[Autorski] "Złoto Południa" (+18) - Komentarze - Strona 29

Aro · 17-07-2022, 17:51

Plan jest taki, żeby dotrzeć na miejsce i wysadzić tory, o ile mnie pamięć nie myli. Może zbyt subtelnie próbowałeś naprowadzić temat, bo nie przypominam sobie, aby jakaś taka próba była w ostatnim czasie. Albo mi pamięć szwankuje.

Elenorsar · 17-07-2022, 18:24

To w takim razie zanim się ugotuje nasza fasolka. Jakie mamy teraz plany? Mamy czas, aby je obgadać.

Racja... Chyba rzeczywiście musisz wziąć coś na pamięć, bo z subtelnością to się raczej mija.

A plan? No ok, mieliśmy obgadać plan po tym, o co zaopatrzymy się w mieście, a także informacje jakie uda nam się uzyskać... których zresztą między sobą nie wymieniliśmy. W dodatku mamy kolejną ranną osobę, kolejna poturbowana. Plan jest w ciągłym ruchu.

Aro · 23-07-2022, 15:02

Słowa o kontrofercie Wesy wrzuciłem też na doca, bo zakładam że będziemy tam coś działać w tej turze.

Zgadza mi się rachunek, że koni mamy 10? Pięć naszych, jeden po "Gato" i cztery konie po zbirach?

Buka · 23-07-2022, 20:27

Cytat:

Napisał Aro

Słowa o kontrofercie Wesy wrzuciłem też na doca, bo zakładam że będziemy tam coś działać w tej turze.

Zgadza mi się rachunek, że koni mamy 10? Pięć naszych, jeden po "Gato" i cztery konie po zbirach?

Owszem, 10 koni.

1 extra jednak należy do Jamesa.

4 extra należą do Elizabeth & Melody :PPP

--------------------------

W docu wrzucam mapkę sytuacyjną... chciałam jednak was poinformować, iż Wesa, Arthur, oraz James oblali testy spostrzegawczości, więc.... tam może być więcej indiańców po krzakach, niż by się na pierwszy rzut oka wydawało?

Forma odpisów dowolna, może być jak Aro, najpierw post, a potem doc...

Termin na odpisy do 30.07

Pozdrawiam!

Buka · 03-08-2022, 19:05

Nowy pościk wisi

Sorry za automata, ale rozdrabnianie się po drodze, kto co, czy tak, czy nie, rozwlekłoby tego posta na co najmniej 2 tygodnie :PPP

No ale nic straconego, każdy może sam zdecydować, czy lezie do owego hotelu czy nie... równie dobrze, możecie się na wszystko wypiąć, i sami "coś" robić w miasteczku/już po sprawach hotelowych, wbijać się do Saloonu, serio w nim przebywać a nie w hotelu, whaaaatever

Tym razem, chyba lepiej będzie pisać sami posty... no chyba że ktoś coś, i do mnie zagada/między sobą, jak tam chcecie.

Termin na odpisy do 12.08

Pozdrawiam!

Ps: To ostatnie chwile "luzu" fabularno-obyczajowego :P , potem będzie już tylko gorzej i gorzej, wykorzystajcie to więc lepiej

Buka · 10-08-2022, 17:30

Tylko 1 (fajny)post, a termin za 2 dni? O co kaman? :P

Elenorsar · 10-08-2022, 20:51

Niestety u mnie od dwóch tygodni istnieje temat przeprowadzki i remontu/odświeżenia w oddawanym mieszkaniu. Przeprowadzka nie mała, bo aż o 600 km z całym wyposażeniem domy. Ciężko jest mi znaleźć chwilę czasu na doca (na którego staram się zaglądać tam gdzie na nim piszemy), a i na niego nie raz w ciągu całego dnia nie ma jak spojrzeć jak człowiek od stop do głowy jest brudny, to za telefon nie ma jak złapać, a wieczorem zwykle człowiek tak zmęczony, że szybko zasypia.

Nie obiecuje, że w tej kolejce uda mi się z odpisem (a w planach miałem się rozpisać i nawet ciebie zaangażować). 12 przyjeżdża firma przeprowadzkowa późnym popołudniem i będzie załadunek. 13 cały dzień w trasie i rozładunek. Jeżeli 12 mój wpis się nie pojawi to nie czekaj na mnie z pchaniem fabuły. Jak wpis się pojawi to dzisiaj, ewentualnie jutro w nocy (o ile nie zasnę zbyt szybko).

Buka · 11-08-2022, 20:45

Spoko, przyjęłam do wiadomości

Buka · 14-08-2022, 17:31

Nowy pościk wisi

A w hotelu... dzieją się różne rzeczy :PPPP

Btw. Murzinek chyba źle zrozumiał Wesę i jego poczynania...

Proponuję, by każdy pisał sam/odgrywał ze mną owe scenki, lub pisał w/g moich wytycznych/konsultacji...

To chyba wsio?

Termin na odpisy do 21.08

Pozdrawiam!

Elenorsar · 19-08-2022, 23:35

Ja poproszę Buka, abyś jutro się nie śpieszyła ze swoją częścią. Mam zamiaru jutro nadrobić wpis. Miałem nadzieję dzisiaj to zrobić, 7 godzin w pociągu, ale oczywiście PKP postarało się o brak klimatyzacji (mimo kilku letniej przerwie widzę nic się nie zmieniło) i wszelkie próby w tej gorącej i parnej konserwie skończyły się fiaskiem. Mózg zwyczajnie nie pracował. Jutro powinienem jednak mieć czas i chcę coś w końcu napisać po takiej przerwie.

