udało jej się wynieść żadnych danych a i swojego pobytu tam nie pamięta.

- Za to udała się misja odbicia Nancy i powrotu do bazy. Tutaj poszło bardzo ładnie i odbyło się bez strat.

- No a w poście jest niedziela wielkanocna. Czyli okazja do zrelaksowania się i zabawy. W zabawie uczestniczą prawie wszyscy xcomowcy może poza tymi co mają jakiś dyżur. Więc jest okazja do zabawy i integracji.

- Jeśli Law (lub w sumie ktokolwiek) ma jakieś plany i pomysły na nadchodzące tygodnie no to na naradzie ma okazję o tym powiedzieć. Co by nie mówić baza przetrwała pierwszy kwartał obecności w nowym mieście i to na pewno jest sukces i okazja do podsumowania tego okresu. No i planów na nadchodzący tydzień, miesiąc i kwartał. No ale bez preszyn, potraktuj to jako okazję a nie przymus



---

- I chyba tyle na tą turę. Jakby coś było niejasne no to pytaj śmiało

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

- Oki, no to mój post wreszcie jest :> Przepraszam za ten zezwłok no ale już mam z głowy opowanie to liczę, że wrócimy do standardowego rytmu sesji Termin powiedzmy, że do pt. 15.XI. Czyli mniej więcej cały roboczy tydzień na sklejenie posta.



Stan BG:

- Law Tao; 10/10; zdrowy; (Ranga IV; Skany)



Omówienie:


- Oki, doki, to tura jest trochę nietypowa. Takie podsumowanie pomysłów i wniosków z narady w ostatnią niedzielę. Ot, by na spokojnie zacząć nowy tydzień. Więc w swoim odpisie spokojnie możesz zacząć od poniedziałku 06.IV.

- A co do planów no to podsumiwanie obecnej sytuacji bazy. Bez nowej mocy generatorów nie ma jak rozbudować bazy. Bez nowej LQ nie ma miejsca na nowych xcomowców w bazie.

- Nowa energia to można zdobyć nowy generator albo usprawnić stary. Usprawnienie jednego o jeden poziom to dla produkcji 1 tydzień roboty na 1 generator. Można też zamówić nowy z Nowego Jorku albo kupić/zdobyć w okolicy na co trzeba by zorganizować zasoby, czas no i jakąś fabułę jak to by miało wyglądać.

- Z tymi generatorami to masz w excel schemat bazy. Nowy generator wpisuje się w schemat jak wszystkie inne usprawnienia bazy i daje on 3 sloty jakie zasila w energię. Usprawnienie o poziom podstawowego generatora dodaje 1 kratkę slotu na dodatkowy sprzęt.

- Co do jakichś plotek na temat sprzętu czy o MEC-ach to kwestia wydania zasobów, głównie informacji. No i tego gdzie i od kogo te informacje. No i czas. Więc to zależy od podjętych kroków czyli od tego co napiszesz w poście.

- Generalnie do dyspozycji w swojej turze masz parę dni, nawet tydzień. Tak aby jakoś rozkręcić te wszystkie działania, podjąć decyzje co i jak itd.

---

- No i chyba tyle z mojej strony na tą turę. Gdyby coś było zagmatwane czy niejasne to pytaj śmiało

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

MTM

Dałoby radę skądś wyszabrować/zajumać ten generator?

 

__________________
"Pulvis et umbra sumus"

Pipboy79

- Trzeba by czasu i zasobów aby złapać jakiś namiar na takie cacko.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

- Oki, no to mój post jest :> Termin powiedzmy, że do cz. 21.XI. Czyli mniej więcej cały roboczy tydzień na sklejenie posta.



Stan BG:

- Law Tao; 10/10; zdrowy; (Ranga IV; Skany)



Omówienie:


- Oki, doki, to w turze jest podsumowanie tego co komu się udało dowiedzieć różnymi sposobami od poprzedniej niedzieli. Wszystko zajęło czas więc poszczególni xcomowcy byli zajęci owymi zadaniami i nie mogli uczestniczyć w innych zajęciach. Wszystkie zdobyte informacje kosztowały jakąś liczbę zasobów.


