Dziękuje za rozrysowanie sytuacji Panowie.

Najkrócej jak potrafię, bo i tak już jestem po terminie posta za co przepraszam.

Stefan skrada się dalej naprzód starając wykryć przeciwnika słuchem i węchem psa. Jak zlokalizuje jakiś przeciwników(niekoniecznie zidentyfikuje) będzie się starał ich oskrzydlić i podejść jak z boku najbliżej.
Jeśli będą to wrodzy strzelcy i nie będzie ich więcej jak trzech(i nie będą to jakieś wielkie poczwary) to spróbuje ich zaatakować(jeśli się da z zaskoczenia) razem z psem. Do zadania pierwszego ciosu stara się poruszać w ciszy po tym krzyczy z całych sił OSTLAND WALCZY!

- Hmm... Dobrze rozumiem, że Stefan w pojedynkę próbuje podejść i zaatakować przeciwnika?



- No w każdym razie Eitri by się przydał do kompletu i bym mógł zacząć siadać do pisania posta :)

Potwierdzam podjęcie tej bardzo racjonalnej i przemyślanej decyzji. :berserk:

- Oki, wolałem się upewnić :)

Tura 07 - 2521.04.23; wlt; południe
 

- Oki, to mój post jest :> co do terminu na wrzucenie postów to do pt. 06.30 a więc jest 5 dób na zmajstrowanie posta. Ktoś wrzuci w sb rano to też tragedii nie będzie.


Stan Zdrowia:

Gotthard Distler; R 4; 8/12 HP (s.ranny; mod -10)
Tobias Walder; R 2; 15/15 HP (s.zdrowy)
Stefan Jeager; R 2; 5/12 HP (s.ciężki; mod -20)
Duivel Mundo-naru; R 3; 12/12 HP (s.zdrowy)
Eitri "Sinoręki" Ironforge; R 4; 14/14 HP (s.zdrowy)



Stan PD-ków


Duiviel 10 PD za szybkie wrzucenie posta

Duivel 5 PD za zagadanie do innego BG (Eitri)

Duiviel 10 PD za podanie propozycji podczas walki (do Petry i Alezzi)

Duivel 5 PD za korektę posta do uwag MG

Duivel 10 PD za deklarkę zamiarów co do walki

Gotthart 10 PD za szybkie wrzucenie posta

Gotthart 5 PD za odmalowanie chaosu zasadzki i walki

Gotthart 5 PD za pogadanki ze swoimi pomocnikami

Gotthart 10 PD za okazanie decyzyjności w niebezpiecznej sytuacji

Tobias 5 PD za wrzucenie posta

Tobias 5 PD za odmalowanie chaosu zasadzki i walki

Tobias 10 PD za podanie propozycji podczas walki (do Theiss)

Stefan 5 PD za wrzucenie posta

Stefan 10 PD za odmalowanie chaosu zasadzki, walki i bio z KP

Stefan 5 PD za odmalowanie efektu zranienia

Stefan 10 PD za decyzyjność co do dalszych poczynań

Eitri 5 PD za wrzucenie posta

Eitri 5 PD za odmalowanie chaosu zasadzki i walki

Eitri 10 PD za decyzyjnosć co do dalszych poczynań



Razem:

Gotthard 210 + 30 = 240 PD (pomocnicy po 59 PD)
Tobias 135 + 20 = 155 PD
Stefan 155 + 30 = 185 PD
Duivel 100 + 40 = 140 PD
Eitri 130 + 20 = 150 PD

---

Ogłoszenia parafialne


- Mam do was taką prośbę co do stylistyki wypowiedzi Waszych postaci. A mianowicie prosiłbym aby unikać współczesnych neologizmów. Może nie ma potrzeby udziwniać tekst na siłę i sięgać po staropolszczyznę ale jednak w grze są to realia średniowiecza/renesansu więc no język jak spod bloku, zwłaszcza przekleństwa no moim zdaniem psują klimat. Wystarczy tego unikać i już myślę powinno być lepiej :)




- Zaś w poście minęło pół pacierza czy pacierz albo troche więcej. Bez zegarków trudno powiedzieć. W każdym razie w skali walk oddziałów to parę chwil, w skali RPG to nawet sporo tych chwil. Akurat, żeby opróżnić większość kołczanów przy strzlelaniu w mgłę albo przebiec przez jakąś starą farmę. Strzelając w mgłę.



