Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14-02-2018, 14:32   #1
Konto usunięte
 
Warlock's Avatar
 
Reputacja: 1 Warlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputację
[Komentarze] Nie wszystko złoto, co się świeci

Cześć wszystkim! Co by już nie zasypywać skrzynki tysiącem wiadomości, postanowiłem odpalić komentarze do sesji, aby swobodniej dogadać kwestię tworzenia bohatera. Najpierw jednak zacznę od podstaw, które będą dyktować wspólną rozgrywkę.

Garść obowiązujących zasad:
  • Awatary (w formie graficznej) nie powinny przekraczać maksymalnie 200 px. szerokości.
  • Piszemy z trzeciej osoby.
  • Notoryczne spóźnianie się z odpisem (szczególnie bez informowania o tym) może skutkować wyrzuceniem z sesji.
  • Częstotliwość postów wynosi 5 dni dla was i 2 dni dla mnie. Dla siebie generalnie rezerwuję weekendy, bo wtedy mam najwięcej czasu.

Mechanika
  • Rasa i profesja: Dowolne, pamiętając, że wybrana profesja jest zawodem, którym bohater parał się przed wejściem na ścieżkę awanturnika;
  • Punkty Doświadczenia: 700 PD + darmowe rozwinięcie;
  • Ekwipunek: Startowy oraz przydzielony z profesji;
  • Atrybuty i inne wartości losowe: Losujecie je sobie sami, liczę tu na waszą uczciwość;

Kto jest kim?
  • PanDwarf - krasnolud, posłaniec
  • Nami - człowiek, sierżant
  • Feniu - człowiek, rajtar
  • Hakon - krasnolud, zabójca trolli
  • Kerm - człowiek, zwiadowca
  • pi0t - niziołek, medyk
  • Avdima - człowiek, biczownik
  • Icarius - człowiek, kupiec
  • Komtur - krasnolud, cyrkowiec
  • Asmodian - człowiek, zwadźca
  • Porando - człowiek, żak
  • Flamedancer - człowiek, wędrowny czarodziej

Ważne! Link do strony głównej kampanii, sporadycznie stosowanego doka oraz statystyk postaci. Strona kampanii będzie aktualizowana w miarę waszych poczynań.

Link do doka Deklaracje i walka, gdzie będą rozgrywane walki.

Teraz kwestia fabuły. Będzie dość szczątkowo, bo jestem w pracy i nie mam czasu, aby się rozpisywać. Tym razem przyjdzie wam wcielić się w grupę dobrze znających się awanturników, którzy porzucili dawne życie, aby szukać szczęścia na szlaku. Poznaliście się w różnych okolicznościach, których szczegóły powinniście ustalić między sobą i doprecyzować w swoich kartach postaci, ale już jako w pełni uformowana drużyna trafiliście do Nuln (w domyśle część z was mogła tam podróżować jeszcze z Talabheim i po drodze poznać pozostałych poszukiwaczy przygód). Tam długo próbowaliście swoich sił, starając się nająć u lokalnej szlachty, jednakże płaca nigdy nie była zbyt zadowalająca z racji tego, że nikt nie chciał zatrudnić nikomu nieznanej grupy awanturników do wymagających odrobiny subtelności zleceń, a te zawsze były lepiej płatne. Arystokracja w Nuln obeznana była w meandrach skomplikowanej, lokalnej polityki, dlatego nigdy nie wysługiwała się awanturnikami, którzy w ich oczach byli przedstawicielami najniższej klasy społeczeństwa - ludźmi, którym nie udało się w życiu nic osiągnąć, dlatego postanowili wszystko, łącznie ze swoim życiem, postawić na jednej szali.
Mówiąc w skrócie; w Nuln ledwo zdołaliście utrzymać się z otrzymanych zleceń. Skończyło się na kilku pobiciach, wyłudzeniach, zastraszeniach i doprowadzeniu przed oblicze sprawiedliwości poszukiwanego przez władze przestępcy. Te ostatnie zlecenie było najlepiej wynagrodzone, ale już wtedy wiedzieliście, że długo w tym miejscu nie zasiedzicie. To właśnie w tamtym czasie, pewnego leniwego wieczora spędzonego w karczmie, usłyszeliście od podróżnych o krasnoludzkim królestwie Karak Hirn, leżącym u podnóży Gór Czarnych. Rzekomo król Alrik Ranulfsson oferował sporą zapłatę każdemu, kto pomoże rozwikłać zagadkę tajemniczej klątwy, która objęła jego ród. Klątwy, ani czarna magia nie są czymś z czym na co dzień mierzy się przeciętny awanturnik, ale nie mając przed sobą innych perspektyw, postanowiliście ruszyć do Karak Hirn w nadziei, że to właśnie tam znajdziecie dla siebie godnie płatną fuchę, tudzież uda się wam położyć ręce na zgromadzonych przez krasnoludy fortunach. A nawet jeśli wieści okazałyby się fałszywe, to tuż za górami znajdują się legendarne Księstwa Graniczne, a tych żadnemu awanturnikowi nie trzeba przedstawiać...