@Law i George

- Szperając po różnych zakamarkach obecnej i dawnej sieci udało im się zdobyć trzy, potencjalne namiary na generaotor. Jeden na północy w Old Jamestown w podtopionej okolicy dawnej fabryczki, drugi na zachód, za miastem w Pacyfic w obiekcie firmy ochroniarskiej i trzeci na północnym wschodzie w Edwarsville, w zrujnowanym centrum kryzysowym. To co, widać w poście to tak głównie co da się zobaczyć z sieci. W przypadku firmy ochroniarskiej, działa obecnie więc ma swoją witrynę w sieci, pozostałe dwa adresy to fotki przedwojenne. Z tych trzech adresów wypada wybrać jeden na tapetę do sprawdzenia/skoku no i wymyślić jak się do tego zabrać. Co do kosztów zdobycia tych informacji to 7 dni i 50 info.


@Ciężarówka

- Namiar na ciężarówkę, kosztował zaopatrzeniowców i agentów 10 info. Ale dzięki temu jest adres takiej ciężarówki, można sobie spróbować ją zorganizować.


@Produkcyjni

- Produkcyjni są w trakcie majstrowania usprawnienia do generatora aby zwiększyć jego wydajność. Koszt na potrzebne części no to 50 kredytów jeśli zamawiać w sklepie. Jeśli przyklepiesz to oznacza, że wydajecie te 50 kredytów i ekipa Franka może dokończyć usprawnienie generatora. Wówczas będzie on zasilał 4 a nie 3 sloty. Alternatywą jest "zorganizowanie" owej części w inny sposób. Wówczas trzeba by wymienić się na coś w "The Hood" albo zdobyć to jakoś na mieście. Bez tego nie da się usprawnić generatora. Jeśli nic nie będzie w poście na ten temat to znaczy, że sprawa jest zamrożona i modernizacja generatora nie może zostać zakończona.


@X-Market

- Ruben, Lena i Ioshaki przez ten tydzień, kosztem 50 barteru, zdobyli namiar na X-Market. Jest gdzieś w lokalnym Chinatown w okolicach St. Ann na zachodnich krańcach miasta. Fabularnie to cała trójka poszła ze 2-3 razy do kluby zabawić się i złapać języka aż się udało postawić komu trzeba co trzeba i dostać ten namiar. Niemniej jeszcze nikt z xcomowców nie był w tym "Sklepie Chena" więc tak naprawdę nie wiadomo jak to wygląda.


@Yoshiaki

- Yoshiaki przez ten tydzień grzebie w sprawie MEC-ów. Szanse na jakiś trop są dość małe bo 1 na k10. Rzuciłem w swoim poście ten rzut i wyszło 6 czyli dziewczynie nie udało się dowiedzieć nic sensownego. Ale póki Yoshiaki albo ktoś ze skanerów będzie przydzielony do tej fuchy to każdy tydzień oznacza nowy rzut więc jest nadzieja, że w końcu się uda coś dowiedzieć.


- W Twojej turze ładnie Ci poszło to planowanie. I w obecnej chciałbym wiedzieć co xcomowcy zdecydują się na nadchodzące dnie. Co z dalej z tymi generatorami, co z X-Marketem, co z kończącymi się zasobami i takie tam rzeczy

---

- I chyba tyle z mojej strony na tą turę Jakby coś było potrzeba to pytaj śmiało

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

- Oki, no to mój post jest :> Termin powiedzmy, że do cz. 28.XI. Czyli trochę mniej niż cały roboczy tydzień na sklejenie posta.



Stan BG:

- Law Tao; 10/10; zdrowy; (Ranga IV; Skany)



Omówienie:


- Oki, doki, to w tej turze minęło ze 3 dni od niedzielnej odprawy. Tyle zajęły przygotowania na te różne sprawy i wyprawy.

- Co do zakupów to produkcyjni zyskali 50 kredytów na zakup legalnych części więc będę mogli usprawnić pierwszy z generatorów. Jeśli nic im nie przeszkodzi to w pn, VI.20-go powinni skończyć te majterkowanie. Od tej pory pierwszy z generatorów będzie mógł zasilać 4 a nie 3 sloty sprzętu.

- Poza tym na tapecie są dwie sceny. Jedna to wyprawa rozpoznawcza do Old Jamestown a druga wyprawda do "Sklepu Chena" w St. Ann.


@Old Jamestown


Skład:

- Dunkierka; 10/10; s.zdrowy; kw
- Junior; 10/10; s.zdrowy; k-ek
- Jarl; 10/10; s.zdrowy; pistolet i toporek


- Okolica jest zalana jakby rzeka ty miała wylane na stałe. Furgonetką da się podjechać mniej więcej na kilkaset metrów do rzeczonego osiedla. Potem trzeba przejść te kilkaset metrów drogi i drugie tyle samego osiedla aby dojść do owej fabryczki.