Grupa lądowa (von Falkenhorst)


- Walka we mgle trwała na tyle długo, że łucznikom zaczęły kończyć się strzały. Więc ostrzał stopniowo rzednął aż po meldunkach o końcówce ammo Petra kazała przerwać ogień. Z mechy to wszyscy łucznicy (w tym BG) oprócz Duivela maja 1/5 kołczanów. Duivel ma 0/5 kołaczana. Mogło mu zostać parę strzał w fabularnej skali ale na walki oddziałów to już ma za mało aby to miało znaczenie. I jbc to efekt podwójnych strzałów co skutkowało dwukrotnie szybszym wyczerpywaniem ammo.


- Próba przejęcia dowodzenia przez Gottharta i skierowania halabardników do walki nie udała się. Względem Dimitra uzyskał śr.por względem Petry du.por. A więc nie mieli zamiaru podporządkować się jego samowładztwu. A fabularnie rozpisałem to w poprzedniej turze jak to jest z tym dowodzeniem.



Skład:

01 - 02 Petra 15/15 HP; OP 7+ (1/1)
03 - 04 Gotthart 8/12 HP; OP 9+ (1/1)
05 - 06 Stefan 5/12 HP; OP - (1/1)
07 - 08 Duivel 12/12 HP; 9+ (1/1)
09 - 10 Eitri 14/14 HP; 7+ (1/1)
11 - 12 Alezzia 12/12 HP; OP 8+ (1/1)
13 - 14 Kolesnikov 14/14 HP; OP 9+ (1/1)
15 - 16 Meister 14/14 HP; OP 7+ (1/1)
Tileańczycy (17 - 20) 22/24 HP; OP 10; (2/2)
Przewodnicy (21 - 26) 36/36 HP; OP - (3/3)
Kozacy (27 - 46) 101/120 HP; OP 10 (9/10)
Myśliwi (47 - 66) 117/120 HP; OP 10 (10/10)
Halabardnicy (67 - 00) 178/204 HP; OP 8+ (15/17)


- Uaktualniłem mapkę dla grupy lądowej. Dalej te same zastrzeżenia co do zasięgu widzenia (szarych pól). Czyli to zasięg ogólnego widzenia ze ścieżki dla wszystkich oddziałów na raz. Punktowo, dla każdej postaci to zasięg klarowny to 2 kratki dookoła i stopniowo zamglony na 2 kolejne. Co głębiej to tonie we mgle.

- Stopniowe wyczerpanie się amunicji powoduje stopniowe zamieranie walki strzeleckiej az Petra każe przerwać ogień i podliczyć straty. Z BG lekko ranny jest Gotthart. Poza tym Myśliwi mają 1 rannego, Kozacy 1 zabitego i 1 rannego, halabardnicy 2 zabitych i 1 rannego. A więc w skali całej wycieczki to nie są zbyt poważne straty.

- Do tego Stefan Kolesników zgłasza zaginięcie swojego imiennika jakiego nie widział ani nie słyszał od początku walki i nie wie co się z nim stało. W poprzedniej turze Stefan Jeager zignorował nawoływania Hohlandczyka i nie odpowiedział więc ten nie ma pojęcia co się z nim stało.

- Sam Stefan Jeager wpakował się w tarapaty. Bagno uniemożliwiło mu zarówno dyskretne podejście pod przeciwnika jak i szarzę na niego. A z mechy to bagno to trudny teren gdzie redukuje SZY o połowę. Stefan został wykryty i ostrzelany przez zwierzoludzi. Część pocisków trafiła i obecnie jest on ciężko ranny (mod -20 do testów). Na pocieszenie był świadkiem jak jakieś trafienia strzelców ze ścieżki wyłączyły z akcji trzeciego zwierzoludzia. Dwaj pozostali jednak zdają sobie sprawę gdzie się znajduje i utrzymują odległość przy okazji go ostrzeliwując.

