Brilchan

Nie ma problemu rozumiem że Mistrzowanie jest trudne a real ma pierwszeństwo choć dziękuje za informacje bo trochę się niepokoiłem. Nawet się zastanawiałem czy nie dorzucić planów rzeczy które Adam planuje zrobić w bunkrze na tej samej zasadzie co wrzuciłem wspomnienie podczas jazdy taksówką.

@Zell A jak tam się ma planowana sesja zaspanego elfa?

 

Zell

W zaspaniu.

A tak szczerze to nie sądziłam, że będę AŻ TAK wrażliwa na wyższe, co tu mówić o wysokich, temperatury. Potrafię paść w jednej chwili spać i obudzić się za 1,5 dnia z niejasnymi wspomnieniami przebudzenia się na minutę. Żadna siła mnie nie wybudzi. Z drugiej strony mogę nie spać dwa dni, co też nie wpływa dobrze na chęci na cokolwiek. Tak więc teraz jest nienajlepszy moment na zaczynanie przedsięwzięcia o trudzie Changellinga, jeżeli nie mam nawet pewności czy będę dotrzymywać terminów.

Niechże się pogoda uspokoi ze swoimi humorami.

 

__________________
Writing is a socially acceptable form of schizophrenia.

Brilchan

Znam ten ból mam podobnie :/ zdrowia!;D

 

Amon

Ok, Brilchan zajrzyj do doka.
Ja nie mam nic przeciwko poślizgom w odpisach pod warunkiem, że nie są one spowodowane prze zemnie. Dlatego jeszcze raz dziękuję za wyrozumiałość

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Brilchan

Zajrzałem ciut odpisałem jak chcesz to możesz odpisać Gangrelką ale to nie jest jakoś super konieczne. Adam próbuje się z nią zaprzyjaźnić ale że jest wapniakiem może mu nie wyjść :P

Zamierzam jutro jeszcze dodać opis zarządzania bunkrem bo trzeba się zająć nie tylko Trupojadkami ale też malkolmem, Beth, tą dziewczynką co dostała okresu i resztą poddanych.

Planuje trochę kulto podobną kolacje na powitanie nowych członków.

EDIT: A co do przestoju to się nie martw z jednej strony dobrze rozumiem wyrzuty sumienia bo sam mistrzuje i czuje się głupio jak nie daje rady odpisać ale życie jest życiem najważniejsze że dałeś znać.

 

Amon

Odpiszę dzisiaj nocą lub jutro.

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Brilchan

Jutro podpisuje musiałem opracować strategię działania.

EDIT Zacząłem pisać na docku chwilę mi to zajmię ale postaram się skończyć dzisiaj czy skoro straciliśmy Mirka to mogę zacząć używać lekarki jako guholicy ? Bo przydałoby się żeby przebadała nowych ludzi w kolonii.

Zamierzam trochę dłużej opisać jak Adam oprowadza Evę po swoim podziemnym królestwie i nieco wszystko tam poukładać i pozarządzać przy okazji tłumacząc jej jak wykorzystwać vitea, zająć się zabezpieczniem klubu, porozmawiać ze wszystkimi i zająć się guholicami trupojadkami.

 

Amon

Tak, możesz.

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Brilchan

OK to jutro dokończe dziś już mnie ta pogoda dobija. Jeszcze jedna sprawa wydaje mi się że albo w wątku sesyjnym albo na docku napisałem że Adam wozi ze sobą kilka zestawów ubrań bo jednego wieczoru kiedy walczył z Sabatem musiał je zmieniać pięciokrotnie. To akurat scena z Lisa w Kurniku sesji do której stworzyłem Adama.

Jak chcesz to mogę uznać że Eva nie chcę pobrudzić ubrania krwią żebyś nie musiał edytować co ty na to ?

EDIT: Jednak skończyłem dzisiaj planowałem opisać jeszcze dłużej bo chciałem żeby Adam pokazał Evie podziemne uprawy i świnie, porozmawiał z dziećmi itp. lecz stwierdziłem że i tak dużo się rozpisałem choć jeżeli ci wygodniej to mogę dać jeszcze?

Edit2 Jak to zobaczyłem to od razu sobie pomyślałem o schronie Adama Eva pewnie kąpię się w takiej wanie

http://awkward.com/17-bizarre-photos...ampaign=AFP-FB

Niedługo pewnie wrzucę kolejny fragment z doca może jeszcze rozpiszę kawałek rzeczy co chcę zrobić ? Zobaczę.

 

Amon

Okej

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.