Ranghar

W piątek postaram się dać post w przygodzie. Później już powinno udać mi się odpisywać raz na tydzień.

 

Plomiennoluski

Jupi

Ja z kolei 4-12ty będę na zmnjejszonej ilości neta.

 

__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...

Ranghar

Ok pierwsze wyzwanie przed obiema drużynami.

Zaskoczyła was ciemność, taka kompletna nienaturalna ciemność panująca na I poziomie piwnic przy obu jej zejściach. Najlepiej widzące postacie w ciemnościach widzą nie dalej niż czubek własnego miecza, ci bez wspomagaczy nie widzą nawet palców u wyciągniętej ręki.

Różne kreatywne sposoby widzenia i poruszania się ciemnościach mile widziane.

Przy braku pomysłów/możliwości za poruszanie się w takich warunkach odpowiadać będą testy na kondycje odpowiedzialne za funkcjonowanie różnych zmysłów.

 

Zaalaos

Liczę na to że magia tarczy zadziała, ewentualnie poświęcę alchemiczne ognie i nasączę nimi jakieś szmaty z trupów w barykadzie aby zrobić turbo pochodnie.

 

Brilchan

Czy Esmond ma zaklęcie przywołanie potwora ? Może mógłby przyzwać świetliki ? zadałbym pytanie w sesji ale po opisie wydaje mi się że Gobelina nie ma tam gdzie jest Esmond. Innego pomysłu nie mam a rundę chyba zużyje na inspiracje :P

EDIT Post dany a pomysł z przywołaniem potwora nie jest mój widziałem go kiedyś w wątku kwiatków z sesji

edi2 To zaklęcie tworzy w zasięgu wzroku tworzy hałas i odgłosy równe 4 osobą więc jest idealne żeby wystawić zombiaki na atak okazyjny albo odwrócić ich uwagę i przebić się do kolejnego pomieszczenia czy użyć jakiegoś ataku obszarowego :P z obszarówek mam tylko zwój przywołania małych tropikalnych zatrutych żab ale na trupy to nie pomoże :P

 

Noraku

Po pierwszym ataku Grzmot ruszy zgodnie z sugestią Alchemika i przeskoczy nad pułapką

 

__________________
you will never walk alone

Brilchan

Pozwoliłem sobie dać nowego posta i zmienić odrobine deklaracje biorąc pod uwagę plan MTMa mam nadzieje że to dozwolone ? Zamiast na pustę pole nakierowałbym zaklęcie bardziej na Axima

Po za tym miałem wrażenie że do poprzedniego postu za mało się przyłożyłem więc macie kolejny klasyk z piszczałką

 

Zaalaos

Gramy jeszcze? Mamy coraz dłuższe przestoje

 

Ranghar

Gramy, w listopadzie i grudniu pracuje po 12 godzin, spróbuje coś dać w weekend. To jedyna szansa na wolny wieczór by coś napisać, niestety ostatnio się nie udało.

 

Brilchan

Mi tam nie przeszkadza wolne tempo zawsze wiszę jakiś odpis gdzieś tam w sesji a życie to życie wiadomo że jesteśmy zajęci.

Dałem odpis mam nadzieje że może jak jakoś dobrze wyjdą rzuty to rzeźnik koni się jakoś umagiczni tak jak niektóre bronie w tej sesji i Gobelin by się ucieszył że kolejny fragment przeszłości się zmieni na lepsze razem z nim.

Spróbowałem troszkę emocji postaci wyrazić i neofickiej religijności