Czując zew przygody, wyruszyliście w długą podróż z Nuln do Karak Hirn, a wasze stopy zaprowadziły was przez jedną z większym prowincji Imperium - Wissenland. To właśnie tu, w dawnej domenie Sollandu, u podnóży Gór Czarnych, w położonej nad rzeką Hornberg wiosce o wdzięcznej nazwie Oshausen, zaczyna się wasza przygoda.

Sesję chciałbym rozpocząć w weekend 24-25.02. Być może uda się wcześniej, ale do tego czasu potrzebowałbym, abyście przygotowali kompletne karty postaci. Historia nie musi być długa, od biedy wystarczy nawet połowa A4, ale najważniejsze jest, abyście przedstawili powiązania waszych postaci. Proponuję, aby każdy tu pisał kim gra, podzielił się opisem swojej postaci i choć nie każda musi być z każdą powiązana, to warto jeszcze na etapie tworzenia bohatera zarysować jakieś przyjaźnie, czy nawet antypatie. Na koniec załączam mapę Wissenlandu z zaznaczonymi na niej lokacjami (Nuln, Oshausen oraz Karak Hirn) dla waszego udogodnienia.
 

Ostatnio edytowane przez Warlock : 30-08-2018 o 18:33.
Warlock jest offline  
Stary 14-02-2018, 14:34   #2
Konto usunięte
 
Warlock's Avatar
 
Reputacja: 1 Warlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputację
Wielka Księga Dziejów

Wszystkie prowadzone przeze mnie na tym forum sesje w świecie Warhammera dzielą ten sam świat, tą samą linię czasową i w subtelny sposób wpływają na siebie. Grając u mnie masz szansę wpłynąć na kształt wielu ważnych wydarzeń i wyrobić dla swojej postaci imię w świecie, który po Tobie dzielić będą tuziny innych dzielnych awanturników.

2522 K.I. - W noc Geheimnisnacht w Sylvanii rozgrywa się istne piekło, kiedy dotychczas skryte wampirze rody rzucają się do bratobójczej wojny domowej, która rzuca cień na cały region. W sam środek tego chaosu trafia grupa poróżnionych między sobą bohaterów, mieszanka lokalnego chłopstwa i cudzoziemców. Wieść niesie, że ich wspólne wysiłki mogły powstrzymać narastający konflikt, który tamtego dnia był jeszcze w zarodku, jednakże nie udało im się zdławić wrodzoną nieufność i niechęć wobec swoich swoich towarzyszy (licząca ponad tuzin grupa bohaterów była mieszanką zabobonnego chłopstwa, aroganckiej szlachty z pozostałych prowincji Imperium oraz bezwzględnych najemników), co ostatecznie doprowadziło ich wszystkich do zguby…

Choć wieść niesie, że pochodząca z bogatego rodu Lyndis Kratenborg przetrwała krwawy pogrom w Tempelhof i stała się wampirzycą, krwawą baronową, utrapieniem i zmorą lokalnej społeczności. [Sesja ,,Geheimnisnacht”]