- Cała okolica jest zalana. Woda sięga do kolan, czasami do połowy uda. Czyli przejść się da ale jest dość uciążliwe i nieprzyjemne. W dalszej perspektywie jest mgła ale względnie rzadka, zasłania widok dopiero na głębokości kilkuset metrów.

- Mimo to, udało się dojść w jednym kawałku i bez większych sensacji w okolicę owej fabryczki. Wstępny skan przez lornetkę i własnymi oczami wskazuje na bezruch i bezludność, cała okolica wydaje się opustoszała i porzucona.

- W tej scenie chciałbym zobaczyć w poście jak się cała trójka zabiera za to rozpoznanie owego budynku.


@St. Ann

- Ruben; 10/10; s.zdrowy
- Lena; 10/10; s.zdrowy


- Właściwie największą trudnością wydawało się znalezienie właściwej ulicy w tym St. Ann. Bo wskazówki widocznie były przeznaczone dla kogoś kto zna współczesne St. Ann a dawne mapy czy opisy pozwalają na ogarnięcie ogólnej siatki ulic a nie stan obecny. Więc jakaś godzina zeszła w samym St. Ann na samo znalezienie właściwej ulicy.

- A po znalezieniu tej ulicy sprawa poszła już sprawniej. Po paru chwilach obojgu udało się znaleźć właściwy sklep. Orientację trochę utrudnia to, że większość napisów jest po azjatycku albo latynosku a angielskie napisy są w wyraźnej mniejszości.

- Sam sklep Chena sprawia wrażenie cyberpunkowego miszmaszu starej azjatyckiej tradycji i nowoczesnego modern. Trochę jak skrzyżowanie tradycyjnej chińskiej apteki z nowoczesnym sklepem z technologią modern. Jest też całkiem interesująca dla oka azjatycka sprzedawczyni która jednak daje swoim klientom zwiedzać i oglądać do woli.

- W tej turze, w tej scenie chciałbym wiedzieć co i jak zagadują Ruben i Lena do owej sprzedawczyni. Na wystawie jest parę rzeczy które mogą pochodzić z trzewi obcych ale raczej jako zabawki, eksponaty co mają przyciągać wzrok i uwagę. Trudno by to uznać za wartość handlową.

---

- I chyba tyle na tą turę z mojej strony. Jakby co to pytaj śmiało

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

- Oki, no to mój post jest :> Termin powiedzmy, że do cz. 05.XII. Czyli trochę mniej niż cały roboczy tydzień na sklejenie posta.



Stan BG:

- Law Tao; 10/10; zdrowy; (Ranga IV; Skany)



Omówienie:


- Oki, doki, to minęło z 10 - 15 min w tej turze. Akurat by obejść magazyn albo pooglądać sklep i zagadać do sprzedawczyni.



@Old Jamestown


Skład:

- Dunkierka; 10/10; s.zdrowy; kw
- Junior; 10/10; s.zdrowy; k-ek
- Jarl; 10/10; s.zdrowy; pistolet i toporek



- Cała okolica jest zalana. Woda sięga do kolan, czasami do połowy uda. Czyli przejść się da ale jest dość uciążliwe i nieprzyjemne. W dalszej perspektywie jest mgła ale względnie rzadka, zasłania widok dopiero na głębokości kilkuset metrów.

- W pobliżu magazynu unosi się mało przyjemny, drażniący, chemiczny zapach. Drażni nozdrza i szczypie w oczy ale raczej niedogodność niż jakieś realne utrudnienie. Ot trzeba często mrugać oczami i się regularnie kicha i prycha.

- Poza tym z bliska też magazyn i okolica wydają się bezludne. Nie wygląda na to by ktoś się interesował szwendającą się tutaj uzbrojoną trójką. Dach magazynu jest mniej więcej na poziomie sufitu 1-go piętra. Czyli taki typowy magazynowo - fabryczny wysoki parter.

- Co do magazynu no to wygląda na trzy drogi dojścia. Najłatwiejsze wydaje się to przez rozbite biuro bo wystarczy przejść przez okno a potem przez drzwi jakie powinny prowadzić wgłąb magazynu. Można też spróbować z kłodką i garażowymi drzwiami do magazynu ale o ile kłódka nie stanowi realnej przeszkody nie wiadomo czy odrzwia da się ruszyć. I jest jeszcze drabina na dach no ale nie wiadomo co jest na tym dachu i czy wytrzyma. Ale są tam lufciki więc powinno dać się rzucić okiem na wnętrze magazynu. Nie wiadomo czy jest tam jakieś zejście do środka.