- Obecnie Stefan nie widzi nikogo z towarzyszy. I przez nich też nie jest widziany. Nie widzi też ścieżki. Chociaż dość dobrze zdaje sobie sprawę w jakim kierunku się ona powinna znajdywać. Na skraju widoczności majaczą mu 2-3 sylwetki, zapewne zwierzoludzi co go ostrzelali wcześniej.

- Zaś na ścieżce jest pobieżne szacowanie strat i ogarnianie sytuacji. Strzelcom już zostało niewiele strzał więc nieco trudno mówić o kontynuowaniu walki strzeleckiej. Ale i z mgły wypada już niewiele pocisków.


- W tej turze bym chciał:

- Reakcję BG na etap walki strzeleckiej.
- Reakcję/propozycje BG (oprócz Stefana) na to co robić dalej.
- Stefan - jak się wykarskać z tarapatów



@Grupa wodna (Theiss)


- Po pierwszym momencie zamieszania Theiss postanowiła przebić się do budynków farmy. Więc szybkim marszem i pod osłoną tarcz oddział ruszył w tamtym kierunku w jakim pokazywali przewodnicy. I skracając udało im się przedostać do tej stodoły w jakiej zabarykadowali się kusznicy.



Skład grupy:

Theiss 15/15 HP; OP 7+ (1/1)
Thobias 15/15 HP; OP 9+ (1/1)
Miecznicy 192/204 HP; OP 8+ (16/17)
di Ferro 14/14 HP; OP 9+ (1/1)
Kusznicy 96/120 HP; OP 10 (10/10)


- Poza porucznikiem Maurizio di Ferro jest 10 kuszników. Z czego 5 całych, 3 lekko rannych (mogą chodzić i walczyć) i 2 ciężko rannych (trzeba im pomagać iść, nie mogą walczyć). Do tego Reno co przybył z grupą Theiss. Wszyscy kusznicy mają br. ręczną, pawęże i ciężkie kusze.

- Po przybyciu do stodoły i odliczeniu okazało się, że brakuje jednego miecznika. Nie wiadomo co się z nim stało, prawdopodobnie został trafiony ale w zamieszaniu nikt tego nie zauważył.

- Zaś porucznik di Ferro pokazuje przybyszom światło we mgle gdzieś od strony bagiej. Trudno oszacować odległość bez punktów orietacyjnych. I wedle słuw porucznika niedawno gdzieś z tamtej strony dobiegały odgłosy walki. No ale ze stodoły to nic nie widać. Theiss przypuszcza, że może to być grupa szefowej no ale pewności nie ma.


W tej turze bym chciał:

- Wiedzieć co Tobias doradza (lub nie) zrobić w tej sytuacji. Wyjście poza stodołe prawie na pewno zaowocuje ponownymi atakami zwierzoludzi. Trzy podstawowe warianty Theiss wymienia w poście ale Tobias może też dorzucić coś od siebie jeśli ma jakiś inny pomysł.

---

- I chyba tyle ode mnie na tą turę :) Jak jakieś pytania czy deklarki to dajcie znać :)

Skoro walka chwilowo przycichła i mój BG stoi koło Petry, to oczywiście zagadał do Niej i Alezzi w pogadankach.
Znasz jakiś talent, umiejętność który sprawiałby, że podczas walki wręcz rzucałoby się kośćmi uwzględniając inną cechę niż WW? Czy poprostu trzeba robić Uniki i wtedy jest WW vs ZRĘ?
Czy szabla w pochwie, mała tarcza przypięta z boku i kołczan oraz łuk na plecach obniżają ZRĘ gdy w dłoniach postać nie ma nic?
Można nosić więcej niż jeden kołczan? Jeśli tak to ile? ;)

Pozdro!

- Oki, to dzięki za info i odpisałem :)


- Jakoś nic nie przychodzi mi do głowy. Walka bezpośrednia raczej jest na WW vs WW. Można stosować Uniki i wtedy jest WW vs ZRĘ no ale to gra na czas i czysto defensywna, bez szans na trafienie przeciwnika przez tego kto stosuje uniki. A samo trafienie w zwarciu to raczej na WW.