17-07-2022, 17:51	#281
Aro Reputacja: 1	Plan jest taki, żeby dotrzeć na miejsce i wysadzić tory, o ile mnie pamięć nie myli. Może zbyt subtelnie próbowałeś naprowadzić temat, bo nie przypominam sobie, aby jakaś taka próba była w ostatnim czasie. Albo mi pamięć szwankuje. Ostatnio edytowane przez Aro : 17-07-2022 o 17:56.

03-08-2022, 19:05	#285
Buka Wiedźma Reputacja: 1	Nowy pościk wisi Sorry za automata, ale rozdrabnianie się po drodze, kto co, czy tak, czy nie, rozwlekłoby tego posta na co najmniej 2 tygodnie :PPP No ale nic straconego, każdy może sam zdecydować, czy lezie do owego hotelu czy nie... równie dobrze, możecie się na wszystko wypiąć, i sami "coś" robić w miasteczku/już po sprawach hotelowych, wbijać się do Saloonu, serio w nim przebywać a nie w hotelu, whaaaatever Tym razem, chyba lepiej będzie pisać sami posty... no chyba że ktoś coś, i do mnie zagada/między sobą, jak tam chcecie. Termin na odpisy do 12.08 Pozdrawiam! Ps: To ostatnie chwile "luzu" fabularno-obyczajowego :P , potem będzie już tylko gorzej i gorzej, wykorzystajcie to więc lepiej __________________ "Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

10-08-2022, 17:30	#286
Buka Wiedźma Reputacja: 1	Tylko 1 (fajny)post, a termin za 2 dni? O co kaman? :P __________________ "Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

11-08-2022, 20:45	#288
Buka Wiedźma Reputacja: 1	Spoko, przyjęłam do wiadomości __________________ "Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

14-08-2022, 17:31	#289
Buka Wiedźma Reputacja: 1	Nowy pościk wisi A w hotelu... dzieją się różne rzeczy :PPPP Btw. Murzinek chyba źle zrozumiał Wesę i jego poczynania... Proponuję, by każdy pisał sam/odgrywał ze mną owe scenki, lub pisał w/g moich wytycznych/konsultacji... To chyba wsio? Termin na odpisy do 21.08 Pozdrawiam! __________________ "Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

17-07-2022, 18:24	#282
Elenorsar Reputacja: 1	To w takim razie zanim się ugotuje nasza fasolka. Jakie mamy teraz plany? Mamy czas, aby je obgadać. Racja... Chyba rzeczywiście musisz wziąć coś na pamięć, bo z subtelnością to się raczej mija. A plan? No ok, mieliśmy obgadać plan po tym, o co zaopatrzymy się w mieście, a także informacje jakie uda nam się uzyskać... których zresztą między sobą nie wymieniliśmy. W dodatku mamy kolejną ranną osobę, kolejna poturbowana. Plan jest w ciągłym ruchu.

23-07-2022, 15:02	#283
Aro Reputacja: 1	Słowa o kontrofercie Wesy wrzuciłem też na doca, bo zakładam że będziemy tam coś działać w tej turze. Zgadza mi się rachunek, że koni mamy 10? Pięć naszych, jeden po "Gato" i cztery konie po zbirach?

10-08-2022, 20:51	#287
Elenorsar Reputacja: 1	Niestety u mnie od dwóch tygodni istnieje temat przeprowadzki i remontu/odświeżenia w oddawanym mieszkaniu. Przeprowadzka nie mała, bo aż o 600 km z całym wyposażeniem domy. Ciężko jest mi znaleźć chwilę czasu na doca (na którego staram się zaglądać tam gdzie na nim piszemy), a i na niego nie raz w ciągu całego dnia nie ma jak spojrzeć jak człowiek od stop do głowy jest brudny, to za telefon nie ma jak złapać, a wieczorem zwykle człowiek tak zmęczony, że szybko zasypia. Nie obiecuje, że w tej kolejce uda mi się z odpisem (a w planach miałem się rozpisać i nawet ciebie zaangażować). 12 przyjeżdża firma przeprowadzkowa późnym popołudniem i będzie załadunek. 13 cały dzień w trasie i rozładunek. Jeżeli 12 mój wpis się nie pojawi to nie czekaj na mnie z pchaniem fabuły. Jak wpis się pojawi to dzisiaj, ewentualnie jutro w nocy (o ile nie zasnę zbyt szybko).

19-08-2022, 23:35	#290
Elenorsar Reputacja: 1	Ja poproszę Buka, abyś jutro się nie śpieszyła ze swoją częścią. Mam zamiaru jutro nadrobić wpis. Miałem nadzieję dzisiaj to zrobić, 7 godzin w pociągu, ale oczywiście PKP postarało się o brak klimatyzacji (mimo kilku letniej przerwie widzę nic się nie zmieniło) i wszelkie próby w tej gorącej i parnej konserwie skończyły się fiaskiem. Mózg zwyczajnie nie pracował. Jutro powinienem jednak mieć czas i chcę coś w końcu napisać po takiej przerwie.