- No i w tej turze chciałbym wiedzieć co wesoła ferajna zamierza dalej robić.




@St. Ann

- Ruben; 10/10; s.zdrowy
- Lena; 10/10; s.zdrowy


- Właściwie nie zapytałem co Ruben i Lena biorą ze sobą. Chodzi mi głównie o broń. W każdym razie aby nie przeciągać rzuciłem na dialogowanie i wyszło 2 czyli całkiem nieźle. Więc sprzedawczyni przekonały te namiary od Garbatego (koleś jaki w "The Hood" dał namiar na ten sklep) i zgodziła się na ten handel.

- Potem porpowadziła dwójkę gości do sąsiednego budynku i jego piwnic. Jak się nie wie co i jak to wygląda jak opuszczony budynek a nawet w samym budynku, w samych piwnicach to zniechecające rumowisko rozwalonych ścian, zdezelowanych piwnic itd.

- W końcu jednak zostawiła xcomowców z jakimś azjatyckim zakapiorem jaki każe im się rozbroić i zostawić telefony itd. Zapewne chodzi o to by byli bez broni i bez ewentualnych podłsłuchów itp. Interesuje mnie czy xcomowcy wykonują to polecenie czy nie, coś kombinują czy nie. Trzeba się liczyć z tym, że ten facet jakoś to może chcieć sprawdzić.

---

- I chyba tyle na tą turę. Jakby coś to pytaj

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

- Oki, no to mój post jest :> Termin powiedzmy, że do cz. 12.XII. Czyli trochę mniej niż cały roboczy tydzień na sklejenie posta.



Stan BG:

- Law Tao; 10/10; zdrowy; (Ranga IV; Skany)



Omówienie:


- Oki, doki, to minęło z ok 30 min w tej turze. Akurat by sprawdzić warsztat i generator a potem wrócić do furgonetki albo pozwiedzać sobie xenomarket.

@Old Jamestown

Skład:

- Dunkierka; 10/10; s.???; kw
- Junior; 10/10; s.???; k-ek
- Jarl; 10/10; s.???; pistolet i toporek



- Warsztat został sprawdzony. Ani ludzi, ani zwierząt, ani żadnych stworów nie wykryto. W warsztacie chłopaki znaleźli generator który wygląda na sprawny. Więc można kombinować jak go przenieść do bazy.

- Ale podczas powrotu już furonetką utracono kontakt z całą trójką. W bazie nie wiadomo co się stało. Cała trójka dała znać o znalezieniu generatora i tego, że wracają do furgonetki. Sądząc z lokalizatorów przejechali nawet kawałek zanim Dunkierka nadała ostatni sygnał. Pi x oko nadal są na terenie Old Jamestown.

- Trik z Morizem jest po to by Law odebrał wiadomość. Ale po prawdzie szef zbrojnych może wrócić w dowolnym momencie. W sumie niewielka różnica jak i tak sterujesz całą bazą

@St. Ann

- Ruben; 10/10; s.zdrowy
- Lena; 10/10; s.zdrowy


- Okazało się, że w magazynie, za kotarą, jest umieszczony skan do wykrywania metali, promieniowania itd. W praktyce działa na podobnej zasadzie jak bramki sił rządowych albo zabezpieczenia w bazie X-COM. Może nie najnowszej generacji sprzęt ale dalej większość podłuchów, lokalizatorów, broni, nadajników, holofonów itd. by wykrył.

- A w magazynie jest sporo rzeczy. Z mechy to pi prostu lokalizacja xenomarketu z bioczęściami różnych stworzeń. Obsada jest skłonna wymienić się na inne części obcych (te trofea co się w grze dostawało po misji) albo na pieniądze, broń, narkotyki i inne rzeczy raczej z czarnego rynku. Jakbyś miał wątpliwości czy coś się nadaje to pytaj śmiało

---

- I chyba tyle z mojej strony na tą turę. Jeśli coś niejasne no to pytaj śmiało

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

MTM

Nie wyrobię się na dzisiaj z odpisem. Mam jeszcze ważną rzecz do załatwienia, a nie chcę pisać na kolanie. Postaram się dać jutro.

 

__________________
"Pulvis et umbra sumus"