2526 K.I. - Był to rok obfitujący w wiele ponurych dla Imperium wydarzeń. W Altdorfie wybuchła zaraza, zbierająca krwawe żniwo wśród mieszkańców najbiedniejszej z dzielnic, która od reszty miasta została odcięta kwarantanną. Wieść niesie, że wprowadzili ją do miasta nieświadomi niebezpiecznego ładunku rzeczni piraci, którzy byli związani z jednym z portowych gangów. Ostatecznie jednak udało się zdławić zarazę przy pomocy oręża, ognia oraz kapłańskiej magii, jednakże kosztowała ona życie dwunastu tysięcy mieszkańców stolicy. Za jej wybuch agitowane pospólstwo zaczęło obwiniać szlachtę, uznawszy, że ta chciała pozbyć się klasy niższej, ignorując przy tym przesłanki o panoszących się w dniu epidemii humanoidalnych szczurach. Tymczasem piracka załoga zdołała uciec z ogarniętego zarazą miasta, choć przez cały ten czas była ścigana listem gończym za swoją przestępczą działalność. Ich podróż do Talabheim skończyła się utratą statku i śmiercią połowy załogi, jednakże grupa, która przetrwała stała się silniejsza niż kiedykolwiek. Pod wodzą kapitana Guntera zebrali nową załogę w Ostermarku, zaś imiona i przydomki takie jak Gunter, Emilia Fehrenbach, Szrama, Frieda oraz Ruy (zwany Estalijczykiem) stały się postrachem wszystkich imperialnych rzek. [Sesja ,,Na szlaku chwały, krwi i złota”]

Tego samego roku w Ostlandzie miał miejsce prawdziwy dramat dla mieszkańców pewnej zapomnianej wioski. Przez osadę Krausnick przetoczyła się wataha zwierzoludzi pod wodzą legendarnego Raggusha Krwawego Roga oraz nieznanego z imienia Rycerza Chaosu. Skradli święty artefakt Sigmara z lokalnego klasztoru, który stał tam od czasów założenia Imperium, a także uprowadzili większość mieszkańców osady, których planowali złożyć w ofierze na Krwawej Skale - starożytnym ołtarzu w Górach Środkowych - aby splugawić zrabowaną relikwię i wykorzystać jej moc do przyzwania potężnego demona. Zbiegiem okoliczności lub boskiej woli, następnego dnia do zrównanej z ziemią osady przybył sigmaryta Hieronim Lambert w towarzystwie najętych przez zakon najemników, aby odebrać mnichom z klasztoru świętą relikwię. Połączył on siły z mieszkańcami wioski, którym udało się przetrwać pogrom i ruszył w pogoń za hordą zwierzoludzi, wyrąbując sobie drogę mieczem i ogniem przez Las Cieni i zamieszkujące go potwory. Ostatecznie dopadli chaosytów tuż przed Krwawą Skałą (ówczesniej łącząc siły z inną wioską oraz znajdując po drodze doskonały ekwipunek w jednej z opustoszałych twierdz), jednakże kultystom udało się odprawić krwawy rytuał i przyzwać potężnego demona. W heroicznej walce przeciw przeważającym siłom nieprzyjaciela, ludziom udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę i ostatecznie pokonać demona oraz kultystów, w czym pomocna okazała się Kompania Wolfenburska, która ruszyła z odsieczą mieszkańcom Krausnick, kiedy tylko dowiedziała się o pogromie.

Nieliczni mieszkańcy wioski, którzy przetrwali finalną potyczkę dołączyli do Kompanii Wolfenburskiej, reszta zaś udała się w sobie znanym kierunku. [Sesja ,,Żądza Zemsty”]

2528 K.I. - Jest rokiem, w którym potężne rody kupieckie jednoczą siły, aby opłacić wyprawę do Lustrii pod kierownictwem Lorenzo Casiniego. Do owej wyprawy dołącza baron Albrecht Kratenborg (wspomniana w Geheimnisnacht Lyndis Kratenborg to jego córka, która uciekła od ojca, baron miał też swój wątek w “Na szlaku chwały, krwi i złota”, choć bohaterowie nie chcieli zgodzić się na pracę u niego, dlatego jego udział był tam marginalny) razem z wynajętą przez siebie grupą najemników i specjalistów. Barona i jego załogę spotkało tam wiele niebezpiecznych przygód; między innymi zdrada Casiniego, pokonanie wampirzego lorda, kontakty z niesamowicie uzdolnionymi magicznie tubylcami, a nawet łupieżcza wyprawa u boku Norsmenów. Ostatecznie bohaterom udaje się dokonać zemsty na kapitanie Casinim i jego ludziach. Zdobywają też świątynne miasto Quetza, jednakże większość zrabowanych skarbów przepada na rzecz Norsmenów, którzy zgodzili się pomóc najemnikom w walce z Casinim.