- Nie jestem pewien czy dobrze rozumiem pytanie. Ale jak przy zwykłej walce (WW vs WW) to raczej nie. Puklerze i tarcze obniżają WW przeciwnika ale na właściciela nie wpływają. Reszta szpeja liczona jest na sloty ekwipunku. Póki postać nie jest przeciążona to raczej nie wpływa to na walkę. No chyba, że coś przegapiłem i nie przychodzi mi w tej chwili do głowy :)

- A co do ZRĘ to tylko gdy w grę wchodzą Uniki bo tylko wtedy używa się w walce bezpośredniej ZRĘ. No i wpływ różnych detali ekwipunku na Uniki masz wymieniony na s.37.

- Przy Unikach (zresztą przy wymianie ciosow też) liczy się sprzęt jakim się walczy. Więc jak postać walczy bez broni (na gołe łapy) to liczy się jak walka bez broni. Przy stosowaniu Uników daje to +20 do testu. Sprzęt przy sobie, na sobie nie ma znaczenia chyba, że sumarycznie przeciąży postać. Detale masz właśnie na tej cytowanej stronie Brudnopisu.

- Tylko przy Unikach nie zadaje się ciosów tylko się je unika właśnie. Więc nie da się tak pokonać przeciwnika, co najwyżej grać na czas.


- Dodatkowy kołczan to odpowiednik br.długiej czyli 1 slot ekwipunku.

Jeśli sobie nie, życzysz to oczywiście Gotthard może nie przeklinać. Niemniej jednak, nie wiem za bardzo jaką formę ekspresji ma zatem przyjąć żołnierz pod ostrzałem? To pytanie na serio. Jaką? Nie zgadzam się również z tezą że to słownictwo spod budki z piwem. Normalne słowo w stresujących zawodach...

Ale zaprotestuję stanowczo przed nazywaniem tego słowa neologizmem, albo psuciem klimatu. Bo nawet gdyby było to słowo względnie świeże to nie byłoby neologizmem. A że nie jest to słowo nowe to można w Wikipedii przeczytać "We współczesnej formie funkcjonuje od XV w.; wielokrotnie i aż po czasy współczesne pojawia się w literaturze i innych kontekstach kulturowych.".

- Nie wiem czy się dobrze rozumiemy. Ale absolutnie nie zabraniam używania mocnego słownictwa w postach fabularnych. Ot proszę aby to nie było słownictwo z blokowej ławeczki bo nie pasuje do realiów epoki w jakiej toczy się sesja. Słówka na "j" czy "P" czy "k" jako uniwersalny przecinek no niezbyt mi pasują choćby do realiów powiedzmy "Potopu" co zostal sfilmowany i zapewne większość z nas widziała go chociaż raz. A myślę, że realia z tego filmu są bliższe realiom młotka niż nasze i nasza nowoczesna polszczyzna.

- No a jak się można wysławiać no to może BN-i odgrywani przeze mnie w tej sesji mogą stanowić pewną wskazówkę co do używanego słownictwa. A też tam się zdarzają w wypowiedziach nieco mocniejsze słowa.



- Nie chciałbym się kłócić o jakieś regułki per se. Posłużyłem się "neologizmem" jako skrótem myślowym dla całej nowoczesnej polszczyzny, zwłaszcza przekleństw i odróżnienia tego od języka z epoki. Czyli gdzieś z pogranicza średniowiecza i renesansu.


@Wszyscy

- A co do samego przeklinania to, że chyba sporo tu osób co jest świeżakami na forum to jbc informuję, że używanie takiego słownictwa jest zabronione przez forumowy regulamin.


- Dotyczy to komentów sesyjnych, pw, właściwie całego forum oprócz postów fabularnych. Tylko w wątku sesji można stosować przekleństwa jako środek wyrazu. Gdzie indziej jest to jak chyba widać zabronione przez regulamin. Min. dlatego nie chcę tu podawać jakichś przykładów.

Gotthard przeklina w sytuacjach stresowych. Słowo na literkę k... ma 600 lat tradycji. Rozumiem że jak się ograniczę do tego słowa to będzie ok?