Lynx Lynx

Szczęśliwi gracze pedeków nie liczą XD

 

Noraku

Dobra, wróciłem do życia, jutro będzie odpis

 

__________________
you will never walk alone

Alaron Elessedil

Tyle ile udało nam się odegrać, tyle się udało. Reszta już w waszych postach. Będę trzymał za was kciuki
Żeby pchnąć wam akcję dalej, to od razu dam wam kilka rozliczeń.

Grupa okienna, jeśli wychodzicie od razu, to wydostajecie się bez problemu. No, może z kilkoma problemami, bo z upływem czasu Anny szybko tracą siły.

Grupa drzwiowa, jeśli wychodzicie od razu po solidnym zamknięciu sanitariuszy, to dotrzecie bez problemu do loftu Adama. Patricia, jak wspomniałem, nie może mówić i w pewnym momencie przewraca się na cień i znika w nim zupełnie. Z perspektywy osoby postronnej. Dla niej to jest powrót do punktu wyjścia (sprzed wstania). Próby ponownego powstania (jeśli będą) zakończą się niepowodzeniem i podczas przemieszczania odkryje ograniczenie w postaci niemożności wyjścia poza cień. Może się poruszać tylko między łączącymi się cieniami.

Na wszelkie inne wariacje względem planów, jakie dostarczyliście mi do tej pory, będę musiał rzucić okiem. Nie oznacza to jednak, że nie możecie niczego zmienić. Nie, nie, przeciwnie. Możecie zmienić wszystko
Jeśli pojawią się jakieś pytania, to śmiało je zadawajcie, ale tutaj, w komentarzach. Moim medium do soboty włącznie będzie Grave Witch.

Macie chwilę luzu. Możecie odegrać jakiś dialog, jeśli chcecie. Możecie ustalać co dalej, poświatotworzyć czy porobić inne rzeczy. Cokolwiek. Czujcie się wolni
Jak spojrzycie na zegarek, to będzie nie wcześniej niż okolice 7. Godzinę końcową ustalił wam Bardiel ustalając ją sobie, czyli 13.

Posta chciałbym dać w okolicach poniedziałku.

Pytania?

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Lynx Lynx

Jak ktoś latarką będzie cały czas świecił na drugą osobę to czy w powstałym tak cieniu Patricia będzie mogła normalnie iść?

 

Brilchan

Nigdzie nie wyjeżdzam na majówkę post w pierwszej ćwiartce jest już zrobiony spróbuje dzisiaj wrzucić.

Skoro Patrycja nie może wziąć spluwy to Adam nakarze dresiarzowi ją zabrać .

Jedną spluwę niech weźmie Karl niech ją chwyci przezchustkę jednorazową to raczej nie odpłynie a fabularnie uzasadnimy to chęcią uniknięcia zostawienia odcisków palców.

 

Lynx Lynx

@Brilchan my nadal wiejemy w naszej formacji?
P.S.
Tak mniej więcej sobie to wyobrażam.

 

Brilchan

Linx Totalnie super skojarzenie XD dałem trochę krócej może tą części którą miałem żebyście mogli zareagować. Bo niechcę moim prefekcjonizmem stopować rozgrywki.

Dobrze że o tym przypomniałeś bo bym nie pomyślał

Zastanawiałem sięwczy nie dopisać że Vanili. xsiędza i Pati nie ma w pomieszczeniu jak więzili sanitariuszy ale to najwyżej później się doda.

Inne rzeczy organizacyjne.

- Potem może dodam kawałek dialogu Adama z jego ziomkiem jeżeli Kosa użyczy komórki. Z którego generalnie będzie wynikać że nie ma jak wziąć wozu i po prostu spacerkiem do loftu dojdziemy

- Adam z chęcią odda Karlowi spluwę możemy nawet dać taką akcje że to Karl mu ją zabrał starł odciski placówchusteczką i przestrzelił zamknięty zamek ?

- Checie odegrać jakieś dialog w sesji albo na docku ? Bo przyznam się szczerze że teraz wrzuciłem na szybko bo doszedłem do wniosku że dość stopuje akcje.

 

Mike

A jak Karl odpłynie po dotknięciu chusteczek ?

Mimo weekendu mam kupę roboty. Karl po zabraniu (lub nie, jak kości będą złośliwe) telefonów i porzuceniu ich gdzieś po drodze. Planuje uciekać przez okno. W razie czego pomoże kogoś nieść (o ile nie odpłynie z wizjami ).
Spluwę weźmie.

 

Lynx Lynx

Do kiedy trwa plebiscyt?

 

Brilchan

Lynx mogę założyć że Kazik da Adamowi zadzwonić i wysłać 1 SMSa z komórki ? Ja wiem że ta moc sugestii ale jednak niechcęprzeginać i metagrowo NPCować BG innych :P

Generalnie to myślałem żeby dodać krótki dialog z kumplem Adama który zakończyłby się na tym że przespacerowaliby się po dzielnicy do loftu. Bo po takich wydarzeniach to woalałbym się przejść na spacer i Adaś raczej też. A mam wątpliwości czy Śróbie udałoby sięzorganizować dostawczaka.

Chyba żejednak boisz się spacerów że nas jakiś kamery czy tajne agencje nagrają to wtedy mogę niby zorganizować teoretycznie. Decyzja tu należy do ciebie skoro Karl postanawia wyskakwiać oknem to faktycznie mamy sytuiacje jak z Nietylkalnych z kibolem jako mięsem armatnim chyba że NPC też nas oleje to tu potestujemy ograniczenia mocy Adama.

W sumie nie zdziwiłbym się jakby też nas zostawił bo raczej nas nielubił to logiczne byłoby że poszedłby z xsiędzem.

Planuje jeszcze dać opis Adamowego Loftu i klubu oraz ogólne powitanie ziołem i wódą.