Lexa i Thora - córy wodza Norsmenów, które uczestniczyły w wyprawie od samego początku - wracają do Marienburga, zwabione tam przez rody kupieckie, które chcą puścić w niepamięć wydarzenia, które doprowadziły do porażki poprzedniej ekspedycji, pod warunkiem, że kobiety poprowadzą kolejne wyprawy do Nowego Świata (kupcy chcą zyskać na fakcie, że są one córkami potężnego wodza, który włada największą kolonią w Lustrii). Wolfgang poznaje tajemnice sieci geomantycznej i staje się światowej sławy ekspertem w tej dziedzinie, nakłania też Kapitułę Złota do opłacenia kolejnych ekspedycji do Lustrii. Mistrz Berthold decyduje się zostać w Lustrii, aby prowadzić badania nad lokalną fauną i florą (słuch o nim zaginął). Aureolus, który dzięki potężnemu artefaktowi otrzymanemu od Mago-Kapłana jaszczuroludzi znalazł antidotum na wiele trapiących ludzkość chorób, postanawia wbrew prośbom Lexy wrócić do zabobonnego Imperium, gdzie ogłasza swoje znalezisko na uniwersytecie i zaczyna leczyć pospólstwo. Zwraca tym samym na siebie uwagę łowców czarownic, którzy ów cud uznają za heretyzm. Aureolus kończy na stosie (jego śmierć prowadzi do buntu wśród wdzięcznego mu pospólstwa, ten jednak zostaje brutalnie stłumiony), zaś artefakt trafia w ręce zakonu i słuch o nim przepada. Krasnoludy Brokk i Borriddim wracają do ojczyzny ze zdobytymi skarbami, zaś Erwin vos Geissbach staje się cenionym wykładowcą w Szkole Artyleryjskiej w Nuln, a kilka lat później łączy siły z poznanym na wyprawie kowalem run Brokkiem Vardą i razem tworzą nowy typ czołgu parowego, który w przyszłości zwojuje pola bitewne. [Sesja ,,Lustria: Tajemnice Nowego Świata”]

2529 K.I. - Miejsce zarezerwowane dla waszych bohaterów.
 

Ostatnio edytowane przez Warlock : 24-02-2018 o 20:03.
Warlock jest offline  
Stary 14-02-2018, 15:46   #3
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Tak patrzę, że w ekipie nie ma porządnego wojownika :-/ Jak w góry bez zawodowca w walce?
Do tego maga czy kapłana brak :-/ No ale to już co innego
 
Hakon jest offline  
Stary 14-02-2018, 15:50   #4
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Swoją postać pokazałam w doku, takie minimalne informacje, rzeklabym wręcz, że podstawowe.
Lilou jest sierota wychowana przez ulice Marienburga. Nie lubi opowiadać o swoim życiu. Wiadomo że znała swoich rodziców, ale nie pamięta ich twarzy.
Nie należy do milczkow, ale i nie gada jak najeta. Bywa uszczypliwa i złośliwa, jednak da się z nią rozmawiać. Lubi żartować. Czasem szydzic z uśmiechem na ustach. Nie jest tchórzem, nie chowa się za innymi. Potrafi być pomocna (ale nie w sprawach błahych). Ciężko rozszyfrować jej zachowanie, widać że miała trudne życie. Niektórym może być jej szkoda, żal. - widać że ta sierota tłumi w sobie wiele złości i boli ją niesprawiedliwość tego świata.
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline  
Stary 14-02-2018, 15:59   #5
Konto usunięte
 
Warlock's Avatar
 
Reputacja: 1 Warlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputację
Cytat:
Do tego maga czy kapłana brak
Pan Elf zastanawia się nad kapłanem, magiem, bądź cyrulikiem. Moje zdanie jest takie, że na tym poziomie skuteczność magów i kapłanów jest dość ograniczona. Akolita nawet nie ma nawet dostępu do magii, ale jego status społeczny jest znacznie wyższy od ucznia czarodzieja, który potrafi stać się magnesem przyciągającym wszelkiego rodzaju kłopoty. Jako, że przygoda rozpoczyna się na peryferiach Imperium, gdzie na wioskach rzeczywistość jest zupełnie inna od tej miejskiej, to taki akolita może znacznie łatwiej zyskać sympatie pospólstwa i dobrze reprezentować drużynę. Na pewno testy ogłady stosowane na wieśniakach przez takiego jegomościa będą uwzględniać tę różnicę statusu społecznego, dzięki czemu będą łatwiejsze.

Cytat:
Swoją postać pokazałam w doku, takie minimalne informacje, rzeklabym wręcz, że podstawowe.
Lilou jest sierota wychowana przez ulice Marienburga. Nie lubi opowiadać o swoim życiu. Wiadomo że znała swoich rodziców, ale nie pamięta ich twarzy.
Nie należy do milczkow, ale i nie gada jak najeta. Bywa uszczypliwa i złośliwa, jednak da się z nią rozmawiać. Lubi żartować. Czasem szydzic z uśmiechem na ustach. Nie jest tchórzem, nie chowa się za innymi. Potrafi być pomocna (ale nie w sprawach błahych). Ciężko rozszyfrować jej zachowanie, widać że miała trudne życie. Niektórym może być jej szkoda, żal. - widać że ta sierota tłumi w sobie wiele złości i boli ją niesprawiedliwość tego świata.
No i właśnie tego typu opis postaci w komentarzach mi całkowicie wystarczy. Dużo można z niego wywnioskować dla siebie.

Cytat:
w ekipie nie ma porządnego wojownika
Wbrew pozorom nie jest to żaden mus. Akolita może spełnić dwie role w jednym, a reszta BG niech zadba o jakąś skuteczną formę ochrony. Nie każda taktyka powinna opierać się na wjeżdżaniu we wroga całą chmarą wojowników, a poza tym taki układ jaki mamy obecnie bardziej pasuje mi niż tradycyjne trio mag - kapłan - wojownik. Znacznie ciekawsza to grupa awanturników, kiedy wykracza poza utarte schematy. Tworzy to fajny klimat, kiedy poszukiwaczami przygód nie są bohaterowie, którzy urodzili się do bitki. Bardzo to Warhammerowe, szczególnie, że większość profesji była losowana
 

Ostatnio edytowane przez Warlock : 14-02-2018 o 16:05.
Warlock jest offline  
Stary 14-02-2018, 16:35   #6
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Rozumiem. Ja kończę mechanikę i niebawem zabieram się za historię i opisik dla wszystkich
 
Hakon jest offline  
Stary 14-02-2018, 16:53   #7
 
Pan Elf's Avatar
 
Reputacja: 1 Pan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputację
Będzie kapłan(ka) Myrmidii z Tilei. Więcej napiszę jak wymyślę .
 
Pan Elf jest offline  
Stary 14-02-2018, 17:08   #8
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Kapłan to druga profka : o
To chyba akolita tylko
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline  
Stary 14-02-2018, 17:13   #9
 
Pan Elf's Avatar
 
Reputacja: 1 Pan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputację
Tak, masz rację. Chodziło mi oczywiście o akolitę.
 
Pan Elf jest offline  
Stary 14-02-2018, 22:42   #10
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Moja postać także znalazła się na docku.
Durak pochodzi z Karak Varn. Od trzech lat jest w Imperium. Przybył z armią wysłaną jako wsparcie dla wojsk Imperialnych w walce z chaosem. Teraz chce podróżować po Starym Świecie i poznawać go bo uważa, że ta wiedza przyda się klanowi i khazadom. Chce także wrócić z bogactwami. Czy to zarobionymi czy zdobytymi. O przeszłości opowiada, ale przy kuflu Ale. Tak to raczej jest czujny i milczący.
Wszyscy zaobserwowali upór i wytrwałość Duraka. Nie dość, że może wędrować prawie bez przerwy to i alkohol nie działa na niego jak na przeciętnego człowieka.
Zawsze ma swoją kuszę i miecz na plecach. Rzeczy, które przypominają mu o domu. Nie wiedzieć czemu lubi kolor niebieski a zapytany sam nie może odpowiedzieć bo nie wie, ale chyba ma to związek z tym że Durak lubi życie na powierzchni niż w miastach czy pod ziemią.
 
Hakon jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:40.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172